katiaboss

dzień dobry bardzo naszym tatusiom wszystkiego co najlepsze ja dla taty i S mama golonko po bawarsku zajeło mi to troche czasu ale warto bo pachnie cudnie myślę obaj tatusiowe będą zadowoleni do tego po piwku a do kawki na popołudniu zrobiłam biszkopt z truskawkami i galaretką dobrego dnia pozdrowionka

aga82Obiecane zdjęcie Haneczki Dzisiaj tylko jedno jutro wrzuce wiecej aga ja tu dziennie zaglądam bo czekałam na fotoska księżniczki jest kochaniutka a jak bardzo podobna do Dawidka ,śliczności GRATULUJE jeszcze raz Wielkiego Cudu

Jura Park nasz maczek

hej S zabrał Wika do kolegi wiec mam chwilkę i wkleję wam fotoski Wik na wakacjach 1 dzień wesela 2 dzień wesela cdn

aniołku i joasiu sto latek wszelkiej pomyślności i powodzenia we wszystkich planach blomoo poczytałam o Twojej chorobie :(bardzo mi przykro :( ciężki dla Was czas ...tulę mocno całuski dla ciążóweczek : cynka,mineralka dominika olimpia

hejka my od juz tydzień w domku na śląsku choć mieliśmy wracać dopiero wczoraj ale 2 razy mieliśmy urlop przerwany i 2 razy wracaliśmy na śląsk wiec tylko km zjechaliśmy fol i takie wakacje..ale ja teraz najlepiej czuję się w domku ostatnio mieliśmy chwile grozy bo myśleliśmy że sączą mi się wody a to bardzo niedobrze bo to był 30 tydzień ...wizyta w szpitalu badania i usg potem znów wizyta u mojego gina znów usg i badanie na szczęście jest ok,dostałam leki bo to z zapalenia ale szyjka jest już skrócona.Spłakałam sie bardzo bo jak pomyślałam jak moja kruszynka bedzie małym wcześniaczkiem kilowym ja zupełnie jeszcze na jej przyjście nie przygotowana... tak w dzień czuje się nawet ok najgorsze są noce ,wstaje non stop albo siusiu albo skurcze (choć mam tabletki) albo zgaga i tak w koło żadna noc nie jest już przespana...do tego zaczynają boleć mnie biodra Wiktorek ok zdrowo rośnie ... staraliśmy się żeby on miał jak najwięcej z tych krótkich wakacji potem wpadnę Wam wkleić troche foteczek buziaki pozdrawiaki

hej kochana od wczoraj jestem awaryjnie na śląsku ale dziś znów na noc wracamy na pomorze,musieliśmy wracać bo mąż miał ważne badania w związku z nowa pracą trasa tam ok pobiliśmy rekodr bo jechaliśmy noca i dorgi puste ale chyba dostaniemy fotke z fotoradaru :( trasa z powrotem to już 6 h i 2 sytuacje nie ciekawe bo ślisko na drodze teraz znów na noc wiec jestem dobrej myśli wesele nie a bardzo udne tz restauracja i hotel śliczne ale jedzenie i impreza nie za fajna zresztą co ja moge w takim stanie użyć zaczeło się o 19 a przed 23 poszłam z małym spać ..małża mnie zdenerowowałą tak ze ten 2 dzień też nic specjalnego..żal mi kasy bo poszło od groma mam nadzieje że teraz reszta wakacji bedzie udana ...tyle w aucie to też nie przyjemność ale może też moje hormony dają popalić bo jakoś wszystkiego mam dość i nic tylko zmęczona jestem ... buziole dla Was wracamy 20tego pa

