katiaboss

witam kochane dziękuję ślicznie za gratulacje ze szpitala wyszłyśmy z Mają w niedziele 2 dni wcześnie niż powinnyśmy bo dużo porodów miejsc mało ,byłam bardzo obolała po cc dlatego na te pierwsze dni szłyśmy do moich rodziców tam mieliśmy się bardzo dobrze nie ma jak u mamy od środy jestem u siebie w domku jest superowo radzimy sobie całkiem nieżle choć to zupełnie nowa sytuacja nowe wyzwania i czasem padam na pysk ale jestem przeszczęśliwa że już po wszystkim ze mam przy sobie zdrową i cudowna córeczkę Wiktorek jest troszke zazdrosny ale nie robi nic złego Mai pokazuje to w ten sposób ze np gdy ja karmie małą to on ma 100 rzeczy które chce zebym mu wtedy zrobiła a tak to jest ok woła mnie ja małą płacze ,puszcza jej kołysanki kołysce daje smoka karmie piersia choć nie łatwo było mi utrzymać laktacje bo nie miałam małej od razu przy sobie ale w domu działałam laktatorem + wszystkie inne cuda na pokarm i udało sie jakoś tyle że muszę dokarmiać czasem butelką z mieszkankiem jest super jest nasze tz 15 września mamy notariusza i wtedy dostaniemy klucze a na razie przygotowania i załatwiania 1000 spraw ale to głównie na głowie S dziś zamówiliśmy nowe okna do całego mieszkanka dziś tez byłam z maleńka na usg bioderek iest ok martwiłąm sie bo ona całą ciąże byłą pośladkowo ułożona a to ma jakiś wpływ ale odpukać ok Maja Magdalena jest małym kudłaczem wygląda identycznie jak moja siostra kiedy była mała pozdrawiam Was wszystkie ciążóweczką spokojnych dni i dużo sił !! całuski i pozdro

hej kochane NASZYM MAŁYM SOLENIZANTOM 3 LATKOM KOCHANYM ŻYCZYMY ZDRÓWKA I RADOSCI NA KOLEJNE DNI!!!! kulam się jeszcze termin na wtorek ale możliwe że przenoszę bo tak powiedział lekarza 9choć szczerze to mnie już cyka) a tak bardzo bym chciała wytrwać do środy bo wtedy jest przetarg a jest to dla mnie bardzo ważne bardzo sie boje ale jestem taka potrzepana mam tyle myśli planów i pomysłów ze troche to ten strach gasi ale pewnie do szpitala pojadę zasmarkana moja pisia nadal nie obróciła sie jak trzeba i ponboć bede rodzic tak naturalnie ale pośladkowo a w razie komplikacji zrobią cesarkę ,nawet nie chce myśleć żeby np. męczyć sie 12 h osłabiać ten malutki organizmek a na końcu mi brzucha rozetną i tak wyciągną królewnę ..... oby tylko z dzidzia było ok to jest podstawa !!! jutro mam gości szwagierka z chłopakiem z Holandii wbijają a ja nawet nie wiem na ile dni i powiem szczerze że teraz takie czekanie jak na igłach a tu goście troche mi ciężko z tym ale też z 2 strony sie cieszę ze ich zobaczę a oni nas z sprzedażą mieszkanka były wariacje ale jest ok kupcy jak najbardziej porządeczku tylko mieli kłopot z kredytem na szczęście w ostatnim momencie poratowali ich rodzice bo im zależy bardzo na naszym małym mieszkanku wszystko teraz zależy od środy Wiktorek ok już nam je tyle ze mało ale w taką pogodę to nie za bardzo się chce pozdrowionka dla wszystkich dziękuję za troskę!!! proszę o kciukasy !!!!

