-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez natka
-
Dzień dobry. U nas nic nowego. Sliffka superoska Marzanna. Karola ponamawiasz nas troszkę? No wiesz - że słoneczko, że ciepłe morze, że nie pada, dużo atrakcji...
-
Agatko wszystkiego najlepszego.
-
Dla solenizantów Jagódki, Pawełków, Paolki gromkie STO LAT. Dla 3-kowej Ity milion całusów. Sekundko wspaniały wynik USG. A Boczek to naprawdę bardzo ładne imię - zwłaszcza dla dziewczynki. Zaciskam kciuki za Ciebie i Boczka. Reniu gratuluję przedszkolnych wyników Marysi. Nie mam czasu. Przygotowania do komunii, lekcje Pauli i basen pochłaniaja prawie cały mój czas - nie licząc tego na gotowanie i sprzątanie. Dobrze że J mi pomaga bo juz dawno bym padła. Ale na razie jesteśmy do przodu. Sukienka tylko do odebrania - z dodatkami. Tylko wianek jeszcze muszę jakis kupić. Nic mi się nie podoba. Z nauki tez już większość zaliczona. Jeszcze pytania i jedną modlitwę musimy przerobić. I jeszcze czeka mnie cała masa rzeczy związana z uroczystością i przygotowaniem siebie samej.
-
Ann jesteś niemożliwa i kochana. Dziękujemy bardzo.
-
MARYSIU i NALTALKO wszystkiego najlepszego. STO LAT. :36_4_12::36_4_12::36_4_12::36_4_12::36_4_12: :36_4_11::36_4_11::36_4_11::36_4_11::36_4_11:
-
Karola przygotuj sie - przystępuję do Ciebie. Mam kija, mam kija.
-
Brzoskwa śliczna córcia. Jeszcze raz Gratulacje!!! Aniu pięknie wyglądasz, ciąża Ci służy. A brzuszek juz wygląda na całkiem pokaźny. Ann gratuluję córki i osiągnięć przedszkolnych. Fajnie jest być mamą. Tasik no porażka z noworodkiem. Znowu stracimy tyle wspomnień. Ale z wzruszeniem poczytałam to o czym wtedy pisałyśmy. Wydaje się że to było wieki temu.... Karolinko zaraz poszukam jakiegoś kija. Co ja tak dzisiaj czytam od końca?
-
Ann mnie sie wcale nie spieszy. Bale mi sie nie szykują, a do szafy zawsze zdążę powiesić.
-
Aniu trzymamy kciuki za dobry wynik. Bardzo dobrze że zrobiłaś to badanie.
-
Aniu na luźne bardzo kopki polecam "Lakcid L" - niestety dość drogie ..:: BIOMED Lublin ::.. ... Wskazania do stosowania * leczenie wspomagające w biegunkach wirusowych u dzieci, * leczenie wspomagające w zaburzeniu czynnościowym jelit spowodowanym brakiem prawidłowej flory bakteryjnej, * zapobieganie biegunkom podróżnych, * zaburzenia jelitowe wywołane kuracją antybiotykową. Weronice bardzo pomogło przy jelitówce, w szpitalu też polecali.
-
Cześć NETA wszystkiego najlepszego
-
Uleńko wszystkiego najlepszego z okazji 4 urodzin. Duża rośnij.
-
nieaktualne
-
Witam. Kamilko, Izuniu, Arturku życze Wam wszystkiego najlepszego. STO LAT. Aniu gratuluję syneczka. Wszystkie imona bardzo ładne, najmniej podoba mi sie Olivier, trudna decyzja. Jeszcze macie czas na zastanowienie.
-
Czy któraś z Was zetknęła się z grą "Skarb zakonu"? Kupiłam wczoraj Pauli za bardzo okazyjna cenę, jeszcze nie graliśmy, nie wiem czy nie za wcześnie jeszcze dla niej. Na grze napisane że od 10 lat.
-
A właśnie przepraszam nie przywitałam się DZIEŃ DOBRY. To wszystko przez wiadomość o urodzeniu Nadii. Zaglądam a tu taka informacja. Ann nie ma pośpiechu.
-
Trusia może wymyśl jakieś imię typu: Gerwazy, Morfeusz itp... Jak to mama usłyszy to szybciutko przestanie krytykować a zacznie się modlić żebyście zechcieli jednak nazwać Piotruś. To Wam ma sie imię podobać, reszta opini jest nieistotna.
-
Brzoskwa GRATULACJE. Witaj Nadiu. Sekundko wszystkiego najlepszego. Spełnienia marzeń. sto lat Sebastianku
-
Moja. Za Serenę i szybki powrót do zdrowia Maciusia. Za Sekundkę i cud. Za wszystkich chorowitków, żeby wreszcie skończyły sie te choroby.
