-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katiaboss
-
witam zapraszam na i biszkopt z truskawkami patusia cieszę się że Natalka jest takim cudownym powodem do dumy buzi :*
-
no to jako nocny marek jeszcze pofotczę Wiking główkuje nad puzzlami troche fot z wypadu z kuzynem do Wisły troche dużo :/ dobranoc teraz już zmykam serio serio
-
to znów ja ,zaraz 1.30 małża śpi a ja chciałam jeszcze na allegro ale mają przerwę chciałam się pochwalić ze Wiktorek już super robi sisi do nocniczka i do kibelka też siedzi na nakładce zadowolony i dumny ,mój mały KING sika za każdym wysadzeniem ,woła sam kiedy chce,był już 2 razy po trochu na dworze bez pamperoka i super ale kupki jeszcze do nocniczka nie zrobił co do mówienia nie ma łatwej mowy,dużo po swojemu,czasem po naszemu raz ładniej raz gorzej ale myślę idzie ku dobremu,choć zasób słów nie jest wielki ,a jak czytam jak Wasze słonka już piosenki śpiewają to bardzo czekam na te chwile bo musi to być cudowne my śpiewamy "siała baba mak" z czego Wik śpiewa końcówki "mak, jak, tak" i "zuzia laka nie duża" śpiewa "zizia" i się kolebie na boki jak na biesiadach na razie tyle śpiewamy
-
postaram się w weekend być z Wami więcej bo zapowiada się brzydka pogoda :( pozdrawiam cieplutko i dobranoc
-
widziałam prześliczne fotki : pauli,justynki,patusi,kaśki,oli,gda,inki,kronkiś,dominiki,martusi,radości,mineralki,ali,moniq, oraz śliczne rysunki dzieciaczków ann
-
ja dziennie robię dla Wika kompociki na zimę z truskawek i czereśni potem dojdą jabłkowe,agrestowe,wiśniowe i porzeczkowe piekę ciasta z truskawkami i różne desery,dziennie jestem na działce,dużo na dworze,Wiktorynek łanie bawi się z dziećmi na placu zabaw przez ostatnie dni trochę się żle czułam,spóżnił mi się @ i myślałam ze może kolejne ale nie ............ mam sporo na głowie przed weselichem siostry a i z kasą nie najlepiej się porobiło ale cóż DR
-
cd (bo małża nie z kompa wykurzyła) co do tamtej wizyty u okulistki (bardzo fajnej) wyszło że Wiktorkowi uciekają oba oczka,ale nie jest żle tłumaczyła nam ze to lepiej jakby 1 bo tak oba pracują i ze to nie wada ze bedzie ok tylko trzeba czasu i naszej cierpliwości i ćwiczeń bo od stycznia 3 razy w tyg będziemy jeżdzić tam do Zabrza na ćwiczenia,jestem tym troszeczkę przerażona ale zrobię wszystko dla mojego Buby na reszte badań jesteśmy zapisani na pażdziernik bo Wik był zmęczony,on nie umie jeszcze dobrze mówić a tam troszku musiał gadać co widzi a on zasypiał mi na kolanach ,mamy z nim poćwiczyć pokazała nam co i jak było by dobrze gdyby umiał,no i potem zobaczymy,bo chodzi o sprawdzenia czy Wik nie jest krótkowidzem bo on tak z bliska na rzeczy lubi zaglądać,ale tłumaczyła nam ze dzieci tak czasem mają ze dla niech czasem nie ma różnicy czy patrzą z bliska czy z daleka ze one to inaczej pojmują,wiec jeśli oglądamy książeczki 3 mam go na kolankach i ja decyduję o odległości i myślę Wiktorek tez wtedy widzi,ona też jak go obserwowała powiedziała ze wydaje się być ok ,ale trzeba sprawdzić więc tez będzie znów kropienie atropiną i badanie ,bardzo bym chciała żeby obyło się bez okularków.....poczekamy zobaczymy Kazała nam pochować małe autka małe zabawki i dała różne wskazówki do których się stosujemy no to tyle o oczkach
-