hej kochana zaległe życzenia dla olimpijki i inki sto latek i spełnienia marzeń kochane!!! Pattrycjo i Alicjo zdrówka i radości słonka i słodyczy tego z okazji 3 latek ciocia katia z rodzinką życzy inko jak fajnie Cię czytać,cieszę się ze u Was ok ,pokaż nam jakąś nowa Waszą foteczke dla przypomnienia u nas różnie ogólnie jakiś ciężki czas ...ale dajemy rady ja dziś mam wizyte u gina już ostatnią wiec jestem ciekawa co lekarz zadecyduje czy cc czy jak... bardzo sie boje ale juz też nie mogę sie doczekać zobaczyć naszą królewnę ..wydaje mi się że sporo urosła bo mam tak ciasno i twardo że hej Wiktorek ostatnio nie chce nam jeść i pić..ma jakby taki jadłowstręt a zaczeło się jak kiedys zwymiotował mleczko bo za dużo wypił i chyba taki uraz,nie wiem..może wirus.. były ciężkie dni bo picie dawałam mu na chama ... teraz jest lepiej ale nie normalnie,nasza lekarka jest do 22go na urlopie więc na razie bylismy tylko w aptece po syropek na apetyt do tego Wik w swoje urodzinki w nocy gorączkował i tez nie wiem czy to z emocji czy zwiazane z tym jego brakiem apetyty ale to tylko 1 nocka taka..mnie do tego bolał ząb ze myslałam ze bede po ścianach chodzic i do dziś tak mnie cyka bo mam rope :( wczoraj znależliśmy chętnych na nasze mieszkanko są na 100% zdecydowani wiec dzięki temu mamy szanse wystartować w przetargu ( tz małża sam bo ja już bede na pewno po albo w szpitalu) wiec prosze Was o 3manie kciukasów !!! postaram się potem wkleić fotki z urodzinek Wika byłą fajna zygzakowa imprezka kolorowo i mały był zachwycony buziole i pozdrowionka dla Wszystkich

mineralka masakra takie wieści co za lekarka,ręce opadają na prawdę,współczuję bólu i nerwów! mam nadzieje ze już u ciebie lepiej jutro i w niedziele idziemy na wesele kuzynki a powiem Wam ze mam lenia jak nigdy ja już chyba powoli bede sie rozpakowywać,zaczyna mnie wsio pobolewać i sił brak a chciałabym wytrwać żeby 11 zrobić urodzinki Wiktorkowi a 16 mam wizyte u gina z mieszkankiem to takie buty i tak sie porobiło że zostało mi 14 dni na znalezienie kupca na nasze mieszkanko( co graniczy z cudem) choć są telefony i jeszcze jakąś tam małą nadzieje mam.... mykam prasować kreacje buziolki dla Was

witam KAJTUSIU 100 LATEK SAMYCH SERDECZNOŚCI ZDRÓWKA I SŁONKA SŁODYCZY I MIŁOŚCI ORAZ WIELE RADOŚCI ŻYCZY KASIA SŁAWEK I WIKTOREK

witam kilka fotek z sesyjki

KOCHANA OLIMPIO W DNIU TWOICH 3 URODZINEK ŻYCZYMY CI DUŻO ZDRÓWKA I RADOŚCI SŁONKA I POMYŚLNOŚCI SŁODYCZY I ZABAWY SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ 100 LAT 100 LAT ŚPIEWAJĄ kASIA WIKTOREK I sŁAWEK

witam aniołku cudowne foteczki,w Licheniu byliśmy w zeszłym roku,niesamowite miejsce,wspaniałe nawet fotki nie oddają tej "wielkości" ,tworzycie wspaniałą rodzinkę i superowo się na Was patrzy !! u nas ok ja jakos sie kulam ale juz ledwo ledwo byłam m nie dawno na sesji fotograficznej takiej ciążowej będe mieć album i 50 fotek ,jestem bardzo zadowolona,potem Wam wkleję pokazać kilka bo na razie nie mam wszystkich z mieszkankiem to nadal niewiadoma i tak będzie do końca raz kupa radosci i marzeń a raz płaczu i nerwów...tak to już jest wizyte u gina miałm w poniedziałek tydzień temu z mała ok ,nie bedzie mieć raczej ponad 4 kg jak Wik bo miała na ostatniej wizycie ok 2,5 kg wiec nie powinna byc duża ale nadal ułożona pośladkowo ...i nie wiemy co robic możliwe że bede musiała tak rodic naturalnie bez cc ale pośladkowo a jestem tym przerazona ,lekarz sam nie wie co robic bo te moja zwyrodnienie bioder..16 mam wizyte i wtedy coś zadecydujemy mama nadzieje ze bede trwac do tego czasu bez akcji znicz a gdyby coś się działo mam dzownic do mojego gina zmykam pod prysznic i do kosmetyczki z mamą bo w sobote idziemy na weselicho dobrego dnia pa

