Skocz do zawartości
Forum

anitajas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anitajas

  1. Heyka, u mnie w domu totalna rozpierducha - już mam tego dosć, bo ilez można, ale mój mężuś jednak postanowił, ze pomalujemy małej pokój :) No cóż lepiej późno niż wcale :) Dotychczas pokój był pomalowany na wrzosowy kolor, ale po 2 latach od malowania troche sie przybrudził, więc fajnie, że jednak bedzie coś nowego :) Czyli znowu wyjechaliśmy ze wszystkimi meblami, pokój sie pomalował;) Dziś mąż musi jeszcze raz przejechać pędzlem, żeby ściany ładnie napiły się farby :) Mąż malował, a ja w koncu uporałam się z układaniem dokumentów w segregatorach - bosh...jaki tam był rozpiździel teraz o niebo lepiej i wiem, gdzie co jest :) Torba też w połowie spakowana, jeszcze tylko musze dorzucić tatusiowe rzeczy i coś do przegryzania ;) Dziś w nocy znowu obudził mnie straszny ból ... nie wiem ... krzyz lub nerki ... próbowałam wykonać ćwiczenie bioderkami z myslą, że może mała mi jakiś ucisk robi i dlatego mam takie bóle, potem mi się skojarzyło, że niektórzy mają przed porodem mają bóle w krzyżu, wiec spanikowałam - nie wiedziałam co robić ... kiedys pytanie zadawałam do pani ginekolog, lae nie otrzymałam żadnej wskazówki, bynajmnie na innym forum, dziś się dowiedziałam ,ze w takich przypadkach należy zgłosić się do szpitala !!! aaaaa ... mam nadzieję, że nie będę musiała. We wtorek za tydzień mam wizytę u lekarza wiec chcę wytrzymac do wtorku, może mój lekarz coś mi na to poradzi, albo mi powie, że to normalne albo jakoś zadziała, najgorsza jest ignorancja ... no cóż ... cały czas sobie powtarzam, że przy 2-giej ciaży będę mądrzejsza ;)
  2. MałaMoni GRATULUJE !!!!!! Całej trójce dużo zdrówka życzę
  3. Małamoni GRATULACJE !!!!!! No prosze, a stawiałam na to, że Maczetka będzie pierwsza A tym czasem z grudniówki jest listopadówka :) Fajnie :) Musze Was nadrobić co tam popisałyście, ale nie bedzie to łatwe ... od 2 dni "intensywnie wiję gniazdo" spokoju mi to nie dawało, że wszystkiego nie mam, że ciuszki nie poprasowane, że torba nie spakowana, a sam pan doktor powiedział, że pewnie wczesniej urodzę :/ (pewnie urodzę, ale po terminie ;) ) Z prasowankiem jestem w połowie, wiec dzis to podokańczam, wczoraj wyruszyłam do sklepu dokupiłam braki - jeszcze mi spirytusu brakuje :/ - na alkoholowym było straaaaasznie dużo ludzi, wiec stac mi sie tam nie chciało. No i eż kupiłam sobie napar z liści malin :) To narazie tyle, prasowanko wzywa
  4. asik28Co do podgrzewacza, to nie mam i na razie nie kupuję. Oglądałam wczoraj lub przedwczoraj program w tv (nie wiem czy to nie było "Mamo to ja") i jakiś lekarz mówił, że nie wolno podgrzewać w mikrofali, więc nie wiem jak to jest:) własnie też słyszałam kilka opin że nie wolno podgrzewwać mleka w mikrofali, to ze mleko jest nierównomiernie podgrzane to przeciez logiczne, bo nawet zupe czy inne danie w mikrofali się podgrzewa to jest ono nierównomiernie nagrzane, ale podobno mikrofala zabija witaminy znajdujące się w mleku hm.... nadal nie umiem sobie przypomniec dlaczego nie wolno podgrzewac w mikrofali hm...