hej kochane cały czas Was czytam(powiedziałabym nałogowo) ale jakoś czasu i weny mi brak,jestem już zestresowana weselem itd (juz tylko 3 tyg zostały a ja w proszku ) wpadłam powiedzieć co u nas bo dziś zaliczyliśmy 1 raz dentystę,wiktor nie za bardzo chciał pokazywać ząbki ale młody fajny facet to jakoś poszło wspólnymi siłami mam kupić żel Elmex i stosować raz na tydzień i pastę też najlepiej z Elmex bo my do tej pory Bambino troszke ma Wik szkliwo z przodu na ząbku zjechane efekt chyba butli bo dostaje rano i wieczorem w niej kaszkę choć pracuje nad zamienieniem jej na kubek lub miseczkę a ta 1 dziurka to ok września mamy się wstawić cdn
-
dzień dobry witam kobitki u nas ok,czasu brak,jestem na etapie zbierania truskaw i robieniu kompocików na zimę wczoraj byliśmy u okulistki z Wiktorkiem,potem wpadnę wam napisać co i jak kuzyn pojechał spędziliśmy z nim superową niedzielę w Wiśle mykam do babci z mamą,potem do lumpka i na działeczkę pozdrowionka dla Wszystkich
-
zmykam trochę poczytać pozdrowienia i miłego dnia dla wszystkich bardzo jestem ciekawa co u pauli kochana jak nas czytasz napisz 2 słowa co u was i koniecznie wklej fotkę pa
-
mój Wiktorek śpi,małża w szkole,j planuję popołudnie miałam chodzić do truskawek ale przełożyłam że od poniedziałku bo chcę pobyć z kuzynem a ja ostatnio coś żle sie czuję nie wiem czemu,i jak uwielbiałam jeżdzić samochodem tak tera kiepsko się czuję w czasie jazdy chyba muszę brać awiomarin czy cosik
-
wczoraj się dowiedziałam że tych 2 polaków co zginęło w tej katastrofie zagadce ,to kolesie z miejscowości obok nas ,1 z nich miał komis samochodowy jakieś 10 min drogi od mojego domu a 2 szef pizzerii 2 wioski dalej
-
pofotczę Wiktorek i puzzle moja siostra mój kuzyn(ala brat)spotkanie po 6 latach) i moje serduszko my pod szpitalem gdzie urodził się Wiktorek (2 piętro),ta też przyszła na świat moja siska i kuzyn Wik z wujem Wiktorek karmi Maksia wczorajszy grill u przyszłego męża siostry
-
witam wpadam powiedzieć że u nas dobrze,,Wiktorek był u lekarki,na razie mamy przez 2 ty podawać probiotyki do tego rano dawać do picia wodę z sokiem z cytryny i miodem ,możliwe że są to jakieś bakterie w przewodzie pokarmowym i stąd ten brzydki zapach z ust ,jeśli by to nie pomogło to będziemy działać dalej dostaniemy skierowanie na wizytę u laryngologa,ale na razie najprostsza metoda i mam nadzieje że poskutkuje Wiktorek 1 raz u lekarki lekki bunt,wszystko na "nie" a rozbierać go mogła tylko mamusia ,tatuś nie a poza tym czasobrak bo kuzyna nadal u nas,robimy wycieczki,i jest miło dziś spała u mnie siostra i do 4 rana rozmowy nocne ale rano i daje rade jutro planujemy Wisła lub Kraków ale co z tego wyniknie nie wiem,pogoda nie za ładna nefre super ze bedzie mały luloczek ,zawsze to inaczej bo córeczkę już masz,bardzo się cieszę
-
madalenka tulę mocno! wielka tragedia
-
pisałam długiego posta i mi prąd wyłączyli teraz już Wik buszuje ,małża okupuje kompa i dupa blada wieczorem o 20 odbieramy mojego kuzyna przyjedzie do nas na kilka dni,nie widziałam go prawie 6 lat ,kiedyś( w wyniku rożnych akcji znicz) moja mam go wychowywała jakiś czas z nami(gdy byliśmy mali) ,więc jest troche jak brat
-
wczoraj roznosili u nas rachunki za prąd z dopłatą i tak sie bałam bo były przez ten czas 2 podwyżki ale odpukać nie jest żle jesteśmy zadowoleni a baliśmy sie mocno bo w sumie mamy 2 pomieszczenia po przeróbce mieszkania ze nie ma okna wiec dużo prądu ale z 2 strony wymieniliśmy na energooszczędne wiec może nas to podratowało
-
moniq straszne wieści o tej katastrofie żal mi tych ludzi i ich rodzin,ciągle czekam na nowe wieści,pamiętam mój strach i uczucia gdy 1 raz lecieliśmy....i brawa na koniec lotu a tam już nie doczekali fotki śliczne :) a to Twój K tak śmiga po jeziorku ??
