-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katiaboss
-
hej witam sie zapraszam na martusia Bartuś cała ty jest bardzooo podobny i taki uroczy że sie można zapatrzeć ann wiec byłą super niedziela a dynia superowa nasza czeka chyba na sobotę u nas ok dziś mam pół obiadku z głowy wiec więcej czasu na sprzątanie...nie wiem jak wy ale ja jetem z tych bałaganiar ....tz sprzątam dziennie coś robie ale jakoś zawsze sama zrobię do o koła chaos...ale ostatnio zaczyna mi to przeszkadzać bo na naszych 37 metrach nie za dobrze to wygląda,nie mogę się ogarnąć wiecznie coś robie a efektów brak,już zgodnie z zasada jaką tu zapodała inka co 2 lata nie używane wywaliłam kilka worów na kosz wyniosłam w niedziele wybrałam sie z mężem i bratem do kina (na piłę 6) było superowo,wcześniej byliśmy pojeść dość kalorycznie nie dawno gościłam w domciu teścia i miło mi bo na koniec powiedział że czuł sie jak w domu mam nadzieje ze tez przytył minimum z 1 kg i został u nas dłużej niż przewidywał kupił mi 2 pary butów ,wkleje Wam potem foteczke ,dostałam ładnego kwiata ale dopiero nie dawno znalazłam w necie że nazywa sie Guzmania i jak o niego dbać .ma któraś takowy w domciu ?? Wikotrek dziadka pół roku nie widział i jak zawisł na szyi tak wisiał teść zafundował nam tez telewizje N w sumie nosiliśmy sie już z takim zamiarem czekaliśmy na dobry moment (finansowy) a tak już mamy tylko teraz płacić abonament i w sumie najwięcej to lecą baje ale ja w nocy nadrabiam ja wtedy dostałam okres ale powiem Wam że jakoś gdy go nie było miałam taki strach że nie do opisania ...w tym miesiącu nie robiliśmy chyba musiałam odreagować ale w następnym ostro bierzemy się do pracy wczoraj dowiedziałam sie o 3 ciąży mojej bliskiej koleżanki a najlepsze że dzidzia powstała po naszej wspólne imprezie odpustowej z/w
-
Witam z swojskim winem w dłoni zaglądam podczytuję weny brak ale obiecuję poprawę u nas dobrze jesteśmy zdrowi jutro wpadnę pokazać jakieś foteczki i naklikać więcej buziaki for all oli śliczne fotki widziałam,też mamy dynie i niedługo ją zrobimy,oby szybko zleciał Ci czas rozłąki monik skopiowałam sobie przepis na zupę dyniowa który podałaś już nie mogę sie doczekać zdrówka !!!
-
justynko Gajunia miała przepiękny torcik !!! inka zdrówka dla was i sił,przerażający widok płonącego domu,wielka tragedia,bardzo mi przykro,też jeśli co postaram sie pomóc,daj tylko znaka!!! anulka czytałam o Twoich problemach,mam nadzieje że niedługo wyjdziesz na prostą mocno tulę
-
chciałam wam dodać fotek różnych różniastych ale na fotosiku skończył mi się limit czy jakoś tak ann pamiętam fotki Waszej pięknej dyni a powiedz mi co Ty wtedy z niej robiłaś pysznego tarte ?? dobrze pamiętam?? mam w domu wspaniały okaz i przymierzam sie na hallowin do niej chcę coś dobrego zrobić i potem wspólnie z mężem i małym taką fajną straszną głowę
-
my dziś po bilansie 2 latka Wiktorek ma 16 kg (ponad) i 98 cm wzrostu pani doktor powiedziała że jest bardzo bystry i była z niego bardzo zadowolona,powiedziała że nie możliwe ze to już 2 latka zleciały policzyła ząbki i zaskoczona bo sztuk 20 wsio jest ok i prawidłowo ,bałam się o pępuś Wika bo na bliansie nasza lekarka miała zdecydować czy trzeba założyć 1 szewek na pępuś ale dzięki Bogu nie trzeba jest ok taka jego uroda (kamień z serca) tylko mam coś stopy płasko -koślawe,będziemy to obserwować i powiedziała żeby kupić buciki z bartusia albo nemo (nie znam)najlepiej sandałki i nosić ma w domu i na przemian raz w nich a raz boso porozmawiała sobie z małym po czym podziękował jej i powiedział do widzenia mam pytanko czy któraś z Was ma takie sandałki, papućki co polecacie ?? ja zawsze kupuje nike czasem coś z ccc pozdrawiam
