miska271

Wiki20plmiska271stysiapysiaNio cio bardzo kocha mame i to dlatego... ja też bym była cały czas u mamusi:)kochana fajnie tylko czasami to mam dosc...nim mi nie daje zrobic... a dzisiaj to w ogole jakis taki dzien mam..... Moja Maja tez nieraz chce żeby ja caly dzień nosić ostatnio tak fajnie się przytula ...ale cały czas przy niej siedzieć to troszkę za dużo... moja już po kąpieli zjadła oszukana kaszkę teraz wlasnie sobie slucha piosenek minimini...najlepsza to dla niej jest rybka...

stysiapysiaNio cio bardzo kocha mame i to dlatego... ja też bym była cały czas u mamusi:) kochana fajnie tylko czasami to mam dosc...nim mi nie daje zrobic... a dzisiaj to w ogole jakis taki dzien mam.....

AgulaMamulaKarolcia może się pochwalić dwoma dolnymi ząbkami, jedynką i dwójką Już nawet raz mame w cyca ugryzła, ale dostał burę i od tamtej pory spokój brawa za zabki

a u mnie nic nie zrobilam...dwa prania tylko zrobilam...moja Aga dzisiaj jest nie mozliwa tylko chce na rece.....

hallo..... ale ja znowu mam dzien jak zwykle.... Margolcia super ze z dzidzia wszystko wporzadku.... Ardharaciuszki sliczne... Stysia jak tam sprzatanie...mam nadzieje ze sie mocno nie forsowalas...

dorotea72miska271dorotea72miska271 dopiero teraz zauważyłam jak twojej Agnieszce zęby śmiesznie rosną:)no troszke nie tak jak zwykle wychodza....jedynka jedna zastrajkowala.... ponoć zawsze wychodzą parami to może u was do górnej jedynki dwójka była parą:) wlasnienie bo najpierw wyszly dolne potem gorna jedynka i dopiero dwie dwojki dolna i gorna...

dorotea72miska271 dopiero teraz zauważyłam jak twojej Agnieszce zęby śmiesznie rosną:) no troszke nie tak jak zwykle wychodza....jedynka jedna zastrajkowala....

Stysia tylko nie szalej za mocno....zawsze dobrze robic sobie przerwy...

Wiki20plWitam Ja juz pranko wstawiłam i trzeba jakiś obiad zrobić Dzisiaj wolne, więc dzień dla Majeczki mam to fajnie ze masz wolne,mala pewnie zadowolona ze ma mame dla siebie... u mnie tez pranie sie konczy i nastepne trzeba nastawiac..... a i na jakies zakupki trzeba isc bo pustki w lodowce...obiadek mam tylko ziemniaki obrac... stysiapysiamiska271stysiapysiaWyprać, ogarnąć ..bo jutro do mamusi jedziemy popołudniu... na weekend ...też mi się nie chce wstać:) hehe.... my w sobote bedziemy z rana jechac aby wieczorem wrocic....na cmentarz sie wybrac zapalic znicz,a w niedziele tu u nas na miejscu na msze pojdziemy i na cmentarz pozapalac znicze.... Moja mama dostała z bratem pracę przy cmentarzu, sprzedaje znicze i kwiaty, wieńce itd.wieć od jutra będą cale dnie ,a mój tata sam zostanie... mój Tomcio ma wolne ,wieć pojedziemy do rodziców... w sobote sie posprzata na cmentarzu jeszcze , może coś poukłąda, ale wszystko "drogocenne" postawi się w niedziele ...u nas czasme z grobów znika ,jak za wcześnie postawisz...i w sumie mamy 3groby...mój tata przy jednym ,a ja z Tomkiem przy grobie córeczki i wujka... No i obiadki będe musiałą zrobić ciepłe i mamusi i bratu zanieść ...na cmentarz nie mamy daleko...wystarczy odsunąć firankę "z mojeg pokoju"...wieczorem widok jest boski....kiedyś był jeszcze lepszy, gdy nie były znicze przykrywane pewnie jak mozna to trzeba korzystac...my tylko na sobote jedziemy bo moj m w poniedzialek rano do pracy wraca,a w niedziele ciezko bedzie wrocic do domu bo my uzaleznieni od autobusu... a widoki wieczorem sa piekne jak znicze sie pala...my tutaj u siebie tez mamy niedaleko...ale u mamy mamy troszke,ale spacerek nie zaszkodzi oby tylko nie padalo...

stysiapysiamiska271Kingusia hej Stysia oj ja tez mam do sprzatania ale jakos mi sie nie chce... Wyprać, ogarnąć ..bo jutro do mamusi jedziemy popołudniu... na weekend ...też mi się nie chce wstać:) hehe.... my w sobote bedziemy z rana jechac aby wieczorem wrocic....na cmentarz sie wybrac zapalic znicz,a w niedziele tu u nas na miejscu na msze pojdziemy i na cmentarz pozapalac znicze....

