Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Anielinka super pomysl z sylwestrem wrzuc jakieś foto na bok, nie mam facebooka. Magda dobrze, ze jest sposób, zeby to zwalczyć. Nas czekają te choelrne testy po nowym roku. Andzia zrób koniecznie badania, może coś z hormonami nie teges??? Ja już się zapisałam do gin, po nowym roku. Nie wyrabiam z tymi opóźnieniami w @, teraz mam po 2 miesiącacg krwotok jak nie wiem, do tego wczoraj myslałam, ze zejdę z bólu.
  2. Witam! Od rana latam, sprzatam, piorę i ogarniam. Na szybko skoczyliśmy na zakupy i do biblioteki coś pożyczyć i zwrócić. Wciągnęła mnie powieśc Griffin i wzięłam kolejną częśc. Młody został w domu, bo brzydko kaszle, strasznie! Mam dylemat czy podac antybiotyk.....mam rozpiskę od lekarki i mówiła, ze jak będzie temp. powyżej 38 to mam dać....ale temp. nie ma wcale, tylko ma zapchany nos i kaszle tak bardziej skrzecząco, ale sporadycznie.....nie wiem sama....Andzia dalej byś inhalowała??? podaję jeszcze elofan, neosine i aerius....a antybiotyk mam w lodówce w razie "w". Trochę się boję po niego sięgać skoro nie ma temp. Niestety pani doktor jest na urlopie, a nfz konowały na pewno przypiszą antybiotyk. Anielinka super ten projektor, pewnie i Marcelowi spodobałby się. Gosia na święta w pensjonacie było mnóstwo rodzin i większość miała obawy, jak spędzać święta daleko od domu. Dla mnie nie ma porównania, i nie ze względu na atmosferę rodzinną, ale górale zupelnie inaczej podchodzą do wigilii. Jest hucznie, wesoło i wśród tylu obcych ludzi nie było sztucznośći, zawiści i zazdrości, jak to bywa w prawie każdej polskiej rodzinie. Oczywiście w domu nikt nie miał do nas żalu, ze pojechaliśmy.
  3. Madzia fajnie, ze Michu tak się rozkręcił Brzucholek masz śliczny!!!! Nic, a nic nie widać, ze zostały 3 miesiące..... Jejuu....przegadalam z kumpelą 2 godziny na gg.....teraz juz mykam, kura domestica come back
  4. Magda 28, chciałam przedłużyć pobyt, ale sąsiad, ktory dopilnowywał nam psów i hacjendy zadzwonil, ze musi wyjechać w trasę, bo ktoś wziął l4 i w związku z tym wróciliśmy dzisiaj. Po za tym dzisiaj przyszla odwilż w zakopanem i generalnie wszedzie kałuże i chlapa, więc nic by nam ten dzień dłużej nie dał.
  5. cafe dasz radę z książkami teraz czytalam fajną książkę, polecam Lalki Karolina Święcicka i ile bym nie czytała Kinia, myslalam o Tobie Przeczytałam też Coś pożyczonego Griffin, bardzo fajna obyczjówka. Teraz zasiadam do Picoult Judi drugie spojrzenie. Zmykam, bo torby dalej puszczają do mnie oczko
  6. Zmykam rozpakowac walizy i ogarnąć młodego....postaram się zajrzeć jeszcze....
  7. Andzia do mnie @ zawitała wczoraj, jak zaplanowaliśmy sobie wieczór we dwoje z winkiem, bo młody szybko zasnął. Poszłam pod prysznic i samo przyszło....
  8. Magda, az mi łeżki poleciały, jak napisalas, ze maleństwo jednak odeszło......boszee i przeżywac to podwójnie...... Andzia piękny prezent!!!! Zazdroszczę!!! To kiedy jedziecie??? Cafe biedny Olas Jak znosi to zapalenie spojówek??? Anielinka nawet nie wiem jak skomentować zachowanie Ł.....podły jest!
  9. Właśnie zaparzam kawkę i patrzę na 4 walizki do rozpakowania połowa do prania, bo mlody brudził się co 5 sekund.
  10. I ja witam was po świętach Widzę, ze wszystkie dzieciaki zadowolone z prezentów My przed chwilą wróciliśmy. Wyjazd bardzo udany. Wigilia przepiękna, przy orkiestrze, z klimatem, a jedzenie przepyszne!! W ostatni dzień mielismy zorganizowane zabawy sniezne z skuterami itp. Nadrobiliśmy zaległości małżeńskie z całego roku Moglismy pogadac spokojnie, posiedzieć, bez tego pędu do pracy, do garów itd. Dzisiaj z żalem pakowaliśmy walizki. Do tego przeczytałam 3 książki W bonusie dostałam 3 kg na plusie, bo wszystko było takie pyszne, ze żal było odmówić, ale co tam od czego są postanowienia noworoczne
  11. Wczoraj kulig był przepiękny, jechaliśmy saniami (12 sań) z końmi, pochodniami po lesie, dolinie, ponad godzinę. Przepiękny widok!! Poźniej była impreza przy ogniksu, kapeli, herbata z koksem i żarelko. Dzisiaj szykujemy się na prawdziwą góralską wigilię.