  5. Ja mam mikrofalę, nie wiem jak to jest, ale położne i kobieta od laktacji powiedziała, że nie wolno mleka podgrzewać w mikrofali hm ... już sama nic nie wiem ... musze gdzieś o tym jeszcze dokładniej poczytać
  6. Nusiu może da się dogadać z fryzjerką, że zapłaciłabyś jej z opóźnieniem, wtedy ani ona ani Ty nie byłybyście stratne. Tylko, że w tym przypadku wchodzi w grę ZAUFANIE :) U mnie od rana ani grama słoneczka nie było i nie ma i pewnie już nie będzie :(
  7. maczetkakochane własnie mówią w tvn24 ze wszystko sie dobrze skonczyło, policja odnalazła ojca dzieki monitoringowi. ale leku nie podali bo matka dziecka przeczytała ulotke i sie zczaiła!!!! kamien z serca! uffff...dobrze, że kobitka przeczytała ulotkę i załapała, że to nie ta dawka, naprawdę ufff.....
  8. maczetko widziałam to wczoraj w TV, nawet policja jest zaangażowana w poszukiwania faceta. Dobra idę się pomasować, żebym potem sama do siebie pretensji nie miała, ze nic nie zrobiłam w kierunku, zeby sobie pomóc ;) hihihihihi...moja mamuska rodziła mnie 14 h więc mam nadzieję, że malinki, wiesiołek i masażyk pomogą :) Nadzieja matką .... lalalaa...
  9. ewelw wiesiołka nie kupiłam - i nie wiem czy się opłaca - bo to już blisko - ale chyba kupię jak będzi małe opaowanie... A ile zapłaciłaś za wiesiołka - jaka firma - ile kapsułek??????? Ale wczoraj napar + masaż był... Dziś też będzie ;) No i jeszcze ćwiczenia kegla robię - coby nie nacinali jak się uda... Ja mam Wiesiołek w kapsułkach OEPAROL, co do ceny to nie pamietam ile za to zapłaciłam :/ Kapsułek mam 60 szt firma: AGROPHARM Wiesiołek ma pomóc w uelastycznieniu szyjki i spowodować, że łatwiej się ona rozwiera. Czyli szybszy i łatwiejszy poród + napar z malinek
  10. ewelw No ale w końcu od 4.00 nie śpię - to żaden problem... Także - anitajas - nie jesteś sama!!! A tak w ogole - to pisałaś wczoraj o jakichś "amfach".... Co to jest????????? pisząc o amfach miałam na myśli pleśniawki w buzi :) tinka_20Anitajas dziekuje za szybka odpowiedz, wiec piore wszystko rozek, kocyk, kombinezony no i ubranka. Ojej ale jestem podekscytowana..............praniem Tinkuś ja też byłam podekscytowana praniem, teraz jak spojrzę na stosik to jakoś mniej jestem podekscytowana ;) hyhyhyhy... Ja prałam: pieluszki z tetry, pieluszki flenelowe, wszystkie ubranka, kocyki, kombinezonik, nawet leżaczek, bo odkupiłam od kogoś i był w niefajnym stanie. Teraz już jest czyściutki :) ps. Fride też mam :) Bardzo polecała mi ją pewna mamusia więc jej uwierzyłam na słowo. Ta sama mamusia polecała mi na odparzenia (tylko i wyłacznie w przypadku odparzeń) Sudokrem - podobno najlepiej się spisuje :)
  11. tinka_20 A czy rożek tez trzeba wyprac, bo mama mowi, ze wszystko? I mama ma rację :) W szpitalu nie powinno się kłaść dzieciaczka na pościeli szpitalnej, a na w rożku, który jest wyprany w delikatnym proszku. Lepiej wyprać, bo nigdy nie wiadomo, co po drodze z tym się działo.
