Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH SZALO0NYCH DWULATEK!!! kASIA, CZEKAM NA FOTO Magda - z wnętrza(siły) Magda, Marcel też spi z nami...... Wczoraj zasnęłam o 2 w nocy....i zdążyłam poczytać notatki wstalismy dzisiaj o 7 i ogarnęłam syf po moim wycinaniu...teraz szykuję się z młodym do szkoły...musze poszukać dyr. oddziału i zapytać, któa klasa jest do mojej dyspozycji...itp. uciekamy.....
  2. G, normalnie, nawet pogratulował..... Gośka, mów ino szybko!! Umrę z ciekawości!!! Andzia mogę ci trochę zapału wysłać e-mailem Mam dwie sowyTeraz robię misie z plecakami, zrobiłam kolację dla G. i jestem w pidżamce chciałabym jeszcze chociaż raz przeczytać pracę....może młody nie wstanie.... Od jutra postanowiłam wstawac o 6 rano, marcela muszę przyzwyczaić do takiej pobudki....
  3. uciekam do pracy, bo się nie wyrobię spokojnej nocki!!!
  4. aaaaa...i serdecznie dziękuję wszystkim za kciuki!!!
  5. Jestem Opisałam sytuację na boku af kors!!! biedny Stasiu.... Beata, ci lekarze są strasznie nierozsądni i najlepiej na łatwiznę!!! KasioleQ pokaż brzusio!!! Oczywiście idę do pracypołożyłam młodego i szykuję dekorację do kalsy, podobno będę miała sama klasę...tzn..z nikim nie będę jej dzielić....mam kilka pomysłów na dekoracje...kupilam dzisiaj materialy i do dzieła!! Czekam tylko, aż upieczze się chlebek!!
  6. uciekam, bo zacznę prowadzić monolog....proszę o kciuki na jutro!!
  7. Andzia Marcel nie jest grzeczny i nie przesadzam!! Lubi mi pomagać to jest plus ale na miejscu nie posiedzi i wszystko wyciąga, wywala, grzebie, rozmazuje i takie tam..... Na szczęście ma momenty, że się zabawi....jak drukowałam ustawę i takie pierdoły to siedzial na stołku i wyciągał kartki z drukarki na bok....a jak jesteśmy w kuchni to wsiada do krzesełka, bierze klamoty i bawi się a ja szykuję coś.....ale jak sie nudzi to potrafi dać popalić!! Ogarnęłam połowę pracy, spisałam pytania....oby do jutra coś w mózgu zostało....w ogóle to odliczam dni do @(Andzia, chyba wiesz o co kaman....)
  8. coś pustki dzisiaj.....gadzina przed chwilą zasnęła i zapewne nie raz wstanie z rykiem...zrobiłam kawke i przygotowałam notatki Andzia okna umyłam jak drukowalam pracę, marcel nawet pomagal wyrzucać papier do śmieci Mei, fotki superanckie!! Filipek cudny!! Chciałabym, zeby moj Marcel miał bujną czuprynę a on łysawy jakiś...... Cafe, fajnie, że macie dziewczynę na zastępstwo...i tak Ciebie podziwiam, że jeszcze dojeżdżasz do pracy....ja od 3 miesiąca lezałam i miałam l4 ale teraz to chyba wolalabym latać do ludzi....takie dłuższe siedzenie przytłacza....
  9. Wydrukowalam nowa podstawę programową, musze to przelecieć chociaż raz...choć w czerwcu czytałam całą....odświeże wiadomości, mogą się przydać....a na wieczór mam prace podyplomową o postrzeganiu osób niepełnosprawnych intelektualnie przez dorosłych....modlę się tylko, żeby młody poszedł normalnie spać....
  10. Przed chwilą było u nas urwanie chmury....lało jak z cebra...moje pranie mozna wykręcać...a godzinę wczesniej umyłam wszystkie okna mój łobuz dzisiaj nieznośny za dwóch..wasze pociechy też tak rozwalają w swoim pokoju???....teściówka się odezwała przed chwilą....nie słyszała tel....dzwoniłam 10 razy Na szczęście jutro może zostać z małym...jutro będę miaal urwanie głowy od samego rana...muszę zawieźć młodego na wiochę...później do szkoły a potem na podyplomówkę zobaczyć. o której godzinie egzamin....
  11. w sumie masz rację....bałagan mają.....chyba jutro się przejadę do szkoły i zapytam....w ogóle w przyszły poniedzialek mają n-ki wystrajać salę dla uczniów...nic się nie stanie jak pójdę zapytać....
  12. Cafe, na boku dopisałam....w czerwcu jasno bylo powiedziane, że mam nie chodzić i nie pytać, jak coś to zadzwonią sami......więc, czulabym się dziwnie jakbym poszła pytać, bo przecież tak powiedziane było w czerwcu....sytuacja jest dziwna....
  13. Idę ogarnąc łazienkę, z tych nerwów nic mi się nie chce robić.....
  14. Wydrukowalam pracę i chyba zasiądę i zacznę ewaluować swoje zasoby wiedzy choc przez wakacje świecą pustkami...nie pamiętam nawet pytań i hipotez badawczych Podobno mają być 3 pytanka z pracy....najgorsze definicje.... Chcialam dzisiaj podrzucic młodego do teściowej i zrobic sobie te pazury...a ta nie odbiera od samego rana Andzia miałas normalnie okres po tabsach???Ja powinnam dostać w tym tyg. Po odstawieniu strasznie bola mnie nogi......nie wiem jaki to ma związek?Myslałam, żeby iśc do gina w czwartek.......
