natka

Cześć. Widzę że u na naszym wątku jak zwykle, chorobowo. Ale chyba tego sie spodziewałyśmy w pierwszym roku chodzenia do przedszkola. Choć miałam nadzieję że bedzie lepiej. U nas niestety też infekcja. Katar i ogólne rozbicie, bóle mięśnie itp... Temperatura raczej w normie na szczęście. Na wirusa załapaliśmy się wszyscy poza Paulą. Ciekawe czy im przejdzie do występu na dzień baci, maja go w czwartek. Sekundko z tego co wiem u nas na zapalenie uszu zawsze dają antybiotyk - nawet u dużych dzieci. Serena ja juz Ci nic nie napiszę. Przytulam mocno. Siula a z tym pakowaniem to nie pożna poczekac do lutego? Od 2 przez tydzień mam urlop, przyjechałabym z Paulą. Paula zajęłaby się chłopakami a ja pakowaniem. Ann śliczne masz dzieciaki, Uli świtnie z taka burza wlosów, a Szymi to taki przystojniak. Starletko a jak u Was? Lepiej? Zdrowiejecie? A nocnik u nas w użyciu w domu. Przede wszystkim w nocy. Jeszcze potrzebują wstać na siku i nie chcę jeszcze żeby łaziły po ciemku do wc. Zwłaszcza że u nas włącznik świata wysoko i same nie dosięgną. Musiałyby targać stołek. Zresztą nasza muszla tez z tych wyższych i muszą się wspinać żeby na nią usiąść.

Karola tak mówiłam? Ciekawe na czym opieralam tą teorię? Bo jak na przeczuciu to czuję w głębi że trzecia u Was będzie dziewczynka.

Karola no niestety J to taki babski król. Szczęściarz normalnie, ma cztery baby w domu i wszystkie go kochają. w tym trzy bezwarunkowo. Jak dorosna to bedą tatusiowi obiadki gotowały. Ja jestem właśnie z takiej rodziny. Bylo nas cztery baby w domu. I wszystkie trzy wpatrzone byłyśmy w ojca jak w obraz. A w typowaniu to niby jak jestem dobra? Te moje typy raczej mało się spełniały, właściwie to chyba wcale. Nie znam się i nie trafiam.

Serena nie wiem z enterolem, nikt nam nie mówił żeby dawac enterol. Może enterol lepszy? Tasik ale super zdjęcie. Karola a po czym typujesz u Trusi druga dziewczynkę? Bo mi tez sie tak jakos wydaje, a u Tasika drugi chlopak chyba. Tak na tym zdjęciu siedzi sobie jak prezesik z pilotem przed TV. Sliffka przyznam że mało nie zeszłam. Może mi sie zdarzyć że z pospiechu wybiore zły numer i kiedyś wybrałam domowy (był pierwszy na liście ostatnio wybieranych) ale połapałam sie przy pierwszym dzwonku.

Serena lekarka nam poleciła ten Lakcid L ( koniecznie podkreśl żeby to było z tym "L" bo mój kupił zwykły lakcid, a zwykły jest za słaby). Ten z "L" zatrzymuje biegunkę. Na początku to dawaliśmy taki sok z marchwi HIPPa z apteki i smektę i nic nie pomagała, a ten Lakcid od razu niemal. Może kisielek by zjadł? Bardzo dobry przy wymiotach - okleja ścianki żołądka i nie dziecko nie zwraca. Można też sucharki. Kazali nam też dawać orsalit lub gastrolit. Wiktoria jeszcze jako tako to brała, ale Weronika odmawiała kategorycznie i pewnie stąd tak długo choroba sie trzymała.

Moja Za Siulę Za zdrowie i szybkie powroty do zdrowia.

Karola przebrac na Św. Józefa - jak nie wypożyczasz tylko chcesz sama zrobić mozna prosto. Bierzesz t-shirt R - taki szczuplejszy. Zakładasz na jedno ramię gładki obrus w kontrastowym kolorze, przewiązujesz sznurem. Żartuję oczywiście. Zobacz i pokombinuj: **OKAZJA** StrĂłj JÓZEF na Jasełka + GRATIS** (528687737) - Aukcje internetowe Allegro

Witam z rana. Karola Ty sie nie śmiej bo Ci nie poradzę jak ubrać Józefa. Ann ja wierzę w priorytety bo mi zazwyczaj dochodza w dzień po nadaniu, sporadycznie na drugi. Niestety zdaję sobie sprawę że nie wszędzie ( a zwłaszcza w Gdańsku były problemy). Ale jak bal 10-ego to spokojnie dojdzie, zdążę nawet uprać. Zobaczę co znajde dla drugiej to najwyżej sobie wybierzesz co bardziej się spodoba.

