monabarga

na necie to najb. popularne i nawet fajne to. ciufcia.pl yummy.pl minimni.pl

nikawa Monabarga...skąd ja to znam ;) Dziadkowie mają dziwne poczucie humoru :p nagle to my stajemy się, jakby doroślejsi, żeby nasi rodzice mogli wejść w rolę dziecka ;) oj tak cała prawda i to tak jest w wielu kwestiach:)

justyna.sanko monabarga i tutaj się spóźniłam:((( wiem patrzyłam na daty ogłoszenia wyników a nie zakończenia konkursu.... a dziś był u nas dzień eksperymentów, no cóż... ale i tak się świetnie bawiliśmy, dzieciaki były zachwycone, zwłaszcza z balonem, sodą i octem, chciały cały czas powtarzać eksperyment!!! Tak czy inaczej dzięki za konkurs bo to nas zmobilizowało do wspólne zabawy!!!! Witam w klubie spóźnialskich!! Ja z kolei , nie wiem jakim cudem kojarzyłam konkurs do 29 września. A szkoda bo nagroda ciekawa i miałyśmy z dziećmi ochotę! powalczyć ja spojrzałam na daty ogłoszenia wyników w tym konkursie i w Pannie Kreseczce

i tutaj się spóźniłam:((( wiem patrzyłam na daty ogłoszenia wyników a nie zakończenia konkursu.... a dziś był u nas dzień eksperymentów, no cóż... ale i tak się świetnie bawiliśmy, dzieciaki były zachwycone, zwłaszcza z balonem, sodą i octem, chciały cały czas powtarzać eksperyment!!! Tak czy inaczej dzięki za konkurs bo to nas zmobilizowało do wspólne zabawy!!!!

no tak wyniki mają być dzisiaj:)

no to się spóźniłam, a byłam przekonana, że do dzisiaj:(((((

tak zrobię, pediatry to dzisiaj nawet pytałam, ale odpowiedzi żadnej konkretnej nie otrzymałam:)

NATKA08 yawepro to twoi synowie? bliźniacy? super wyglądają w tych mundurkach u was tak dzieci chodzą do szkoły? monabarga dziewczyny lepiej znoszą taki stres więc mała da sobie lepiej radę a poza-tym ma starszego brata który już chodzi do szkoły wiec ścieżka została wydeptana Natka08 ona by już chciała iść do szkoły, chciała kredki jak ma brat, plecak, piórnik a nawet chce odrabiać lekcje:) Także ma swoje książeczki i odrabia

U mnie była taka sytuacja, że mój wtedy 2 letni synek Babcię gryzł, ale tylko dlatego bo babcia, na to reagowała śmiechem, czyli on traktował to jako fajną zabawę...później to oczywiście nie było fajne dla babci, ale my mówiliśmy, żeby się nie śmiała. Nas nie gryzł bo sobie nie pozwoliliśmy na to.

Nigdy pod tym względem się nie zastanawiałam, uważałam, że nie czuje sie pewnie w nowym otoczeniu, towarzystwie, no ale z biegiem czasu to się zmienia, bo uczęszczał do przedszkola i jak zwykle początki są trudne, a później tylko lepiej. Pani w przedszkolu mówiła, ze to przewodnik był stada i organizator zabaw. On przeżywa nowe sytuacje i nie wydaje mi się to za nienormalne:)

Dziewczyny co sądzicie o fluoryzacji w szkole, bo nie jestem do niej przekonana, tyle się mówi o negatywnym wpływie na zdrowie, tyle tego jest w pastach do zębów, że chyba to jest zbyteczne. W szkole oczywiście dostaliśmy karteczki czy wyrażamy zgodę na fluoryzację dziecka w szkole.