witam u nas w miarę ok ,zdrowo i do porzodu ale małża tak mi na nerwy działa (zresztą ja jemu też) wykańcza mnie to bardzo na prawdę nie za ciekawa atmosfera co do przetargu wiemy cenę i datę teraz tylko czekać 1 miesiąc i modlić się żeby chętnych nie było bo gdyby udało nam sie kupić za taką cenę jak jest to było by na prawde extra!! nie wiem czy ja bede na przetargu bo już na pewno będziemy mieć królewnę w domciu dziś mam iść na panieńskie kuzynki (spokojnie tak grillowo) ale nawet na to nie mam ochoty dominika chłopaki Twoje to 2 na fotkach?? tego najstarszego nie ma tak?? Ty wyglądasz tak ładnie ładna z Ciebie kobieta bardzo a jeszcze w ciąży na prawdę superowo,fajnie widzieć taka super mamuśkę kurcze nasypałam chomikowi żarełka tak jak radziłaś ale chyba go nie ma bo nawet nocą nie wychodzi....możliwe że Miki poszła sobie na balkon a potem na spacer kaśka natalis wakacje nad morzem na pewno będą udane..a jeszcze jak się uda Wam spotkać to już rewelka moniq jak fajniutko że zajrzałaś masz racje z tym czasem leci jak szalony a rady na to nie ma czekam na fotki Twoich przystojniaków aniołku te zderzenie to pewnie spowodowane zmęczeniem i upałami dużo sił i byle do urlopku zmykam do kuchni chce zrobić plaski z kalafiora i jajek i ziemniaków bo nie ma innego pomysła na dziś a w takiej formie myślę bedzie smakowało justynka patusia martusia mineralka ciekawe jak tam nasza cynka czy już tuli swoje dzieciątko ?? zostawiam buziole i dobrego dnia pa

witam się ja z w ręku zostawiam chętnym właśnie robię gulasz,potem musze iść na pocztę i odebrać wyniki badań bo na poniedziałek potrzebuje do gina małe zakupki i spacerek dziś chyba znów wracają upały dominika tak właśnie wczoraj patrzę na swój suwaczek i lekko się przeraziłam ze to już tyle...szok normalnie z Wikiem chyba mi tak nie leciało widziałam Twoją fotke na NK wyglądasz po prostu zjawiskowo aniołek mój Wik tez wczoraj póżnym popołudniem spał jak zabity a na nockę poszedł dopiero ok 23 ,mama nadzieje ze szybciutko ci zleci w pracy do piątku kaśka super udanego wypoczynku,wracajcie wypoczęte i zdrowe a my czekamy na wakacyjne foteczki mineralko ja jak przyszły te deszcze to o wiele lepiej sie czuję niż w upały ale znów jakoś bardziej puchną mi nogi mimo że biorę cały czas tabletki na obrzęki ,tak to zapingala a ja nie mam prawie nic poszykowane poprałam tylko najmniejsze ciuszki troche rzeczy po Wiku które sie przydadzą a lista zakupów taka wyprawka i do szpitala i w ogóle to wisi na lodówce jedyne co jeszcze to u moich rodziców stoi kołyska i czeka na niunię jak pojade do szpitala to ją do mnie przetransportują dziś w nocy zwiał mi chomik i nie mam bladego pojęcia gdzie jest kto ma pomysł jak go wywabić czekam do 10tej i dzwonie do gminy może dowiem sie cene mieszkania i termin przetargu (boję się jakoś że teraz zgłosi sie dużo ludzi bo muszą zjechać z ceny) w tym tyg chciałam jeszcze zrobić sobie odrosty bo ma dość spore,w piątek wybieram sie na panieńskie kuzynki ,jeszcze sesja ciążowa tez chyba w tym tyg,poniedziałek ginekolog czekam z niecierpilowością na nowe wieści a wtorek małża ma 30te urodzinki a ja bez pomysłów na impreze jestem ciekawa jak tam dzieciaczki : ann,k8i,moniq,martusi, pozdrawiam ciepło pa

