ROSE666

Witajcie! Oluś wszystkiego najlepszego na te 2 urodzinki!!!!! Dziewczyny, przepraszam ale nie doczytałam wszytskich postów..... Wczoraj tak sie opiłam kawą, że cała noc serce mi waliło jak szalone...nie mogłam zasnąć....spalam 3 godziny i bylam do 2 w pracy...odwiedzilam teściową.....przed chwila skończyłam plan wynikowy pisać i jestem mega zmęczona Padam!!!Zajrzę jutro....a w pracy masa roboty i dyscypliny.....

Mam pierwszą zmianę czyli na 8 cały tydzień.....klasa fajna i nie było problemów dzisiaj...trochę gaduły....chłopców więcej niż dziewczynek....no i trochę malogramotni jak to maluchy.....

Ja prasuję przy młodym..... Cafe, cesraka pewna?? KasioleQ małła ulozyła się już główkowo??? Justynka, nam dzisiaj zabrakło chleba i kupiłam w piekarni..... Idę machnąć kurze i zrobię cokolwiek dopóki malpiszon śpi.....

Ja już po pracy...miło was poczytać....wrócialm taaaka zmęczona, że od razu poszlam z modym spać....stracialm znowu głos a nogi mi odpadają.....zaklepałam obiad a mlody teraz śpi......i to 2 godzinę chciałam sprzątać ale szkoda tego spokoju...... Magda, szkoda, że nie macie opieki dla Michała...wiem co to znaczy....

kASIOLEq nie ma co denerwowac się babsztylem!!! Tez zerkalam na Ocean strachu Gosia, zaglądaj częściej!!! Cafe, korzystaj z życia!! Andziowa dobrze Ci radzi Andzia podziwiam za zapal do knigi....ja najczęściej czytam poradniki metodyczne albo pomoce dydaktyczne.....nigdy nie mam czasu na więcej.... Magda, może michalek przestawi sie na wczesniejszą godzinę??? Marcelowi nadal wychodzą zeby, wstal już 3 razy Juz myslala, że będę z lapkiem w sypialni.... Podszykowałam obiad na jutro...bez szalu....kurczak w sosie pieczarkowym.....wycięłam buźki motywacyjne i pakuję młodego....jestem meeeega zmęczona..... dziewczyny pamiętacie jakis fajny okrzyk z w-efu??? Ja mam czołem klasa! Chciałabym cos nowoczesniejszego....rzuccie pomyslem baby!!! Magda podpytaj P.....plisss... Tymczasem uciekam, życzę udanego dnia i słonecznej pogody!!!!!

Magda, ja bym kupiła jakies ubranko.... Andzia, biedny stasiu....ale już niedługo będzie brykał!! Cafe, u mnie słoneczko.....odpoczywaj.... Gosia, bravo dla Kubusia!! KasioleQ, straszne z tym chłopakiem.... Anielinka oby dzisiaj było lepiej!! Justynka co u was?

Witajcie!! Dziekuję za waszą wiarę w moje siły!! Rozpoczęcie baaaaaardzo długie, dostałam kwiatka od dyrekcji , później powitanie w sali, rozmowa z rodzicami "(zawsze najgorsze do przebrnięcia) i ustalanie planów z dziewczynami.....klasa zapowiada się ciekawa.....trochę wiercipięty, 12 chłopców na 10 dziewczynek, gaduły......już jutro zaczynam od 8 rano, w promocji dostalam juz zastępstwa za koleżanki....hmmm...do 3 w pracy.... Młody pierwszy dzien z babcią....ale moja mama jest tak spokojna, cierpliwa, że mnie zadziwia,,,,marcel mi robi papa i wygania rano za drzwi " dzisiaj grali w karty z kolorami i nauczył się 4 kolory rozróżniac....byli też w parku poszukac kasztanów na ludziki.....teraz śpi , a później zawożę go do teściowej bo zgubilam pazura Jak wrócimy to chcę przygotować na jutro naklejki z imionami i drzewko do oceniania zachowania klasy.....nie wiem jak się wyrobię....mam w planach kupić dziurkasz z misiem i wklejać takie znaczki do zeszytu za aktywnośc.....hmmmm...doba za krótka.....

Uciekam uszykowac młodego na jutro, nie wiem czy dzisiaj uda mi się zasnąć....głupia sprawa ale się denerwuję na potęgę!!!!! Muszę jeszcze wstawić chleb, bo gapa nie pomyślałam, że się nam skończył......