-
monik Twoja info na g doszła,dziękuję :* co do mojego samopoczucia jest lepsze tz piersi bolą nadal,nie wiem czy to na okres czy jak nigdy aż tyle i tak nie bolały a może to dlatego że przytyłam i urosły testu jeso nie robiłam bo jesio nawet okres mi sie nie spóżnia mam mieć ok 10 oczywiście jak co będziecie jedne z 1 które sie dowiedzą
-
Witam nefre kochana czułam ze to dziś z całego serca gratuluję!!!! niech zdrowo się chowa czekam na więcej info ja sie czujecie i oczywiście na foteczki
-
witam zdrówka potrzebującym Wik łóżka zadowolony śpi sam prawie całą noc bo nad ranem woła że mu zimno i mam go przykryć puki co rzeczywiści jest w nocy dosć chłodno ale na dniach zaczną nam grzać wpadłam Wam powiedzieć że czuję się co najmniej podejrzanie bo bolą mnie 3 dzień piersi i jakoś tak...inaczej wpadnę wieczorem nadrobić pa
-
KACPERASKU NAJLEPSZEGO,ZDRóWKA I RADOŚCI HUMORU I MIŁOŚCI!!! moniq na pewno ciężko ci w takich chwilach i mocno cię tulę ostatnio tak myślałam że wsio sie zmienia ,kiedyś tyle koleżanek,i takich na prawdę dobrych zostało na placach dłoni policzyć,a czasem brak .....ale przecież najważniejsza rodzina,choć właśnie dobra kawka z znajomymi to jest to ............oby jak najmniej takich smutnych chwil u Ciebie!!! jutro przyjedzie nowe łóżko do pokoju Wika i sprobujemy 1 nockę żeby spał sam w pokoiku pozdrawiam dobranoc
-
dzień dobry wczoraj trochę na drobiłam witam się z w dłoni wybieram się z Wikiem na kasztany miłego dnia
-
aniołku szukam tego przepisu co ja z mężem robiłam tort auto dla Wika,na prawdę polecam,łatwo szybko i bardzooo efektownie,jak co podaj adres zostały mi takie mazaki spożywcze do zdobienia to Ci poślę i coś pokombinujesz ann a ja też wczoraj upiekłam ciasto ze śliwkami,mąż mi przyniósł takich słodziutki że szkoda było czegoś nie wykombinować ok mykam rybce zmienić wode pa
-
dzień dobry bardzo witam z inką w ręce hehe inką kawą nie nasza inką ja po chorobie tz coś ala przeziębienie w sumie nie było lekko bo gości mamy więc wiadomo jak to jest,wieczorki miłe z polopirynką ale i żubróweczką w dłoni do tego horrorki mi "klątwa 3 i antychryst " Wikuś i mąż mają się ok,mam nadzieje że ich nie zaraziłam za to chorowałam wspólnie z mamą tylko mama gorzej bo musiała antybiotyk małża dostał wypłatę z fuchy ,dodatkowy zastrzyk forsy ,mega radość i w końcu zamówiliśmy nowe łóżko do pokoju Wika pytanko czyja dzidza już sama śpi w swoim pokoiku ???? dziś mąż tez pracuje ale do 14 bo o 15 jedzie z żoną przyjaciela na lotnisko bo wraca z córeczką do Anglii ja w kuchni robię obiad dziś już siostra męża z facetem wracają do Holandii popołudniu zaczynam pichcić na jutro bo idziemy na obiad do rodziców (mamy odpust) i mam zamiar upiec kaczkę nadziewaną szukam tylko dobrego przepisu robiłam już z nadzieniem jabłko +kasza ,bułka + wątróbka ma któraś jakiś dobry przepis ???? w listopadzie idziemy do mojego taty na 50 urodzinki impreza w lokalu gdzie ja miałam weselicho ,nie mam pomysłu na prezent ...plis podpowiedzcie mi pare pomysłów !!??!! ann brawa dla Szymonka fantastycznie pomyka na rowerku,ja tez kilka dni temu odkręciłam taką podsadzkę co miał pod nóżkami w rowerku i teraz dosięga nóżkami ale tak super mu to nie szło a rysunki powalają pokazywałam znów mężowi bo nie wierzył ,no super,ma talent na prawdę go ma!!! potem wkleję rysunki Wika mineralko zdolna kobitka jesteś!!! nie martw się ...