Skocz do zawartości
Forum

slonko2802

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2802

  1. witam :) a co to? wszyscy jeszcze śpią? ;) mycha, cytrynkowa współczuję Wam tych problemów, bo to okropne jak taki maluszek się musi męczyć, a my patrzymy na to i nie możemy mu pomóc viosna jak zdrówko? Mam nadzieję że lepiej Meringue jestem pełna podziwu, że masz cierpliwość tłumaczyć Omarowi że ma spać u siebie. Ja próbowałam tak z Wojtkiem, ale kończyło się na tym że lądował u nas, bo już nie wyrabiałam. I teraz mam za swoje, bo ciągle do nas przyłazi u nas nocka jeszcze lepsza od poprzedniej - mogłaby być, gdyby nie to że starszy synek jak się przebudził o 2.30, tak do 4 się rzucał i marudził, więc ja oczywoście nie umiałam przy tym spać :/ A Przemek? Zasnął wczoraj o 20.20, koło 21 pobudka na smoka, potem 2.30 karmienie i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że zesrał się po pachy, więc jak już go przebrałam to oczy jak 5 zł i do tego czkawka. No ale jakoś po 3 zasnął. Przebudził się po 5, to dałam smoka i co? Spał do 7 dostał cyca i pospał do 8.20 :) Także jakby nie patrzeć tylko jedno karmienie w nocy Ale wczoraj był trochę marudny, chyba kupka go męczyła i najdłużej to pospał półtorej godziny, więc to może dlatego
  2. cytrynkowa współczuję :( biedna mała :( też nie bardzo rozumiem jak w takim razie masz ją przewijać? Nie wiem co Ci poradzić na refluks i skaze (tu chyba tylko Twoja dieta), ale jak nie będzie długo kupki, a Mała się męczy to polecam czopki glicerynowe (jeśli dobrze pamiętam to dziecku daje się połowę czopka). U nas przy Wojtku się sprawdziły. Oczywiście za często też nie można stosować no i witam u nas nocka prawie super :) tzn. od 21.30 pierwsza pobudka o 23.30 - nie wiem czemu ale od pewnego czasu jest to jego stała pora na cyca, potem 4.15 no i w sumie od 6 już tak nie bardzo chciał spać. Ale wzięłam go do siebie i tak dospaliśmy do 7.30, dałam cyca i jeszcze śpi zobaczymy jak długo
  3. mycha super że z bioderkami wszystko dobrze :) madzialska sprytnie to wykombinowałaś z tym prezentem A z tym wyjazdem to chyba pozostaje tylko życzyć, żeby jednak nie wypalił ;) gorzata pewnie że tak można kupować :) ja chyba też sobie musze jakiś ciuch sprawić, bo zawsze wtedy humor lepszy Nelson u nas nie dość że wieje to jeszcze nieźle śniegiem sypie ;) To my mieliśmy lepiej, bo Przemek jadł 3 razy + jedna pobudka właśnie na smoczek. I niby całą noc bez cyca powinien wytrzymać? niektóre dzieci jak widać tak potrafią, ale wydaje mi się że mój nie! :/ No i jeszcze ten problem, że jak mały zacznie płakać dłużej w nocy, to mi starszego obudzi, a tego byśmy nie chcieli. no i witam się jak pisałam wyżej, nocka lepsza od kilku poprzednich, ale bez rewelacji. Może coś spróbujemy podziałać Nelson z tego co napisałaś, bo ja też bym w końcu chciała pospać dłużej w nocy. Już nawet nie marzę o tym żeby całą noc przespać ;)