  12. hm...tak się zastanawiam, czy któraś z Was (te które są od 34 tc) stosuje masaż krocza ??? Bo ja szczerze mówiąc - zapomniałam :/ i czy któraś z Was (któr są już w 36 tc) łykają kapsułki wiesiołka (OEPAROL) na zmiękczenie szyjki? oraz czy któraś już pije napar z liści malin? (z liści, nie owoców!) Zaraz idę się pomasować ;) Wiesiołki już kupione teraz tylko odczekam do 36 tc a napar z liści malin muszę kupić, bo jesio nie mam. ps. nie wiem, czy wiecie, ale dzieciaczkom po urodzeniu do dwóch tygodni nie wolno obcinać paznokietków! Czyli za pazurki można się dobrać dopiero 14 dni po urodzeniu :)
  13. Dzień Dobry, chyba wczoraj jednak za długo sobie pospałam, bo dziś kurka wodna budziłam się co chwilę w nocy no i w koncu jak otworzyłam oczy o 4:26 tak już po spaniu :/ Gdzie te czasy, że z wyrka nie można mnie było wyciągnąć ;) hyhyhyhy... Zauważyłam, że czasami mam problemy ze spaniem, gdy czymś się przejmuję bądź ekscytuję itd...wczoraj po kilkudniowym zastanawianiu się, w końcu zamówiłam ten "zakichany" komplet do łóżeczka :) Z rańca zrobiłam przelew i teraz będę oczekiwać kuriera ;) Hm...nie wiem, czy wspominałam, ale wózek już mamy !!! yee, yeee...łóżeczko też :) No nic, skoro już na Allegro zrobiłam ten WAŻNY zakup to dziś zajme się tym stosikiem ubranek hm... chyba tak też zrobię :) Właśnie dziewczynki o jakiej Wy stronie mówicie ??? Też bym pooglądała :)
  14. Tinko, tak masz rację, wit. D przepisuje lekarz (pediatra). Witamine D z przepisu lekarza podaję się po 15 tygodniu życia. Natomiast witaminę K dzieciaczek dostaje w szpitalu po urodzeniu. Jest wstrzykiwana w prawo udo (chyba 0,5 mg), natomiast od 8 doby życia do 3 m-ca podaje się ją doustnie. Tu znajdziesz więcej informacji nt witaminy K. Jeśli jesteś oczywiście zainteresowana :) Witamina K dla niemowląt - niemowlę, noworodek, witamina - Karmienie - Noworodek i niemowlę - dlarodzinki.pl
  15. Ja też mam niewiele kosmetyków, bo też w szkole rodzenia nie kazali z nimi szaleć i tak mam: - Sudokrem (używa się go tylko w przypadku, gdy juz jest zaczerwienienie-odparzenie), - linomag, - Aphtin (na afty) - Oilatum emulsję (ten specyfik już nawilża wiec nie jest potrzebna oliwka), - parafina (gdyby jednak okazało się, że Oilatum nie daje rady z łuszczącą się skórką - zresztą parafina przyda się na ciemieniuchę), - chusteczki nawilżające Nivea (Soft & Care), - krem do pielęgnacji dzieci i niemowlat (Ziajka), - krem na każdą pogodę, - sól fizjologiczną, no i kupiłam odrazu witamine K dla niemowląt. Ponadto mąka ziemniaczana jest rewelacyjna :)
  16. Ewelinko witaj cieplutko i dbaj o Was :) Tak się zastanawiam, która pierwsza urodzi :) Ciekawe, ciekawe ...bo to już końcówka listopada więc grudniówki za chwilę ruszą :)
