Skocz do zawartości
Forum

75sylwia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 75sylwia1

  1. anusiaelblag75sylwia1anusiaelblagNajgorzej, że jak chłopcom temp. się zbliża do 40 to są drgawki i widzą to czego nie ma.. Dziewczynki tego nie mają... Sylwia ukochaj Kubusia nie dawno był chory i teraz a piec z powrotem dla niego U nas nocka spokojna w miarę. Kinga obudziła się o 2 bała się ciemności to włączyłam jej TV. Bajki się skończyły (bo to na DVD) to o 4 znowu mnie obudziła abym jej włączyła.. I tak do rana.. Nocny marek z niej hehehe A skad wiesz o tych drgawkach? Kuba to miał straszne dreszcze w nocy jak dawałam mu cyca to grzał mnie jak kaloryfer. A co do Kingi to faktycznie nocny marek za to pewnie w dzień bedzie Ci odsypiała, anusia a chce nosić kucyki i ta obaskę? Wiem, bo jak mój brat był chory i temperaturę raz miał 40 stopni to miał drgawki i widział coś czego nie było. I jego koledzy wtedy z przedszkola również bo mamy mówiły, że takie coś się zdarza. A co do opaski to nosi Kinga tylko gumeczki ściąga co jej założę to chwila i nie ma.. Ja jak byłam mała to mi temperatury dochodiły do 42 stopni, ale wtedy to już byłam nieprzytomna i majaczyłam i chyba moje dzieci po mnie mają takie wysokie temperatury, no i tez wiecznie z żołądkiem problemy a od tego zawsze temperatura wysoka.
  2. anusiaelblagNajgorzej, że jak chłopcom temp. się zbliża do 40 to są drgawki i widzą to czego nie ma.. Dziewczynki tego nie mają... Sylwia ukochaj Kubusia nie dawno był chory i teraz a piec z powrotem dla niego U nas nocka spokojna w miarę. Kinga obudziła się o 2 bała się ciemności to włączyłam jej TV. Bajki się skończyły (bo to na DVD) to o 4 znowu mnie obudziła abym jej włączyła.. I tak do rana.. Nocny marek z niej hehehe A skad wiesz o tych drgawkach? Kuba to miał straszne dreszcze w nocy jak dawałam mu cyca to grzał mnie jak kaloryfer. A co do Kingi to faktycznie nocny marek za to pewnie w dzień bedzie Ci odsypiała, anusia a chce nosić kucyki i ta obaskę?
  3. kamka8875sylwia1kamka88 ojeju współczuję biedny Kubulek:*:* gorączka w nocy jest okropna,moja Zuzka tylko raz miała 40 ,ale często dochodziło blisko 40:( Masz może w domu apap? Moja babcia kiedyś dała Zuzi w awaryjnej sytuacji pól Apapu i było ok. a zawsze jakaś apteka ma dyżur,u nas dzieciaki najczęściej chorują właśnie w niedzielę lub święta więc często szukałam dyżurującej apteki,kiedyś nawet w Boże narodzenie byłam. wiesz co u nas chyba nie mają dyżuru najbliższa dyżurująca w Tychach, trzeba będzie autobusem pojechać jakieś 20 kilometrów, ja to mieszkam w dziurze i do większego miasta zawsze musimy jechać.no to nieciekawie...to może spróbuj a tym apapem jeśli masz? Nikoś wstał o 6.30 i jęczy mi teraz, spróbuję go położyc.... narazie mam jeszcze dwa czopki no i awaryjnie pyralginę dla dorosłych w copkach to utne kaałek zeby dawka za duża nie była, ale teraz juz jest lepiej tylko 38 stopni i bajke ogląda.
  4. kamka8875sylwia1Witam i ja ale jeszcze bez kawki zaraz sobie zrobię:))U nas ciężka noc z przebojami Kuba sie rozchorował w nocy dostał temperatury i wymiotował, kurcze niedawno też miał z tym żołądkiem problemy i znowu to samo z tym ze teraz jeszcze gorączka doszła i to dość wysoka w nocy do 40 stopni dochodziła i jak na złość kończą mi się czopki a dziś święto więc pozamykane apteki. ojeju współczuję biedny Kubulek:*:* gorączka w nocy jest okropna,moja Zuzka tylko raz miała 40 ,ale często dochodziło blisko 40:( Masz może w domu apap? Moja babcia kiedyś dała Zuzi w awaryjnej sytuacji pól Apapu i było ok. a zawsze jakaś apteka ma dyżur,u nas dzieciaki najczęściej chorują właśnie w niedzielę lub święta więc często szukałam dyżurującej apteki,kiedyś nawet w Boże narodzenie byłam. wiesz co u nas chyba nie mają dyżuru najbliższa dyżurująca w Tychach, trzeba będzie autobusem pojechać jakieś 20 kilometrów, ja to mieszkam w dziurze i do większego miasta zawsze musimy jechać.
  5. Witam i ja ale jeszcze bez kawki zaraz sobie zrobię:)) U nas ciężka noc z przebojami Kuba sie rozchorował w nocy dostał temperatury i wymiotował, kurcze niedawno też miał z tym żołądkiem problemy i znowu to samo z tym ze teraz jeszcze gorączka doszła i to dość wysoka w nocy do 40 stopni dochodziła i jak na złość kończą mi się czopki a dziś święto więc pozamykane apteki.