  12. Magda aż mi serce stanęło, jak przeczytałam o bliżniakach. Trzymam kciuki, zeby drugi maluch wygral walkę o zycie. I tak jak piszesz strata dziecka w takim wieku ciązy to tragedia, prawdziwa.
  13. zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia życzą weronika, marcel i grzegorz.
  14. Cafe Olas przystojniak nawet w piżamie Magda ja mialam śpiworek mniejszy i większy. Zdecdowanie ekonomiczniej jest kupić większy. Zdrówka dla miśka. Andzia, cafe jak ja cztam o waszych pysznościach to ślina leci.....
  15. Witam! Dojechaliśmy wczoraj na 18. Droga ok. i nie było korków. Pensjonacik bardzo fajny, rodzinny, dużo żarełka..... Śniegu mamy też opór. Dzisiaj o 16 mamy kulig zorganizowany, a zaraz idziemy na krupówki.
  16. Coś nie mogę się ogarnąc. Marcel co chwilę coś wyciaga, ogląda Odpuszczam, kladę najpierw jego, a później na spokojnie jeszcze raz popatrzę.
  17. cafe82veronica_20Magda jestem w proszku jeszcze....spakowałam w zasadzie 3 wielgachne walizki, ale to klocki, samochody, kolorowanka, kredki, zelazko itd. Ja lubię mieć wszystko ze sobą, pamiętam jak raz nie wzieliśmy czajnika i akurat w naszym pokoju nie było, mlodemu trzeba było kaszkę robić. Mam nawet antybiotyk wcześniej wykupiony, gdybyśmy z G. zaniemogli. Młody też ma od lekarki wykupiony.Jeśli oczywiście nie będzie potrzeby to zostanie na inny raz, ale lepiej w święta nie szukać tam lekarza.to tak jak ja nawet jak jedziemy do tesciow to mam wode w termosie,hehe a jak marcel? przezywa juz? Na razie nie specjalnie, cieszy się i pakuje zabawki.
  18. G. kupiłam notes z kalendarzem w skórzanej oprawie, czekoladki i ulubione pierniki, po za tym zafunduję coś od siebie, strój Mikołajicy spakowany.
  19. Magda lepiej zaliczyc wizytę przed świętami, będziesz spokojniejsza. Później tylko pogotowie. Cafe lipa z kropelkami.
  20. Magda jestem w proszku jeszcze....spakowałam w zasadzie 3 wielgachne walizki, ale to klocki, samochody, kolorowanka, kredki, zelazko itd. Ja lubię mieć wszystko ze sobą, pamiętam jak raz nie wzieliśmy czajnika i akurat w naszym pokoju nie było, mlodemu trzeba było kaszkę robić. Mam nawet antybiotyk wcześniej wykupiony, gdybyśmy z G. zaniemogli. Młody też ma od lekarki wykupiony.Jeśli oczywiście nie będzie potrzeby to zostanie na inny raz, ale lepiej w święta nie szukać tam lekarza.
  21. magda_79anielinka super niespodziewany prezet swiateczny :) nie jestem gadzeciara, ale zawsze mnie cieszy nowy tel. :) jak amelka w p-kolu?vercia i jak, spakowani? Super, ze jedziecie! Na pewno cudnie spedzicie czas. A ktorego wracacie? 29 12
  22. anielinkaDzień dobry!Widze że u Was zimowo, a u nas mrozik lekki, coś tam z nieba pruszyło, ale do prawdziwej białej zimy daleko, ale jakoś nie tęsknie za tym A ja dziś podłączyłam lampki na dworze i Amelka jak przyjechała z p-kola(tata dziś odebrał) to miała radoche nie z tej ziemi jak to zobaczyła :)) Andzia super fotki! i tak widać że fajnie wszystko przygotowane... filmiki nie mogą mi się coś załadować, spróbuje później. Cafe szkoda że nie masz kiedy wyskoczyć do miasta :( może rodzice by zostali? chociaż na chwile, na pewno by zrozumieli że chcesz prezent kupić, a nie masz innej możliwości... Magda ten Twój P. to naprawdę złoty chłop!:) Nie dośc ze w domu lubi sprzątać, to jeszcze lubi chodzić po zakupy i jeszcze Tobie podpowiada, szok normalnie Veronica kiedy Wy wyjeżdzacie? mam nadzieje że wyjazd będzie udany i będziecie miło wspominać te święta :) Wyjeżdżamy jutro o 7. Andzia piękne foty jak zawsze! I cacuśny gwiazdor
  23. Ja idę na bok zobaczyć fotki Andziowe Magda super, ze macie więcej czasu dla siebie. My cały czas w takim biegu, pewnie pierwsze dni 24h/24h będą nieswoje
  24. Odmroziłam potrawkę z królika i mam obiad z głowy. Zaraz lecę po prezenty i zajedziemy pożegnać się z mamą. Prezenty od mamy chyba wezmę w gory i tam damy mlodemu w pokoju, bo na wigilii będa też inne dzieci i tak jakoś glupio. No, chyba że znajdzie się jakiś przygłupi rodzić co położy na wigilię mega wypasiony prezent i inne dzieci będą patrzeć. W zeszłym roku w Świeradowie takich rodziców nie brakowalo!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...