Ewelinka

Littlemum cholera co za pech, biedactwa, mam nadzieję, że już wróciłyście do domu... Ale sie wczoraj wkurzyłam. Dzien wczesniej mi babka powiedziała, zebym przyszła na rozmowe to sie wystroiłam jak głupia, a ta cała dyrektorka (dzien wczesniej jej nie było) mi powiedziała, ze rozmowy dopiero beda i zadzwonia do mnie jak bede miała przyjsc. A w ogole taka pancia, jakby wszystkie rozumy pozjadała, aż mi się odechciało tej roboty :(

Anitko mojemu też się poprzestawiało, od kilku dni nie wstaje później niż 6, ale o 20 za to już śpi :) Dolna czwórka już prawie jest, po ponad dwóch miesiącach... Jeść mi przez to nie chce tak jak wcześniej :( Ja mam jutro rozmowe w sprawie pracy w banku. Trzymajcie kciukasy!!! Och jak bym chciała, żeby się udało...

Renko współczuje Ci przez co musiałaś przejść!!! Ja bym tego nie przeżyła!!! A co oni mu to tak na żywca robili???? Ale tu pustki :(

Tinkuś super fotki. Widać, że wyjazd udany :)

Magan zalogowałam się z Twojego polecenia, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam?! A no i ja też zazdroszczę chodzącym maluszkom. Póki co staje sam przy ścianie na łóżku i się puszcza, spada na tyłek i się śmieje, chyba próbuje jak by to było stać bez trzymanki. Czasem jak cos robi na stojąco i się zagapi to stoi chwile sam, ale jak sie zorientuje to taki jest przestrachany, że szok!!! On się po prostu boi... Tak więc Magan ja też jestem z Tobą!!! Kupiłam mu skórzane buciki z twardą piętą, ale rozwiązuje je i kopie, sam potrafi ściągnąć, ale w nich super chodzi trzymając mnie za jedną rękę, bo nie daje rady w nich chodzić na palcach. Nasza pediatra powiedziała, że to normalne, że chodzi na palcach, że dzieci tak nieraz chodzą. I nie wiem co robić :( Maczetko przykro mi, że mąż znowu się zrobił mniej czuły, ale przejdzie mu tak jak ostatnio! Głowa do góry :)

Eryk też się odgina do tyłu jak mu się coś nie podoba, starsznie boję się o jego głowę, ale teraz widzę, że pewnie to taki przejściowy okres. Poza tym idą mu ze 4 zęby albo więcej, poprzedniej nocy nad ranem budził się z płaczem co 10 minut. Jestem nieprzytomna :(

Maczetko, ale fajnie, że masz z kim się wymieniać zabawkami, ja to musze wszystko kombinować sama :) Muszę się przejść do miasta za bucikami odpowiednimi do chodzenia, bo jak na razie to mały cały czas w skarpetkach chodzi albo w miękkich bamboszkach. Tylko on nienawidzi butów i nie wiem jak to będzie... Wczoraj wieczorem odkryłam ósmego ząbka :) Co do gadania to mały tylko baba i baba, a ostatnio gaga (tak mówi na ciocię), mama nie chce mówić, czasami tata, kaka (nie wiem co to), jak sie zapytam o cos i to zobaczy to mówi jeeee, mówi też nie i rozkłada wtedy ręce i chyba tyle, nie licząc przypadkowych sylab

Littlemum przykro mi, że masz takie problemy :( Tulę Cię mocno Ewelw gratulacje!!! Anitko gratuluje nowego ząbka Maczetko zdrówka dla Adasia!!! U nas troche lepiej, tzn. mały próbuje chodzić przy pchaczu. Pierwszy raz jak go postawiłam to stanął i sie rozpłakał. Ale teraz mu sie spodobało i biega :) Martwie sie tylko, ze dużo chodzi na paluszkach, a nie na całych stopach :( Poza tym przyszły zabawki, które mu zamówiłam i się bawi, ale ja to chyba jeszcze bardziej niż on hehe

Ja mam jedno oko zielone, a drugie na pół zielone i brązowe hehe Ale zaznaczam zielone, bo tak mam w dowodzie :)

U mnie też się sprawdziło

Maczetko super fotki :) Najlepsza jest jak ciocia zabawia Maciusia Super zebra ta z Fishera, chce kupić małemu na wiosnę, tylko jestem ciekawa czy bedzie chciał na niej siadać... Krysiak powodzenia na egzaminie :) Maczetka ma racje, musi być luzik Anitka no to ostro sie wzięłas za siebie Ja ostatnio stanęłam na wadze i szok - 51 kg :(

Anitko gratuluje nowych ząbków Amelki, nareszcie wylazły U nas po 1,5 miesiąca cierpień zaczęła wykluwać się ta nieszczęsna czwórka, ale już ją troche widać, może będzie wreszcie troche spokoju :) Renko u nas też wszystkie szafki są the best hehe, a pierwsze miejsce ma kuchnia oczywiście

Dziewczyny zdjęcia superowe W takim razie i ja coś dodam :)

Little okropnie mi przykro... Niestety znam ten ból :((( Ale wiem też, że cuda się zdarzają, nie można przestawać wierzyć... Tinko Hania cudowna Anitko wszystkiego naj, naj dla Amelki