hej kobitki dziś w nocy ruszamy na pomorze wiec proszę o 3manie kciukasów za szczęśliwą podróż ,nie bedzie na jakieś 2 tyg jak wrócimy to dam znaka troche boję sie tej podróży nie zawsze dobrze czuję się w aucie ale jakoś mam zamiar dojechać dziś byłam na wizycie u gina nasze maleństwo ma 1 kg ja na szczęście nie utyłam od ostatniej wizyty ..wszystko jest ok tylko niunia dalej jest ułożona pośladkowo lekarz przepisał mi tabsy na skurcze nóg bo mam codziennie i na opuchlizne zwłaszcza teraz po podróży ,do tego globulki zapobiegawczo gdyby coś sie tam mi przytrafiło jakieś zapalenie weekend w Wiśle był udany mój Wiktorek w tym czasie był z moimi rodzicami w ZOO wiec miał wiele atrakcji dzwonił mi opowiadać ,potem na 2 dzień przyjechali moi teście z Holandii wiec miało 4 dziadków pełnia szczęścia ja tylko taką akcje z Wiśle zrobiłam...bo przewróciłam sie i to mocno,po prostu sie potknełam i nie umiałam juz utrzymać równowagi walnełam jak długa dobrze że automatycznie na bok nie na brzuch ale i tak strachu sie najadłam sporo na szczeście moja malutka jak tylko usiedliśmy w knajpce do której zmierzaliśmy zaczeła mnie kopać więc se uspokoiliśmy ...poza tym skręcona kostka i noga kolano skaleczona spadnie potargane ale bede żyć pozdrawiam ciepło pa

dzień dobry u nas Dzień Mamy fajny Wik wyjątkowo grzeczny co rzadko się zdarza bo zazwyczaj dostałam od niego bukiecik pomarańczowych róż balsam do smarowania brzuszka popołudniu kawka i ciasto u rodziców byłą też siostra z mężem Wik mi zaczoł kaszlać daje mu syropek Drosetux(kaszel ma taki mokry),miał tez brzydką kupkę wiec kupiłam probiotyki Dicoflor i jeszcze chce dziś jechać po maść Pulmex nie chce co by sie rozchorował bo akurat te wyjazdy itd nie mam doświadczenia w lekach bo Wiktor prawie wcale nie choruje ....możecie mi doradzić coś jeszcze czego Wy zazwyczaj używacie jak zaczyna sie pojawiać kaszelek ?? madalenka witaj co u Was?? patusia,justynka,mineralka,sarletka i reszta dobrego dnia

dzień dobry bardzo najlepszego dla wspaniałych mamusiek w tym wyjątkowym Dniu Matki

aktualna fota,urodzinki mojej sis,na foto my z Wikiem i mój tatko ( w czerwonym pulowerze ) i wujaszek nasza 4 w Wiśle na majówce Wiktorek na basenie

