-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kodomo
-
Monika idź jutro na wizytę koniecznie może dadzą ci Luteinę lub Duphaston. Moim zdaniem już w szpitalu powinni ci dać. Co za ludzie. Leż plackiem i niech mąż wszystko za Ciebie robi a pracą się nie przejmuj nie ucieknie. Dzidziuś najważniejszy.
-
Ciri Ty się tym brzuchem nie przejmuj bo musiałabym Ci mój pokazać. Jest ogromniasty. Wzdęcia,gazy no i oczywiście rozciągająca się macica. Super że będziesz miała dobrą opiekę i czekam na lipcóweczkach na Ciebie.
-
Tak Was kobietki od początku podczytuję bo może się załapię na czerwiec. Kto wie. Tosiul trzymam od początku kciuki i bardzo się cieszę że dzidziulek sobie rośnie i na pewno wszystko będzie dobrze. Mamaola jak chodziłam z Adriankiem w ciąży to pamiętam jak podczytywałam co się u Was dzieje i czekałam z niecierpliwością na wasze kruszynki. Dziewczyny mogą się cieszyć że mają taką skarbnicę wiedzy jak Ty bo zawsze na każdy temat miałaś odpowiedź. Teraz wiem gdzie mogę kierować pytania i wątpliwości. Życzę Wam i sobie spokojnych już nie całych 9 miesięcy.
-
Hej kobietki od wczoraj nie miałam kompa bo próbowaliśmy odzyskać zdjęcia z 5 lat, niestety nie udało się Ostatnio czuję się bardzo dobrze żadnych dolegliwości. Jedynie dziś jak znów wracaliśmy z Poznania zasnęłam bo tak byłam zmęczona. Na szczęście teraz koniec wyjazdów i już przez resztę ciąży nigdzie się nie wybieram. Zaczęły mi smakować jabłka których zazwyczaj wcale nie jadam. Chyba dziewuszka się szykuje he he. Moja mama będąc ze mną w ciąży zajadała się jabłkami chyba dlatego nie przepadam za nimi(przejadły mi się)
-
Hej babeczki Słuchajcie kurcze wstałam z rana z bólem gardła mam nadzieję że to przez suche powietrze w mieszkaniu bo w nosie też sucho. Już od rana mnie muli bllle. Słuchajcie martwi mnie trochę mój śluz bo jest taki mega żółty mam nadzieję że to nie infekcja. Przy 1 ciąży non stop byłam na globulkach dopochwowych Miłego dnia Wam życzę Monika mnie wymioty w pierwszej ciąży zaczęły męczyć dopiero po 3mc, ale już to chyba pisałam Mychakota ty się wagą nie przejmuj, najważniejszy zdrowy dzidziuś. Potem będziemy zostawiać naszych panów z dziećmi a my na fitnes
-
Wreszcie w domu A co tu tak cicho. Ja po wejściu do domu od razu miałam spotkanie z panem wc i pierwszy pawik Ale lepiej mi bo pękała mi głowa i od razu przestała. Piszcie co u Was kobiecinki? Mnie dziś też cały dzień boli jajnik ale z tego się cieszę przynajmniej jakiś objaw hi hi.
-
Ja dopiero wróciłam z Poznania.Cały dzień poza domem. Tylko weszłam do domu i miałam pierwsze spotkanie z panem kibelkiem ale powiem że od razu lepiej się poczułam bo cały czas bolała mnie głowa. Po wczorajszym wipiciu meliski spałam cudownie
-
Monika lekarz wskazał 1 zarodek ale ja ,mama i moje kochanie widzimy 2 he he. Pewnie widzimy to co byśmy chcieli widzieć. Strasznie bym się cieszyła ale jak będzie jeden dzidziuś to też super. Mój facecik powiedział że zakończymy na jednym dziecku , ja chciałabym parkę. Trudno będzie go przekonać a trzeba podejmować w miarę szybkie decyzje po 30 lat stuknęło. Miłego dnia kobietki ja będę pod wieczór.
-
He he widzę że wszystkie tu są Madziu buziaki również dla Was.
-
To obydwie mamy piękne widoki bo ja na 11 mieszkam. Od jutra u mnie nieczynna winda i to przez 4 dni na szczęście mogę pojechać dwoma w innych bramach. Ja jestem senna cały dzień a na wieczór czar pryska i mam problem z zaśnięciem ale w 1 ciąży też tak na początku miałam więc chyba taka moja natura. U mnie brzuch też wielki :) Daj znać jutro chociaż ja będę dopiero wieczorkiem w domu ale od razu wejdę i będę czytała.
-
Nie powiem Ci że lęki i obawy oraz wspomnienia ruszyły lawinowo. Staram się nad sobą pracować i wiciszyć A jak Ty się czujesz?
-
Zacznę od melisy ewentualnie jak w ciągu kilku dni nie minie to skontaktuję się z moim lekarzem. Podejrzewam że hormony które biorę rozchwiały mnie emocjonalnie i niezbyt korzystnie wpływają na mój nastrój.
-
Myślicie że mogę pić na wieczór melisę? Chyba jest nieszkodliwa?
-
Hej kochane ja już w domciu. Kasza dziękuję za odwiedziny hi hi. Na razie mam ochotę na coś co chyba jeszcze nie zostało wyprodukowane ha ha, non stop odwiedzam lodówkę ale jak skosztuję to czar pryska. Dzisiaj jestem kompletnie zmęczona po prostu jak by ktoś spuścił ze mnie powietrze i czuję się jak bym miała gorączkę :) Jutro muszę skoczyć do Poznania w czwartek też ale mam kierowcę . Najlepsze jest to że jak jadę aurem to mnie mdli. Siedziałam u mamuśki i powiem Wam że nie miałam siły nawet na kompa wejść teraz lerzałam w łóżeczku. Mamuśka też na usg widzi bliźniaki. Ciekawa jestem co będzie 18.11 na wizycie już odliczam dni
-
Oj znów kiepska noc. Nie mogę zasnąć bo jakoś za dużo myślę i to kiepskie myśli. Jadę do mamy za chwilę ,może jak coś tam porobię to będzie mi lepiej
-
Ja się witam z rana . Dziś będę najprawdopodobniej bez komputera i bardzo mi z tym źle. Ale zaplanowałam że pojadę do mamy i tam z niego skorzystam
-
Dobranoc kobietki. Kolorowych snów i przespanej nocy
-
No to już się nie mogę doczekać wtorku i informacji od lekarza. Może coś mi podsuniesz i będę mogła skorzystać hi hi.
-
Ja Tobie Ciri z Luteiną nie pomoę bo więłam podjęzykową jakoś tak mi bardziej pasowało niż dopochwowo. Lekarz mi dał wybór i pod językiem jakoś dla mnie bardziej komfortowo. Może spytaj też o tą Clexane? Bo Ty miałaś poronienia prawda? Jutro lecisz do lekarza, tak?
-
No nic wytrzymamy te 8 mies na nic nierobieniu hi hi. Odpoczniemy bo potem będzie co robić
-
Trzymam mocno mocno kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
W końcu kodomo to po japońsku dziecko
-
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Dla Was
-
Ciri ale się cieszę kochana. Moje fluidki pomogły. Mam nadzieję że po kolei poszerzę zarazę
-
Mychakota trzymamy kciuki za Ciebie. To teraz razem odpoczywamy sobie w domku. To fakt trzeba uważać i mieć naprawdę dobrego ginekologa .Partaczy nie brakuje na tym świecie. Teraz jestem pod opieką takiego któremu ufam i mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze.