katiaboss

GDA ALE SIĘ CISZĘ MOJE MEGA GRATULACJE 3MAJCIE SIĘ CIEPLUTKO A CUD MAŁY NIECH CHOWA SIĘ ZDROWO!!!! FAJNIE ZE JUŻ PO

witam kochane w poniedziałek wróciliśmy z pomorza cali i zdrowi,podróż jak na taką pogode nawet ok tyle że dłużej i w 1 i 2 stronę było fajnie ,wiktor super bawił sie z kuzynostwem teść zrobił sobie tam fajny pokój-bar dla rodzinki,zajechał do nas chrzestny Wika z rodzinką były balangi i na prawdę miło teść zabił nam świniaka wyroby bardzo dobre więc teraz pałaszujemy potem wkleję jakieś fotki mój wiktor teraz śpi,dziś był u fryzjera bo już miał długie te włoski małża roi moim rodzicom sypialkę a ja sama na placu boju ,chciałam pospać ale nie zasnełam czuje sie już dobrze ,wczoraj miałam wizyte u lekarza i badania prenatalne z dzidziusiem wszystko ok a to najważniejsze ,i nie jestem już taka pewna że to dziewczynka mam dużo fotek mojej niuni ma już do pupki ponad 7 cm tylko ostatnie dni tak mnie jakos brzuch na dole boli i łono jakby zakwasy ale dość mocno i stracha miałam bo jednak i podróż daleka i tam dom duży nabiegałam sie za małym po schodach itd też tam imprezki szykowałam ,gotowałam wiec troche bieganinki było musiałam sie przeciążyć czy przedżwigać lekarz powiedział że jest ok szyjka długa itd ale mam sobie odpocząć i poleżeć

pozdrawiam ciepło jutro smacznych pączusiów gdybym już nie zajrzała zostawiam Wam pa

dzień dobry u nas ok Wikula cały czas zdrowy a ja czuję się znacznie lepiej więc DR jutro wybywamy po pracy małży na pomorze,wiec kilka dni mnie nie będzie 3majcie kciuki za szczęśliwa podróż bo pogoda jest jaka jest gda jak tam mamuśka??mam nadzieje że już szczęśliwie po!! starletka jak Twoja buzia? jest lepiej? zdrówka!! martusia robiłaś już test z krwi czy jesteś w ciąży?? oli powodzenia niech zła passa mija!! gosiu 3mam kciuki tego 25 i zawsze!! teraz u nas na wsi ten tydzień to dni otwarte w przedszkolu wiec byłam z Wiktorkiem ,koleżanka nas autkiem zabierała wiec było łatwiej ,było bardzo fajnie a Wiktor zachwycony,2 dni z płaczem musiałam go z sal zabierać,tak urzędował,wiec myślę ja pujdzie bedzie ok,w maju są zapisy tyko tez nie chce żeby t było tak ze pojawi się nowa a mój synuś poczuje sie odsunięty i ze musi do przedszkola Wiktor i kolega Dawid w przedszkolu

cześć znów dziś pospaliśmy prawie do 10,teraz kuchnia czeka a lenia mam że hej Wiktorek patrzy na scobby doo jego ulubiona bajka,małża pojechał na fuchę radość wiem co nieco o tym zębodole to jest masakra mojej mamie jak się zrobił to koszmar,wiec nie zazdroszczę Ci bólu i cierpienia ,pamiętam mam przez ok 1 miesiąc musiała dziennie chodzić do dentysty na płukanie i po tabletke ah ..tragedia mam nadzieję że chociaż ciut lepiej u Ciebie! tulę mocno justynka fajny widok z okna,bajkowy wręcz ..powodzenia życzę na egzaminach!!! patsuiadzień dobry bardzo jak Zu?? veann fajnie mieć takiego przyjaciela..to niestety już czasem rzadkość a wielki Skarb niech autko okaże się niezawodne!!! aniołkuu śliczny ten Wasz Kacperasek k8i kochana u nas ok,Wiktorek ma sie super nie choruje nic! tłumaczymy mu o dzidziusiu i na swój sposób łapie co nieco choć chyba nie do końca,ja odpukać weszłam w 12 tydzień i samopoczucie jest nieco lepsze choć i tak ciąże z Wikiem wspominam bajkowo w porównaniu z tą,wiesz co ja na 99 % czuje i myślę że to dziewczynka i choc chciałam cały czas 2 chłopaka to gdy zaszłam to 1 myśl żeby to była pipeczka bo to prawdopodobnie 2 i ostatnia dzidzia i fajnie jednak ta parka by było super ale przede wszystkim byle zdrowe!! i będzie co Bozia da my z małżą 20 lutego jedziemy do Wisły na kulik z końmi i pochodniami już nie mogę się doczekać,jest to wycieczka z pracy S taka z noclegiem z wyżywieniem,ognisko ,grzane winko i inne atrakcje ok puszczam Żabe na kompa bo chce Krecik (idol nr 2) dobrego dnia pa