witam kochane justynka dziekuję za wywołanie to mnie zmobilizowało u nas ok ja dziennie Was czytam kilka razy, weny brak,mały ruch więc jestem na bieżąco ja teraz byłam chora ale obeszło sie bez lekarza i bez leków,został mi lekki katar i podgrążone oczy ale bede żyć Wiktorka cos też brało bo mi gorączkował ale myślę jest ok ,dałam mu syropek bo zaczynał sie kaszelek i odpukać jest git,tylko chyba małże teraz mi rozbiera ...widocznie zaraziłam moja mała kruszynka ma się dobrze ok 3 tyg temu byliśmy na wizycie to ważyła ponad 700g teraz ma pewnie z 1 kg lekarz pokazał nam wargi mniejsze większe wiec to raczej na 100% pipeczka wszystko rozwija się prawidłowo,serduszko nerki wsio dobrze ,mieliśmy długie szczegółowe USG,wyniki miałam wszystkie dobre następna wizyta 02.06 musze tylko mniej jeść bo sporo utyłam a to potem przy porodzie tez trudniej,lekarz śmiał się że mam sobie jego fot na lodówe przykleić prawdopodobnie zaraz po tej wizycie u gina bedziemy jechać prosto na pomorze do moich tesciów a potem w sobote z nimi razem dalej ok 100 km w strone morza na weselicho ,potem chcemy zrobić sobie małe wakacje nad morzem i znów wrócić do teściów na reszte urlopu i tak ok 2 tyg chcemy fajnie spędzić ,mam nadzieje ze bedzie ok zdrowie ,samopoczucie i pogoda bedą w miare dobre teraz w ten weekend jedziemy z mężem z jego pracy na wycieczkę do Wisły do Holetu tam grill i różne atrakcje wracamy w niedziele,Wiktorek zostanie u moich rodziców a w niedziele też zjadą do nas teście z Holandii i beda prawdopodobnie do srody i tez pojadą do siebie na pomorze teraz nie dawno mieliśmy w gości przyjaciół z Anglii było miło i super niespodzianka bo maja 1 córeczkę i starali sie o 2 i sie udało akurat u nas się dowiedzieli żona chrzestnego Wiktorka urodziła teraz na dniach syna Mikołąja 3800g w pół h wiec jest to dla mnie pocieszenie ze jednak te drugie porody szybciej sie przechodzi tak samo koleżanka urodziła 2 syna 1 w 12 h a 2 w 1,5 h i obie mówią że bez porównania z 1 dlatego jestem pełna dobrych myśli nie dawno tez od zimy 1 raz pojechałam na zakupki na cały dzień uwaliłam 600 zł z czego 400 tylko na siebie (miałam z urodzinek schomikowane,i od taty na ładną sukienkę ciążową dostałam) poprawił mi sie humor samopoczucie i w ogóle mam buciki na weselicha i biżuterie i sukienki,nic balowego bo to przecież stan Błogosławiony przejściowy ale takie żebym do końca ciąży mogła oblatać Wiktorek to fajny duży chłopak,bardzo czeka na siostrzyczkę ma plany co do niej że hej dostał z Anglii śliczne ciuszki i czadowe buciki z Pumy taki mały mężczyzna już z niego ,jest pyskaty i nie usłuchliwy bo rozpieszczony ale pracuje nad tym intensywnie pozdrawiam serdecznie wpadnę potem z fotoskami pa

witam kochane życzę Wam fajnego weekendu bez względu na pogodę..u nas deszczowo ale jest ok,jutro wybieramy się z Wiktorkiem do Wisły na wycieczkę i na basen ,mały juz nie może sie doczekać poza tym jest ok ja coraz większa i ociężała wczoraj miałam małą chwilke załamki,meczą mnie zakupki itd ale trzeba być twardym pokupiliśmy sobie na balkon kwiaty i krzewy lampki i dupinki jest ślicznie pozdrawiam ciepło pa

Wiktorek i jego świecące pierścionki obiadek na działce tofik

cieś kochane justynko ja zawsze chętnie dziękuję dominika ja też dzis od rana porządki niby 37 m + balkon a ja ciągle coś robie i ciągle jest bałagan smacznego grilowanka kaśka dobrze ze malutka tak dzielnie to zniosła a fakt czasem ujarzmić te małe stworki to CUD co do tego chłopczyka co pisałaś to walcze by tam wejść i poczytać bo ja potem przezywam i płaczę a zwłaszcza teraz w ciąży ja robie na obiad schabowe i pierwszy raz marchewkę glazurowaną z przepisu z gazety pachnie ładnie potem czekają mnie małe zakupki potem do koleżanki odwiedzić miesięczne bobo Wik pląta się po domu raz bawi sie autkami raz nawołuje dziecioki z balkonu i tak w koło