Idę szykować nas na jutro. Dobranoc

Ann na razie mam jedną w tym rozmiarze o taką SUKNIA BARBIE Z BAJKI KSIĘŝNICZKA I ĹťEBRACZKA (525682499) - Aukcje internetowe Allegro ale jeszcze będę kombinować drugą. Wysłanie nie bedzie problemem, oby tylko doszła na czas. Wysłałabym nawet od razu 28-ego, tylko teraz patrzę w kalendarz że to jest środa. Może priorytetem doszłaby na piątek?

Ann Ulę wysypało chyba 1.01 - Szymiego 14.01. Czyli dwa tygodnie jednak musiał poczekać. Bal mamy 28.01.moge wysłac później sukienkę księzniczkową jak chcesz. Groszko co U siostry i chłopaków? Ja przepraszam że pytam najpierw o siostrę ale wiesz, mama bliźniacza...

Ann masz drugą ospe w domu?

NetaNatka zaznaczone w kalendarzu z adnotacją "Będzie Natka - nie wyjeżdzać"!:) Super.... Do 31 maja dam znać czy będziemy czy nie.

Ann co prawda mam zapowiedziane na ten rok już 4 wesela w tym na dwa (lipiec i sierpień) już zostaliśmy zaproszeni ale chyba żadne nie będzie w W-wie. A rodzina która mam w W-wie zdaje się nie ma nikogo na wydaniu. Hmmm... może zorganizujemy jakąś rocznicę?

Neta wesele ma być 4 lipca. Mam nadzieję że jeśli przyjedziemy to się zobaczymy. Dla mnie to będzie główna atrakcja wyjazdu i tylko dlatego bym pojechała, bo na wesele to wcale nie mam ochoty jechać ale J chce. W sumie to jego rodzina to mu się nie dziwię.

Netaaaaa cześć. A ja mam w lipcu wesele w Bielsku. Kiedy planujesz urlop?

Groszko ale śliczne cuda małe. A jak przewidywane wcześniej problemy o których pisałaś? Jak tarczyca? Przy chłopakach i tak bedzie sporo roboty, dobrze jakby nie było potrzeby jeździć jeszcze po lekarzach. Coś wiem na ten temat niestety.

Cześć. Dziubala bardzo ładne te wzory co pokazałaś. Ta ostatnia piękna, sama taką bym chciała. Uwiellbiam dechy z drewna. Podobaja mi sie też te panele barwione co chcesz do chłopaków. Widziałam jeszcze w ciemnej zieleni ale nie wiem czy nie znudziły by się za szybko. Zresztą u nas panele by nie przeszły (J kategorycznie przeciw) A jak u Was kwestia doboru mebli i dodatków do tej podłogi chłopaków? Co do mebli luchennych to słyszałam że jest cos takiego co wygląda jak blat. Tzn blat i to na ścianie jest identyczne - a do tego nie widzać lini łączącej. Wygląda jak jedna całość. Koleżanki siostra tak ma. Tak samo jest zrobiony zlew, tak jakby był wygięty z tej płyty co zrobiony jest blat.

Dobranoc

Za zdrowie za Siulę za siostrzeńców Groszko.

Groszko super wiadomość. Gratulacje. Napisz jak chłopaki się mają.

Niezapominajko kolejny raz jakże prawdziwe okazują się słowa Ks. Twardowskiego "spieszcie sie kochać ludzi - tak prędko odchodzą". Niestety w zeszłym roku ta refleksja dopadała mnie wielokrotnie. Zbyt dużo osób odeszło...

Nie bedę wstawiała zdjęć. Nie chce mi się. Jak ktoś ma ochotę to zapraszam tu Picasa Web Albums - Renata - różne takie Tam są różne zdjęcia dla siorki, większość pewnie widziałyście.

Niezapominajko bardzo mi przykro.

Freya super masz dzieciaki. A Małgosia już taka duża, dopiero takie maleństwo było. Widać że sie świetnie bawią. Serena to znaczy że Macius będzie miał jak Oskar? U Was w rodzinie ktoś ma problemy z nerkami czy to przypadek że akurat obaj Twoi chłopcy maja podobny problem? I jak ogólnie u Was ze zdrowiem? Wyszliście już z tych chorób? Dziubala a jakie oglądacie podłogi? Chcecie drewniane czy panele czy co? Weź coś popisz, jakieś może wzory pokaż. Karola juz jade do Ciebie. Nie wiem po co bo chłopakowi to chyba łatwiej coś wymyślić. Zalożysz koszulę w kratę i jeansy, zakupisz komplet kowbojski i kapelusz i masz przebranie. Albo granatowe spodnie i białą albo błękitna koszulę i kupisz komplet policyjny z kaskiem. Ja Ci moge co najwyżej pelerynę dla Zorra uszyć. Ale to łatwe, sama dasz radę. Bierzesz starą spódnicę w czarnym kolorze. Najlepiej na gumce. Rozpruwasz na szwie, zamiast gumki przewlekasz czarną tasiemke i gotowe.