Skocz do zawartości
Forum

milka_1980

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka_1980

  1. Inka, u nas promocje to np. bluzki z długm rękawem za 20 zł. I to jest juz po przecenie 40 %. Tyle ostatnio płaciłam. Drogo strasznie ale co zrobić A ja dzisiaj byłam na spotkaniu z ludźmi ze studiów. Właśnie wróciłam. Fajnie było ich wszystkich zobaczyć. Jeszcze mam ochote na spotkanie ze średnią szkołą, ale juz się umawiamy od miesiąca i jakoś nic z tego nie wynika :36_1_13:
  2. Inka, są herbatki hippa z melisą, bodajże od 4 albo 6 miesiąca, więc podawać można. Kwestia ilości napewno gra tu rolę, bo jednak jest to małe dziecko. Schłodzone gryzaki mogą jej pomóc - zmniejszają trochę obrzęk dziąseł. U mnie Viburcol akurat się nie sprawdził. Jak Wojtek bardzo marudził to dawałam mu przed snem Ibufen, 5 ml (ilośc oczywiście zależy od wagi). Nie wiem jakie są u Was środki przeciwbólowe, ale napewno jest coś z ibuprofenem, bez recepty. Zapytaj w aptece.
  3. Pooh, jak znam siebie to przy drugim dziecku będę i tak kupować ubranka, więc zostawie sobie tylko te najpiękniejsze a resztę sprzedam Klaudia, super, że Wam sie udało z mieszkaniem Didianka, wstawiaj, wstawiaj - oglądanie zdjęć to to, co tygrysy lubią najbardziej Lisiczka, tęskniłam strasznie Moje dziecko dzisiaj zobaczyło dobranockę (był puchatek) i wpadło w rozpacz jak się skończyła. Pokazywał potem na telewizor i wołał 'baj'. A ja jak na złość nie mam żadnego filmu z kubusiem na płytach. Żadna inna bajka nie wchodziła w gre - Puchatek i koniec. Ale był cyrk
  4. No i jedna zguba się znalazła Robię porządki w Wojtka ubrankach i okazało się, że mam całe pudło do wyniesienia na strych. Matko, jak on szybko rośnie. Niektóre ubrania miał na sobie raz albo dwa. Może porobię zdjęcia i wystawię na allegro -jak sprzedam to będę miała parę groszy na nowe
  5. Pooh, Nasivin (czy jakoś podobnie - nie moge sprawdzić bo małż Wojtka usypia tam, gdzie mam ten spray) jest całkiem dobry na katarek Byłam dzisiaj w realu, a tam pustki. Matko, jak mi sie dobrze robiło zakupy Od razu widać, że połowa Wawy wyjechała. Potem pojechałam do Smyka, bo Wojtas z bluzek powyrastał a zaczęły sie wyprzedaże - miejscówke na parkingu miałam zaraz przy samym wejściu Kurcze, żeby tak zawsze było A tu u nas też dziewczyny gdzieś się urwały na dłużej Ciekawe czy Mamuskastyczen już urodziła - mówiła coś, że lekarz jej zapowiadał, że może urodzić lada dzień. Nie odzywa się juz jakiś czas, więc może... Lisiczka też zniknęła. Mówiła coś o urlopie dłuższym w okolicy świąt, więc może gdzies wyjechała No i Didianka ze Szpilką znowu się gdzieś zapodziały
  6. ja też spiralę dopiero po drugim ale i tak sie boję, bo różne historie o tym słyszałam. Ale albo to albo prezerwatywy. Są niby jeszcze plastry ale jakoś do tego przekonania nie mam.
  7. Pooh, no to oby się udało U mnie starania o rodzeństwo rozpoczną się jakoś pod koniec przyszłego roku. A to dlatego, że mam w przyszłym roku całe mnóstwo wesel i chce się porządnie wybawić A z drugiej strony Wojtek musi sie zrobić bardziej samodzielny :36_1_13:
  8. zapowietrzony wiatr powietrza poza etap trzon rewia niwa ozon zoo typowa marnotrawstwo
  9. Agulaf, tabletki są niestety nie dla mnie. Fakt, że nie bolało jak brałam ale za to było mi niedobrze, miałam bóle głowy i ogólnie źle się po nich czułam. Próbowałam z 4 różnymi rodzajami i za każdym razem było to samo. Więc odstawiłam. Najgorzej jest w wiadomo jakich sytuacjach, bo musimy się męczyć z prezerwatywami. Myślałam o założeniu spirali, ale trochę sie boję. Proszę, zaczęłam od bólu a skończyłam na spirali hahaha Ale mi się wywód potoczył hahaha
  10. witam, gratulacje dla maluchów - dla Bartusia z powodu ząbka :36_1_13:, dla Zuzanki z powodu bezsiusiowej nocki :36_1_13: i dla Frania z powodu zasypiania w łóżeczku :36_1_13: Inka, może to reszta ząbków wychodzi. A ja sie dzisiaj czuję fatalnie - mam @. Pierwszego dnia zawsze umieram. Miałam pochodzić po sklepach ale chyba nic z tego. Dobrze, że dzisiaj sobota i małż jest w domu, bo zajmuje się małym a ja mogę sobie poleżeć.