witam aniołku oby tylko węzły....3mam z całych sił kciuki,badż dzielna i dawaj nam na bieżąco znać! oli jak Ty się czujesz?? jak przechodzisz ten 1 trymestr?? patusia całuski dla Natki justynka ala u nas ok ja po wizycie spokojna bo żadnych leków typu antybiotyk nie muszę brać i w sumie już czuję się ok tylko katar..lekarz zbadał mnie i po swojemu i pod kontem przeziębienia..wsio ok moja niunia warzy już ponad 450g wszystko jest ok,tylko jak na razie jest ułożona pośladkowo ale ma jeszcze czas a gdyby sie nie kopyrtła to prawdopodobnie cesarka..a powiem Wam szczerze ze ja bym chciała ,wiem ze to nic fajnego i operacja itd ale na prawde jak wspomne co działo sie przy Wiku to mam stracha silniejszego od wszystkiego następną wizyta 12 maj i wtedy szczegółowe usg teraz mam zleconych dużo badań ,i muszę globulki dopochwowe brać bo mam zapalenie a tak to wsio ok jak oglądaliśmy buzinke niuni to nawet lekarz się uśmiechał sam do siebie taki słodki widok te minki ta bródeczka malutka nie pytałam czy to na pewno córeczka...jakoś inne rzeczy ważniejsze ..ale za to znajomi dzwonili i pisali pytając czy sie pipka potwierdziła oli kurka nie mamy wybranego imienia dla córeczki(bo ja myślę na 100% bedzie córeczka) myslimy nad : Nina,Oliwia,Klaudia nie wiem Martynka,Hania ...duzo jest fajnych dla dziewczynki ale na 1 trudno sie zdecydować ,z Wiktorek od początku do końca wiedziałam ze to Wiktorek a teraz nie wiem nic od mykam pomyć w kuchni ,lenia mam na maxa,wieczorem była kumpela posiedzieć i juz nic nie zrobiłam,a ok 10 wybywam z małym i mamą na smyki,lumpek,fryzjer u znajomej i kawusia dobrego dnia dla wszystkich

witajcie oli mega gratulacje spokojnych 9 miesięcy!!!! dużo u nas ciążóweczek patusia o matko ,co się stało :( mam nadzieje że nic strasznego typu wypadek :( mama nadzieje i mocno 3mam kciuki za zdrówko Nati 3maj się dzielnie!!! dominika superancko że u Was ok,no na pewno itensywnie z taką liczną gromadką ale byle do przodu,wspaniałe wieści o ruchliwej ..moja malutka najbardziej kopie jak coś jem a zwłaszcza słodkie inka jak sie ciszę że zajrzałaś u nas dość dobrze tylko ja coś kiepsko się czuję łapie mnie przeziębienie boli gardło i śpiki lecą,przez to jakaś płaczliwa jestem i sama nie wiem o co mi kaman :( dziś mam wizyte u gina muszę popytać czy to normalne że wsio mnie boli pipka,nogi krzyża biodra dosłownie wsio nie wiem czy to tez nie efekt przerobienia bo miałam gości z Holadnii na kilka dni i nie powiem bo na dupce mało co siadłam szykowania rychtowania mycia non stop Wikusiowi rowerek bardzo sie podoba tyle ze nie potrafi jeszcze na nim jeżdzić może cięższy niż ten 1 dzieciowy plastikowy ja dostałm od teści taki expres ciśnieniowy SENSEO i jestem mega happy bo marzyłam o takim wczoraj dużo na działeczce nawet tam obiadek jedliśmy,moj S miał wolne to pomagał mojemu takcie zrobić taki inspekt co nam ślimoki nie bedą podżerać rzodkiewek i sałaty :) w niedziele jedziemy do mojej siostry na obiadek i na odpust w sobote może do koleżanki odwiedzić miesięcznego Adrianka mykam zrobić potem postaram sie wkleić fotoski buziaczki pa

witam kochane syna coś mi chce przeziębienie złapać ale dzielnie walczymy,byliśmy u znajomych na chwilke a oni wszyscy zakatarzeni :( nie wiem czemu o tym wcześniej przez fona nie powiedzieli? a tak ok tylko intensywnie dziś zaraz ma wpaść koleżanka mam jej pomóc makijaż zrobię bo idzie na wesele potem popołudniu mam przyjaciółe która uszyła mi nowa firankę poza tym dziś gotowanie już na jutro bo wpadają na kilka dni teście z Holandii i przyjadą akurat jutro na obiadek zażyczyli sobie taki śląski więc kluchy modre kapuchy rolady wsio se dziś podgotuje a jutro tylko świeży rosołek Wik nie dostał jednak tego motora co Wam pokazywałam bo na żywo nie byłą to rewelacja..ale za to jutro dostanie nowy śliczny rowerek żółty jak słoneczko-sam wybrał kolor buziaczki pozdrawiaczki dla Was !