pofotczę Wik z ciocia do której 7 .08 wybieramy sie na weselicho na kolacji pochwalę się naszym balkonowym ogródkiem z poziomkami ,są duże i smaczne Wik zachwycony a to pnące truskawki tez super owocują

hej kochane Justynko wszystkiego najcudowniejszego,pociechy z Gajuni,zdrówka ,miłości,powodzenia,kasy,pogody i samych dobrch dni!!! jak ja sie cieszę z takiej pogody..na prawde nie dawałam rady wydychać w te upały Afryka na maxa..musieliśmy jechać kupić wiatrak do pokoju ..a wykupione w większości sklepów ale udało nam się i wtedy przynajmniej jakaś minimalna ochłoda a i nocka częściowo przespana kronkiś jak fajnie że zajrzałaś,gratuluję zdanego egzaminu i cieszę się ze wakacje udane..czekam na śliczne fotki co do rozpakowywania sie z dwupaku to 1 w kolejce jest chyba cynka ja mam termin na na 24 sierpień choć stawiam na początek sierpnia mineralko a w ogóle jak się czujesz??kiedy masz następną wizytę u gina?? wczoraj mieli wpaść do nas znajomi wiec dostałam kopa co by chatkę ogarnąć bo nie za bardzo mi się chciało w te upały,znajomi nie przyjechali ale przynajmniej mam troche posprzątane weekend znów bolał mnie ząb ale przeszło natalis88 witam serdeczni,śliczną i dużą masz córeczkę udanych wakacji!!! aniołku śliczna foteczka -wakacyjna na maxa superowe te twoje chłopaki patusia całuski pozdrowionka ja do szpitala nie mam jeszcze nic poszykowane..mało co do dzidzi kupionejakoś mnie to wszystko teraz przeraża z Wikiem dawno była popakowana i myślałam tylko o tym a w 2 ciąży to już zupełnie inaczej w tym tyg dowiem się jaka jest cena mieszkania na które polujemy i kiedy odbędzie się przetarg..proszę Was o mocne 3manie kciukasów bo to dla nas ogromnie ważna sprawa!!! pozdrawiam Was wszystkie pa

witam w te upały,oszaleć momentami można ...jak sprzątam moje mini lokum to po nagu dosłownie a kapie ze mnie jak spod prysznica Wiktorek szybciej w takie dni chodzi spać bo też wymęczony wczoraj nawet nie chciał żebym mu bajke do końca przeczytała tak spać chciał ale tez wcześnie za to mi wstał rodzice zabrali dziś Wika na zakupki to miałam jakieś 2 h spokoju popołudniu byłam u pana zębacza bo znów mnie ząb w nocy pobolewał ..wypłukali mi obok tej 8 bo zrobiła mi sie kieszonka kostna i wsadzili tam lekarstwo ..jakiś czas bez picia i bez jedzenia a potem powinno być ok..nie mam antybiotyków ..nie mogę tez teraz w tym czasie 8 miesiąc wyrwać czy wycinać tego zęba ale zaraz po porodzie jest on do likwidacji wczoraj byliśmy z mężem i małym oglądać te większe mieszkanko i nawet jesteśmy na tak...oczami wyobrażni już tam mam urządzone ale nie wsio tak łatwo, nie za bardzo nam chcą dać kredyt itd bo maż dopiero tydzień pracuje w nowej pracy a umowa na razie do grudnia dziś zadzwonimy na skype do teściów do Holadnii może nas jakoś podratują pozdrowionka dla wszystkich pa