-
dzień dobry wpadam powiedzieć że u nas ok,nie byliśmy jeszcze u lekarki bo postanowiliśmy najpierw porobić badania mocz kał żeby lekarka miała co zobaczyć bo i tak by nas na pewno skierowała na wtorek zapisałam Wika do poleconej okulistki a 18 idziemy do dentysty choć widzę teraz tylko 1 kropeczką i może to nie dziurki jednak a wizyta sie przyda bo to znów dla małego nowe przeżycie a on z tych bardzo śmiałych dzieci mykam go położyć spać :)
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH DZIECIACZKÓW DLA NAS DZIECI :d ZDRÓWKA I SAMYCH SUPER DNI
-
dzień dobry bardzo wpadam jak burza Wikuś wygląda dobrze nie widać żeby coś było nie hallo ale pojedziemy do lekarki się pokazać bo dawno nie byliśmy (odpukać buba nie choruje) ja wczoraj zrobiłam sobie blond pasemka ale tylko z góry potem w lipcu zrobie całe na weselicho właśnie nasze rybki wypuszczają z paszczy małe rybecki...słodki widok wczoraj klachy u fryzjerki u do nocy u rodziców ..jak ja to lubię mój Wik tez ma bunt ..czasem jest super a czasem fochy wali fest...ostatnio z lumpka wyszłam bo już mi nerwy puszczały tak cudaczył ... nie ma lekko ann Ulka pięknie Was namalowała,bardzo realistycznie widać ma wieli talent matrusia cudowna suknia!!!
-
Wikuś dziś już fajny widocznie wczoraj taki dzień,popołudniu przejaśniało to na polko i do dziadków jutro troche mam na głowie ale postaram się zaglądać DOBRANOC
-
witam nocą inko prześliczne fotki,2 tak mi się podoba ze nie mogę oczu oderwać ! cudowne małe słoneczka kurka nie pamiętam ale ja raczej o witaminkach na paznokcie nie pisałam,jedyne co Wik dostaje to tran ,tak to żadnych witamin ,tak nas lekarka prowadzi martusia tez właśnie myślałam o tych dziurach czy to nie z tego,ale to są minimalne kropeczki,niczego nie wykluczam zobaczymy co powie pediatra mineralka to zaszalałaś na zakupach nic sie nie łam mój Wik tez nie woła na nocnik ,woła ale w trakcie wiec po fakcie ,czasem zrobi jak siedzi i patrzy na baje,bardzo się cieszy a za chwilkę naleje na panele ..nauka trwa oli śliczne fotki małej z tymi kwiatuszkami taka urocza
-
kronkiś my też w domku ,ale czasem i takiej pogody trzeba :) buziole dla Was moniq muzę się w jakiś wieczór zmobilizować i prześlę na maila
-
radość sercaKasiu powodzenia u pediatry! (Nie udało się umówić wcześniej?) do niedawna nasza lekarka przyjmowała w poniedziałki,środy i piątki teraz środa odpadła :( ale jest super więc poczekamy chyba ze by się coś pogorszyło buziaczki :*