-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez 75sylwia1
-
-
ja też byłam łyżeczkowana dwa razy ale nic mnie nie bolało:) nawet miałam szytą łechtaczkę bo tam pękłam lekarze się dziwili , że nie w kroczu tylko nad łechtaczką.
ja popekalam bardzo,w srodku miala 8 szwow,a na wiezchu bylam nacinana :((( ech...szycie tez czulam pomimo ze dali mi znieczulenie :(( czulam kaze wbicie igly,kazde pociagniecie
Ja tez bardzo popękalam, bo zaczęłam rodzić przy niepełnym rozwarciu, tylko na siedem palcow
Kubie bardzo sie spieszyło
Jak już przyjechalam do szpitala to miałam bóle porodowe, a rozwarcie tylko na jeden palec, zupełnie inaczej jak przy pierwszym, tam po przyjeździe pełne rozwarcie i po piętnastu minutach w szpitalu juz urodziłam:) -
Witam kto ma ochotę na kawkę
U nas dziś zimnica,nawet małą do przedszkola nie prowadzę bo coś podkaszluje..
Witam wszystkie mamusie :)
Ja tez chętnie kawkę wypiję
Witaj, moja juz sie skończyła:) -
Ja też byłam łyżeczkowana, bo łożyska kawałek zostało, poług prawie trzy tygodnie, a pierwszy okres zaraz po miesiącu od skończenia połogu, mimo że karmiłam.
u mnie to samo feee...jak sobie przypomne ten bol to wolalabym rodzic niz byc lyzeczkowana
Ja też, poród był o niebo lżejszy i przyjemniejszy niż ta czyszczenie. -
zaczęli sie uśmiechać, a jakas starsza pani podeszła i ze słodka minka zapytała....
-
witam się z ranka
Witaj z rana :) -
Ja też byłam łyżeczkowana, bo łożyska kawałek zostało, poług prawie trzy tygodnie, a pierwszy okres zaraz po miesiącu od skończenia połogu, mimo że karmiłam.
-
sylwiagłosik poleciał
A TERAZ JA SIĘ ŻEGNAM BO IDĘ SZUKAĆ TEGO PAMPERSA
ZAJRZĘ DO WAS PÓŹNIEJ
Dzięki i do potem:) -
te pierwsze dni są najgorsze dla mnie M schodzi mi z drogi i ma rację
A boli jak poród..he he he
Też tak macie?
U mnie po porodzie @ sa mniej bolesne...Praktycznie jesli nic ciezkiego nie podnosze i nie biegam to czuje tylko lekkie skurczyki, Nie ma porownania z tymi porodowymi, oj nie ma. Podpaska tez mi rzadko kiedy przesiaka a w nocy zmieniam tylko jesli budze sie na siusiu. Wiec w sumie u mnie porod zmienil @ na plus:)
Szczęściara!!!!!!!!!!!!!! -
Dziewczyny w rossmanie jest fajny konkursik, dla mam i ich księżniczek
Wybieraja ksiezniczke rossmanna, trzeba przesłać zdjecie córki w wieku od 1 do 13 lat, można wygrać profesjonalną sesję zdjeciowa i wyjazd do Disneylandu. Konkurs trwa od 28.05.- 1.09. Przeczytałam w gazetce z rossmanu.
może warto spróbować.
Pewnie jak bym miała corcię to też bym ja zgłosiła, sprobowac zawsze można:) -
te pierwsze dni są najgorsze dla mnie M schodzi mi z drogi i ma rację
A boli jak poród..he he he
Też tak macie?
niestety, a najgorsze to to ze leci jak z kranu, ja na noc wkładam tampon ,najwieksza podpaske a i tak co dwie godziny musze zmieniać bo przecieka, koszmar!!!!!!!!!!!może pampers dał by nam rade..he
-
Dziewczyny w rossmanie jest fajny konkursik, dla mam i ich księżniczek
Wybieraja ksiezniczke rossmanna, trzeba przesłać zdjecie córki w wieku od 1 do 13 lat, można wygrać profesjonalną sesję zdjeciowa i wyjazd do Disneylandu. Konkurs trwa od 28.05.- 1.09. Przeczytałam w gazetce z rossmanu. -
te pierwsze dni są najgorsze dla mnie M schodzi mi z drogi i ma rację
A boli jak poród..he he he
Też tak macie?
niestety, a najgorsze to to ze leci jak z kranu, ja na noc wkładam tampon ,najwieksza podpaske a i tak co dwie godziny musze zmieniać bo przecieka, koszmar!!!!!!!!!!! -
U mnie znowu całą noc lało i była burza, więc nie mam pomysłu gdzie pójdę z dzieciakami, bo dzisiaj znowu mam dwójke, a moj to pewnie będzie do piasku, albo na plac zabaw ciągnął, a jak tam isć jak wszystko mokre
Tylko ze jemu to z pewnoscia nie przeszkadza
pewnie nie -
U mnie znowu całą noc lało i była burza, więc nie mam pomysłu gdzie pójdę z dzieciakami, bo dzisiaj znowu mam dwójke, a moj to pewnie będzie do piasku, albo na plac zabaw ciągnął, a jak tam isć jak wszystko mokre
-
Witam kto ma ochotę na kawkę
U nas dziś zimnica,nawet małą do przedszkola nie prowadzę bo coś podkaszluje..
