ROSE666

Witajcie! Melduję się poniedziałkowo....u nas słoneczko za oknem i cieplutko Magda my też po urodzinach. Moj młody trzyma mnie tylko w nocy...wczoraj ,ładnie bawił się z kuzynem. Posiedzieliśmy do 21 i uciekliśmy do domu. Obżarłam się niesamowicie!! Justynka fajnie, że4 karmisz.... Gosia hop. hop!! Cafe spokojności na ten dzień!!! Andzia pochwal się jakie buciki kupiłaś? Ja miałam dzisiaj zostać w domu. bo miałąm cos do załatwienia...ale chyba będę musiała wrócić na godzinę do pracy.... Magda ja od 2 yg. latam w wiosennym płaszczu i butach :) zajrzę później...

Andzia to pobudki straszne!! Mój śpi jak zabity, rano jak zwloki ubieram na spiocha i ładuję do samochodu.....ale z zabawami nie narzekam, cały dzień bawi się sam, byle bajki były Dobranoc ......

Spokojnej nocki dziewczyny , ja uciekam ogarnąć trochę ...

Po za tym spi z nami i jak zasypia to trzyma mnie za rękę. Dlatego tez nie chce pójść spac wczesniej i budzi się jak nas nie ma Na szczęście my już się przyzwyczailiśmy....

Marcel chodzi spać o 22 , 23. Odkąd pracuję to cięzko go przestawić. Śpi po obiedzie 2-3 godziny (tak od 16 -18-19). Dzisiaj wstaliśmy o 11 i w południe zdrzemnął się a teraz ogląda bajki Rajdka. Marcel uwielbia bajki, G. kupił jemu takie małe dvd z monitorem i sam sobie włącza. Po za tym potrafi 2 godziny bawic się samochodami

Andzia ostatnio w jakiejś gazecie była opisana ta dieta.....tylko, że była tez informacja, że po pół roku kilogramy i tak wracają....(efekt jojo). Ja zamiast diety kupię sobie rolki Fajnie, że zolzy takie odważne i smigają na hulajnogach. Marcel dostał od teściowej na urodziny ale jeżdzi na tyłku na niej On nalezy do bojących się...... Z odpieluchowaniem i tak zazdroszczę!!

O! Andzia.....była i się zmyła

Kochane...chyba się was nie doczekam dzisiaj.....uciekam na seans filmowy z babką....młody niestety już na nogach i nie wygląda na spiącego.....włączył sobie bajki i ogląda....

baba stygnie.... KasioleQ Kornela spokojna? Daje pospać?

Moja baba piecze się.....młody śpi.....a mężuś jeszcze w pracy. Wpadł tylko coś zjeśc i oświadczył, że będzie o 22 Andzia na jakiej jestes diecie? Ty jestes taka chudzina i jeszcze dietę stosujesz

tutaj znalazłam przepis na babkę....Justynko tutaj znajdziesz tez przepisy na pyszne bulki i rogaliki...polecam! Moje wypieki

Właśnie wrócilismy z zakupów. Młody padł w aucie i śpi a ja zabieram się za czekoladową babkę....mam nadzieję, że ktos tutaj zajrzy dzsiaj

Fotki wzrzucę, jak tylko zrobię jakies aktualne....uciekam do sklepu z młodym....upieczemy babkę czekoladową Do usłyszenia!!!!

Jesli chodzi o ceny w sklepach, to zgadzam się z wami....strasznie drogie jest wszystko.....najbardziej jestem zła, że kupujemy jeszcze pieluchy... No i oczywiście G. zapracowany. Też oboje pracujemy a kasa idzie jak woda.....Ostatnio bylismy kupić mlodemu buty na wiosnę, jakiś sweterek, kalosze i body i poszło 300 zł. Tragedia!! Mam nadzieję, że już będzie ciepło i odejdą nam opłaty za ogrzewanie...... Andzia u nas weekendy wyglądaja podobnie, jak cos jest do zarobienia to G. pracuje... My dzisiaj zaliczyliśmy spacerek, zakupy, kupilismy prezent dla kuzyna - grę strategiczną. Taki wybór jest w sklepach dziecięcych, ze można zwariować!! Widziałam fajne rolki dla 3 latków z 3 kółkami z tyłu. Zastanawialam się przez chwilę, czy marcel chciałby jeżdzić??? Zrobiłam obiadek i szukam przepisu na jakieś fajne ciastka...... aaaa.... mam fajne przepisy na domowe buły i rogale śniadaniowe, jakby ktoś chciał....

Magda zdrówka dla Michalka!! Ja nie mam sposobu na mojego gada, jak go odpieluchowac??? Mój w ogóle nie mówi, ze ma kupę albo siku. tak jakby jemu to nie przeszkadza..... Cafe, udanych zakupów! Wciąż niezmiernie Ciebie podziwiam, jak ty to wszystko ogarniasz..... Andzia fajnie, że chlopaki na basen jadą....z T. widze jak zwykle przeboje....one chyba mają to do siebie! Witaj Justynko! fajnie, że możesz czasem odsapnać od dzieciaków.... Gosia, a jak u Ciebie w pracy? chodzisz na rano? na drugą zmianę? Ja mam zawsze na 8-00. czasami muszę być o 7-30. Magda my też idziemy jutro na urodziny do kuzyna:).