  15. My po spacerku, strasznie duszno! Ja mam już dosyć upałów,chcę jesień!!!! U nas nawet nie wieje wiaterek Zrobiłam opłaty, zakupy i wstawiłam obiad. Dzisiaj robiłam kurczaka na słodko kwaśno z ryżem....ciekawe, czy G. będzie jadł Przy okazji nieźle się wkurzyłam i też skrobnełam wam na boku.....Do tego przy obiedzie odpadły mi 3 pazury Cafe sliczny brzusio!!!Olka nie poznałam.....Z Olkiem o ile pamiętam, też mialas pokażny brzuszek, może dzidziole będą duże?? Ja z Marcelem miałam ogromniasty Andzia twoja fotka superancka, uważam, ze bardzo ładnie wyglądałaś w ciązy!!!Szkoda Stasia....
  16. Witajcie!! U nas też była mega burza.Mlody na szczęście dał pospać, wstalismy o 9-30. Nie pamietam kiedy tak długo spałam: lup: Właśnie spojrzałam w kalendarz i w piatek mam obronę, drukuje pracę i proszę o kopa mobilizacyjnego!!! Idę szykować młodego, musimy opłaty zrobić.... Andzia, ja też bym panikowała...lepiej sprawdzić! Magda, buziaki dla Miska.....biedny musi się męczyć....u nas też męczą
  17. Anieoinka, super, że jest autko! Andzia, biedny Stachu....jak długo będzie noga w gipsie???? My, mamy w końcu za sobą rodzinną niedzielę! Po obiedzie zadzwoniłam do znajomych i umówiliśmy się z nimi na wypad za miasto. Zaliczyliśmy salę zabaw, restaurację, lody...była bardzo fajnie.....Wróciliśmy o 21 do domku Położyłam młodego spać i biorę się za GÓRĘ prasowania.....G. przywiezie piwko zaraz....
  18. Witajcie!! Justynka, fajnie, że sobie odpoczniesz... Anielinka, szkoda, że Ł. po za domem dzisiaj. Cafe, teściowa nadal pilnuje dzieci szwagra???? Mei, opowiadaj, jak po wczasach??? Gosia, Andzia jak weekend??? Marcel poszedł spać o 24-05 na szczęście spał do 9-30Nadal się slini i pokazuje, gdzie go boli.....Widzialam, że ząbki wyszły do połowy...... G. posprzatał biuro i znalazła się karta z wczasów...a ja już posądzałam fotografa, że u neigo zginęła
  19. Cały czas go boli i pokazuje na ząbki W sumie powinien syrop zadziałać już....zmykam kochane położyc się z młodym.... SŁONECZNEJ I RODZINNEJ NIEDZIELI KOBIETKI!! !<
  20. Chciałam jeszcze coś porobić a dziadyga śmiga ciuchciami po torach Normalnie zrobiłam sobie kawę i oglądam mtv i af kors jadę ciuchcią w roli Piotrka Moje dziecko zwariowało dzisiaj.....mam nerwy na to wszystko
  21. G. straszny wypadek!! Nie lubię motorów!!! Andzia, dobrze, że wszystko ok i kozioł jest!!! Magda, marcel jeszcze siedzi obok mnie.....wychodzą 5 dolne i jest masakra!! Dałam syrop ibum, bo młody cały zcas pokazuje :ała buzi:, musi go boleć zaraza!! U nas G. jest fanem Quadów i Motocykli, sam ma dwa....Ja jestem chora jak on na to wsiada, sama w życiu bym nie wsiadła!!!! Oczywiście nie zamierzal wsadzic marcela na maszynę, tylko zabrać ze sobą, bo najpierw jadą do kolegi przez las, on ma córę w wieku 12 lat i podrzuciłby do naszej znajomej marcela a sam do lasu Jak jedziemy do lasu, to ja z Marcelem samochodem a G. Quadem, bo jedziemy na taka polankę, gdzie jest rzeka i kawalek plaży... Oczywiście nigdzie nie pojechał...uznałam ten pomysł za porąbany....i tak miałam focha ....do tej pory pracujeNiby obiecal nam, że jutro gdzieś pojedziemy....zobaczymy.....
  22. Witajcie kobietki!! Cafe udanego popołudnia!!! Anielinka, muszę kiedyś zrobić taką paprykę...narobiłaś smaka!!! Andzia, ja też nie gadam z G. Wkurzył mnie dzisiaj!! Jak wychodził to Marcel zaczał odstawiać histerię, że on też wychodzi z domu. Ubrałam go, G. jeszcze oglądał tv a Marcel wył z niecierpliwości. Po chwili zaczął mnie kopać, szarpać się i powiedziałam, że kategorycznie nie wychodzi z domu!!! Oczywiście dobry tatuś ubrał go i wziął, nie licząc się z moim zdaniem. I teraz mama jest be be a tatus cacy, bo nigdy go nie ma i w rekompensacie na wszystko pozwala!!!!! Zjadl obiad ale nie gadam z gadziną!!! Oczywiście popoludnie mielismy spędzić razem, G. wymyślił, że weźmie młodego na kłady Faktycznie rodzinna sobota!!! Ja mam w domu siedzieć, a on weźmie dziecko i z kolegami pojedzie do lasuBrak słów!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...