-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mama225
-
paulina0022No własnie dziewczyny u mnie ww dzien jest w salonie z 25 stopni mimo tego ze nie palimy w piecu przez okna tarasowe słonce tak daje, a u gory jestkolo 23 stopni w dzien, na wieczór jak maz napali to u gory ok 24 tam gdzie spimy a jeszcze nikos niedaleko grzejnika spi bedziemy musieli chyba zmienic mu miejsce spania... No ja sama nie wiem czy to katar bo próbowąłam sciagac po zapuszczeniu wody morskiej i nic kompletnie jak ciagne frida nie wychodzi nawet nic nie zacharczy ... raz mi sie udało taka sucha babole sciaganac , no i zauwazyłam ze jak mały kichnie to takie suche babolki mu wypadaja... a przy katarze to by chyba tak nie wygladało ...jak mysliscie,, skoro to nie katar to czemu jak lezy płasko to kaszlnie z 2 3 razy dziennie???Myslicie ze to od suchego powietrza???Kurcze sama nie wiem co mam robic ... Jutro pojade kupie nawilzacze ,ale mimo wszytsko ja wieszam codziennie na noc w sypialni mokry recznik na grzejniku... chyba kupie tez termometr z wilgotnoscia powietrza podobno idealna to 50%,tak poza tym to po Nikosiu nier widac zeby był chory smieje sie , je,śpi wiec nie wiem juz sama o co chodzi...połozna by przysżła to by to ocenila,ale jest na zwolnieniu i dopiero w przyszłym tyg ma wpasc... kurcze a co Wy o tym wsztrskim sadzicie??Bo co dwie głowy to nie jedna heheh Dziewczymy wszystkie dzieciaczki są sliczne:):):) Klaudusia ile lezałas w szpitalu na zapalenie płuc z małym?? Gogi jutro kupie te nawilzacze i zobaczymy czy ustąpi..:) My wczoraj pół swiniaka kupilsmy i dzis musze smalec zrobic ble... jak ja nie lubie tego robic ale mąż chce i co zrobic...Teraz mam z głowy zakypi w miesnych do świat hehe:)No tylko wedlinke bede kupywac:) Wiesz, na pewno to od suchego powietrza, u mnie też tak jest. Słyszałam, żeby nie wieszac na kaloryferze mokrych np ręczników, bo z wilgocią wydzielają się też substancje z proszku a to może uczulac czy coś. Miałam kiedyś kurde nawilżacz powietrza na prąd, ale nie mam już. Jakoś musimy ten okres grzewczy przeżyc. Na pewno dzidzi nic nie jest, po prostu powietrze jest suche to ma babunki. A kaszle każdy człowiek, no nie? Nie martw się. Ps ja też walczyłam ze świniakiem... Ps Śliczni chłopcy!!
-
smerfi89Witajcie :) Mojej Oliwce też jakieś babole charczą w nosku..na razie ratujemy się solą fizjologiczną ale zobaczymy co bd potem... Gogi- Martynka jest zawsze przejęta opieką nad siostrą..główne jej zmartwienie to dlaczego dzidzia nie je z nią Flipsów i parówek bierzemy się za sprzątanie Pozdrawiam was serdecznie Ja usuwam delikatnie patyczkiem do uszu, oczywiście te co są w miarę blisko.
-
Pozdrawiam wszystkie mamuśki.
-
Paulina, a piłas herbatki lub zioła na laktację? Może nie poddawaj się? Teoretycznie przy karmieniu piersią nie trzeba dopajac, a moze malutki chciał pic? A spróbuj mu dac jakąś herbatkę. Może macie zbyt ciepło w domu i potrzebował więcej picia? Moja tylko na piersi ale jak wczoraj mąż przesadził z paleniem w piecu dałamjej na noc herbatkę, wypiła 40 a potem za jakieś pół godz pierś i spała 3 godz. A też piła i denerwowała się a jak wypiła picie uspokoiła się. Pozdrawiam.
-
Hej, moja pchła tez ssak pospolity, ale karmie ją nocą i czasem w dzień na leżąco i wtedy zasypia bez problemu. W ogóle w nocy śpi z nami i jej i mi tak wygodniej. Pozdrawiam.