  11. Karaluchy po poduchy :36_3_16: Też zmykam
  12. Pooh, chodziło mi o to, że panna rozsyła wszędzie swoje zdjęcie konkursowe. Nawet się nie przywitała, ani nie przedstawiła. Nie lubię czegoś takiego. Co innego "nasze" dzieciaki a co innego ktoś obcy, kto na siłe chce wygrać. Tym bardziej nie zagłosuje, chociaż bobas fajny na zdjęciu. Inka, dobrze, że Majeczka lepiej sie juz czuje Klaudia, nic dziwnego, że mały szybko zasnął - tyle wrazeń... :36_1_13: W końcu pierwsze święta to nie byle co :36_1_13:
  13. pophon88prosimy o glosy w konkursie fotograficznym "Przygotowania swiateczne" Message - Galeria zdjęć Parenting.pl hmmmmmm, nie skomentuję, chociaż mi się ciśnie samo Słyszałyście, że Kuroń nie żyje??????????? Właśnie się dowiedziałam. Bardzo go lubiłam :(((((
  14. witam, jestem najedzona aż do granic wytrzymałości A jeszcze jutro popraweczka, bo siostra i szwagier przychodzą i zasiądziemy przy stole Jeszcze dowiedziałam się, że moja cioteczna siostra wychodzi za mąż w maju - Karol się oświadczył dzisiaj. Mają dopiero po 20 lat i pierwsze co mi do głowy przyszło to to, że zaliczyli wpadkę A okazuje się, że nie Jnka, buziaki dla Majeczki. Może to od gardła?? Zaglądałaś czy nie czerwone?? Wojtek taką gorączką reaguje właśnie na gardło. W każdym razie życzę, żeby szybko przeszło, cokolwiek to jest. Pooh, zazdroszczę śniegu. U mnie tylko poleciało z nieba kilka płatków i na tym koniec
  15. Powiedz Franiowi, że jedna 'ciotka' już zagłosowała
  16. Inka, miło Cie zobaczyć :36_1_13: Nie znam żadnych takich ładnych życzeń wieszowanych, więc życzę Wam tak zwyczajnie: zdrowych, spokojnych Świąt, pełnych radości, wzruszeń, z przystojnym Mikołajem i całą masą prezentów
  17. Santa Yourself - Turn yourself into a dancing Santa
  18. Skończone Teraz mogę już tylko czekać na jutrzejszą pierwszą gwiazdkę
  19. cześć ja podobnie jak Ty, Pooh, siedze dzisiaj w kuchni. Ciast i ciasteczek robić nie umiem za bardzo więc sie za to nie łapię, natomiast sałatki, śledziki i inne pierdoły będą grane. Później zajrzę, bo teraz mam co robić. Pozdrawiam przedświątecznie
  20. witam :) ja już po zakupach - nawet nie było źle, jeśli chodzi o korki i tłok. W każdym razie jestem lżejsza o pare stów. Chyba w przyszłym roku nie będę kupować prezentów wcześniej, bo i tak potem ogarnia mnie szaleństwo świąteczne i dokupuje mnóstwo pierdół. Buziaki, spadam, bo zaraz szwagier ma przyjechać, więc pewnie już dzisiaj nie zajrzę do Was
  21. Pooh, śliczna. I jaka duża. Zuzanka już jest duża to pewnie bombek Wam z choinki nie ściąga. Ja niestety muszę mieć małą i postawiona wysoko, żeby Wojtas nie sięgnął, bo mógłby przewrócić :) Didianka, pochwal się koniecznie. Właśnie mi przypomniałaś, że miałam drzewka na podwórku ubrać i światełka na balkonie powiesić :36_1_13:
  22. Wklej, wklej, uwielbiam oglądać choinki :) Ja też popijam nalewkę, więc zdrówko A jak się rybka nazywa??
  23. Cześć :)) mama stwierdziła, że jestem wyrodnym dzieckiem, bo złamałam rodzinną tradycję Nie chciało mi się czekać na ubieranie choinki do jutra i zrobiłam to dzisiaj. Pokażcie też swoje sliczności :)) Inka, Polacy są tacy sami - szał zakupowy ogarnął chyba wszystkich.
  24. Karaluchy pod poduchy, Dziewczyny Zmykam do kuchni bo mnie pasterka przy garach zastanie
  25. PoohA Lisiczka, Didianka i Agulaf to wpadły chyba w MEGA wir przedświątecznych porządków i zakupów :36_2_34::36_2_34::36_2_34: hihihihihi chyba tak Też w sumie powinnam - jak znam życie to noc z wtorku na środę bedę miała zarwaną. Zawsze robie wszystko na ostatnią chwilę i powtarzam sobie, że to już ostatni raz Inka, życzę w takim razie nowego mieszkanka jak najszybciej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...