gosiu tak smutno czytać Twojego posta ....kochana mam nadzieje że za jakiś czas dasz nam znać co u Ciebie co u Was!! tu na pewno każdy na to będzie czekał!!! nastał dla Ciebie trudny czas ale z całych sił wierze że pokonasz chorobę i przeciwności losu!!! gdybyś czegokolwiek potrzebowała ,gdyby w jakikolwiek sposób można Ci było pomóc napisz!!!! przede wszystkim zdrówka dużo i sił wiele życzę!!!! 3maj się kochana

witam K8i zdrówka i słodyczy ,słonka i miłości szczęścia i radości,humoru i kasy spełnienia wszystkich marzeń i pociechy z Patusi

martusia wow oby sie potwierdziło!!!!!! 3mam kciuki!!!!

moja to za zdrówko i za GDA i za wiosnę szybką i za przyjażń

martusiaa bartas za jajami nie przepada. nie je pod zadna postacia...patusia samopoczucie ok, tylko caly czas spiaca... a może śpiąca bo zafasolkowana??

Żaba patrzy na bebetv wiec mam chwilkę choć siedze w piżamie i lokum nie ogarnięte mam pytanko jak moge uratować firankę ...sytuacja taka ..miała ją pożyczoną siostra i dość długo u niej wisiała teraz mi ją oddała ..ja zawsze sobie sama ją piorę i teraz była dość taka brudna nawet na szaro jakby skurzona i zamiast może najpierw w płynie do naczyń wyprać w rekach to od razu do automatu i 2 razy z płynem płukałam i niestety nie jest śnieżnobiałą jak była (dodatki zielone) ale nigdy nie puszczały nie wiem jak ją uratować to moja ulubiona firanka co mi kumpela szyła :( macie jakieś sposoby??

Wiktorek tez jaja pod każdą postacią:na miękko twardo,jajecznice i omlety w ogóle ostatnio polepszył mu sie apetyt co mnie niezmiernie cieszy ,uwielbiam patrzeć ja ta mała żaba pałaszuje (żaba bo ostatnio tylko skacze i w dodatku ma zielone rajstopki wiec nazywamy go żaba ) ja ostatnio jej same pierogi wsio na słodko ,z bitą śmietaną i cukrem którego mało używałam a teraz uwielbiam,i nawet herbatę cukruję po jakiś 10 latach bez cukru co 2 dzień piekę naleśniki podaje z swojskimi dżemami i nutellą

witam się stawiam ale sama siedzę z malinowa herbatką bo tylko takową ostatnio piję u nas ok nadal zdrówko dopisuje i czasem aż boję sie że to podejrzane bo w koło tyle chorób a my też nie z tych siedzących w domu ale odpukać nic nas nie łapie teść na pomorzu zabił nam świnioka bierzemy na pół wiec możliwe ze na weekend walentynkowy właśnie tam pojedziemy ja odebrać choć ja jakoś bez weny wciąż veann fantastyczna fotka Julki ale masz w domu cudną księżniczke patusia zdrówka dla Zu cieszę się że jest chociaż ciut lepiej starletko dobrze b było zdiagnozować ból głowy,oby to nic złego i szybko mineło,na pewno potrafi to być bardzo uciążliwe a zwłaszcza nocą gda ale jestem ciekawa co u Was??może już tulisz synusia aniołku komiczna musiała być ta sytuacja z inka te nasz chłopy,wiesz ile moja małża ma uciechy z autek Wiktorka czasem nie wiem kto bardziej ma ubaw mada fajnie czytać Twoje posty ann Twoje skarby to rzeczywiście mało śpią,ja przyznam sie bez bicia ze na przykład dziś z małym spałam do 10 ok mykam zrobić jajecznice bo coś mi znów niedobrze a Wikuś też woła że chce jajka odpukać nie zwracałam juz kilka dni ale ciagle mi niedobrze w sumie przez większość dnia ale może to już końcówka i bedzie coraz lepiej pa

moja to za: szczęśliwe i szybkie rozwiązanie GDA spokojne ciąże zafasolkowanch i szybkie zajście pragnących fasolinki mieć za zdrówko bo nigdy go za wiele

witam justynka dziękuję czuje się w miarę ok piekne słowa które napisałaś prawdziwe takie starletka powodzenia u lekarza veann gratki na 2 pipusię oli fajny text Olimpii z tym rodzeństwem albo psem a może 1 i 2 patusiazdrówka dla Zuzolka aniołku super że umowa podpisana to ważne teraz wsio pomalutku bedzie się układało martusia u nas z kupką też ie wesoło bo choć wylądowała juz w nocniczku i w kibelku to Wik często wykorzysta pampka po noce i tam naciśnie albo po prostu do majtusiów schowa sie i pach....i na nic moje tłumaczenie co ja juz naopowiadałam naobiecywałam...ale chyba potrzebuje jeszcze czasu... dostał już fanfary za trafne kupki i nagrody były i radości co nie miara i telefony do dziadków chwalił sie co i jak zrobił a teraz znów jakaś przerwa...powodzenia w końcu musi sie udać!!!