@ kiedyś nie przyjedzie jestem tego pewna (ja na taki moment czekałam ponad 4 lata ,więc wiem jak to ciężko) mój Wik ostatnio jest tak niegrzeczny że przeraziła mnie myśl o 2 bobasie choć o niego się staramy ,daje mi moje słonko popalić że brak słów bloomo cieszę się że znalazłaś chwilkę żeby do nas naklikać,zdrówka dla starszego synka i fantastycznie ze młodszy jest takim pogodnym dzieciaczkiem,tulę i pozdrawiam ,powodzenia we wszystkim justyś kurka biedny piesek aż miałam ciarki jak czytałam co napachał,cudne fotki uroczej Gajuni nadrobię potem bo Wiktorianin chce baje moniq przedwczoraj wieczorem klikałam na gg ,dochodzi coś do Ciebie?? patrzałyście wczoraj na tvn na "johny Q" przecudny film ,piżamę miałam mokrą z łez pa
-
k8i Was tez dawno nie czytałam,mam nadzieje wszystko u Was dobrze,całuski dla Patrycji
-
ja juz lekko przywykłam do nowej fryz,małża też,choć czeka aż zapuszczę, zrobiłam sobie jeszcze na ten tył blond pasemka i troche musze jesio ściąć pod skosem boki ......ach też mnie pokusiło
-
agnieszka jak tam po zabiegu Pierożka (bo chyba nie doczytałam ) ale już na pewno po,no i brawa dla małego zucha patusia ja kiedyś sobie poparzyłam buzie gorącym olejem,tylko kilka kropek a ból był więc wyobrażam sobie Twój ból,ściskam mocno!!! gda czytałam wspaniałe wieści o nowym lokum,BARDZO SIĘ CIESZĘ jest takie powiedzenie :" dał PAN BÓG zajączka da i łączka" coś w tym jest prawda ? mineralka 3mam kciuki za brak @ a ja już po (troche mi się tylko spóżniła) aniołek bardzo ładne fotki,ślicznie wyglądacie a TY coraz piękniejsza kobieta!!! martusia super że Bartuś już bez kaszelku oby coraz lepiej było kronkiś Pyzulka ma gwarantowane 1 miejsce na wszystkich balach przebierańców ann cieszę się że u Was ok masz racje mamy teraz cudne ciepłe jesienne dzionki oby tak dalej ,fotki urodzinowe superowe madal kochana jak czytasz daj znaka co u Was!!! jak Patyczak?? wielki całus dla Was
-
witam MAJECZKO NAJLEPSZEGO ,SŁONKA I HUMORU A PRZEDE WSZYSTKIM ZDRÓWKA DUŻOOOOOOOOO!!! ZUZANKO I JASIEŃKU WAM RÓWNIEŻ NAJLEPSZEGO SPÓŻNIONE ALE SZCZERE DUŻO ZDRÓWKA I RADOŚCI mój Wikoś coś markotny ale chyba nie jest żle,w nocy zakaszlał ze 2 razy,troche dziś psikał mam nadzieje że nic z tego się nie rozwinie musimy w końcu zrobić bilans 2 latka ,popytać o jakieś witaminki czy cóś moi faceci teraz śpią,małża od 6 tyg jest 1 raz w domu bo tak ciągle na fuchach a od środy znów wiec odpoczywa ile wlezie,fajnie być razem w domku jutro chciałam jechać kupić bubie spodnie i sobie płaszczyk na zime ale nie wiem czy wypali byty kupiliśmy na jesień adidaski i takie z CCC wysokie ocieplane ze skórki ale będą jako przejściówki ja ciągle porządki a jakoś bałagan w domu,ale mam ładnie okna postrojone lubie przy nich kombinować w tym tyg znów goście na kilka dni a w niedziele mamy u nas odpust wiec jest intensywnie ,mam zamiar zrobić kacze nadziewana