Hej dziewczyny! No i jestem! I zamierzam do was codziennie zaglądać! Na prawdę przestalam zaglądać tylko i wyłącznie ze względu na brak czasu. Do tego przez te śnieżyce były okresy, ze nie mieliśmy inetrnetu np. 2 tyg. albo był jak tylko nie bylo opadów. Mamy parterówkę i u nas cięzko jest z zasięgiem....nawet teraz są dni, kiedy mnie rozłącza co 15 minut.... W pracy wszystko ok, daję radę. Czasami jestem wściekła jak muszę zostać na radę do 19 albo na jakieś zgromadzenie czy kurs. Wystarczy jedna zmiana z ministerstwa i już szkolenie musi być, projekty itp. Bardzo się ciesze, że i tak jestem mile widzianym gościem

Tak mam klasę. Nadgodziny też często mam. Dodatkowo mam kilka godzin w Szkole Specjalnej. Teraz też rózne projekty mamy i w związku z tym godziny pracy też.... Ostatnie dwa tygodnie pracowałam po 8-9 godzin dziennie Czekam na wiosnę i wiosenną pogodę......

a jak Kornelka??? Daje wam pospac? karmisz sama?

Hej KasioleQ u nas wszystko po staremu....teraz mamy trochę lżej, bo młodego pilnuje moja mama... Przez całą zimę woziłam go do teściowej 30 km...więc o 6 zrywanko, żeby na 8 do pracy dojechać....zimą to w ogole była tragedia bo tak nas zawaliło śniegiem, że nieraz tesciowa musiala wyjść 300 m do skrzyżowania z sankami, żeby zabrac młodego rano....najgorsze za nami....dlatego też nie zaglądałm do was....nawet jak dostałam nadgodziny albo cos popołudniu to nie opłacało mi się zabierać młodego od teściowej i tak siedzial bidulek do 4-5, a za nim wróciliśmy do domu to na zegarze 6 - 7. Przyjechaliśmy to obiad na drugi dzień trzeba było ugotować, posprawdzać wszystko, przygotować się i tak w kółko..... Teraz jak jest z mamą to ja mam raj na ziemi ! Na szczęście nie chorował tej zimy, chociaz tyle dobrze....

Hej Gosia! Gratki za przedszkolaka!! My czekamy na odpowiedź... ale mamy ten sam problem...marcel nie woła siku...tylko, że ja jestem daleko od wiary w to,że jakoś to ogarnie do września... Też oglądamy kochaj i tańcz...

cafe podziwiam z wytrwałość...ja po jednej zarwanej nocce wymiękam... widzę, że wasze sprytule już wołają siku i ubierają cię.... u nas ciężko z tym....marcel nadal na pieluchach...aż wstyd...nie wiem czy do września damy radę oduczyć się....

Hej! Dziewczyny! Przeczytalam prawie wszystkie posty. Przepraszam, że tak długo nie zaglądałam. Od stycznia dostałam dodatkowe zajęcie i w zasadzie wracałam z roboty wievczorem. W tej chwili pozostałam przy jednej pracy i jestem bardziej dyspozycyjna. Wiem, że należy mi się kooop! Widziałam na zdjęciach wasze dzieciaczki Piękne zdjęcia! Uśmiałam się z Andziowych tekstów..... Cafe, Justynka chłopaki bomba! KasioleQ gratuluję córci! tyle czasu was nie czytałam, że nie wiem co napisać

Postaram się częściej zaglądać

Witajcie dziewczyny!! Wiem, wiem...wstyd, że tyle czasu milczałam..... Cieszę się, że u was wszystko w porządku. KasioleQ super, że już jesteście w trójeczkę!! Cafe, Justynka duużo zdrówka!!! Andziula, oby zołzinki były zdrowe. Mój młody póki co nie choruje. Ja jestem chora juz tydzień, mam anginę Trochę was podczytałam....U nas wszystko w biegu....nie ma na nic czasu...dosłownie....Mój G. już się złości na mnie na maksa. Ciągle jestem w pracy, na kursach, szkoleniach a w domu prawie wcale. Najczęściej wyjeżdżam o 6-30, wracam ok. 17-18. Tyle co położę mlodego spać i dzień zleciał. W pracy ciągle coś trzeba zrobić, przygotować.....jestem zmęczona tą gonitwą....Młody zaczyna się buntować i czasami pokazuje swoją złość..kopie, krzyczy itp. Teraz zrobił się straszny gaduła, niestety nadal nie opanował sztuki sikania.

Witam! Ja tylko na chwilkę....przepraszam, jesli kogos pominę.....szczerze mowiąc, przeczytalam tylko 3 stronki.... Andzia, u mnie w szkole są 6 latki, osobiście bym nie dala wczesniej dziecka do szkoly!! Fakt, jedna dzieewczynka jest ze stycznia i radzi sobie bardzo dobrze....pozostałe kiepsko....do tego ciagle płaczą, że chcą się bawić....uważam, że to jest dobre dla tzw. "dorosłych 6 latków"....są takie dzieci, ktore mają 6 lat, a są bardzo poważne, rozsądne i wykazują ogromną chęć nauki i są zainteresowane..... Ja tez zapisuję młodego od września..... KasioleQ dlugo jeszcze?? Dla pzoostałych ciężarowek zdrówka!!! Ja cały tydzień pracuję, jak w kieracie....wczoraj wróciłam o 19 do domu Niby kończę o 12.....ale to wypelnić dokumenty, zadzwonić z informacją, skserować coś.....wracam nie wcześniej niż przed 3 Będę zaglądać w miarę możliwości....