Skocz do zawartości
Forum

katiaboss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katiaboss

  1. witam wesołego hallowen u nas ok zdrowo do przodu dzieci broją ile wlezie ja to ogarniam i jakoś sie kula na połowe listopada zapowiedzili nam sie na kilka dni goście z pomorza z dziećmi bedzie wesoło "D 1 raz u nas na śląsku dziś z dziećmi robimy małą imprezkę mamy dwie dynie S zrobiła wczoraj dzieciakom,przebierzemy sie pośmiejemy zrobię pizze wieczorem spokojnie z S jakiś horrorek jutro odwiedzimy groby bliskich..jak co roku wieczorem..... przyjaciołom z Anglii urodziła sie kilka dni temu druga córcia tak to stara bida co tu tak cicho co u Was kobitki????? pozdrawiam ciepło uważajcie jutro na drogach i spokojnego cichego dnia
  2. ps.tez chciałam dodać fotki ale nie umiem nie wiem dlaczego tez galeria moich foto nie przyjmuje
  3. dzień dobry kobitki ...a może dobry wieczór co tam u WaS?? u nas ok ,Wiktorek zdrowy chodzi do przedszkola,tylko ma ostatnio problem z wstawanie rano,mówi ze chce spać i czasem cyrkuje zanim wyjdzie...w ogóle ostatnio jakoś z nim wojowałam...bo tak krnąbrny jakiś i nieusłuchliwy ze szok jutro jedzie na wycieczkę do Rura Parku coś ala figloraj bardzo sie ciesz a ja juz jestem ciekawa jak wrażenia po ma nową panią wychowawczyni bo jego uciekła na L4 ciążowe ..a tak się złożyło ze nowa pani to mama kolegi z grupy Wiktorka ,moja koleżanka ,czyli ciocia Wiktorka,bardzo się cieszę Majcia juz koniec antybiotyku,ale jeszcze ciut kaszle i katarek ale na kontroli była to wszystko ok rozbrykana,poczepana taka że brak słów .coraz żywsza Wik w jej wieku to zupełnie inne dziecko ..aniołek teraz to widze..co wyrośnie z tej szogunki to strach sie bać ale wygląd ma jutro jest przetarg na mieszkanko obok nas...taka jestem ciekawa jacy mi się sąsiedzi trafią...nie ukrywam ze licze na fajną młodą rodzinkę,wiem że taka znajoma para z synem startują ale czy im sie uda to wielka niewiadoma wczoraj kuzynowi urodził sie syn (brat tego kuzyna który zabił sie na motorze ) i urodził się mały byku równe dwa miesiące po śmierci Bartka i nazywać się będzie również Bartuś na pewno to wilki dar dla rodziny która jest po takiej tragedi a tak to stara bida ja utyłam tak ze płakać się chce,dzis wieczorem wybieram się pochodzić na kijki z sis bo przyjechała na noc i zabrała swoje wiec mam motywację pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
  4. u nas w miarę ok Wik chodzi do przedszkola, troche kaszlał dziś mam nadzieję że nic się nie rozwinie Maja chora ma zapalenia oskrzeli,mamy antybiotyk jest już ok tz na pewno dużo lepiej niż było,w piątek do kontroli na razie śpi choc to dziwne bo wstaje zawsze ok 5-6 i dziś wyjątkowo dała nam w nocy pospać bo tez zazwyczaj klika pobudek jest więc z S mamy dobry czas..dawno tak nie było..dość tak się dogadujemy bo było z tym ostatnio ciężko jakoś tak nerwowo chaotycznie... problemy w rodzinnie były są i bedą był moment krytyczny ale wychodzimy na prostą...nie lubie jesieni...depresyjny czas...wole już zimę i wiem ze ma być ostra i ciężka zima ale juz na nią czekam wczoraj byliśmy z dziećmi u okulisty na kontroli..prawie 4 h..padałam na pysk ..Majka chorawa przemęczona na maxa..ale jakoś poszło Wikowi poprawiło sie te słabsze prawe oczko,my mu te lewe lepiliśmy żeby tylko prawym patrzał i tak po 6 h 6dni w tyg i dało to efekty co mnie cieszy,ale znów te lewe się troche pogorszyło,wymienimy wiec lewe szkiełko i na razie bez lepienia i za miesiac na ostrosć widzenia a w lutym kontrola Majka bedzie mieć okularki tez ma słabą wade ale jednak - wyszły i to ciut większe niż ostatnio,tez w lutym kontrola wczoraj taki ten dzień intensywny,miały być zakupy ale juz nie dało rady,bo dzieci oczy atropiną kropione więc ślepiło je słonko,żle widziały itd,poza tym zmęczone ja od kilku dni na czymś na kształt diety,ale to taka swoja więc troche mi ciężko sie opanować z papu bo nie trzyma mnie nic tak mocno jak np wtedy Dukan ale mysle nie przytyję więcej a może ciut schudnę.....ostatnio bardzo przybrałam na wadze pozdrawiam serdecznie!!!
