Cześc dziewczyny...
Michaś dzisiaj cały w skowronkach poszedł do przedszkola a to ze względu na to że na bal karnawałowy przebrał się za policjanta. Cały ranek opowiadał o tym jak będzie łapał przestępców, piratów drogowych i złodziejaszków... W przedszkolu troche sie przestraszył spidermana ale jak zobaczył ze to Mateuszek to się uspokoił.
Raas zdrówka dla Oleńki..
patusia oby choróbska omijały Was z daleka...
Dziubala fajnie, ze Maciuś poszedł do przedszkola bez przebrania i podszedł do tego na "luzie"..Słodki jest
Co do odrobaczania to Michas jak leżał w szpitalu miał robione badania pod tym kątem i dopiero trzecia próbka wykazała pasożyty!!! Mały brał leki na odrobaczenie i jak na razie wyniki ma w porządku z tym, ze mi pediatra powiedział, ze wykrycie pasożytów nie jest takie proste i bardzo często dopiero któreś z kolei badanie wykazuje to paskudztwo...Bardzo dużo dzieci zwłaszcza chodzących do przedszkola ma pasożyty o czym rodzice w większości nie wiedzą. Lekarz powiedział nam że to właśnie przez pasożyty mogły pojawić się u Michasia często nawracające choroby (zapalenie oskrzeli), niespokojny sen i zgrzytanie zębami...Odkad mały wyszedł ze szpitala nie choruje, śpi spokojnie i ogólnie jest dużo spokojniejszy. Ja uważam ze dziecku conajmniej dwa razy do roku należy zbadać kupke (zazwyczaj przez trzy dni po jednej próbce) i upewnić się że wszystko jest ok a dopiero potem podawać ewentualnie leki na odrobaczenie...
Miłego dnia