Skocz do zawartości
Forum

Kate

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Kate

  1. Hej spamerki :):Spoko:
    btg, tak jak piszą dziewczyny, czasami są dni ciszy :) Nie ma co się martwić. Aczkolwiek wkurzające jest to, że się bejbik nie rusza.

    Moja córa jest tak przejęta tym, że będzie miała rodzeństwo, że chwali się wszystkim w przedszkolu. Pyta mnie czy może dzidziusia jak się urodzi zabrać do przedszkola i pokazać :in_love2: Do tego dziś mi oświadczyła, że musimy dziecku kupić kołyskę.:36_1_21:

  2. drucilla, taki żłobkowy sposób to nocnik w pokoju dziecka. Tzn tam gdzie ono przebywa. Raz na jakiś czas przypomnieć o sikaniu, ale nie co 15 minut ;)

    Nie chcę Cię dołować, ale moja koleżanka miała, tzn ma taką różnice wieku między swoimi dziewczynkami i ta starsza odpieluchowana, wróciła do pieluch jak się maluszek urodził, BO TO BYŁY JEJ PIELUCHY. Trwało to ze 2-3 miesiące i przeszło, ale zachodu trochę było.

  3. cześć ciężarówki :D
    Kurcze z tymi słodyczami. Ja przysięgam przed ciążą, to jak tylko zobaczyłam czekoladę, ciasto było moje i już. A teraz nawet nie pamiętam kiedy słodkie jadłam :gasp: Może coś z tymi zabobonami jest że na dziewczynkę to słodycze, a na chłopaka nie?

    Gdyby mi mój m przywiózł teściową na poród zadzwoniłabym po policję :wink: Ale on mądry jest i tego nigdy nie zrobi :mdr:

  4. Muszę iśc do sklepu, a taaaaaaaaaak mi się nie chce. Pada u nas. Mżawka oczywiście, nie śnieg ;)
    Moje dziecko to ma wymagania, że hej. Wczoraj się rozpłakała, że do obiadu są ziemniaki zamiast kaszy gryczanej, bo przecież ona ją uwielbia. Generalnie ziemniaki u nas są be. Najlepiej ryż i kasza. Ech.. z dziećmi.
    Komuś coś kupić, bo jak już idę to na pusto nie będę przebiegu robiła ;)??

  5. Mi wózek Jane gdzieś obił się o uczy, ale nikt ze znajomych go nie miał.
    Mnie podobają się wózki Mutsy. Zobaczymy czy na taki się zdecydujemy.

    Z ubranek dla maluchów bardzo lubiłam body na kopertę zapinane. A później rampersy i bodziaki przez głowę zakładane. Kaftanik miałam jeden i uważam go za kompletną pomyłkę.

  6. btg, na niektórych to trzeba z wielką dozą olewactwa patrzeć, bo inaczej się nie da. Nie przejmuj się, bo to i tak nie ma sensu i tak. Szkoda tej małej :(

    monika, Noworodka znam od podszewki ;) Mnie się tym razem płeć nie zgadza. Wychodzi dziewczyna, a wg lekarza chłopczysko ;)
    Tak samo jest taka tabelka wg której płeć można określić, poszukam i wkleję, teraz też mi się nie zgadza. Znowu miała by być dziewczyna, a tu zonk. No chyba, że lekarz się pomylił :neutral: Okaże się na następnym USG, czy się nic nie zmieniło.

  7. Hej..
    witam z domku :)
    Noc miałam tragiczną, Laura płakała od 2 do 4. Spałyśmy do 9.30. Koszmarnie się wymęczyłam w nocy, ona też.
    Męczył ją kaszel, później mówią, że ucho ja boli. Ech..
    Siedzi dziś ze mną w domu, nie miałam siły ani serca wygonić ją do przedszkola.

    Mój maluszek tak się wczoraj rozkopał :D:36_3_13:aż miło :)
    Dziś już od samego rana śmiga mi tu po brzuchu :) Mąż już pod ręką czuje łobuziaka :D:mdr:

    Z tą płcią u Was mamma, to troszkę straszne. Z jednej strony rozumiem Was obie. Bo u nas kulturowo to jeśli można to super znać płeć. Natomiast w kraju, w którym dochodzi do aborcji i to w tak zaawansowanej ciąży to jest straszne. Czytałam artykuł właśnie o aborcjach przeprowadzony ze względu na nie taką płeć dziecka jakiej się oczekiwało. To straszne, ale niestety są i tacy ludzie.:cry:

    stawiam wszystkim Inkę :)http://puszka.pl/upl/recipe_mini_img/1949/1140.jpg

  8. Śpicie?
    Kurcze ja od jutra na L4, jakoś mi tak strasznie głupio, mam moralnego kaca jakbym poszła na wagary, bo nic nie umiem. Wiem, że muszę bo to nie przelewki, ale ja pracuję non stop od 3 lat tylko z przerwami na urlop i L4 na chore dziecko. Dziwne to takie.
    Jak to zrobić żeby się nie przejmować?

  9. Już się wybawiłam ;)
    Mała ma teraz koleżanki w gościach to mam chwilę spokoju :D

    gatto http://cosgan.de/smiliegenerator/ablage/755/233.png

    Tak się właśnie zastanawiam jak ja tego malucha ze szpitala do domu dowiozę.. tzn w co ubrać, myślę, że bodziak z krótki rękawkiem to chyba za cieniutko. A jak będzie padało to już całkiem http://cosgan.de/images/smilie/konfus/a050.gif na pewno przyszykują sweterek lub lekka bluzę.

    ezelka, kujonico nasza, gratulacje!!! http://cosgan.de/images/smilie/teufel/d035.gif

  10. Cześć niedzielnie.

    Milly
    A, czy którejś leci krew z nosa? Gdzies czytałam, że to norma u cieżrnych.

    Leciała to może za dużo powiedziane, ale jak dmucham w chusteczkę to smugi krwi są.
    Współczuje tego kaszlu, sam w sobie jest męczący, a co dopiero w ciąży.:gasp:

    Mia, mamma, musiałyście się nadenerwować przez to czekanie na wyniki.
    Mia, trzymam za Ciebie i dzidziusia kciuki, będzie dobrze.

    Mój m dziś wyjeżdża, więc nerwa będę miała od południa pewnie..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...