  4. ma-mmi ja bym najchętniej nie wracała narazie do pracy, bo nawet nie wiem czy coś się poprawiło i pracownicy terminowo dostają wypłatę (mi jeszcze wiszą za 2 miesiące!), a poza tym nie mam z kim zostawić Przemka, więc jeśli wrócę to na pół etatu. Niestety muszę, bo planujemy wziąć kredyt, a z jednej wypłaty nie damy rady. No i do końca lutego muszę się umówić na spotkanie z szefem, żeby się dowiedzieć czy dostanę nową umowę czy mi podziękuje... Nelson no szkoda że ta niania dopiero od września wolna. A u nas nie dostaje się wezwania na szczepienie, tylko trzeba się dowiedzieć na wizycie kiedy kolejne szczepienie
  5. ma-mmi no to musisz faktycznie męża na ziemię sprowadzić, bo jak się przyzwyczai to już nie będzie odwrotu ;) viosna ja mam zamiar wrócić w maju, po dodatkowym macierzyńskim, ale zobaczymy czy będę miała gdzie wracać. U nas pierwsza wizyta jest w 3 tygodniu, druga w 6 - ale to już szczepienie, a kolejne szczepienie po 6 tygodniach od pierwszego madzialska ja też mam wrażenie, że mam mało mleka, bo zdarza się że Przemek się denerwuje jakby mu nic nie leciało. Tylko że jak sprawdzam, to mleko się pokazuje, więc już sama nie wiem co robić. My przy Wojtku kupowaliśmy NAN albo bebiko gorzata super że wszystko tak się udało załatwić za jednym razem a ja z okazji walentynek kupiłam w piekarni ptysie mniammm szkoda tylko że taka niewyspana jestem, normalnie aż mnie oczy bolą :/
  6. Nelson U mnie jest tak: ide do niego o 23 - jest ok, o 1 już mam lekkiego wnerwa, o 3 - mój nerw zwiększa się, o 4! a potem o 6 się do mnie uśmiecha i co? nie pozostaje mi nic innego jak zakochać się kazdego dnia na nowo lepiej bym tego nie ujęła tyle że u mnie trochę więcej pobudek mycha co do ubranek ja nie pomogę, bo już nie pamiętam kiedy jakieś ciuszki kupowałam - połowę dostałam w spadku, a drugą połowę kupiła teściowa a przy większości nie ma metek kingula biedny Kamilek, mam nadzieję, że to nic poważnego. U nas z Wojtkiem też zdarzyło się że nie chciał pić i okazało się że to przez pleśniawki :/ gorzata to powodzenia na wizytach viosna Przemek też zaczął pokasływać i do tego czasem tak oddycha jakby miał zatkany nosek, ale wg mnie też to wszystko wina suchego powietrza artaga łączę się w bólu - u nas nocka taka jak u Was :/ do tego jeszcze starszy synek mnie budził, także jestem nieprzytomna. Jeśli chodzi o kupki to mój od urodzenia robi właśnie takie raczej rzadkie z białymi grudkami, więc jeśli mała zachowuje się tak jak do tej pory, to raczej nie masz się czym martwić no i witam się kurcze jeszcze jedna taka nocka i chyba kupię mleko modyfikowane do przetestowania na noc, bo wyglądam i czuję się tragicznie... Musiałabym do przychodni zadzwonić, żeby umówić się na drugie szczepienie :/ ale chyba zostawie to na przyszły tydzień...