-
Cześć. Ja dziś i jutro sama. J w W-wie na "szkoleniu". Serena biedny Maciuś. Zdrówka Wam życzę. Brzoskwa juz poród, no to szybkiego i bezbolesnego życzę. Karola no własnie. Co Ty taka zapracowana że nawet nie zajrzysz i nie napiszesz co bvyło na sniadanie? Sekundko odpoczniesz sobie.
-
Dzień dobry Serena kciuki za Was zacińniete. Dużo zdrówka dla Maciusia. Dziekujemy wszystkim za życzenia.
-
Dziękujemy bardzo Cztery lata temu o tej porze moje łączne 4,5 kilo szczęścia juz było na świecie. Buuuuu Jak ten czas szybko leci Moje małe kropeczki to już takie duże dziewczynki.
-
Tasik gratulacje - fajne zdjęcia. Karola co tak lakonicznie? Wczoraj panikowałam a dzisiaj prostuję. Straszna historia o porwaniu w sklepie - tesco, porwanie, chloroform, dziecko Gdańsk, Gdynia, Sopot
-
Sekundko ja też mam taką nadzieję, zobaczymy, bedzie co ma być... Koleżanka wkleiła na innym forum. Normalnie jestem w szoku. NIE SPUSZCZAC DZIECI Z OCZU W MARKETACH itp.! > Koleżanka opowiedziała mi wczoraj historie mrożaca krew w żyłach. > Jej siostra była w Gdyni w Tesco, w ciagu dnia, na zakupach. Z 4- > latkiem. Syn stal na zabawkach a ona na końcu regalu wybierała cos > dla chrzesnicy. Katem oka widziała cały czas syna. Nagle go nie ma. > Z 10 sekund nie patrzyła na niego! Wyleciała z alejki i nie > zauważyła go nigdzie, stwierdziła, ze nie będzie latać miedzy > regalami, bo może juz być daleko (raz tak za nim ganiała po sklepie, > byli w 2 przeciwległych częsciach). > Poleciała do punktu informacyjnego na przeciw wejscia/wyjscia, żeby > ogłosili przez megafony. I tak lecac do tego punktu widzi faceta > spokojnie wychodzacego z jej spiacym; synem na rękach. Zaczęła się > drzeć, ze jej dziecko kradna. Facet rzucił dzieciaka i zwiał. > Ochrona zamiast go gonić to do dzieciaka i do niej żeby ja > uspokajać. Facet wyparował w efekcie. Dzieciak nieprzytomny, wiec > zawołali pogotowie, no i policje. Na kamerze widać jak facet w > kapturze podchodzi do dzieciaka od tylu, przykłada szmatkę do ust i > dzieciak sie osuwa. A matka stoi tylko-bokiem kilka metrów dalej! > Wział dzieciaka jakby spiacego i spokojnie poszedł sobie! Dzieciak > był odurzony eterem i jeszcze miał rozbita głowę od tego porzucenia. > Policja powiedziała, że na handel albo na organy. I ze to CZĘSTE! > Takie dzieci sie nie odnajduja. Jakby ta matka poleciała szukać po > sklepie, toby juz dziecka nie zobaczyła! Ja bym poleciała szukać > miedzy regalami. > Bartek od dawna chodzi w takich ludnych miejscach z opaska > identyfikacyjna na ręce (imie, nazwisko, nasze komorki), na wypadek > zgubienia sie w sklepie. Ale co kur!@#$% można zrobić na wypadek > uprowadzenia! Normalnie miałam jakies szczypawki na skórze jak ta > koleżanka mi to opowiadała! Masakra! Nie wiedziałam, że u nas cos > takiego ma miejsce! Zdarzyło mi sie zostawić Bartka w C&A w tym > dziecięcym kinie i samej latać po C&A, co kilka minut szłam do > niego. Ale jakby tam ktos grasował to ... strach pomysleć! > Nigdy nie spuszczę mojego dziecka nawet na sekundę z oczu! Podobno gdzies w Poznaniu-w wielkiej galerii handlowej zginelo dziecko około 4-letnie, oczywiscie okolicznosci podobne-matka była gdzies obok no i nagle dziecka nie ma. Szukała, poszła na policję ale niestety dziecko jak kamień w wode. Po kilku dniach dziecko znalazła obsluga galerii-lezalo na ławeczce obok sklepu gdzie zniknęło poprzednio, było nieprzytomne, w kieszeni miało kartkę z napisem że jest na prochach i że nie ma nerki..
-
Witam. Sekundko przykro mi. Niestety obawiam się podobnej sytuacji. U mnie w pracy niedługo zaczną wprowadzać "plan działań naprawczych". Jednym z punktów są cięcia etatowe...