Olinka

Witajcie Dziewczęta! Tak czytam te Wasze wpisy i wspominam...Jak to było, kiedy moja Julka była taka malutka!:) Ten czas tak prędko biegnie! Teraz to juz pannica z mojej córy! 2 lata i 4 miesiące będzie miała 20 czerwca. A tak szybko się uczy, rośnie i rozwija sie, ze czasem wydaje mi sie jeszcze starsza! Np. jak sprzeczamy się z mężem potrafi juz nas nieźle ochrzanić! Mówi: Nie kłóćcie sie! A jak ją naprawdę mocno wkurzymy stwierdza: jesteście głupie :))))))))) Tak, tak łapie juz takie teksty i to bardzo szybko! Ale wie, ze mówi źle, bo spuszcza wtedy głowę i się wstydzi albo chowa sie za fotel! W każdym razie kłócić nam się nie pozwala! Mała despotka:) Teraz już śpi, jej tatuś też, więc mam duuużo czasu i błogi spokój!:)

I my prosimy o serduszka! Chętnie też zagłosujemy!:)

75sylwia1 serduszko na Twojego szkraba tez oddane! :)

pulus2008 serduszko oddane!:) Zapraszam do oglądania fotki Julci:)

Aniołku Jasieńku śpij spokojnie (*) A Twojej Mamusi życzę dużo siły i wytrwałości!

Oczywiście partner też musi się leczyć w przypadku grzybicy, ale lekarze rzadko o tym pamiętają! Infekcje intymne moga być też wynikiem terapii antybiotykowej albo mogłaś zarazić się nawet w publicznej toalecie. Ja polecam bardzo stary, babciny sposób, ale w moim przypadku najskuteczniejszy - szare mydło. konkretnie nasiadówki w wodzie z tymże mydełkiem.

KATARZYNKA78 serduszko na Twoja foteczkę oddane!:)

A moja córeczka - 2,5 roku - wybrała sobie śliczną podusię z kucykiem Pony i książeczkę ze sztywnymi stronami.:)

W dodatku to już nie pierwsza afera tego typu! człowiek chroni dzieci, zeby były jak najbezpieczniejsze, a jakaś firma produkuje rakotwórcze zabawki!

Ekstra prezent w Dniu Dziecka! Moja Julka lubi "chłopięce" zabawki, więc na pewno taki fajny traktorek ją ucieszy! Wielkie dzięki!:)

elwira, kasik kasik poleciały serduszka na Wasze maluszki - są przesłodkie!:)

I my prosimy o serduszka!:)

Witam! Ja staram sie zarazić moja córcie pasją do ksiażek, którą sama mam! Julka ma masę ksiązeczek, najróżniejszych - znanych bajek i tych całkiem nieznanych historyjek. Od malutkiego uwielbia oglądać obrazki, a od kilku misięcy chętnie słucha krótkich opowiadań. Często przychodzi do mnie i mówi: mama, czytaj!:) Najczęściej mamy ochotę na czytanie własnie przed snem. Uważam, że akcje typu: Cała Polska czyta dzieciom, są bardzo potrzebne! szczególnie teraz w dobie gier komputerowych, telewizji dla dzieci itp. Niestety prawda jest taka, że czytamy coraz mniej, a to niedobrze! Ja zdecydowanie wolę zapach i szelest papieru od audiobooków czy blogów! Tradycyjne książki mają w sobie tyle uroku, że nie mogą zniknąć wyparte przez zdobycze techniki!

A mój nick pochodzi od imienia: Aleksandra - Ola - Olinka:) Po części zainspirowałam się ulubiona bajką mojej córci o Oilnku Okrąglinku:) I tak powstała Olinka:)

Od chrztu mam dwa, którymi się posługuję na co dzień: Aleksandra Anna. W dodatki 11 literowe nazwisko:)Od bierzmowania Bernadeta po babci. Moja córa ma jedno - Julia. Mąż dwa: Grzegorz Mateusz.

mosia umowę otrzymaliśmy i przerejestrowanie auta jest w toku:))) Bardzo Ci dziękuję za pomoc i rady! pozdrawiam serdecznie!

Cześć Dziewczynki!:) Marqe Tobie również dziękuję za komplementy!:) Naprawdę bardzo mi miło! I z Was świetne babeczki! Super tak sobie z Wami pisać! Naprawdę fantastyczna atmosfera tutaj panuje. Musze przyznać, ze często brakowało mi tego, aby pogadać z kobietkami o podobnych problemach i doświadczeniach. Siedzę w domu już 3 lata, a ze mieszkam na wsi, nie mam prawa jazdy, to moje życie towarzyskie nie jest zbyt bujne:) Dzięki Wam mam możliwość pogadania bez wychodzenia z domu! Dziękuję!:) Marqe bardzo się cieszę, ze Arturek tak super sobie radzi bez pieluszki!:) Formalności z autem są na dobrej drodze do pomyślnego załatwienia i stres w końcu ze mnie opada. Przez kilka dni naprawdę źle się czułam przez to wszystko. Dziś byliśmy na zakupach i poprawiłam sobie dodatkowo humor 2 parami butów z przeceny: półbuty z 22 zł i japonki z 6,50! :) Julce kupiłam też sandałki i fajną podusię z kucykiem Pony - tak już na Dzień Dziecka. pozdrawiam Was cieplutko

Fantastycznie! Bardzo się ciesze z wygranej! dziękuję serdecznie i gratuluję jadzi i słońcu246!:)))

U nas trwało to 6 miesięcy.

mosia bardzo dziękuję za porady! czy Ty miałaś podobny problem, ze tak się orientujesz w tej sprawie? Jednak mam nadzieję, że dogadamy sie z tym panem i nie będzie konieczności oddawania auta.

W czwartek 3 dni temu.

To znaczy to jest auto na męża. Oczywiście mają spisaną umowę kupna-sprzedaży!

No właśnie... Mam nadzieję, ze da mie tę umowę. Czy jest na to jakaś ustawa? Co mogę zrobić, jeżeli nie będzie miał zamiaru mi tego dać? Ciągle o tym myślę, bo auto całkiem dobre, udany zakup, a tu taki idiotyczny problem!:((((

Tak, na szczęście tak. Jest to kilkadziesiąt kilometrów od mojej miejscowości. Myślisz, że ksero na pewno nie przejdzie?

Ja wiem, ze umowę trzeba podbić w US no i opłacić podatek. Ale nie wiem, czy wymagają tego w komunikacji. Bedę próbować dzwonić do tego panai wytłumaczyć mu jak sprawa wygląda...