i z nią maszerować do rodziców na obiados odpustowy początek pażdziernika zjedzie do nas znów na troche teść (wraca z pracy z Holandii) a teściowa wczoraj dzwoniła do Wika pogadać bo bardzo za nim tęskni w sobotę pojechałam z rodzicami i Wikiem do siostry na grilla niedziele tez sama bo mąż pracował w połowie pażdziernika bedzie nam remontował gościnny pokój bo już patrzeć na niego nie można 5 lat nie ruszany (mam głowę pełną pomysłów a to i tak wsio od kasy zależy) mój Wiktorek sisi robi przeważnie do kibelka ,staje na paluszkach i sika prosto do muszli,otrzepuje pisorka i jest to przesłodki widok siadamy też na nocniczek albo na stojąco do niego celuje ale kupka niestety jesio w pampol sprzedałam znajomym ciuszki Wika i pokupiłam mu troche nowych ubranek na jesień bo powyrastał mi bardzo
-
hej podczytuję obiecuje poprawę mało czasu widzę że choróbska sie zaczynają zdrówka wszystkim !!!! my mamy gości,siostra męża z chłopakiem teraz pauza wrócą na kilka dni w następnym tyg potem wracają do Holandii Wik zadowolony,dostał śliczną kurteczkę ala skóra tylko niedobry mi sie zrobił...taki zbój i rozrabiaka ze czasem łezki same cisną mi sie do oczu,nie dość ze ruchliwy to bije mnie,i cuduje czasem że hej ale kocham ten siwy łeb ponad życie maż ciągle w pracy dosłownie całe dnie ale już nie długo i wtedy razem za Wika się weżniemy bo ja chyba za dużo mu pozwalam 2 razy byłam na fajnych zakupach tyle że za 2 razem Wik dał popalić niedługo mam sesje zdjęciową na którą bardzo sie cieszę...cosik pewnie Wam potem wkleję też chciałam pytać czy dajecie dzieciom jakieś witaminki buziaczki pa
-
witam DOMIN ICZKU 100 LATEK I MNÓSTWA CZEKOLADEK,UŚMIECHU NA SŁODKIEJ BUZIUNI I ZDRÓWKA CO NIE MIARA ŻYCZY KATIA Z RODZINKĄ proszenie nie regulować odbiorników nasz Wikuś w trackie choroby ,na szczęście szybko minęły złe dni Wik śpi,małża na fuchach ale ok 18 ma być i jedziemy z przyjaciółmi do przyjaciół na grilla laski kupowała już któraś dla synka półbuciki ?? kto wie co gdzie ładnego ?? inka słodka solenizantka tak jak jej cudny torcik ,mistrzostwo!!! świetny jagienka witaj,pisz co u Was ,całus :* oli spotkanie w W-wie to brzmi dumnie cieszę się że u Ciebie takie plany ,miło otem te fajowe fotki zobaczyć!powodzenia
-
hej laski MAJECZKO Z OKAZJI 2 URODZINEK SZCZĘŚCIA I RADOŚCI ORAZ ZDRÓWKA NA KAŻDY DZIEŃ!!!! u nas ok,podczytuję często ale jakoś na bieżąco nie jestem :/ może dziś w nocy nadrobię z Wikiem do 19.30 na placu zabaw laski dziś tak ściełam włosy że nie wiem czy sie cieszyć czy płakać ;/ zaraz maż wraca z pracy i boję się jego reakcji -lubi długie blond a mama teraz tył krótki na maxa
-
witam anulko cieszę się z tego nowego wątku jak czytam to nie boje się porodówki nie wiem czy lubicie ale dziś film o Michaelu Jacksonie na 1 o 15.55 ja czekam tak ze nie do opisania ,wypiję kawę i posłucha o człowieku którego mi brak moja była przyjaciółka 1 z 2 (siostry) jest w ciąży wczoraj zrobiła test ,mamy synków prawie w tym samym wieku i jej siostra ma syna 2 dni młodszego od mojego Wika bardzo sie cieszę!!! ale powiem Wam szczerze ze myślałam że na 2 se nie zdecydują miała tak ciężki poród że do dziś mam ciarki ,dzięki Bogu urodziła zdrowego 5 kg chłopaka moja siostrzyczka jest u nas na weekend teraz poszła z moją mamą i Wikiem na zakupy miłego dnia i zdrówka !