Hej Przeczytałam Was i widzę, że aktualnie rozmowa toczy sie na temat diet. Ja niestety nie pomogę, bo po ciąży to mi została chyba tylko niedowaga i wałek na brzuchu. Mały wszystko ze mnie wyssał Dziękuje bardzo za życzenia dla Eryczka Tinko gratuluje miana SUPER SPRZEDAWCY Ja to chyba znowu zostałam oszukana na Allegro. Kupiłam 2 tygodnie temu pajacyk małemu, od razu zapłaciłam, pajacyka nie ma, gość sie nie odzywa :( Chamstwo... Zakupiłam też małemu pchacz, stolik edukacyjny i jeszcze kilka innych zabawek, bo te co miał to prawie wszystkie sprzedałam. Ciekawa jestem czy jak przyjdą to będzie chociaz troche zainteresowany Tinko takie zakazane rzeczy chyba najbardziej dzieci kręcą, Eryk ostatnio nie wiem jakim cudem dorwał sie do Sudocremu i pięknie ozdobił dywan, ubranie, buzie. Achhhh ten wariat mały, a jak zobaczył, że zobaczyłam co robi to od razu wyrzucił krem i zaczął uciekać Anitko fajnie, ze znalazłas lepszego gina. Ja tez sie musze wybrac do mojego, jeszcze w sierpniu mi kazał przyjsc na cytologie... Może na wiosne sie zmobilizuje i pojde wreszcie, w ciąży to tak lubiłam do niego chodzić, a teraz to zero przyjemności

Maczetko ten opis zachowania Adasia to jakbym o swoim dziecku czytała, mam identycznie. Juz po prostu nieraz plakac mi sie chce Cały czas na rekach, do chodzenia ani mysli sie zabierac. Miałam jakis czas temu kupic pchacz, potem miałam wydatki i zrezygnowałam, ale teraz chyba sie w koncu zdecydowałam. I mam pytanie, ale szczerze mi powiedzcie, czy on naprawde pomaga przy nauce chodzenia?? Anitajas gratulacje Najlepsze życzenia dla nowych 13-miesieczniaków - Zuzi, Michałka, Hani Dawno mnie tu nie było, bo ledwo żyje przez tego potworka...

Aaa i Maczetko powodzenia na egzaminach

My tez chodzimy tylko na te podstawowe. Mały pani doktor sie nie bał w ogóle, mało tege, jak usiadłam koło jej biurka, żeby zapytac o kilka rzeczy, to pozwalał z tego biurka wszystko co tam leżało... Ale mi było głupio...A jak dostal w reke to plakal chwile Nastepne szczepienie mamy w maju

Pewnie Gabi beda szły nowe ząbki. Od wczoraj Eryk jest nie do zniesienia i odkryłam dzisiaj powod - gorne dziasełko jest strasznie zapuchniete. Achhh zeby tylko przetrwac ten czas... Na szczescie je jeszcze, a nie tak jak ostatnio był na cycku samym prawie przez kilka dni. Oby nie stracił apetytu, bo i tak mi sie wydaje za szczupły Little chyba nam wszystkim sie wydawało, ze nasze dzieci waza wiecej, bo sa takie ciezkie... a tu róg

Maczetko ogromnie mi przykro Nie wiem co sie ostatnio dzieje, ode mnie z grupy wykładowej już dwoch kolegów nie żyje... Mieli po 23 lata...

Widze, ze tylko ja jedna karmiąca zostanę. Mały spi juz wiele lepiej w nocy, ale jednak budzi sie jeszcze około 2-3 razy i do póki bedzie sie budził to bede go karmic. Jeszcze roczek mogę go karmic, tylko boje sie jak to bedzioe z odstawieniem go, no ale jakos damy rade. Bylismy dzisiaj na szczepieniu i jestem zaszokowana, ze mały wazy tylko 10200 g, myslałam, ze z 12 kg :( Ale lekarka powiedziała, ze jest ok. Eryk jeszcze sam nie chodzi, jedynie przy meblach sam wstaje i chodzi wzdłuż. Powiedziała, ze nie mam sie czym martwic. Troche płakał przy szczepieniu, ale teraz spi juz ponad 2 godziny mój Aniołeczek :)

Anitko ja zawsze byłam miękka, ale od kiedy się pojawił mały to jestem już miękka na maxa Jak mu śpiewali Sto lat to prawie się poryczałam. Juz sie martwie jak to bedzie jak kiedyś pozna jakąś dziewczynę i bedzie ją kochał bardziej od mamusi

Mój maluch sie przed chwila przebudził z płaczem i wołał MAMA. Pierwszy raz chyba świadomie, prawie się popłakałam. Jakie to cudowne ach...

anitajasEwelinko, mi się bardzo podobał Twój tort, nie wiem dlaczego uważasz, ze Twój ma się schować ... oj...oj...oj ... ti...ti...ti ... nie mów tak! To był pierwszy tort w moim życiu, z którym miałam cokolwiek wspólnego, sama go ozdabiałam i w sumie nie wyszło tak do końca jak chciałam No ale ciesze sie, ze robiłam go sama, chociaz kiedys sie małemu pochwale na zdjeciu jak już bedzie cos z tego wiedział hehe. Ale dziekuje Anitko za miłe słowa :) Wszystkiego najlepszego dla Błażejka z okazji pierwszych urodzin i dla pierwszych trzynastomiesięczniaków W Nowy Rok małemu zupełnie niespodziewanie wyszła dolna dwójka, mimo, że nie miał tam w ogóle spuchniętego dziąsła, a tam z tyłu gdzie miał to ma dalej i nic nie widać, żeby jakiś ząbek się zapowiadał. Poza tym chodzimy codziennie na saneczki, mały troche skołowany siedzi, nie wiem czy dlatego, że mu sie podoba czy dlatego, że jest przestraszony. w domu strasznie rozrabia, niczym sie nie zajmie na dłużej, a ostatnio na fali jest u niego piszczenie i zrzucanie wszystkiego ze stołu, z łóżeczka, z kojca... Achhhh a ja musze wszystko podnosić

Aniatajas ale bombowe torty, pyszności Niech się mój schowa hihi