  5. witam moniq dużo zdrówka miłości i radości na każdy kolejny dzień!!!pociechy z Twoich wspaniałych chłopaków pozdrawiam
  6. witam laski ala najlepsze życzenia marzeń spełnienia i w zdrowiu istnienia spóżnione ale szczere :P:P u nas w sumie dość ok wypad na pomorze był...bardzo zresztą fajny miły po prostu udany..wałóweczka była i to dość pokazna jesteśmy na duży + teście spisali sie super..musze to powiedzieć bo taka prawda choć ostatnio mi troche nerwów zjedli to tym razem było na prawde wspaniale super przez wielkie S zaliczyliśmy kilka wycieczek postaram sie potem pofotkować Wam problem mieliśmy taki ze Wiktor po powrocie nie chciał nam chodzić do przedszkola,mówił coś ze tęskni że płacze za mną ale okazało się że jest am nowy chłopak Darus który go zaczepiał, denerwował głupimi żarami i popychał itp 1dzień taki ze tak płakał rano że wcale nie poszedł do przedszkola ale tego dnia wziełam dzieci i poszłam z nimi do wychowawczyni na rozmowę powiedziała ze tak ze Wik jej sie zalił ,że chciał do domu, i ze już ich nie sadza razem np przy posiłkach,obiecała rozmowę z rodzicami tego dziecka następnego dzień rano jeszecze płaczliwie ale potem byłam odebrać go wczesniej bo chciał i pytałam to pani powiedziała że było ok wczoraj tez ok le dziś nie poszedł do przedszkola bo jakiś taki chorawy mi się wydaje niby nic ale oczka szkliste kaszelek mały i katarek z rana w piątek mieliśmy gości,stara superowa ekipa znajomych która rzadko ma czas spotkać się razem ale się udało..co mnie niezmiernie cieszy..tym bardziej ze było super fajnie uwielbiam patrzeć na szalejące dzieciaki pogaduchy ploty śmiechy chichy w sobotę wpadli rodzice posiedzieć poklachać bo też mało czasu dla siebie mamy ..choć mieszkamy blok obok potem wpadł brat i drinkowaliśmy do nocy na horrorkach w niedziele kupiliśmy a neta okazjonalnie dębowa szafkę rtv coś ala komoda ,pasuje nam jak ulał...niezmiernie mnie cieszy ten zakup a tak to stara bida Majka szoguni na całego,tez mi coś dziś kaszelkowała mam nadzieje że nic sie nie rozwinie,za wczasu podaję syropek zmykam do kuchni,dziś piekę coś na kształt rozetek ziemniaczanych pozdrawiam serdecznie wpadnę potem
  7. aniołku glukoza...ble pieroństwo... dobrze że już po