wysłane... moze akurat sie uda

dorotea72dziewczyny wiadomo że jak dziecko jest spragnione to trzeba dać pierś i nie ma na to rady, ja mówię o sytuacji gdy dziecko się budzi co 2-3h wtedy jest wątpliwe żeby chciało pić, można też próbować przedłużać moment podania cyca codziennie o 20-30 min aż się dojdzie do upragnionej godziny np. 6 - tak przynajmniej czytałam ale wiadomo że w nocy człowiek chce jak najszybciej wrócić do łóżka więc zrobi wszystko żeby dziecko zasnęło AgulaMamula gratuluję umiejętności bezcyckowego zasypiania!!! u nas do tej pory to nie przechodzi, wieczorem tatuś usypia więc mam luz i dziecko śpi jak zabite ale w dzień to jest koszmar będzie się słaniał ale nie zaśnie sam u mnie jest to samo,ale niestety z usypianiem to tylko ja mage...tata tylko w weekend ale i to tylko w dzien,wszystkie nocki sa moje

Kingusia hej Stysia oj ja tez mam do sprzatania ale jakos mi sie nie chce...

stysia to zapraszam serdecznie

AgulaMamulaJa to i tak dumna jestem z Karolinki, że w dzień zasypia w łóżeczku od kilku dni a nie na rękach przy cycu Muszę tylko przy niej siedzieć dopuki nie zaśnie, ale to i tak lepsze niż noszenie jej po pokoju jak np nie chciała cyca a chciała spać. Ale zasypia tak tylko przy mnie inni członkowie rodziny muszą ją nosić królewnę Widocznie posłchała prośby mamusi, żeby zlitowała się nad moimi plecami Teraz właśnie mała śpi a ja mogę sobie poklikać to chociaz to dobre....moja to tylko chce cysia i nalepiej u mamy na raczkach spac...teraz wychodza jej zabki...wszystkie dwojki,wiec mam nadzieje ze jak juz wyjda to sie troszke polepszy....

witam sie ...... ja dopiero pije ..... ostatnio moje dziecko pozno zasypia i pozno sie budzi wiec jak Bartosz wychodzi do szkoly to ja jeszcze troszke drzemam.....oj chcialabym zeby wrocilyte nocki co zasypiala 0 20 budzila sie co 4 godziny i sopala do 8-9 Margolcia kurka wodna u Ciebie to tez jakas epidemia...trzymaj sie cieplutko i duzo zdrowka dla dzieci....czekam na wiesci z usg...buziaki Ardhara udanych zakupow... Jaga kawka pyszna tylko szkoda ze musze ja sama pic...smutno tak troszke...

Witam moja Aga jak zwykle nocke odsypia,wczoraj padla po 21 ale pozniej byla pobudka z trzy razy ja odkladalam do lozeczka,na rekach spala,odlozylam do naszego i juz ladnie spala.... Monia oj cos wiem na temat kregoslupa,u mnie jak na razie spokoj oby tak zostalo... co do...moja pozno bardzo zasypia w nocy budzi sie z trzy razy i to cycus musi byc,smokiem nie da rady ja oszukac....a budzi sie roznie,czasami pospi nawet do 11 ale wolalabym zeby zasypiala o 19-20 spala cala noc i moze nawet wstawac o 7.....

witam Moja niunia spi a ja pije sobie kawke.... Dorotea oj u mnie to odzwyczajanie to na razie odpada.....bo jak daje jej smoczka to zaraz go wypluwa a jak wyjme utulam i odloze to i tak za piec minut jest to samo...dostanie cysia i spi,ale juz w naszym lozku... AgulaMamula witaj,fajnie ze jestes...moja Aga od prawie 3 miesiecy tak samo zasypia i sie budzi...w nocy to conajmniej 3 razy cycusia ciagnie...na razie nie ma szans na odzwyczajenie...

Witam się wieczorkiem... Moja ksiezniczka odleciala juz w ramiona Morfeusza...nawet nie zdazyla zjesc...ciekawe kiedy bedzie pobudka... dzwonila dzisiaj szwagierka i mala po zabiegu czuje sie dobrze wszystko jest ok...w nastepnym tygodniu planuja ja wypisac..... Kayu czytajac posta az w oczkach lzy mi sie zakrecily...kochana trzeba byc dobrej mysli....biedny...kochana nie martw sie ze nie wiesz jak mu pomoc najwazniejsze dla niego to Twoja milosc i to sie teraz liczy....trzymaj sie cieplutko i wielkie buziaki dla synka... Kasiu fajnie z kims od czasu do czasu pogadac....fajnie ze łózeczko bedzie zawsze to mniej do wydania a wiecej w kieszeni no i mozna przeznaczyc na cos innego.... Margolciu biedna Ola..... kurka a ja myslalam ze u nas tylko sa tacy lekaze...jak mozna nie zbadac dziecka.... Wiki to fajnie ze juz rózyczka ucieka... Jaga czasami te babcie troszke przesadzaja...ja swoja mame musze czasami postawic do pionu bo tez im za duzo by pozwalala....ale tak jest my jestesmy do wychowywania a babcie do kochania

tez byłam pewna ze nie mozna nikogo wymeldowac,ze to nie jest takie proste,le jednak mozna...mnie wemeldowano i to bez mojej zgody...