  17. maczetka...a teraz o mniepowiem wam ze jak na takie skurcze to ZAJEBISCIE bolało. nawet moje wypasione okresy to przy tym pikuś. mysle ze to były skurcze poprzedzające lub głowka schodzila w kanał rodny b o maluszek od wczoraj bardzo mało sie rusza ( a lekarz mnie uprzedził ze jak główka zejdzie na dół to ruchy osłabną) i już niedługoo Maczetko te bóle z pierwszej fazy porodu są do przejscia, podobno te z II fazy są duzo gorsze i wtedy jest jazdaaaa ;) Takze te pierwsze bóle sa hm...delikatne ??? Potem są juz takie, że nie da się nic powiedzieć z bólu. Nie wymyślam, tę wiedzę mam ze szkoły rodzenia maczetkaa co do nospy to i lekarz i moja mama (pielegniarka) powiedzieli ze juz pod koniec nie mozna brac ! bo zanikaja skurcze i gdyby to był poród to byłoby ciezko bo albo zatrzyma sie akcja porodowa i potrzebna jest kroplówka albo skurcze beda za słabe zeby wypchac dzidziusia na swiat, wiec lepiej pocierpiec. o Nos-pie kilka postów wcześniej dzieliłam się wiedzą, że szkoły rodzenia, że pod koniec nie wolno jej zazywać, nie wspomne, że po porodzie wręcz jest ZABRONIONA NO-spa, bo grozi wykrwawieniem się przez matkę, co jest niebezpieczne dla jej życia Jeśli chodzi o laktator to kupie go sobie jak już będę pewna w 100% że będę mieć pokarm, bo różnie to z tym bywa, a laktatory są drogie, bynajmniej ja chce taki elektryczny Medela
  18. Witam, w końcu dzisiaj sobie pospałam !!!! Yuuupiiii, cieszę się niezmiernie, bo już chodziłam jak jakiś neptyk i sikanko było tylko 2 razy yeee, yeee...mimo że się wyspałam i tak jestem jakaś zakręcona ... zresztą nie pierwszy raz .... moje zakręcenie i rozkojarzenie juz mnie wkurza, mam wiele rzeczy zaczętych i nie skonczonych, masakra ... w domu jeden wielki bajzel ... w jednym pokoju segregatowy i dokumenty porozkładane (bo wziełam sie za porządki w dokumentach) w salonie stos ubranek i pieluszek do prasowania, łazienka lekko ogarnieta ale ... pokój Amelki jeszcze nie istnieje :/, pościel do łóżeczka jeszcze nie kupiona (wybieram juz ją tydzien i nie mogę sie zdecydowac na kolor :/ ), w salonie stół zawalony laptopem, ulotkami, butelkami do mleka, smoczkami - sama juz nie wiem, co mam ... yyyy...masakra !!!!! I jak na to wszystko patrzę to ręce mi opadają i zamiast coś zakończyć ja znowu cos nowego wymyslam, zaczynam i nie kończę ...czuję się jak Syzyf...na własne życzenie ;) A wracajac jeszcze do mojego zakręcenia to dziś na śniadanko zrobiłam sobie kakao :) garnek w którym gotowałam kakao zaraz zalałam wodą i chciałam wpuścić kilka kropel płynu do naczyń, żeby ładnie się poodklejało mleko z brzegów...tylko, że zamiast do garnka płyn dodałam do kubka, w którym miałam miałam kakao hm...dobrze że załapałam, że ten płyn tam dolałam zanim się go napiłam :/ Jesteście też tak roztargnione ??? Renka co do wielkości brzucha to sie nie przejmuj, ja chyba i tak Cię wyprzedzam :) Do galerii wrzuciłam brzusio :) wiec jak masz ochotę to sobie luknij na mój brzuchol hyhyhy.... Niby mam taaaaaaaaaaaaaaaaki wielgaśny balon pod nosem to Amelce jakoś jest ciasno, bo jak zacznie brykac, to mój brzuch juz nie faluje a podskakuje i to naprawdę mocno, czasami aż się wystraszę tego co widzę :) Jeśli chodzi o opuchnięcie to też jestem jak balonik, łapki, nogi (nogi mniej, łapki bardziej) ... coraz bardziej odczuwam, że to końcówka ciąży ... nawet obiadu nie umiem ugotować, bo tak strasznie przy tym się męczę i przede wszsytkim krzyż chce mi wyskoczyć ... ból niemiłosierny :/ Renka ze swojego doswiadczenia radzę Ci kupić tą komodę jak najszybciej, my kupiliśmy tydzień temu w sobotę i jeszcze meble śmierdzą :/ wiec ciuchów nawet tam nie dam rady włożyć, a stosik czeka ;)