-
avalkaDzień dobry:)Malenstwo piękna dziewczynka z Twojej córci, myśle, że dziewczyny mają rację z tym podobieństwem:) Ewelka zdrowiej nam, oby Cię nie męczyło długo:( bejbik dziękuje za priv:) A Pati pięknie rośnie, ja dzis stanęłam na wadze sama i z malutką na rękach i wychodzi że ma 4kg... Wiem że to nie ta sama dokladność co u lekarza, ale zawsze jakas orientacja,bo dokladnosc na mojej wadze to 0,1 kg Paulina widzę, że strasznie się niepokoisz o Nikosia, nie dziwie się, po tylu przejsciach pewnie każde kichnięcie powoduje u Ciebie megastrach... Ale na pewno wszystko będzie dobrze:) Affi ja podobnie jak Paulina na sam koniec ciąży brałam antybiotyk. Miałam te same dolegliwosci czyli dreszcze i temp (lekarze do teraz nie wiedzą skąd się to wzięło) dostawałam 3 razy dziennie Amotax. Dolegliwosci wszystkie ustąpiły coprawda dopiero po porodzie ale malutka urodziła się zdrowa więc jeśli lekarze zalecają leki to chyba warto ich posłuchac. A my dziś niestety musieliśmy zadziałac z połówką czopka glicerynowego bo malutka bardzo się meczyła, prężyła, aż purpurowa robiła sie z wysiłku i pojękiwania a kupki jak nie było tak nie było. No i czopek i po pół godziny pielucha pełna... Teraz sobie grzecznie śpioszka... Ktoś polecil mi Plantex na te jej przypadłosci, nie wiem wiecie cos na ten temat?? Ktoś używał?? J a z poprzednimi dzicmi stosowałam plantex, do kupienia w aptece., w saszetkach. Uważam, że dobre. Podobno jak sie karmi piersią i pije herbatki na laktację, to dziecko może mic rzdsze kupki. Mi sia sprawdza, ale nie zaczęsto pic. Może pomoże to na te " zatwardzenia" maluszka.
-
andzia1982Dziękuję wszystkim dziewczynom za podpowiedzi :), jesteście kochane.Rzeczywiście wszystkie już mamy swoje wrześniowe Maleństwa - czyż to nie jest cud? Nie mogę uwierzyć, że jeszcze miesiąc temu byłyśmy jak tykające bomby , obolałe, ociężałe, marudne...Kurcze jak taka mała istotka może wpłynąć kojąco na kobietę :) Czytałam troszkę stron wstecz i nie bardzo wiem, o co chodzi z tymi kupkami dzieci. Czy problemy ze stolcem (używanie termometru, czopków) mają związek z karmieniem butlą. Ja karmię piersią, no i powiem Wam, że moja córka robi kupy dość często, głośno i śmierdząco, do tego puszcza dużo głośnych bąków... Ale to chyba db. Hej, to dobrze, moja córcia tez karmiona piersią i też takie robi kupki i często puszcza bączki. To dobrze,przynajmniej nie będzie kolki. Poożna mówi, że tak powinno byc.