cieś babeczki jak tam u Was w te upały?? ...nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać ale myślę że wakacje więc życzę takiej pogody tylko dla biednych ciążóweczek to ciężkie dni ...ja dużo w domku bo w gościnnym i na balkonie mam chłodek a tak to dziennie działeczka basen w cieniu nie wielki ale się mieszczę wiec ok dziś moja sis mam 1 rocznicę ślubu była z mężem na 3 dni w Zakopanym zjechali do nas posiedzieć i zjeść po ciachu pozdrowiona i całuski

hejka aga82 kochana spóżnione ale szczere życzenia wszystkiego co najlepsze dla Dawidka z okazji 4 urodzinek i dla A wszelkiej pomyślności i pociechy z cudownych dzieciaczków i zajebistej żonki widziałam fotki Waszej królewny jest przekochana pozdrawiam Wszystkie rozpakowane lipcóweczki ,Wasze dzieciaczki są słodkie tak ze nie raz mi się łezka w oku zakręci

troche fotek Wiktorek na balkonie wcina poziomki w truskawkach na balkoniku nasza Kira

hej kochane dzięki za wsparcie i dobre rady,dobrze mieć życzliwych ludzi obok w tych czasach mój ząb przestał boleć choć czuje że coś z nim nie hallo ale jest bomba w porównaniu z tym co było...ulga że hej ale pana zębacza i tak muszę odwiedzić...tyle ze ja mam tą 8 taka dosć ciekawa ,bo już ją 2 razy przed ciążą konsutowałąm i nie wiadomo czy nie bedzie musiała być usuwaną chirurgicznie w klinice ...a ja na prawde tak boję się zęboka i nie chciała bym sobie teraz takich stresów fundować bo boje się że ze strachu zaczne rodzić.. mój gin powiedział że śmiało mogę zrobić prześwietlenie i go usunąć,najpier musiał by zejsć ropa itd ...ehhh ale boję się i trwam .. w tym tyg pujdę pokazać zęba fachowcom w poniedziałek byłam na wizycie u ginekologa,nasza mała 1800 g i wszystko u niej ok,ja tez ok nie tyje na razie tylko dzidzi choć ja nabrałam za 2 kobiety na początku ciąży ,następną wizyte mam 26 lipca,dzidzia jest ułożona nadal pośladkowo i gin powiedział że jugo zdaniem jużraczej się nie obróci...a ja swoje przeszłam przy porodzie Wiktoryna wie cna prawdę liczę na tą cesarkę choć wiem ze to nic fajnego ale wypowiem się jak bede już po ....oby wszystko dobrze poszło moja małża zmienił pracę robi pod kopalnią dla nas to nowy czas i zmiany..na razie musimy sie przyzwyczaić mamy tez na oku mieszkanko duze bo z 36m poszlibyśmy na 64m ale najpierw musimy iść zobaczyć jak to tam w środku wygląda a potem ewentualnie przystąpić do przetargu ...ale przeraza mnie to bo czasu mało do narodzin a załatwinie tych kredytów,sprzedaż naszego mieszkanka i mega remont tamtego nowego to już całkiem a jak nie taka obcja to czeka nas remoncik naszego dużego pokoju i przedpokoju i czas już przygotowywać a my z wszystkim stoimy ....... ok zmykam puki nie pada bo musze obskoczyć sklep i działkę pozdrowionka dla Was ..pogody humoru i wszystkiego dobrego

witam kochane u mnie kiepsko bo mam problemy z zębami ...masakra bólu i płaczu nocka już 2 z rzędu fatality jem apapy bo tylko to mi wolno i trwam a w poniedziałek lub wtorek do dentysty ale nie wiem co on mi poradzi bo ciąża to chyba nie czas na usuwanie 8 teraz odpukać jest ok i cieszę się że moge normalnie funkcjonować wybieramy się pooglądać jakiś większy basen dla Wika potem na wybory kaśka cieszę sie że masz nowy dobry namiar bo ja ten nasz nie umiałam znależć był w zakładkach i chyba małża mi wykasowała ..życzę udanych wakacji aniołku tak bardzo cieszę się z Twoich planów oby wszystko było po Waszej myśli mineralka 3maj sie dzielnie ...współczuje tej pierońskiej glukozy patusia udanego wyjazdu na basen..pogoda cudna na takie wycieczki ala wspaniałych wakacji olimpia całuski dla Was justynka całuski pa