  7. Meringue zdjęcia super :) Omar to niezły przystojniak, a Hana... no cudna tak piszecie o wczasach, a my... wakacje spędzimy na działce obok, przy budowie domu (o ile w ogóle uda nam się zacząć)
  8. viosnaA mi dzisiaj przyszła koperta od bebiko- mimo że nic nie zamawiała, ale przyszło z tym samym błędem w nazwisku co z bobovity, więc to od nich. Tym razem 4 saszetki mleka następnego. też mi to niedawno przyszło, ale z bobovity jeszcze nic nie dostałam
  9. viosna mam nadzieję że jednak Ciebie i Wojtusia choroba ominie :) viosna, Meringue łączę się w bólu :/ ehhh te nasze dzieciaki... Meringue chłopaki pozwoliły świętować, ale mama nie dały rady ;) może dzisiaj... :) madzialska porażka z tymi teściami... jeśli jednak pojedziecie, to chyba nie pozostaje nic innego jak się postawić, chociaż wiem że to nie łatwe, bo sama też tego nie umiem :/
  10. mycha też się stałam ostrożniejsza po tej historii... artaga napisz jaki miałaś planowany termin porodu, czy CC czy SN i wymiary córci po urodzeniu, to zrobię dla Ciebie suwaczek na pierwszą stronę :)
  11. gorzatadziewczyny takie rzeczy sie zdarzaja.ja jeszcze przy karoli nie mialam takich akcji ale marysia mi z tapczanu gruchnela jak miala 4,5 miesiaca bo nie podlozylam nic i ona sie przekrecila i poleciala.a raz mi spadla w nocy miedzy lozko a sciane.jakos sie sturlala w taki waziutki otwor, dobrze ze sie obudzilam bo mogloby byc cienko he he mi Wojtek też tak spadł z łóżka, strachu się najadłam, ale na szczęście nic się nie stało. Poprostu nie wiedziałam że takie dziecko jest w stanie przemieścić się samo ze środka łóżka do jego brzegu...
  12. Nelson to super że z policzkami już lepiej i trzymam kciuki żeby z bioderkami już było wszystko ok. Ja też chciałam dzisiaj wziąć małego do łóżka, ale Wojtek się wepchał i już nie było miejsca ;) Wstyd, nie wstyd takie rzeczy się zdarzają, a wystarczy ułamek sekundy. Ważne że się nic nie stało :) Chociaż ja mężowi do takich rzeczy się raczej nie przyznaję madzialska mojemu się jeszcze nie zdażyło przespać od 21 do 2, więc się powtórzę, ale zazdroszcze i tego
  13. gorzata to bardzo aktywny dzień Was czeka :) kurde dziewczyny ja nie wiem co się z tymi naszymi maluchami dzieje... ale mam nadzieję że długo to już nie potrwa, bo powoli niewyrabiam artaga no taka kolej rzeczy ;) młoda jest to się musi wyszaleć kingula to miałaś przygody, nie zazdroszcze. Powiem Ci że u nas też 2 razy młody prawie wypadł z fotelika (dokładnie wyśliznął by się), na szczęście rodzice jeszcze mają jako taki refleks Mam nadzieję że dzisiaj już będziesz miała dzień bez takich atrakcji
  14. mycha normalnie zżera mnie zazdrość... z Wojtkiem też były problemy ze spaniem i zostało mu to do dzisiaj, to miałam nadzieję że chociaż z drugim nie będzie problemu, ale widać nie jest mi dane wysypiać się :/
  15. aha, artaga w bebiko zagłosowane
  16. artaga ale kochane maleństwo starsza siostra to już pewnie na randki chodzi ;) a urodę zapewne po mamusi odziedziczyły :) To co możemy Was dopisać do listy na pierwszej stronie? no i witam widzę że pierwsza dzisiaj. My od 7 na nogach, a nocka jak poprzednia - dłużej niż 2 godziny Przemek nie pospał... no masakra jakaś... nie wiem co się z nim dzieje, bo już fajnie spał (tzn. dla mnie fajnie, bo 4 godziny)