I ja zaglądam na chwilkę.....Cafe, prezent super... Andzia, gdzie spotkanie będzie???? KasioleQ wrzuc jakieś fotki..... MArcel byl dzisiaj bardzo grzwczny, zabrałam go do mojej klasy, robiłam dekoracje a ona bawił się klockami.....później pojechalismy do mamy i ugotowałam im obiad, bo dopiero wracali z Legnicy.....marcel ucieszył się na widok babci i kazał mi wyjść za drzwi Mama zajęla się mlodym a ja skoczylam do gina....wszytko ok, dostałam tabletki yasmine....wrócilismy o 19....Wydrukowałam dokumenty dla rodziców i muszę jeszcze poprasować rzeczy na jutro....tez nie wiedziałam w co się ubrać.....wiecie, jak to jest pierwsze wrażenie....mam popielata nauczycielską spódnicę i białą bluzkę....chyba będzie ok....strasznie się denerwuję.....

G. popilnowal młodego, wstawiłam zupę i o 11 wyruszamy....w międzyczasie kupilam fajny laminator z obcinarką za 119 plus 70 folii......

Uciekam ogarnąć się, bo się nie wyrobię......Miłego dnia!!!

Witajcie!! KasioleQ, dobrze, że to jeszcze nie to Na kiedy masz termin? Magda, ja mam lewy zrośnięty, i czasami strasznie mnie kłuje..... Cafe, co tam??? Anielinka uczę klasę pierwszą. Wczzoraj padłam o 3.....pisalam kwestionariusz osobowy ucznia, żeby w szkole tego nie mieli? My dzisiaj jak zwykle w biegu....wraca moja mamuśka Najpierw musze zajechac do kadr i oddac kwestionariusz osobowy i zaświadczenie o zdolności do pracy....później jade z młodym do drugiej szkoly dokończyć dekorację sali..... Odwiedzimy tez mamę i chciałabym podskoczyc obciąć grzywkę....i chyba kupię szmpon i pofarbuję....znowu mam rude a jutro rozpoczęcie....moja fryzjerka na urlopie Po południu przyjedzie marta bawić się z młodym..... Magda siły są, energia i zapał....ale myślę, że w takim tempie szybko padnę....a cały wrzesień mam taki

Witajcie kochane....ja teraz wczesniej niz przed północa nie będę zaglądać....wszystko pozałatwiałam....dzisiaj tez od rana - kadry, sekretariat, dyrekcja i takie kółko...jak wyjechaliśmy o 9 z domu to wrócfiłam o 6....Do tego mieliśmy stłuczkę, najgorsze, że wiozłam kolezanki córkę.....facet wjechał mi w tył....z mojej strony wszystko ok....ewidentnie jego wina!!!! na szczęście moje auto jest dośc duże, więc tylko pękł plastik z tylu....ale się wystraszyłam!!!!Nikomu nic się nie stało....ale strach mnie obleciał.....Po południu koleżanki córka przyszla do Marcela...bawili się do 20...oboje zadowoleni a zwalszcza ja....jutro też przyjdzie KasioleQ nie mogę uwierzyć , ze to już niedługo!!! Magda owocnych zakupów!! Misiek słodki jak malina!!! Anielinka, fajny lekarz... Andzia, ciekawe prezenty dostały dziewczynki...marcel pewnie dostanie byle co.... Justynka ale masz zachcianki....ho...ho... Wpadłam do was na chwilkę i uciekam popisac plany i takie tam....tyle mam papierologi, że ginę....jako początkująca nie mam żadnych materiałów dla pierwszaków, wszystko muszę drukować, szukać, rysować.....dodatkowo dostałam gazetki tematyczne i dekoracje na holu....mózg mi paruje....

uciekam szykowac się....mam kilka spraw do zalatwienia dzisiaj.....

oj...jakie tutaj pustki....śpiochy wstawać!!! My już od 7 na nogach, wstawiłam nadziewane papryki, z reszty zrobilam kotleciki....młodego rozpiera energia dzisiaj a za oknem leje i wieje....własnie pakuję z szafy swoje letnie rzeczy....musze wyciagnąć trochę cieplejsze rzeczy....młodego sandałyi i spodenki też spakuję.... Anielinka zapiekasz paprykę czy dusisz?? Bo ja mam przepis na duszoną....