AgaiLilaMisiu ja na moja czasem tak klne w mylach ze pozniej mi wstyd. Wlasnie sie obudzila wiec koniec beztroski przed kompem... oj mam to samo... moja spi,ale tak strasznie nie spokojnie...

Ardharawitam z ranaKasia1983 - ja bym tam wziela niebieska posciel bo uwielbiam niebieski kolor a mierzi mnie dopasowywanie takie kolorystyczne do plci :/ rozowego nie zniese u corki w duzych ilosciach stysiapysia - zazdroszcze brzucha ;) kiedy ja bede mogla sie z takim obnosic.... a spodnie to chyba z all masz:P - widzialam identiko - sama mam z tego rodzaju ale biale i sa swietne :) i niedrogie jak na ciazowki :) kaya - ty to masz pecha jakiegos - najpierw sama potem syn - ale pamietaj ze po tym przychodza sloneczne dni :) Pozostale babulce pozdrawiam i czekam na monologi co bym miala na co odpisac i mozecie foty wstawiac bo dzisjaj siedze u rodzicow wiec mam szybki net oj co za duzo to nie zdrowo na pewno....ja kupuje w kolorze rozowym,moja starsza corka wszystko najlepiej by chciala rozowe,ale na szczescie czasami uda mi sie ja przekabacic na jakis inny....

Czesc Aga ja pomalu z moja dostaje fisia.... kazde pol kilo mniej to fajnie...u mnie waga stanela w miejscu.....

Witam kochane... Ja jestem po kawce...nie spi od 7,moja krolewna odsypia nocke... Wczoraj to nie wiem co jej bylo....o 20 wykapalam,zrobilam amku,troszke porozrabiala i zasnela...o 22 sie przebudzila z wielkimi oczami jak pięć zl i koniec nie miala zamiaru spac....dalam jej cysia...nie chciala ....puscilam na podloge porozrabiala troszke.....brykala tak do godziny 24.30 w koncu sie na nia zezloscilam polozylam do lozeczka i zasnela...tylko zdazylam sie polozyc zaraz byl wielki lament i to taki placz wymuszony ze hoho ....wstalam do niej wzielam do siebie i od razu dziecko zasnelo ...tylko reke miala na mojej buzi sprawdzala czy jestem ....a dzisiaj obudzila sie juz o 7 Kayu dobre nastawienie jest najlepsze...masz wspaniale dzieci i to jest najwazniejsze i one beda dawaly Ci sily do walki.... Kasiu oby keyzys nie wrocil...ale czasami nie jest lekko...mama ma na 10 ego listopada badanie w szpitalu kolonoskopie badanie to polega na zbadaniu calego jelita grubego,lekarz powiedzial ze on by chcial zeby to bylo od keregoslupa.....na razie ma nie brac zadnych lekow.....boje sie bardzo wynikow,bo brat wlasnie mial problemy z jelitami....a o zabiegu nic nie wiem,pisalam wczoraj do szwagra ale mi nie odpisal,wiec nie chcialam byc nachalna i nie pisalam jeszcze raz....

mamuskastyczenwitam wieczornie!U nas jako tako, mala nie sypia za dobrze -nadal chce wariowac do 22-23...Nic nie pomaga, wiec mam robote w dzien i w nocy..Moze to kolejny skok rozwojowy, w dzien tyle wrazen .. Jak miala 5-8 miesiacy kladalm ja o 19-20 i sama zasypiala.A od powrotu z pl raczej jest problem... Monia,Miska-Wy jako doswiadczone mamuski mialyscie tez tak ze dzieciaczki wariowaly?:)?wieczorami? EMKUS-w weekend na pewno szczerze pogadasz z Sz, wiec uszka do gory!!! a to moje dziecie w akcji:)[ATTACH]16795[/ATTACH] sciskam wszystkie mamuski!! milej nocki. Paulus to ja mam to samo....normalnie cos sie jej pokrecilo,wieczorem dostaje takiej energii ze oj... Wczoraj o 20 wykapalam ja,zrobilam amku,troszke porozrabiala i zasnela...o 22 sie przebudzila z wielkimi oczami jak pięć zl i koniec nie miala zamiaru spac....dalam jej cysia...nie chciala ....puscilam na podloge porozrabiala troszke.....brykala tak do godziny 24.30 w koncu sie na nia zezloscilam polozylam do lozeczka i zasnela...tylko zdazylam sie polozyc zaraz byl wielki lament i to taki placz wymuszony ze hoho ....wstalam do niej wzielam do siebie i od razu dziecko zasnelo ...tylko reke miala na mojej buzi sprawdzala czy jestem ....a dzisiaj obudzila sie juz o 7 zasnela niedawno i znowu nie spi...nie wiem co jej jest...jak leze obok niej to jest dobrze....normalnie opadam juz z sil...