-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kodomo
-
o dzięki bo świra dostanę.
-
Ja mam dachową kotkę a druga to koteczka rodowodowa rasy Maine Coon ma 12 miesięcy i wczoraj na szczęście skończyła ruję bo już myślałam że nie wytrzymam tego psychiczne. Dzień i noc miauczenie. Teraz się muszę skonsultować z moją koleżanką co jej najbezpieczniej bedzie podać na zablokowanie bo sterylizacja nie wchodzi w grę bo chcę z nią trochę po wystawach pojeździć i jak będzie wygrywała to może za jakiś czas ją pokryję.
-
U mnie niestety poranne wyjście należy do mnie. O tyle dobrze że moja sunia śpi ze mną do oporu. Wieczory natomiast należą do mojego ptysia hi hi. A popołudnia to już różnie się układają. Dobrze że z kotami chodzić nie trzeba bo też posiadamy dwa :)
-
Przyjedź do mnie wypożyczę ci psiaka he he bo mi z kolei tak się nie chce chodzić z nią teraz na spacerki. Zimno , szaro i nieprzyjemnie. Ale z drugiej strony to dzięki niej ruszam cztery litery...
-
Maćka ja też się nad tym szpitalem zastanawiałam ale jednak zostanę tu gdzie mój lekarz. Ja z kolei zameldowana jestem pod Oławą i tam też jest dobry szpital tylko że brak oddziału dla noworodków a ja jakoś chyba lepiej się będę czuła jak będzie.
-
cirikodomo trzeba się szykować powoli na tamten świat! kurcze chyba jutro popatrze w necie za jakimis ładnymi urnami bo mnie cos w plecach gniecie :d
-
Matko żabolku co za babsztyl wredny. To ja nie dość że stara to i otyła trzeba się szykować powoli na tamten świat Maćka a Ty blisko mnie mieszkasz i do tego masz rewelacyjny szpital pod nosem i sie nie chwalisz!!!
-
Ja jutro jak wrócę z wizyty to może wreszcie Wam wstawię zdjęcia z usg,nie mam skanera więc muszę zrobić zdjęcie zdjęciom he he. Do tej pory nawet tego mi się nie chciało zrobić. A jak u Was samopoczucie? Objawy ciążowe mijają?
-
Wydaje mi się że w herbarach są właśnie te liście??? Ale może się mylę? Co do tych 300 zł to jest do przejścia bo to najlepszy specjalista od USG. A nie raz czytałam że źle coś zmierzą a potem stres i dodatkowe badania więc wolę u dobrego lekarza to zrobić i nie oszczędzać.
-
Dobre z tym dniem świra. U mnie zawsze na odwrót z chłopakiem nie mam problemu gorzej z dziewczynką. Może to jakiś znak bo w poprzedniej ciąży imie dla chłopca miałam i był chłopiec. Może teraz też tak będzie , zresztą mam przeczucie na chłopca.
-
I co decydujecie się też na to badanie? Ja za 2 tyg idę. A co do płci to mój Adrianek ujawnił się dopiero w 20 tygodniu bo takie pozycje przyjmował ,lub pępowiną się zasłaniał. Wiecie z jednej strony mnie korci żeby znać płeć a z drugiej to była by piękna niespodzianka. Ale znam siebie i na pewno nie wytrzymam. Ciri wszystko ok ale z umiarem. Wiem że dziewczyny piją herbatę z liści malin od 38 y=tyg ciąży żeby szybciej zachęcić dzieciątko do przyjścia na świat he he. Zastanawiacie się już nad imionami? Bo ja już mam
-
Maćka nie będziesz musiała tam siedzieć 2 godziny hi hi. Pobiorą ci krew ,potem wypijesz glukozę i o ile pamiętam to po 2 godzinach masz podejść na powtórne pobranie krwi. Ja właśnie przez te 2 godziny siedziałam na ławce i patrzyłam gdzie pobiec w krzaki bo tak mnie mdliło a tu nie można bo jakby był pawik to znów trzeba to cholerstwo pić. Ale niektóre kobietki to bardzo dobrze znoszą tak więc u Cibie nie musi być tak źle. A i jeszcze jedno po tym badaniu tak mi dzidziuś szalał w brzuchu bo glukoza go pobudziła. Koralowa pij ten syrop w ograniczonych ilościach bo hibiskus i maliny wywołują skurcze macicy, chociaż podejrzewam że za dużo tego pewnie w składzie nie ma i nie ma co w panikę wpadać.
