-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Olinka
-
Ja zajadam się budyniem z sokiem z czarnej porzeczki - i smaczne i nawet zdrowe:)))
-
Lubię. Lubisz budyń?
-
Dokończ tak jak chcesz... :)
Olinka odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
kalkulator brą... -
Co w Twojej kosmetyczce piszczy? :)
Olinka odpowiedział(a) na Olinka temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Mam (jest świetny!) Masz maseczkę nawilżającą? -
Rozbieramy faceta - sezon 8 :)
Olinka odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
528 -
Dieta ciężarnej czyli produkty zabronione
Olinka odpowiedział(a) na ktosiaczek8 temat w 9 miesięcy, ciąża
kajka84A ja dziewczyny w pierwszej ciąży nie piłam kawy- ale też nie miałam takiej potrzeby- ciśnienie miałam 120/80 a więc idealne, trochę bardziej przyzwyczajenie pewnie było do zwalczenia.A teraz mam ciśnienie 100/60 czasami nawet 90/55, najniższe jakie chyba miałam 85/45, nie mogłam ręki z łóżka podnieśc... I jedną kawę dziennie sobie wypije, ale pije z ekspresu i właściwie 3/4 kubka to mleko. Co do surowego mięsa... nie mogłam się oprzec zjedzeniu metki, mogłam ją codziennie jeśc na początku ciąży... i jadłam. Wogóle mięsożerna jestem przy synku :) Jajka sadzone też jem, na miękko też. Po prostu jem to, czego potrzebuje organizm. Wodę piję tylko gazowaną. Grunt to nie panikowac- nie przesadzac ale też nie panikowac :) Metkę też jadłam:) Mam męża, który pracuje w masarni i wiem, że takie wyroby są poddawane surowym normom, dlatego nie ma co przesadzać. Taka metka nie jest całkiem surowa, bo jest albo wędzona albo parzona w wysokiej temperaturze. -
Odnajdź Twój Styl z Osobistą Stylistką! - Artykuł - Familie.pl Nietypowa nagroda:)
-
amdaJa szczepiłam skojarzonymi i dodatkowymi. faktycznie - koszty dość spore, a nie powinno tak być!!! a te ospa party - masakra, brak słów, czego to ludzie nie wymyślą... Zastanawiam się, co wpływa na to, że ludziom przychodzą do głowy tak głupie pomysły???
-
Ja kompletnie nie umiem wpłynąć na Julkę, żeby chodziła wcześniej spać...
-
agusia20112ja też płaciłam za skojarzone szczepionki,niestety nasze państwo oszczędza na wszystkim w tym na dzieciach wiem od siostry co mieszka w Niemczech,że u nich te szczepionki sa bezpłatneza szczepionkę 6 w 1 w aptece internetowej płaciłam 250-280 zł czasem słyszę ,że w jakimś mieście jest akcja szczepienia np na pneumokoki,czy rota wirusy i w tedy to miasto płaci wiem,że w tamtym roku była taka akcja w jeleniej,ale sa wtedy odpowiednie wymogi,rok urodzenia dziecka,określony czas zameldowania w mieście gdzie jest taka akcja Niestety - na dzieciach się w naszym kraju chyba najmocniej oszczędza i jednocześnie najwięcej zarabia... Przykre to, ale co zrobić. Żeby się pocieszyć wystarczy pomyśleć o dzieciakach z krajów Trzeciego Świata, które umierają z głodu, a o szczepionkach na zwykły tężec mogą tylko pomarzyć... To jest dopiero tragedia.
-
Własnie mnie głód słodyczowy dopadł i podjadam chlebek z kremem czekoladowym...