Dzięki wszystkim za odpowiedź, a zwłaszcza Pani Dorocie Zawadzkiej:) Koleżanka wybiera się z innymi rodzicami do Gminy:)

Panna Kreseczka w wykonaniu mojej Oleńki:) Zdjęcia wgrały się trochę nie po kolei.

annamaria][quoteLukierek Gratuluje odwagi Monabarga i kibicuje Może to pomoże innym dziewczynom do zglaszania się bo pewnie myślą że nowe to szans nie mają to i ja zagłosuję na Monabarga aby i innym dziewczynom dodać odwagi ale i też mój głos oddam na j.kaminska bo nawet jak konkurs był wstrzymany to i tak widziałam że bierze czynny udział w forum Ja także gratuluje odwagi Monabarga, także mój głos idzie do Monabarga i do Lukierka - wiem jak to jest bo sama tez nie mam czasu spedzac na forum - czesto mam wyrzuty sumienia, ze i tak malo sie czasu poswieca dzieciakom - bo zawsze w domu jest cos do zrobienia:) annamaria również dziękuję, miło mi tym bardziej, że nigdy w tym konkursie nie brałam udziału:)

wizosa Super MONABARGA zajrzałam na Twoje posty. Prace jakie zamieszczasz są super i bardzo dobrym pomysłem na spędzanie czasu z naszymi dziećmi. Oczywiście ja głosuję na Ciebie i GRATULUJE - Toster dla Monabarga :) Wizosa bardzo dziękuję!!!

katjuszka100 Monabarga,a czemu by nie?Mój głos na Ciebie:) Katjuszka100 bardzo dziękuję to naprawdę miłe:)

Najlepiej zapytaj jakie jest prawo w Irlandii, bo koleżanka mieszkająca w Anglii, powiedziała, że musi ktoś odbrać dziecko ze szkoły w Anglii do wieku..nie chcę skłamać do 11 lub 13 wieku:)

Dorotaaa, Jest metoda Domana, poczytaj sobie w necie, dodatkowo na początek jest dobra metoda dzielenia wyrazów na sylaby - jest dużo książeczek z naklejkami, zachęcających dzieci do czytania.

Witam, Dziewczyny moja znajoma ma taki problem, że p. Dyrektor ze szkoły na wsi dała rodzicom do podpisania, że są odpowiedzialni za wyjście dzieci ze świetlicy do przystanku autobusowego, który znajduje się 0,5 km od szkoły i nie ma przejścia dla pieszych:) Autobus niby szkolny, zatrzymuje się na przystanku przy szkole w jedną stronę czyli rano w drodze do szkoły. Znajoma powiedziała, że nie podpisze! Jakie widzicie rozwiązania?

Bella to co piszesz, to jakas paranoja z tą przedszkolanką, niech pójdzie się doszkoli, chyba nie ma przygotowania pedagogicznego, albo jakieś pozostałości ze swojego dzieciństwa czy wychowania:) Każde dziecko jest inne i jest indywidualnością:) Co za tępa kobieta:)

Jajka, tak trzymaj i myśl pozytywnie, same dobre rzeczy się przyciągają, wyobrażaj sobie że z nim jesteś i uwierz, że marzenia się spełniają. Przeczytaj sobie jakąś fajną książkę o pozytywnym myśleniu typu SEKRET:) Tam jest też dział o związkach:)

Dzięki dziewczyny, już od 3 dni jest poprawa, nie marudzi, że boli go brzuch i zjada śniadanie...oczywiście nie całe, ale cieszę się, że chociaż połowę:) Nawet powiedział, że dziś w szkole było super! Ogólnie nie lubi nowych miejsc i nowych osób, których nie zna bo np. nie chce aby go zapisać na piłkę, karate, czy na angielski. Woli zajęcia indywidualne, np. bardzo chętnie gra na keybordzie bo jest tylko on i pan od nauczyciel:)

Mój syn poszedł do szkoły jako 7 latek, nie wysłałam go wcześniej, chociaż pani z przedszkola mówiła że umysłowo się nadaje, ale ja uważam że emocjonalnie się nie nadawł. Córka pójdzie już jako 6 latka, ale dziewczynki są bardziej silne emocjonalnie i szybciej się rozwijają. Osobiście nie mam nic przeciwko puszczania dzieci wczesniej ale żeby były odpowiednie warunki w szkołach dla tych dzieci tak jak na zachodzie... a u nas niestety daleko do tego:)

zobaczymy, oby nie, miałam nadzieję, że jak długa była zima to i lato będzie długie:)

Witaj, Ja również życzę powodzenia, aby Wam się udało....powiem Ci, że z facetem to trochę jak i z dzieckiem, lubi pochwały...powiedz mu od czasu do czasu jakąś pochwałę ...może być związana z dzieckiem, np. że fajnie się bawił z małą, że świetnie sobie poradził z przewinięciem, czy karmieniem itp...samo na pewno Ci przyjedzie coś do głowy:) Powodzenia