-
Zabieram się za szukanie tej sokowirówi na allegro. Coś mi się ta stronka nie otwiera ale bardzo dziękuję Monika za radę
-
Monika dla mnie to jedyny sposób na zachowanie spokoju psychicznego bo jestem po dwóch stratach i boję się przeogromnie. Poza tym tak jak napisała eluś nie ma przeciwwskazań ponieważ nie udowodniono że USG źle wpływa na dzidzię.Myślę że lepsze USG niż stres i nieprzespane noce Koralowa ja też chodzę prywatnie choć mam to szczęślcie że lekarz to przyjaciel rodziny i mam bezpłatnie. Teraz idę do innego na przezierność karku bo mój nie robi, ma za słaby sprzęt i tam zapłacę słono bo 300 zł ale warto bo to najlepszy specjalista. Potem pójdę jeszcze do niego w 20 tygodniu ciąży na badanie genetyczne.
-
Ja mówię o tym pisiu glukozy rozpuszczonej w wodzie. W poprzedniej ciąży miałam je dwa razy i to na tej większej dawce glukozy. 2 godziny walki z ogromnymi mdłościami koszmar blllle. Koralowa ja miałam USG na 1 wizycie bo mój lekarz ma sprzęt w gabinecie. Wizyty mam na razie co 2 tyg i za każdym razem podglądamy maleństwo. Teraz wizyty będą już co 4 tygodnie. Wiecie że znów zasnęłam i dopiero wstałam
-
Witam porannie. Coś spać dziś nie mogę ale czuję się fantastycznie , w sumie o wiele lepiej niż jak wstaję o 11. Monika bardzo Ci dziękuję za poradę, wiesz może jaki masz model bo jest ich sporoe eluś.dreptus witamy w naszym gronie i gratulacje. Idę zrobić sobie . Dziwne bo normalnie jej nie lubię a teraz w ciąży jakoś mi zasmakowała ale tylko 1 słabiutką na cały dzień piję. Co do badania glukozy to dla mnie to największe okropieństwo bllllllllllllllleeeeeeeeee, wolę już rodzić he he.
-
He he czyli też oglądałaś ten program. Kurcze ja ostatnio zrobiłam się bardzo praktyczna. Kiedyś kasa szła na pierdoły i nic konkretnego do domu nie kupowałam a teraz tu fotel biurowy teraz czas na dywan, sokowirówkę i jeszcze wiele rzeczy się znajdzie. Chciałabym wymienić biórko . Zastanawiam się też nad ślubem cywilnym przed porodem bo mnie już wkurza pisanie moje kochanie, mój facecik he he.
-
Witam Was i ja popołudniowo. Nie wiem co się ze mną dzieje ale czytam Was codziennie a z pisaniem kiepsko. Mam nadzieję że w 2 trymestrze się rozkręcę. Ciri u mnie Davidoff poszedł w odstawkę, Kenzo na razie daje radę bo jest delikatne. Co do zamartwiania to ja siebie samą podziwiam bo naprawdę daję radę choć nie ukrywam są dni że świruję Nie wiem jak Wy ale ja to w ciąży mam jakiś dziwny zwyczaj jedzenia zup na śniadanie no w sumie to późnie śniadanie bo wstaję około 11.00. Dziś na śniadanko był krupnik.Teraz za to opycham się mandarynkami bo wczoraj oglądałam program o cytrusach i postanowiłam jeść ich dużo. Kolejny zakup to wyciskarka do soku. Wieczorem poszukam coś na allegro i może zamówię. Może któraś z Was poleci jakąś dobra firmę???