i jeszcze sie chciałam pochwalić że Wiktorek od kilku dni ma wspaniały apetyt aż nie do uwierzenia..bo był niejadek tz je dosłownie wszystko bo i owoce i warzywa i mięska i ryby i wsio wsio ale mało a teraz to samo ale w powiększonych dawkach co nas bardzo cieszy bo chuda ta nasza glizdeczka a 1 dzień taki przełomowy to jak w zeszłym tyg pojechaliśmy nad jeziorko i tam na świeżym powietrzu zjedliśmy obiadek ...nasze dziecko wołało o dokładki i teksty.."mamo daj mi coś jeść" mamo daj mi coś do dzidziusiów"

właśnie każde dziecko jest tak inne i różne ....tylko czasem takie małe drobnostki a dają wiele do myślenia czy jest wszystko ok ale przecież jeśli ja nie mam z tym problemu to chyba jest ok

radosć ten Dino parka czy Jura park to jest tam wszystko chyba obok i jeszcze wiele innych atrakcji..myślę to bardzo fajne miejsce bo my np już 2 razy byliśmy w Jura Park w Solcu Kujawskim Park DinozaurĂłw - JuraPark Solec :: Dinozaury :: Dino Park i to jest to samo a tam jest rewelacyjnie ,kilka fotek stamtąd wam wkleiłam wcześniej

mamy znajomych których córeczka ma ponad roczek i chodzi spać ok 20-21 i widzę ze oni bardzo zdziwieni że Wik chodzi tak pózno spać ale ja im mówię że 3 letnie dziecko a roczne to różnica i ja im życze alby spałą tak dalej ale pogadamy jak ich małą bedzie mieć 3 latka,poza tym ja bym każdemu życzyła dziecka które przesypia całe noce i do tego śpi w dzień a mój Wika jak miał tyle co ona zresztą do 2 roku życia spa sam w łóżeczku od 20 do rana a mój mąż chyba o tym zapomniał i czasem wydaje mi się że chce wprowadzać zmiany nie do końca przemyślane

radość sercakatiabossu nas ok,nawet dobrze czuje się w taką pogodę choć z 2 strony tez sie cieszę bo zapowiadają ładny weekend więc można Wiktorkowi coś zaplanować Gdzie sie wybieracie? My chcemy iśc jutro do ZOO, więc też mam nadzieję, że sie wypogodzi. Wiktorek był nie dawno w Zoo z moimi rodzicami a my teraz planujemy wypad do Zwierzyniec Bałtowski

starletko nie doczytałam że dzieciaczki chore w takim razie dużo zdrówka dla nich patusia 5 klasa brzmi poważnie a jakie wakacje planujecie dla Natalki?? kaska cieszę się że Alka zdrowa to podstawa poszukam bo gdzieś mam spisane namiary na fajny pensjonacik w Jantarze bo mieliśmy w tym roku jechać ale niestety nie wyszło bo wakacje zostały przerwane martusia jak tam u Was?? czy już pomału możecie myśleć o fasolince?? czy to jeszcze za wcześnie?? radość aniołku dobrego dzionka for all pozdrowionka

hej dziewczyny u nas ok,nawet dobrze czuje się w taką pogodę choć z 2 strony tez sie cieszę bo zapowiadają ładny weekend więc można Wiktorkowi coś zaplanować mam do Was pytanko ..o której Wasze dzieciaczki chodzą spać?? u nas wygląda to tak że Wik chodzi spać póżno bo ok 22 ale za to spi całą nockę do rana do ok 9 w porywach prawie do 10 czasem wstanie wcześniej po 8 ale rzadko do tego śpi codziennie obowiązkowo od ok 14 do 16 małża jest zdania żeby zlikwidować spanie w dzień a kłaść małego wcześniej na nockę a ja sie z tym nie zgadzam,jak bedzie ciepło to też póżno wracamy z dworu ..i wydaje mi się że Wiktor jeszcze bardzo potrzebuje snu w dzień czasem śpi 1 h a czasem 3 h jak to wygląda u Was??