-
Kosmetyki naturalne PUT&RUB SWEET by Kinga Rusin ? KONKURS - Forum - Familie.pl Kosmetyki Pat & Rub do zgarnięcia - ostatni dzień konkursu - mało zgłoszeń:)))
-
Szczepionki skojarzone, czyli kilka w jednym to niestety dosyć wysoki koszt. Chyba ok. 300 zł jednorazowo. Ja szczepię "normalnie". Niestety - lekarze mówią niewiele - i to nie tylko w kwestii szczepionek. Bywa tak, że na wizycie u lekarza sama muszę dopytywać, co tak właściwie dziecku dolega, bo lekarz przepisze leki i na tym koniec. Ja jestem jak najbardziej za szczepieniem i nie rozumiem rodziców, którzy są przeciw, a już na pewno nie tych, którzy specjalnie dzieci zarażają choróbskami (trend: Ospa Party).
-
Nieufność wobec szczepionek wynika przede wszystkim z NIEDOINFORMOWANIA! Przecież tak naprawdę nawet nie jesteśmy informowani , jaki jest skład szczepionek, jakie mogą być ewentualne skutki uboczne, jak dokładnie szczepionki działają. Ja szczepię dzieci szczepionkami obowiązkowymi. Szczepionki dodatkowe to bardzo duży koszt, na który niestety mnie nie stać. Gdyby jednak szczepionki na rotawirusy, pneumokoki czy HPV doczekały się refundacji na pewno też bym szczepiła.
-
Cieszy mnie dzisiaj mój synuś, który coraz śliczniej do mnie gaworzy:)
-
JADZIK to jest dopiero nagroda!!! Gratuluję Ci z całego serca!!!
-
Nie wiem, o co chodzi z tymi mailami na rossnet Lilithbb.
-
Moich szkrabów jeszcze nie ma, ale te, które są - słodziutkie:)
-
Dieta ciężarnej czyli produkty zabronione
Olinka odpowiedział(a) na ktosiaczek8 temat w 9 miesięcy, ciąża
Kawę piłam - położna mówiła, ze filiżanka dziennie na pewno nie zaszkodzi. Napoje gazowane też czasami popijałam. Na pewno odpada surowe mięso i sery pleśniowe. -
Carmen_44 gratki! To kino domowe to już porządna nagroda!:)
-
Veoh trzymam kciuki, aby ta nerka się jednak nie potwierdziła! U nas mąż był, że tka powiem, wkurzony, bo sam tej wady nie ma. Ma ją jego brat i prawdopodobniej ktoś ze starszego pokolenia (ale nie wiemy kto). Był więc wkurzony na swoje geny... Ale genów się nie wybiera i trzeba to zaakceptować. Jak pisze Btg da się przez to przejść - tym bardziej, że nasze maluchy nie mają aż tak poważnego stopnia tej wady.
-
Btg to bardzo podnosi na duchu co piszesz! Cieszę się, że już tyle za Wami! a jak Olek to znosi? Jak to wszystko wygląda już po operacjach? U nas problemu z określeniem płci nie było. Na USG lekarz od razu powiedział, ze to chłopiec. Siusiaczek nie jest jakoś specjalnie "inny". Gołym okiem widać jedynie niewielką deformację. Mam zamiar w najbliższym czasie dzwonić do Bydgoszczy, do chirurga, którego znalazłam. Również uważam, że im szybciej zabieg tym lepiej, a tam robią już od 7 m.ż. Na pewno rozmowa we właściwym czasie będzie, bo tego nie da się wymazać. U nas trzeba było zrobić zgłoszenie do jakiegoś rejestru wad wrodzonych zaraz po urodzeniu no i jest wpis w książeczce. Myślę, że Szymek to zrozumie. Sadzę, ze miałby nam za złe, gdybyśmy go nie zoperowali, bo też spotkałam się z taką opinią, że sam zadecyduje, jak dorośnie.
-
Wysyp nagród przyniesiony przez listonosza:)
-
U mnie dziś wysyp paczek: t-shirt, bransoletka i szklanka Penny Black od Glamour, książka dla Julki z mamacafe.pl, książka od biblio-teczki malucha (na FB), zestaw Tanita do depilacji od kobieta.pl - wreszcie się doczekałam tych nagród:)
-
Yvonemama225Gdzie minki?chyba droga Redakcja jest na urlopie, ze tak długo nic się nie pojawia;) Też tak myślę...:)