-
mimo że poród miałam ciężki z perspektywy czasu można doszukać się sytuacji które teraz wywołują uśmiech na mojej twarzy nie mówiąc o małym wielkim CUDZIE który lata po domu gdy dostałam na koniec głupiego jasia stwierdziłam że ide do domu,błagałam męża żeby mnie stamtąd zabrał,prosiłam wszystkich o cesarkę,i powiedziałam ze na pewno 1 i ostatnie dziecko (mąż prosił że mam tak nie mówić) położna powiedziała "pani Kasiu,pani tu za rok będzie z powrotem" i wtedy zaczęłam się z nią kłócić że na pewno tak nie będzie...ponoć uśmiali się bardzo choć mi do śmiechu nie było jeszcze będąc w ciąży na słowo "lewatywa" reagowałam płaczem a na porodówce gdy spytali sama powiedziałam że w torbie mam i od razu chciałam żeby mi zrobili bo myślałam że mi ulży tymczasem dalej masakra tyle ze w kibelku w trakcie ugryzłam męża w ramie do krwi a swoje wargi tak pogryzłam(nie wiem jak i kiedy) że miałam spuchnięte i od dołu krwiaki wyglądałam jak bambo czy Pamela i położna ,lekarze i sprzątaczki śmiały się ze nie muszę już robić implantów teraz po 2 latach jestem gotowa psychicznie i fizycznie i staramy się o 2 CUD
-
hejka Klaudusiu kochana i Ty Iguniu życzę abyście rosły zdrowe piękne i radosne tak jak do tej pory zaraz 2 w nocy a ja zamiast spać ciuszki na jesień zime oglądam mój niuniuś ma się dobrze,nie lubi smarować i psikać się lekami ale jest dobrze my bodziaków już nie używamy bo nie mamy takich dużych i od ok 2 miesięcy mamy podkoszulki mój Wiktorek ma 97cm wiec jest chyba najwyższym dzieciaczkiem z naszej paki nie iem ile waży bo nie mam baterii w wadze ale wiem że na pewno przez to zapalenie ze 2 kg mi zlichł ...stawiam na ok 16 kg inka super banda osiedlowa a czy ten bąbelek w żółtym to Majeczka ?? wczoraj odwiedzili nas dobrzy znajomi z maleńką córeczką (4 miesiące) Wik zafascynowany tańczył dla niej kaczuszki a ona uhahana wierzgała nóżkami mój Wiktorek też już dużo mówi ,składa zdania i jest cwaniokiem fest wczoraj mi przed spaniem powiedział (bo za ok 2 tyg wbijają do nas z Holandii szwagierka z chłopakiem) że przyjedzie "wójek tit" tak mu gadamy i on pujdzie z nim do sklepu po loda lizaka i coś do picia ,bumbuma też i traktorka kupią a Ty mama zostaniesz w domu ..pado mi wiesz?? ze Sławkiem (czyli mężem) jak on to wykombinował tylko 1 problem bo Wik zaczyna mnie bić ale dziś mi mąż zanim na fuche poszedł zostawił fajny artykuł na ten temat oto link Synku, nie wolno biÄ mamy - Kobieta.pl a ja dziś płakałam ze wzruszenia i ze śmiechu ...zresztą poczytajcie sobie DobraMama.pl - poród na wesoło dobranoc
-
patusia23Zuzanka wstała stan podgorączkowy się utrzymuje,zwraca jest słabiutka zimno jej nie ma siły jestem bezradna siedzę i płaczę dobrze że T jest kochana 3maj sie dzielnie ...pisz potem jak Zuzolek ,mocno tulę (kurde ten okres chorobowy sie teraz zaczyna ) :(
-
dzień dobry bardzo wbijam się przywitać mój mały z moją mamą na spacerku już lepiej się czuje wczoraj 1 raz zjadł mi zmiksowaną zupkę i zażyczył sobie frytasy (powoli ale kilka zjadł) ja sprzątam jak oszalała i chyba za dużo na raz se rozkopałam moniq w następnym tyg się rozliczymy,bardzo przepraszam ze tak długo musisz czekać Twoje dzieło będzie wisiało w przedpokoju kto zapuka do drzwi będzie mógł zobaczyć dobrego dnia :*
-
patusia dzięki ,krostek tak na buzi na zewnątrz ma pare a w środku nie che pokazywać ale na 100% ma całe zaczerwienione nawet dziąsła :( tak picie to podstawa wczoraj mu strzykawką wode podawałam kurde 3 razy taka akcja u małej Natalki,coś strasznego!!!