  6. Szaninatalis88Szanibo w weekend mają usuwać mi konto (na własną prośbę). Więc jeszcze tak na chwilkę zaglądam bo mały śpi a mężuś do pracy poszedł.... czemu usuwasz konto???nie rob tego.... bo jakoś wchodząc na parenting "źle" się czuję....... nie wiem jak to wytłumaczyć ..... a i ktoś mnie tak denerwuje, że tragedia ale to zostawię dla siebie bo na ogóle nie ma co pisać........ szkoda szani że nas opuszczasz, ale to twoja decyzja, ja bardzo polubiłam to forum a zwłaszcza ten wątek dziewczyny sa super i zawsze można liczyć na ich zrozumienie a to czasem bardzo pomaga, ale rozumiem ze mozesz mieć jakiś uraz bo niestety nie wszyscy na parentingu są przyjaźnie nastawieni do swiata i czesto swoje flustracje wyładowują na innych, ja staram się nie wdawać w zbędne dyskusje z takimi osobami bo nie warto się denerwować. Moze kiedyś wrócisz pod innym nickiem to serdecznie zapraszamy z powrotem, trzymaj się życze powodzenia:))
  7. Ja zmykam pojawię się jak Kuba zaśnie do potem dziewczyny:))
  8. anusiaelblagJest jutro otwarte kino to dobrze przynajmniej Wasze dzieciaczki sobie bajke obejrzą:))
  9. anusiaelblag75sylwia1anusiaelblagA jutro otwarte jest święto kościelne i u nas pozamykane wszystko anusia to tylko sklepy pozamykane stacje benzynowe kina restauracje są czynne:)) AAAAAhaaaaaaa W takim bądź razie ja z moją Ziutką też jutro pójdę Ale na wszelki wypadek sprawdź na necie bo nie chcę Cię w błąd wprowadzić kochana:))
  10. anusiaelblagnatalis88ja dzis w takich doskokach jestem:)) mała jutro jedzie do kina ze swoja prababcia bo ona ma bilet za darmo Misia cała uradowana :))A jutro otwarte jest święto kościelne i u nas pozamykane wszystko anusia to tylko sklepy pozamykane stacje benzynowe kina restauracje są czynne:))
  11. Kuba tez już po kąpieli ale właśnie je serek i cały umorusany bo oczywiście sam musi jeść i na nocniku siedzi i kupę robi, jak mu tak smakuje, ale ja go tam nie dałam sam usiadł
  12. anusiaelblagNie złożyłam jej życzeń.. I słusznie jak ona taka wredna, a wózek sprzedałaś?
  13. anusiaelblagDziś teściowa ma 49 urodziny I co złożyłas jej życzenia?
  14. anusiaelblag75sylwia1helo jestem:))Hej musiałam pogłosować bo jak byłam o 16 to jeszcze mnie nie odblokowali na was mimo że dzień wczesniej po 15 głosowałam:))
  15. seatibiza kamka88 anusiaelbląg ariadnaa wojenka natalis88- DzIaBoNg anyaZagłosowane
  16. kamka88ok ja kończę opis na all a potem śniadanko. miłego dnia:* kamka a dlaczego to sprzedajesz twojemu się nie przyda?
  17. kamka88ok ja kończę opis na all a potem śniadanko. miłego dnia:* miłego dnia :))
  18. kamka8875sylwia1agusia20112my zaraz jedziemy do sklepu ja już zakupy porobiłam wczoraj na weekend ale zaraz bedę sie za sprzątanie brała bo mam straszne zaległości.oj ja też dlatego zaraz uciekam:( wystawiłam na allegro nowy zestaw do karmienia NUK, muszę go jeszcze opisac bo wczoraj nie było kiedy...no w ogóle coś jeszcze muszę powystawiac bo dziś jest taniej o 50% w dziale dla dzieci do brze wiedziec ostatnio przegapiłam ta znizkę a jak dziś nie sprzedam znowu tych zestawów to rozbiję je na sztuki i może tak coś uda się sprzedać a skoro zniżka to aż tak drogo te wystawienie nie wyniesie:))
  19. kamka88agusia2011275sylwia1 a ja pierwszy jaki mu dalam to był właśnie z hippa i wcale mu to nie podeszło, ale może dlatego że wcześniej już mu sama zrobiłam, moje były takie geste że lyzka by stała, a tamten to taka zupka bardziej i na dodatek bez smaku. Ja to minimalnie mu doprawiłam do smaku, choc wiem że nie powinno się ale sama bym sie nie chwyciła takiego jalowego.ja słoiki zawsze doprawiam solą i masłem co do słoików moja Zuzka jadła tylko gerbera,hippa czasem bo droższe są a potem już nawet nie chciała jak jej kupiłam więc tylko gerber. ale w sumie głównie deserki jadła(do 2 lat a może i ciut dłużej) bo zupki/obiadki sama robiłam więc gotowce kupowałam sporadycznie. Za to Niki jadł dużo słoików bo przy dwójce to już nie ma się tyle czasu...no ale tak do 11 miesięcy było więcej słoików teraz to babcia moja robi codziennie jakąś zupę lub obiad to je u niej:) dlatego ja nigdy nie gotowałam na jeden posiłek tylko jak już zrobiłam to sama pakowałam w sloiczki po precierze i pasteryzowałam, żeby miał zapas tylko zmienialam mu składniki, bo albo brokuł, albo kalafior i mięsko raz kurczak raz kotlet, bo na czymś i tak wywar trzeba było zrobić więc potem mięsko razem miksowałam, no i zawsze podstawowe warzywa typu marchew pietruszka, por ziemniak, wiem że w sloiczkach sa bardziej urozmaicone ale mi było po prostu szkoda kasy z która i tak było krucho, jedynie deserki czasami mu kupowałam ale tez żadka, wolałam dac banana czy jabłko lub brzoskwinię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...