-
EWELKA-001witam dziewczyny mam kilka pytań ,mam nadzieję że mi pomożecie 1.do dziewczyn które miały nacinane krocze,chodzi o to że od 3 dni zauważyłam takie zgrubienie pochwy po prawej stronie tuż nad szwami ,takie twarde jakby było spuchnięte ale tak bardzo.rozmasowac chyba tego sie nie da i to mnie bardzo obciera i boli i do tej pory a minęło juz 9 dni nie moge swobodnie siedziec,przeciez szwów to juz prawie nie czuje a to zgrubienie cały czas mam.nie moge przez to swobodnie karmic na siedząco bo mnie bardzo boli,czy wy tez cos podobnego zauważyłyscie u siebie?? bo zaczynam sie martwic2.chciałabym wiedziec ile z was dziewczyny karmi butelką,no bo ja wciąż mam problem z karmieniem piersią,mały sie tak wierci przy tym,nie moze dobrze chwycic brodawki ,tzn,teraz się tak wycwanicł że chwyta własnie samą brodawkę zamiast tez tej otoczki,nie chce mu sie chyba,i podczas karmienia naprawde jest bardzo ciężko ,bo on cały czas odrywa sie od piersi ja go muszę znowu naprowadzac i tak wkółko. powiem wam ze po całym takim dniu naprawde z sił opadam i płakać mi się chce że tak to karmienie wygląda.on tez sie męczy i tez popłakuje ,i tak główką trzęsie a do tego łapie 3 razy dziennie czkawke bo sie tego powietrza najje.........nie wiem co robic ,wiem jakie są korzysci z karmienia piersią ale naprawde brakuje mi sił. tylko wieczorem daje mu butelke ,bo juz tak grymasi ze nie mozna go uspokoic,a mój mąż za wszelką cenę nie chce butelki...............poradzcie coś:(:(:( Kochana, ja ciągle o tych nakładkach silikonowych na piersi pisze, ale to super sposób na karmienie piersią. Maluch poije jakby z butelki, łatwo mu przez te nakładki schwycic a pije z twojej piersi. Ja tak karmie, po co i siebie i dziecko meczyc. Moja tez nie umiała łapac i karmię przez nakładkę. Najada się, że czasem i 4 godz spi. A i piersi mniej bola. Spróbój. Do kupienia w aptece lub sklepie dla maluchów. Ostatnio kupowałam zapasowe-11 zł.Pozdrawiam.
-
gogi2704Wpadam znów na sekundę bo musialam wysłac e - mail. Marysia spi i zaraz do niej dolącze, ale najpierw pokaże Wam moja królewnę:Marysia urodzona 23 września 2010, 3750 g i 55 cm To pierwsze zdjecie po przyjeździe do domu z czasem bedzie czas na wiecej i ładniejszych. faktycznie-prawdziwa królewna, gratulacje tak pieknej panienki.
-
paulina0022hej :) Dziewczyny mnie od wczoraj kości łamią i mięsnie bolą, czuje jakbym miała temp a nie mam , nie wiem co to moze byc chora nie powinnam byc bo z Nikosiem w szpitalu brąłam antybiotyk bo sie przeziebiłam i brałam duomox az przez 10 dni , jak myslicie??Kurde czuje sie taka słaba , i nie wiem czy czasem nie dopadła mnie depresja , bo non stop płacze strasznie sie denerwuje,i jestem zbyt przejeta zdrowiem małego ... no i na Bartku i mezu sie wyzywam , nie cieszy mnie zycie , jednym słowem dziwnie tak jakos mi nigdy tak nie mialam nawet przed kompem mi sie siedziec nie chce ... nie wiem co sie ze mna dzieje...:( BejbikU małego słychac wdech i wydech wiec chyba wszytsko ok :) Hej, a może nie daj boże, masz anemię? Pewnie to tylko ta pogoda, no i jak to młoda mama, ciągle masz zajęcie dniem i nocą i jestes przemęczona. Ja i pewnie wiele z nas mimo radości czasem mamy dośc. Trzymaj sie.
-
Kleopatrahejka dziewczyny :) Trzymam kciuki za wszytskie nierozpakowane. :) Mi małydzisiaj gorzej spał i budził ie ok 4 razy ale nie było tak źle. Mam pytanie kolejne do mam chodzących na spacerki. Co ubieracie Waszym dzieciom na dwórprzy tej pogodzie? Chciałabym zacząć dziś werandować Wiktorka a wogóle niewiem w co go ubrać. Lece zjeść jakieś śniadanie. Wogóle nie mam apetytu i musze w siebie wciskać Moja Lenka ma 16 dni, od wczoraj na spacerku po godzinie. ubieram na to, co ma na sobie kombinezonik taki średnio gruby. Jest z kapturkiem, na główkę czapeczka smerfetka i ten kaptur. Do wózka siup i przykrywam kołderką ( też nie za gruba) i nakładam to wierzchnie pokrycie na wózek. Mam głęboki. I to wszystko. Oczywiście smaruję buźkę, kremem bambino. Nie przegrzewam jej a na pewno nie marznie bo rączki ciepłe. pozdrawiam.
