Skocz do zawartości
Forum

75sylwia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez 75sylwia1

  1. aneta1808
    75sylwia1
    aneta1808

    ja popekalam bardzo,w srodku miala 8 szwow,a na wiezchu bylam nacinana :((( ech...szycie tez czulam pomimo ze dali mi znieczulenie :(( czulam kaze wbicie igly,kazde pociagniecie

    Ja tez bardzo popękalam, bo zaczęłam rodzić przy niepełnym rozwarciu, tylko na siedem palcow
    Kubie bardzo sie spieszyło:hahaha::hahaha:
    Jak już przyjechalam do szpitala to miałam bóle porodowe, a rozwarcie tylko na jeden palec, zupełnie inaczej jak przy pierwszym, tam po przyjeździe pełne rozwarcie i po piętnastu minutach w szpitalu juz urodziłam:)

    no to szybko urodzilas,mi wody odchodzily o 19 30 a urodzilam o 3 05 najgorsze vyly te bole krzyzowe uuuu....

    Ja chyba jestem stworzona do rodzenia:hahaha::hahaha:
    Ogólnie nie mam złych wspomnień z moich porodów i bardzo szybko za każdym razem to szło, jakby policzyć ogólny czas łącznie z pierwszymi bólami to tak ok czterech godzin za pierwszym razem, a za drógim trzech.

  2. aneta1808
    KATARZYNKA78
    ja też byłam łyżeczkowana dwa razy ale nic mnie nie bolało:) nawet miałam szytą łechtaczkę bo tam pękłam lekarze się dziwili , że nie w kroczu tylko nad łechtaczką.

    ja popekalam bardzo,w srodku miala 8 szwow,a na wiezchu bylam nacinana :((( ech...szycie tez czulam pomimo ze dali mi znieczulenie :(( czulam kaze wbicie igly,kazde pociagniecie

    Ja tez bardzo popękalam, bo zaczęłam rodzić przy niepełnym rozwarciu, tylko na siedem palcow
    Kubie bardzo sie spieszyło:hahaha::hahaha:
    Jak już przyjechalam do szpitala to miałam bóle porodowe, a rozwarcie tylko na jeden palec, zupełnie inaczej jak przy pierwszym, tam po przyjeździe pełne rozwarcie i po piętnastu minutach w szpitalu juz urodziłam:)

  3. AgaiLila
    magdak136
    te pierwsze dni są najgorsze dla mnie M schodzi mi z drogi i ma rację:hahaha::hahaha:

    A boli jak poród..he he he

    Też tak macie?
    U mnie po porodzie @ sa mniej bolesne...Praktycznie jesli nic ciezkiego nie podnosze i nie biegam to czuje tylko lekkie skurczyki, Nie ma porownania z tymi porodowymi, oj nie ma. Podpaska tez mi rzadko kiedy przesiaka a w nocy zmieniam tylko jesli budze sie na siusiu. Wiec w sumie u mnie porod zmienil @ na plus:)
    Szczęściara!!!!!!!!!!!!!!

  4. magdak136
    75sylwia1
    Dziewczyny w rossmanie jest fajny konkursik, dla mam i ich księżniczek
    Wybieraja ksiezniczke rossmanna, trzeba przesłać zdjecie córki w wieku od 1 do 13 lat, można wygrać profesjonalną sesję zdjeciowa i wyjazd do Disneylandu. Konkurs trwa od 28.05.- 1.09. Przeczytałam w gazetce z rossmanu. :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

    może warto spróbować.

    Pewnie jak bym miała corcię to też bym ja zgłosiła, sprobowac zawsze można:)

  5. adriana8899
    Anulko konkurs świetny! Doceniam wkład czasowy i zaangażowanie-napewno wymagało tego znalezienie tak fajnych sponsorów ze świetnymi nagrodami. :brawo:
    Powiem Ci że tak właściwie nie tyle drażniące jest namawianie do głosowania co "targowisko" i rewanże. "Wymienie sie serduszkami" itp. Niedlugo dojdzie do tego że głosy będą sprzedawane.
    W ten sposób nie wygrywa ładne zdjęcie a zdjęcie którego autor ma zdolności do handlu. :36_11_20:
    Nie wiem dlaczego nie potrafimy zgłosić zdjęcia i czekać spokojnie na wyniki konkursu. :( I nie należy tu mieć pretensji do regulaminu tylko do uczestników! Bo każdy regulamin da się obejść-wszystko zależy od naszego sumienia, uczciwości i godności.
    Przykro się na to patrzy.

    Zgadzam sie z tym co napisałaś, poprzedni konkurs wzbudził spore emocje dlatego tym razem postanowiłam głosowac anonimowo, pozwole sobie zacytować post który dodałam do wątku "prosimy o głosiki"

    "To i ja się przyłączę, jeśli podoba Wam się nasza fotka to prosimy o serduszka, my nasze dajemy też na zdjęcia które nam się podobają i przy tym konkursie nie mówimy komu daliśmy serduszka, żeby nie było wokół tego niezdrowych komentarzy jak ostatnio i żeby nikogo nie zobowiązywać do rewanżu, bo nie o to tu chodzi. Pozdrawiamy"

    Postępujac w taki sposób, nie mam co liczyc na serduszka, bo bez rewanżu niewiele osób głosuje, wystarczy prześledzić wątek i da sie zauważyć następujacej treści komentarze" zagłosowałam na twoje zdjęcie, a pod spodem, dana osoba głosik oddany". W ten sposób nigdy nie będzie do końca uczciwie i nie jest to wcale wina regulaminu czy organizatorów, tylko nas samych, sprawdza sie powiedzenie" coś za coś" i "nie ma nic za darmo".
    Konkursik swietny nagrody super, życzę wszystkim powodzenia oby wygrała najfajniejsza fotka>

×
×
  • Dodaj nową pozycję...