-
100 lat ,spełnienia marzeń i samych szczęśliwych dni w życiu
-
He he ja też chodzę w takich wyciągniętych swetrach i leginsach. Brzuch mam ogromnyyyyyyy. Nie wiem jak może tak szybko rosnąć no ale będę się martwiła później. Jadę teraz odebrać samochód mojego misia a potem na zakupy więc odezwę się w trakcie gotowania.Niestety śniadanko nie pomogło i miałam spotkanie z wc
-
Ciri 11-13 od dnia miesiączki to badanie czyli mi wypada za najwcześniej tydzień bo teraz jestem w 10 tygodniu. Miałam pisać o tym sushi ale mnie Mosia wyprzedziła bo siedziałam pod prysznicem Niestety mimo śniadania nadal mnie mdli a za tym oczywiście podąża lekki ból głowy Muszę też zacząć jeść rybeczki pieczone lub smażone.
-
Hej babeczki Ja dziś się obudziałam o 6 i do 8 siedziałam przed kompem. Potem znów zasnęłam i wstałam o 11. Teraz nic mi się nie chce, niby nudno ale nie mam siły by to zmienić. Co do badań przezierności to mi lekarza kazał robić między 11 a 13 tyg ciąży i jeśli się załapię to pewnie około 13 bo umówić się do tego doktora graniczy z cudem. Co do jedzenia to mi się zaczyna podobnie jak w 1 ciąży tzn ledwo podziubię i już nic mi się nie mieści. Cieszę się z tego bo do tej pory jadłam strasznie ale waga prawie nie drgnęła z czego się bardzo cieszę bo mam troszkę nadwagi i im mniej przytyje tym lepiej dla mnie i dzidzi. Lżej się będzie rodziło. Maćka ja też muszę przejść się do dentysty na kontrolę Ciri zrobiłaś mi smaka na rosół z którego potem powstanie pomidorówka. Za moment muszę iść na zakupy a tak mi się nie chce ale muszę bo w lodówce echo.
-
Ja właśnie z moim kochanym wróciliśmy do domu z nowym fotelem do komputera. Jejku jest cudny,wyprofilowany na kręgosłup i bujany he he.Teraz mogę siedzieć przed kompem. Mi jest strasznie gorąco i do tego mam duszności. Na początku było mi zimno a teraz jak widać się odmieniło.. Ja też już bym chciała lipiec i wyobrażam sobie jak ryczę na sali porodowej ze szczęścia jak mi kładą dzidzię na piersi. Obok ryczy mój W i moja mama he he Ja też już odliczam te dni do 2.12 i nie mogę się doczekać . Ruchy dzidzi to też coś cudownego jak tak smyra nóżką lub rączką a potem jak cały brzuch się zniekształca
-
No Ciri to wreszcie się ciebie doczekałam choć ja ostatnio mało się udzielam po pierwsze brak weny i powrót mdłości, po drugie cały czas mam coś do zrobienia. Ja ostatnio uwielbiam chińskie jedzonko i przed chwilą takiego się najadłam po czym zagryzłam je pączkiem z serem i teraz nie czuję się najlepiej i może skończyć się to wc. Koralowa co do różnicy zdań to będzie ich mnóstwo w między czasie ale mam nadzieję że każda będzie wyrozumiała i nie będzie między nami niedomówień które niestety na forach czesto się zdarzają. Trzeba być elastycznym he he.
-
Hej kobietki Ja wczoraj przeglądałam moją farbę czy ma amoniak bo już nie mogę patrzeć na siebie. Do świąt będę musiała zafarbować. Co do powrotu do pracy to ja długo posiedzę w domku bo do 2-3 lat chcę siedzieć z dzidzią.Tyle już czasu czekamy i nie chcę przepuścić żadnej chwili. Co do macieżyńskiego to rzeczywiście są zmiany i można go przy 1 dziecku przedłużyć do 22 tygodni. Maćka trzymam kciuki żeby tato dobrze przyjął wieści o wnusiu/wnusi Lecę teraz z moim facecikiem na warsztat samochodowy żeby miał jak wrócić.