Witaj
ja wlasnie popijam kawcie chetnie dotrzymam towarzystwa
Jak to miło pic kawkę w szerszym gronie, niecierpie pić sama -
Witam kto ma ochotę na kawkę
U nas dziś zimnica,nawet małą do przedszkola nie prowadzę bo coś podkaszluje..
Ja zaraz idę sobie zrobić woda juz się zagotoała:) -
Ja też się przywitam dziewczynki
Milego dzionka zyczę i lepszej kondycji, bo z tego co piszecie to u niektórych z Was dzisiaj kiepsko. -
Ja tez sie juz pozegnam, do usłyszenia
-
Witam!
Czy i ja mogę się przylączyć, też jestem po trzydziestce, mama Dawida lat 18 i Jakuba 1 rok 22 miesiące -
Anulko konkurs świetny! Doceniam wkład czasowy i zaangażowanie-napewno wymagało tego znalezienie tak fajnych sponsorów ze świetnymi nagrodami.
Powiem Ci że tak właściwie nie tyle drażniące jest namawianie do głosowania co "targowisko" i rewanże. "Wymienie sie serduszkami" itp. Niedlugo dojdzie do tego że głosy będą sprzedawane.
W ten sposób nie wygrywa ładne zdjęcie a zdjęcie którego autor ma zdolności do handlu.
Nie wiem dlaczego nie potrafimy zgłosić zdjęcia i czekać spokojnie na wyniki konkursu. :( I nie należy tu mieć pretensji do regulaminu tylko do uczestników! Bo każdy regulamin da się obejść-wszystko zależy od naszego sumienia, uczciwości i godności.
Przykro się na to patrzy.
Zgadzam sie z tym co napisałaś, poprzedni konkurs wzbudził spore emocje dlatego tym razem postanowiłam głosowac anonimowo, pozwole sobie zacytować post który dodałam do wątku "prosimy o głosiki""To i ja się przyłączę, jeśli podoba Wam się nasza fotka to prosimy o serduszka, my nasze dajemy też na zdjęcia które nam się podobają i przy tym konkursie nie mówimy komu daliśmy serduszka, żeby nie było wokół tego niezdrowych komentarzy jak ostatnio i żeby nikogo nie zobowiązywać do rewanżu, bo nie o to tu chodzi. Pozdrawiamy"
Postępujac w taki sposób, nie mam co liczyc na serduszka, bo bez rewanżu niewiele osób głosuje, wystarczy prześledzić wątek i da sie zauważyć następujacej treści komentarze" zagłosowałam na twoje zdjęcie, a pod spodem, dana osoba głosik oddany". W ten sposób nigdy nie będzie do końca uczciwie i nie jest to wcale wina regulaminu czy organizatorów, tylko nas samych, sprawdza sie powiedzenie" coś za coś" i "nie ma nic za darmo".
Konkursik swietny nagrody super, życzę wszystkim powodzenia oby wygrała najfajniejsza fotka> -
Ja uciekam do jutra dziewczyny zamelduje się rano:)
-
-
wibrator, spojrzenia wszystkich skierowane w moją stronę,
co robić pomyślałam i -
Moi słodko śpią więc ja sobie z Wami dziewczyny urzęduję, ale za niecałą godzinę jedziemy do znajomych więc niedlugo też będe uciekać.
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
w Kącik dla mam
Opublikowano
ja popekalam bardzo,w srodku miala 8 szwow,a na wiezchu bylam nacinana :((( ech...szycie tez czulam pomimo ze dali mi znieczulenie :(( czulam kaze wbicie igly,kazde pociagniecie
Ja tez bardzo popękalam, bo zaczęłam rodzić przy niepełnym rozwarciu, tylko na siedem palcow
Kubie bardzo sie spieszyło
Jak już przyjechalam do szpitala to miałam bóle porodowe, a rozwarcie tylko na jeden palec, zupełnie inaczej jak przy pierwszym, tam po przyjeździe pełne rozwarcie i po piętnastu minutach w szpitalu juz urodziłam:)
no to szybko urodzilas,mi wody odchodzily o 19 30 a urodzilam o 3 05 najgorsze vyly te bole krzyzowe uuuu....
Ja chyba jestem stworzona do rodzenia
Ogólnie nie mam złych wspomnień z moich porodów i bardzo szybko za każdym razem to szło, jakby policzyć ogólny czas łącznie z pierwszymi bólami to tak ok czterech godzin za pierwszym razem, a za drógim trzech.