  8. witam stawiam my wczoraj z dzieciakami u lekarza okazało się że to zapalenie krtani,Wik już końcówka wiec tylko Neoangin Junor do tego dużo pić i ssać cukierki gumy itd co mu pasuje elegancko Majka jest w trakcie,ma Flavamed i Nurofen mam nadzieje bedzie ok Wik mógłby iść do przedszkola bo juz nie zaraża ale gdyby go ktoś teraz zaraził to ciężej by chorował,więc czekamy i zacznie od poniedziałku My chyba dziś w nocy pojedziemy na pomorze do teściów,wykorzystamy moment że Wik nie chodzi do przedszkola ,jest już zdrowiejący a Majka w miarę ok,na dwór wychodzić mogą osłuchani są wiec chyba nie ma różnicy czy będziemy tu czy tam Zostaliśmy poniekąd przekupieni bo teście zabili świniaka ,kupili na kaczke,itp wiec jedziemy po wałówkę teraz jeszcze kwestia czy S załatwi urlop 2 dni i w niedzielę byśmy wracali Sprawy rodzinne w toku,były chwile bardzo złe..tak zwane po mojemu "akcje znicz" trudne decyzje trudne rozmowy...... zobaczymy co dalej pozdrawiam serdecznie
  9. znów moja to za zdrówko bo teraz chorobowy czas!!!!!
  10. witam u nas nadal ładna pogoda,dzieci niestety nadal kaszlące raczej Wika nie puszcze do przedszkola bo po co mają dzwonić żeby go odebrać bo kaszle...choć słyszałam ze w przedszkolu ciężko pozbyć się kaszelku i dzieci posyłają jak już odchorowały a został troche kaszel...a z 2 strony pamiętam jak pani dyrektor mówiła ze nawet z katarkiem nie mamy prawa posyłać im dziecka bo to też choroba ..i nie wiem rozsądek mi mówi żeby jeszcze w domu posiedział Majcia żle spała zakatarzona chorawa marudna... choc ona ostatnio i tam mi w nocy budzi sie od kilku do kilkunastu razy aniołku ja bym jeszcze poczekała z takimi przygotowaniami ,chociażby tak jak piszesz do tego 30 tyg nie pamiętam ale brat Twój chyba tez zginoł w jakimś wypadku prawda ?? ta trauma chyba zostaje na zawsze tylko tak przysłowiowo "czas leczy rany" ale zostaje "blizna" kurka myślałam ze posiedze sobie ale jednak Maja nie ma zamiaru spać ściskam ciepło
  11. dobry wieczór u nas dość spokojnie Wiktorek zdrowieje,jutro jednak jeszcze go nie puszcze do przedszkola mam nadzieje od wtorku już tak tylko Majcia chyba bedzie chora,bo dziś już marudna ,oczka świecące i kaszelek był dziś u nas był odpust..poszliśmy z dziećmi bo pogoda ładna...nawet bardzo ładna ..potem rodzinny pyszny obiad u moich rodziców..popołudniu msza za kuzyna..to już miesiąc jak go nie ma aniołku śliczne focie,bardzo ale to bardzo lubię oglądać!!! Kacper super chłopak a Wy super para!!!! i ten wyjątkowy stan........ach ann jesień to taki depresyjny czas...refleksyjny...jeszcze pogoda jak typpwp jesienna to już dla mnie porażka...ja czekam już na zimę..wole zimę.. Boże Narodzenie to chwile na które warto czekać starletka jak u Was ze zdrówkiem?? mam nadzieje że ok!