-
Obaj chłopcy śliczni a Mikołajek cudownyyy!
-
Gratulacje dla kolejnej szczęśliwej mamusi.
-
Do ania_h83 Hej, ja też po cc, miałam 07.09. Sluchaj, na te brodawki polecam bepanthen maśc ( też dla dzidzi di dupci) i wiesz, ja karmię przez silikonowe osłonki na piersi, kupiłam w aptece. Nic nie boli, malutka je jak się nalezy. Obie jesteśmy zadowolone. Sprobój, po co się męczyc a i dzidzia się denerwuje i Ciebie boli. Pozdrawiam, napisz, jeżeli spróbowałaś.
-
justa83Gratulacje dla Agatki i Andzi. Super, że macie już dzieciaczki przy sobie. Wracajcie do nas szybciutkoMama225 i Ania81 podajcie mi proszę wymiary Waszych maleństw, bo nie wpisałam do tabelki. Na liście mam 30 Wrześniówek, a rozpakowało się już 17, więc chyba czas przerzucić się na noworodki :) Lenka 3080g, 53 cm. Pozdrawiam.
-
paulina0022Dziewczyny tez tak macie , ja mam wrazenie jakby mi piersi zrobily sie puste - takie miękkie,a wczesniej mialam twarde jak kamienie i boje sie ze mały sie nie najada bo wczesniej spał mi 3.5 godziny po karmieniu a teraz z godzinke kurcze nie wiem co sie dzieje;/ I jeszcze mnie gardło boli boje sie ze i ja teraz moge małego zarazic a nie chce wracac do szpitala;/:(:(:(Mam dość:( Nie wiem co z piersiami, ale jeżeli jesteś chora nie zarazisz małego a wprost wskazane jest karmienie piersią nawet przy gorączce. Nie martw się piersiami tylko karm nadal, może pij herbatkę na laktacje. Grunt to nie załamywac się i nie słuchac " dobrych rad" w stylu- masz za mało pokarmu, daj mu butlę. Dasz raz, efekt będzie jeszcze gorszy. Maluszkowi spodoba się może picie, które łatwo leci i klops.
-
Dziewczyny, włożyłam zdjęcia, ale nie wiem, czy dobrze. Pozdrawiam.
-
gogi2704Klaudusia jak juz pisałam na październikówkach Mikołajek przeslodki.Dzięki za opinię o cc, takie informacje sa dla mnie jak balsam dla duszy i im wiecej ich czytam tym lepiej sie czuję ze swiadomoscią, ze byc moze i mnie czeka cc. Niesamowite, ze mogłas juz zostac sama i sobie radzisz ja chyba jestem bardziej bezradna w takich sytuacjach i bede liczyla jednak na pomoc. Nie martw sie Słonko, ja jestem już po drugiej cesarce w życiu. To nie takie straszne. Znieczulenie nie boli absolutnie, ukłucie lekkie jak zwykły zastrzyk. Masz świadomośc, po 10 min wyjmują dziecko. Moja mała nawet nie płakala, otworzyla jedno oko i smieli się, że patrzy na lekarza z pretensją, że ją wyciągnął. Płakała dopiero podczas ubierania w sali obok. Od razu wpuścili tam męża i mógł do niej mówic. W sumie cała operacja trwała pół godz. Po przewiezieniu mnie na salę pooperacyjną, położna przyniosła małą i przystawiła do piersi a ta ssała jak szalona, chociaż nie miałam jeszcze pokarmu. Nie czułam nic od pasa w dół ale to było cudowne uczucie. Jak minęła dokładnie doba trzeba wstac i pujśc do normalnej sali i zajmowac się dzieckiem jak inne mamy. To brzmi dziwnie, ale daje się radę, nie jest lekko. Dają znieczulające zastrzyki i jest ok. Nie bój sie. Powodzenia.
-
wszystkie wrześniwe dzieciaczki są słodkie i niech rosną zdrow, pozdrawim mamusie. Zdjęcia swojej perełki ur.07.09.2010 r umiescilam w albumie, bo nie wiem jak zamieścic tutaj, pozdrawiam.