Ja tak na chwilunię....nie świętuję bo nie mam z kim,..,G. w pracy, będzie za godzinę....muszę kolację uszykować jemu.....ściągalam pliki do pracy i zrobiłam porządki w szuf;adach biurka mam tyle do zrobienia na środę, że nie wiem za co się złapać.....te plany i programy mnie wykończą.....jutro od rana będe latac po drukarniach itp. uciekam spokojnej nocki!!!

Melduję się , 5 jest

Trzymajcie kciuki!! Spokojnej nocy!!

Magda, super, że się spotkacie z Kasią!! Obrona o 9. Uciekam uszykować odzienie na jutro....

Czekalam aż mlody padnie a on zasnął przed chwilą Nie wiem czy zarywać nockę nad kniga czy lepiej się wyspać? Andzia, gdyby drugi raz mogla wybierac kierunek poszłabym własnie na ginekologię albo stomatologię..... Andzia będą 6 latki, w zeszlym roku nie było w 1 klasach młodszych dziec,i a podręczniki były te same....już pisalam do polowy semestru liczenie w zakresie 5, połowa zajęć odbywa się na dywanie, tj. w przedszkolu....

Andzia, może spróbuj kupić ciastka w kształcie literek albo cos w tym stylu??? Mojego kuzyna uczyłam przez domino i samochody. Miałam wydrukowane fury i napisy, a póxniej gralismy kto lepiej zna się na autach.....z literowaniem jest gorzej...może najpierw spróbuj dzielić na sylaby wyrazy....wiem, że fajna jest zabawa w domino...układasz węża z wyrazów, kto ułozy najdłuższego....stasiu będzie literowal dopiero jak pozna dobrze litery i zapamięta, bez tego nici....

Witaj cafe! Justynka ...Andzia, jaki kierunek wybrała siostra???? Młoda mnie ciągnie do zabawy ciuchciamiChciałabym, zeby wcześniej poszedł spać....

Andzia, sił kochana :całus: Cafe, Marcel na początku też nie chciał oglądac...., żeby go zainteresowac na początku oglądalismy razem Tomka i tłumaczylam jemu jak jada ciuchcie, pytałam jak robią...i od tego się zaczęło....nie ogląda ich cały dzień...ale jak leci na jim jam to ogląda 2 razy dziennie....po za tym jak pisałam zbiera te ciuchcie i jak nie ma bajki w tv to sam się nimi bawi w pokoju.... Kasia, szybko zrzucisz przy dwójce!! Magda, super, że tak towarzysko spędzacie czas..... Ja odstawiłam rano młodego na wieś...zrobiłam w szkole dekorację sali...jak dziewczyny pozabierały swoje gadźety to taaaaaaaaaaaaaaka puuuuuuuuusta sala nie wiedzialam za co się zabrać....i dostałam książki strasznie okrojony material, szkoła przyjazna matołom normalnie....do półrocza połowa alfabetu i liczenie do 5 Jak przyjechalam po młodego to siedział na polu i rzucał bruzdami był czorny jak diabeł!! Zrobiłam obiad i szukam mobilizacji do przygotowania się na obronę....nie chce mi się wcale jechać....

....ale się ubawiłam postami.....Andzia zachowaj trochę mocy na jutro tylko przeczytałam i przepraszam, zę nie odpiszę.....chcialam poczytac co tam u was się dzieje, jak zawsze jest wesoło!! Udało mi się wyklepać gazetkę patriotyczną.........jeszcze kilka rzeczy i mam gazetkę gotową Jutro o 10 jadę na te dekoracje..... Dobrej nocy!!!

to się rozpisalyście kobietki...fiu...fiu.... Goska, gratki dla Kubuli!!! Podobno drugie dzieci sa przeciwieństwem pierwszych...... Ja, jak usłysze tutaj o bliźniakach to też padnę z wrażenia.... Justynka odpoczywaj, ja miałamj rwę od 6 miesiąca do porodu...przy duzym brzuchu, pokonanie dystansu z kanapy do łazienki było ekstremum!!! Po porodzie jak ręką odjął!! W szkole rodzenia babka kazala robić mostki....i trochę pomagało.... Ja załatwilam to co chciałam, chociaz oblecialam dwie szkoły i 3 koleżanki z pracy dodatkowo okazało się, że na jutro ma być gazetka patriotyczna teżhm...a ja mam sowy i misiezrobiłam obiad z dwóch dań...bo jutro nie chcę stać przy garach...młody śpi i ma nieskończone pokłady energii na dzisiejszy dzień....to chyba po mnie