witam BLOOMO SPÓŻNIONE ALE SZCZERE ŻYCZENIA WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!DUŻO ZDRÓWKA BO NAJWAŻNIESZE!!! u nas ok ,zdrowi,dziś znów sypie śniegiem a ja kocham taką zimę ale tym razem tęsknię za słońcem więc byle do wiosny!!! veann nie wiem kochana jaki masz problem mam tylko nadzieje że z dzidziusiem wszystko ok!!! powodzenia oby wsio ułożyło się po Twojej myśli moniq czułam że to scrab właśnie z Krakowa jest niesamowity na prawde ciepło sie robi na sercu a co dopiero wam które tam były!!! mam nadzieję że na następne spotkanie dotrę i to już chyba z 2 dzieciaczków starletka co u Was jak zdrówko?? aniołku no to stuk ja też z herbatką nacieszycie się swoja 3 i zobaczysz nim sie obejrzysz będziecie czekać na 2 skarba

całuje pozdrawiam i postaram sie poczytać Was od początku pa

w 1 ciąży brałam dufaston luteine i nospa 2 razy dziennie bo słabo mi sie macica rozciagała ,musiałam tez jakią czas leżec ale potem wsio było ok ciąża dmuchana chuchana bo długo sie o nią staraliśmy teraz dmucham chucham ale czas leci szybciej i jest inaczej jak to już 1 bobo w domu

moje małe serduszko ma już 3,5 cm dziś mam 10 tydz3 dzień wszystko jest w porządeczku i prawidłowo co mnie niezmiernie cieszy zmieniłam lekarza ina na nowego ..chodziłam do babki prywatnie i nie narzekam choc na koniec mogła sie bardziej postarać a teraz chodzę do przystojnego gina też prywatnie który odbierał mi poród Wika niesamowicie fajny facet,wizyta to sama przyjemność

chciałam do was dołączyć również mam termin na sierpień a dokładnie na 24 i z miesiączki i z USG jestem mamą mam synka Wiktorka z 11 sierpnia 2007 o pierwszą ciążę walczyłam długo bo syna dostaliśmy na 5 rocznicę ślubu natomiast 2 to Dar od Boga za temten przepłakany czas bo ledwo zaczeliśmy starania a już pach,nawet niespodzianka niesamowita ...tym razem obstawiam na pipkę i na imię chyba damy Sara Maja zobaczymy w 1 czułam ze syn teraz czuje że dziewczynka...1 ciąża spokojna dobra,czułam sie wyśmienicie i pięknie wyglądałam no może te ostatnie 2 tyg troszke kiepsko i poród dość ciężki długi ale teraz na odwrót czuje się kiepsko wymiotuje rano i wieczorem non stop mam mdłości i spała bym na okrągło jestem zmieniona po twarzy i popuchnięta wiec liczę na szybkie rozwiązanie mój synuś miał na dzień dobry 4070g i 61cm więc kawał chłopa

mojawięc za wszystkie sierpnióweczki 2010!!!!!

witam kochane przede wszystkim gratuluję brzuszków!!! życzę spokojnych 9 miesiączków(no teraz już mniej) i szczęśliwego w miarę bezbolesnego rozwiązania

Buba śpi,małża na fusze a ja zjadłam obiad i czekam na bieg wydarzeń dziś spała u mnie sis i pogaduchy do 2 w nocy nie wiem jak DR bo zazwyczaj o 22 śpię małża wyjątkowo ma nocki i coś go choróbsko chciało dopaść ale zainterweniowałam w porę z lekami moniq jestem ciekawa co jutro na Twoim blogu zobaczę na pewno coś do zakochania

justynka zupa kminkowa ..brzmi ok...nie jadłam więc spróbuje zrobić choć małża nie lubi kminku ..raz miałam okazje zjeść w Czechach w knajpce jak danie dnia ale zrezygnowałam bo strach sie bać jak człowiek nie kumaty..pisał też jako 2 danie "peczeń ucholki i ryż" wiec my pomyśleliśmy ze to pieczeń ryż i coś tam a okazało sie że te ucholki to takie kawałwczki pomidorów a te peczeń to wątróbka śmiechu kupa

kobitki o co chodzi z tym priv?? jest 2 forum takie które jest niewidoczne dla niezalogowanych?? nie kumam ...o co kaman....