-
ania_h83Cześć dziewczynki!Ja wpadam tylko na sekundkę dać znać, że u nas wszystko ok tylko czasu na pisanie brakuje :) We wtorek dostałam paczkę od mojej siostry i do dziś jej nie rozpakowałam, bo nie mam kiedy hehehe. No ale może dziś mi się uda. W piątek byliśmy z Jeremiaszkiem u przemiłego pana pediatry, mój bobas jest zdrowy, przybrał troszkę na wadze i urósł pół centymetra ;) Siedzieliśmy u tego pediatry chyba z godzinę, dał nam mnóstwo wskazówek i rad, odpowiedział na wszystkie pytania, super było. Karmiłam przy nim i stwierdził, że daje Jeremiaszkowi 10 punktów za ssanie, bo tak świetnie to robił :) Powoli pojawia się u mnie mleczko, konsystencja jeszcze nie ta, ale wreszcie zaczyna to przypominać mleko, a nie przezroczysty płyn. Wczoraj w nocy to nawet mi poleciało dużo z lewej piersi i zmoczyło koszulę. Dziś założyłam sobie wkładki laktacyjne. Gogi - Ja też się oczytałam, że po cesarce to niekoniecznie się pokarm pojawia, ale jak widać to bzdury. Mój mąż spytał się o to mojego gina i ten stwierdził: "A dlaczego miałoby nie być pokarmu? Piersi w końcu do czegoś muszą służyć" hehe. Trzeba się nastawić pozytywnie i już :) Jedyne co mnie męczy to poranione brodawki. No strasznie mi to moje dziecko zmasakrowało brodawki. Jak karmię to boli jak cholera. Dostałam od pediatry jakąś maść, więc smaruję, mam nadzieję, że pomoże. Justa - Kalinka jest śliczna :) Ja wiem, że Ty już się z Kleopatrą umawiałaś, że oddasz ją na żonę dla jej synka, ale ja też byłabym zainteresowana ;P I oczywiście GRATULACJE dla Klaudusi, Agusi i Młodej Mamusi!!! Nie mogę się doczekać aż zobaczę zdjęcia nowych bobasków :) I na koniec chciałam się pochwalić moim skarbem :) Więcej zdjęć znajdziecie w mojej galerii (ostatnia fotka ze specjalną dedykacją dla cioci Madlene, która nie mogła się doczekać zdjęć ). Buziaki :*** hej tez jestem po cc ( wtorek), pokarm miałam w drugiej dobie ale za to teraz leje się "po kolana", wytrwałości. Słuchaj, na poranione brodawki mam sposób- karmie piersią ale zakładam silikonowe osłonki na piersi, kupiłam w aptece aventu. Super sprawa, mnie nie boli, mała pije moje mleko. Poprzednie swoje dzieci też tak karmiłam. Poza tym swietna jest maśc bepanthen. Pomysl o tych nakładkach, po co się męczyc. Pozdrawiam.
-
Kochane wreśniówki, własnie wrociłam ze szpitala po cc. moja córeczka Lenka urodziła się 07.06.2010 ! Jestem taka szczęśliwa chociaz obolała i zmęczona. Pozdrawiam wszystkie młode mamy i rownież te jeszcze oczekujące.
-
justa83Mama225 a na kiedy miałaś termin? I jak córcia będzie miała na imię? Pytam bo do naszej listy chciałabym Cię dopisać Hej, termin mam na 13go 06, ale mała tj. Lenka pcha się na świat i najprawdopodobniej urodzi się 06 ( ewentualnie) 07go. Jutro sie kładę. pozdrawiam serdecznie a szczególnie nieco starsze mamy. ja mom moja pchełkę po duuużej przerwie. Syn Kubuś ma 12,7 lat, wojtus prawie 9. Lenka 9 jak i jej bracia) jest planowana i udało sie za 1ym razem! Nie mogę się doczekac, pozdrawiam, mama 225, Nina.
-
Hej Kochane wrześniówki! Już w pon tj. 06 09 idę na cc, trzymajcie kciuki. Jestem w 39 tyg ciąży, po dwóch synkach będzie córcia. Pozdrawiam.