  12. dzień dobry kobitki mam pytanko : czy jak Wik ma kaszel dość mocny ale nic poza tym..żadnych glutów...gorączki ..niciwo czy moge z nim wyjść na dwór ?? pogoda ładna tam mi szkoda w domu siedzieć.. dobrego dnia zapraszam na
  13. moja nie ma to jak zjawić sie po przerwie i zgarniać stronki 1 po 2 za marzenia każdej z nas te o których głośno mówimy i te które mamy głęboko w serduszku
  14. jeju super justynka super Was widzieć!! zmiana pracy M mam nadzieje na lepsze :) oboje pracujecie wiec czasobrak totalny bo ja siedząca w domu a czasem ciężko Gajunia urocza..nie wiedziałam że nosi okularki ,słodko wygląda..mój Wik też nosi,i Majeczka bedzie nosiła urodzinkowy torcik extra ...ściskam pozdrawiam tule!!! ann debiut Ulci w szkole to ważne wydarzenie....tak leci czas... jeszcze 2 lata i nasz chłopaki pomaszerują...myślę że Ula radzi sobie dobrze...bardzo dobrze bo to super madre dzieciaczki..zawsze to mówiłam i mówię ze jesteście dla mnie wzorem rodziny do naśladowania... u nas czas z przewagą do góry ale są tez dołki... np ta sytuacja rodzinna wykańcza moich najbliższych a to już cios nie do zniesienia życzę by wszystko układało sie po Waszej myśli...całuje dzieciaczki i ściskam mocno!!
  15. jakby cudnie było gdyby każda z nas sie pojawiła z kilkoma słowami i chociażby 1 foto skarbuchów !
  16. gosiu jak zdrówko ?? co nowego ? jak Amelka?? justynka kochana tak dawno Cię nie było..wszystko ok?? jak Gaja?cmok dla niej gdanszczanka hej laska jak tam dzieciaki?? anulka co tam u Was jak Mikołaj i Majunia?? zdrówko jest? nefetete agnieszka Warszawianki co tam u Was??
  17. kurcze nie wiem czemu ale nie umiem dodać do galerii zdjęć które chciałam Wam pokazać czy któraś z was wie co u olimpi wiem że ma 2 córeczke ale nie umiem sobie przypomnieć czy wpadła do nas na forum czy było foto małej ?? taka jestem ciekawa co u niech co u inki i jej córeczek...tak te dzieciaczki rosną..zmieniają sie ... co u moniq i jej chłopaków...już nie wspomnę o pauli k81 martusi cciekawe też jak tam tatuś cogito ?? madalenka kochana nie dawno się pojawiłaś u Was jak zwykle intensywnie ale pozytywnie mineralko hop hop jak tam Jasiu jak Zosieńka jak sprawy rodzinne..wszystko ok ?? ann co tam jak tam dzieciaczki zdrowe ?? dominika hej hej jak chłopaki i Wasza Anulka??
  18. moja w takim razie pozwolę sobie (samolubnie) ale muszę za pozytywne w miarę możliwości dobre decyzje i powodzenie tych rodzinnych spraw!!
  19. witam laski kupiłam Mukosolwan - dziękuje Wam za rady ! dziś Wik jakby więcej kaszle myśle że to po syropku ,mam nadzieje bedzie lepiej,tak mi szkoda że nie chodzi do przedszkola-tyle go omija ale najważniejsze żeby zdrowy był! Maja niby ok ale też słyszałam jak zakaszlała w domu zimno jakiś buuu jeszcze lato niby trwa a ja już chce nowe u mnie w rodzinie dziś ważne decyzje.... chodzi o babcie mamę ciotke...długa historia momentami śmieszna ogólnie tragiczna...w każdym razie jestem podekscytowana a zarazem zestresowana 3majcie kochane kciuki za pomyślne trafne decyzje i kroki!!! KAJTUSIU DUŻO ZDRÓWKA I SŁODYCZY TEGO CIOTKA KATIA Z RODZINKĄ ŻYCZY
  20. moja to za zdrówko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. hej laski je tu kto ??? mam pytanie jaki syropek na kaszel który można kupić bez recepty polecacie ?? dodam kaszel jest mokry gorączki brak choć ogólnie Wik ciepły dawałam Flawamed malinkowy - ale mi się skończył + maść Pulmex
×
×
  • Dodaj nową pozycję...