cześć ANN Z OKAZJI URODZINEK PRZEDE WSZYSTKIM ZDRÓWKA BO TO PODSTAWA!! SPEŁNIENIA MARZEŃ SZCZEŚCIA I MIŁOŚCI NA KOLEJNE DNI ,POCIECHY Z CUDOWNYCH DZIECIACZKÓW

witam w ten smutny dzionek kto by pomyślał że taka tragedia nas czeka cynka samych serdeczności w dniu urodzinek zdrówka i spełnienia marzeń ,pociechy z córeczek dziękuję Wam za życzenia dziś odprawiam urodzinki Wik śpi,na 16 przyjdą rodzicem,brat i siostra z mężem do południa zeszło mi w kuchni bo sama wsio szykuję,potem skoczyliśmy jeszcze po drzewka na balkon teraz posprzątam na szybciocha i bedzie ok za tydzień przyjadą do nas na kilka dni teście z Holandii Wik już nie może się doczekać kaśka 3mam mocno kciuki aby jednak bez jakichkolwiek operacji,ucałuj swoją księżniczke od nas,zdrówka i sił na ten czas bużka pa

witam proszę sie częstować

w śmingus dingus u rodzców maskara wodna jak Wik wpadł z pistoletem to ściany i obrazy nawet zalane,śmiechu kupa

witam babeczki :) u nas ok,Wik śpi jak wstanie idziemy na spacerek i do rodziców na kawkę ja czuję się dosć dobrze ,krwawienie się nie powtórzyło martusia tak mi przykro,nawet nie wiem co napisać nie wiem jak to sie stało że wcześniej nie doczytałam,wydaje mi sie że czytam na bieżąco ,kochana sił dużo i mam nadzieje że jak sie wszystko powolutku unormuje to znów pokażesz nam suwaczek ala to przykre że z takimi ludżmi masz w pracy do czynienie ,3mam kciuki oby do połowy maja w mig ci zleciało!!! patusia fajniutka foteczka ze Świat ale Ci porosły córeczki justynka śliczna Gaja na spacerku aniołku superaśny Kacper z koszyczkiem kto wie co u inki co u nich ,jak dziewczynki ,dano ich nie było k8i kronkiś przesliczne fotki na NK święta tak przeleciały ze aż strach ,jakby ich nie było,u nas spokojnie rodzinnie ja tylko śniadanka w domu robiłąm i kolacje a obiadki u rodziców ,popołudniami siostra z mężem u nas na kawce i filmach na dvd odrosty sobie w końcu zrobiłam,chciałam jeszcze pazurki ale tak zwany kasobrak a szykuje sie remont gościnnego wiec jak co wolę tam dołożyć czy któraś z Was widziała już "Wyspa tajemnic" ?? ten nowy film co reklamują..ja tak i muszę jeszcze raz bo nie jestem do końca pewna jak mam rozumieć go można chyba na 2 sposoby..film rewelacyjny ..polecam buziaczki i pozdrowionka

HEJ KOCHANE w środe byłam u gina wsio ok,dzidzia rowija sie prawidłowo,lekarz powiedział mi ze to pipecza ,zaznaczył że mam nie szaleś z różowym kolorem bo mi kosztó nie zwróci ale myśli ze to dziewczynka ,więc możliwe ze bede mieć w domu parkę tylko w piątek przestraszyłam się bo zaczełam krwawić jasna krwią ale nie dużo,gim miał wyłonczony fon,popłakałąm się bardzo,okąpałąm i położyłam potem przeszło,bałąm sie ze bede musieć jechać na święta do szpitala ,że coś sie złego stanie czy któraś z was tam miała może albo wie czy takie lekkie krwawienie może w 19 tyg wystąpić ??????? pozdro

zdrowych i wesołych świąt oraz smacznego jajeczka i bogatego zajączka a także mokrego dyngusa życzy katia z rodzinką