  17. gorzata u nas bardzo dużo ludzi chodzi do lumpków, ja jak miałam więcej czasu to sama lubiłam tam buszować, ale właśnie w takich gdzie ciuchy są na wieszakach i wycenione. Do tych drugich nie miałam cierpliwości ;) Oczywiście najlepszego dla Karolci :) artaga6 to teraz oprócz czytania zapraszamy do pisania :) i pochwal się córcią
  18. gorzata to fajnie że zadowolona z koloru jesteś :) i nawet nie wiesz jak Ci takiej nocy zazdroszcze... ehhhh... madzialska współczuję, ale powiem Ci że mi Wojtek tak robił jak miał 2-3 miesiące - poprostu zaczynał płakać (w zasadzie to drzeć się na maxa) i nic nie pomagało. Chwilę to trwało i poprostu samo przechodziło. Na ząbki faktycznie trochę wcześnie, ale dzieciakom mojej siostry pierwsze zęby wyszły w 4 miesiącu, więc może... No i wcinanie piąstek to ostatnio też ulubione zajęcie Przemka Nelson wątpię że te policzki to przez mróz... także spokojnie ;) fajnie Ci, że możesz sobie tak w spokoju pospać artaga6 a Twoje dzieciątko też z listopada? viosna no to witaj w klubie, na szczęście mój jakoś specjalnie marudny nie jest, ale skubany już nie chce za bardzo sam leżeć, tylko trzeba do niego gadać
  19. gorzata i jak tam kolorek wyszedł? pochwal się madzialska a co się stało? no i witam niedzielnie mój mały w nocy pokazał, że potrafi się budzić co 2 godziny albo i częściej, a ja jestem padnięta
  20. gorzataslonko2802mycha mi trudno uwierzyć że Wojtek ma już 3 latka - jeszcze troche i do szkoły pójdzie jak się zarejestrujecie w klubie to pojawiają się różne pakiety do zamówienia https://klubmaluszka.hipp.pl/ slonko a te pakiety z hippa sa darmowe czy trzeba bulic przy odbiorze bo nie znalazlam tam nic na ten temat.a czy ktoras z was juz zamawiala te pakiety? ja nic nie płaciłam, a zamawiałam już próbki mleka , pakiet przed porodem, po porodzie i teraz rozszerzanie diety - ten ostatni dopiero zamówiłam
  21. mycha mi trudno uwierzyć że Wojtek ma już 3 latka - jeszcze troche i do szkoły pójdzie jak się zarejestrujecie w klubie to pojawiają się różne pakiety do zamówienia https://klubmaluszka.hipp.pl/
  22. Meringue zdolny ten Twój synuś, skoro udało mu się żyrafe zepsuć ma-mmi ja też chyba dzisiaj będę walentynki świętować, o ile dzieciaki pozwolą, bo 14 mąż na noc do pracy idzie
  23. mycha śliczna ta Twoja Julianka
  24. ma-mmi i jak tam sprzątanie idzie? ;) plan zrealizowany? madzialska tak jak dziewczyny piszą, chociaż na chwilkę w południe jak jest najcieplej możecie wyjść Nelson ja Cię pocieszę jeszcze bardziej - mój Wojtek ma 3 lata i przez te 3 lata może z 5 nocy było takich bez pobudki (do godziny 5-6 rano). Ale chyba takim gadaniem teściowej się nie będziesz przejmować co? ;) Meringue mi tam do rannego ptaszka dużo brakuje z przymusu wstałam, bo mały stwierdził że wyspany No nieciekawie jak nie masz z kim dzieciaków zostawić, dobrze chociaż że Omar do żłobka chodzi, to przynajmniej tyle możesz odpocząć. Ja dzieciaki mogę do teściowej w razie czego podrzucić, tylko wiecie jak to babcie - mały tylko stęknie i już jest - no chodź na rączki... viosna no coś w tym chwaleniu jest, bo mój też, jak tylko go pochwalę, to pokazuje co potrafi gorzata to dla porównania - Przemek zasnął o 19.15, pierwsza pobudka przed 21 na cyca, 22.30 na smoczek, 0.30 cyc, 4.30 cyc i 7 wstał na dobre ja mam chwilę względnego spokoju, bo mąż zabrał starszego synka i pewnie wrócą wieczorem. Szkoda tylko że Przemek nie chce spać i na koniec moje chłopaki :)
  25. gorzataja juz na nogach ja też - pobudka o 7
×
×
  • Dodaj nową pozycję...