  19. aina83Chyba aż tak mi bimbały nie urosną:) hehehe, ale nigdy nic nie wiadomo....heheheh hyhyhy...już jedna taką znam co tak samo twierdziła hyhyhyhy...kupiła biustonosz i 1 i 2 dozmiary większe, zostawiła sobie ten o 1 większy a ten większy odesłała. Teraz urodziła i cyce się powiększyły i spowrotem zamówiła ten większy Dlatego sama juz nic nie wiem :/ maczetkanie wiem jak to jest z rozmiarem ale mysle ze 1-2 wiekszy wystarczy. ja narazie nie kupuje, w szpitalu pomęcze sie z odpinanym z przodu zwykłym albo bez, a jak wyjde to kupie sobie jakis jeden ekstra do karmienia u mnie na liście do szpitala są wpisane 2 biustonosze do karmienia, więc coś musze mieć. niespokojnanewanitajas najlepiej wpisz sobei w wyszukiwarke np obliczyc rozmiar biustu i na pewno cos znajdziesz. szybki sposob na nurtujace cie pytania. aj juz nie pamietam jak to szlo :( daj znac czy znalazlas cokolwiek. buzkiaki tak też zrobiłam, wrzuciałam w wyszukiwarke, ale nadal za bardzo mądra nie jestem ;) Może jednak bede musiała się przejsć do sklpeu i jakas Pani mi doradzi. W końcu jest fachowcem, bo to sprzedaje :) maritka45Anitajas - o rozmiar większy spokojnie wystarczy. Lepiej narazie kup jeden zwykły do karmienia, jeśli planujesz kupić porządniejszy wstrzymaj sie - lepiej zakupić go po porodzie, jak już będzie wiadomo jak to jest z Twoim rozmiarem! pozdrawiam:))) Dzięki :) wszystkim Wam kochanieńkie dziękuję. Właśnie przyjechał kurier i przywiózł mi przesyłkę. Kurna te pieluchy tetrowe miały być grube !!! Jak to są grube to jak wyglądają zwykłe skoro te są dla mnie cieńkie :/
  20. Cześć dziewczyny, wiem, że juz gdzies to było wałkowane, ale ni cholery nie umiem tego znaleść, a szczerze mówiąc nie bardzo umiem wysiedzieć przy kompie, bo brzusio mi przeszkadza i pobolewa (chyba w pozycji siedzącej jest za bardzo ugniatany) szukam mianowicie informacji o biustonoszach. Tak, tak ja nadal w lesie jestem z zakupami i dzis postanowiłam to nadrobić, podpowiedźcie mi jak mam sobie rozmairówkę wyliczyć? wiem, że teraz obecny biust należy pomierzyć, a mianowicie: pod biustem na ścisk od tego odjąć 5 i zaokrąglić w dół następnie pomierzyći w piersiach tak by ich nie ściskać potem wyniki od siebie odjać i wychodzi rozmiar ... to ten rozmiar mi wyjdzie na teraz, a potem? Jak zacznie się laktacja? powinnam miec wiekszy rozmiar o 1, 2 ??? ale tylko miseczka, czy też pod biustem ??? Z góry dzieki za podpowiedzi
  21. Serdeczne gratulacje Suzy !!!! Dużo zdrówka Wam życzę :)
  22. Dżizassss dziś znowu nie śpię od 4 ysh... Jeszcze mialam taki sen, że juz nie moglam zasnąć ... Amelka ostatnio mocno sie wierci, brzuch wczoraj to mi falował, co chwile były górki, dodatkowo uderza mnie bardzo nisko, gdzie w okolicach jajniki ...moze ciut niżej ... jak moj mą to zobaczył (te górki na brzuchu) to stwierdził, że nie mogę jeszcze rodzić, bo nie jestesmy gotowi, a Amelce chyba tam ciasno ...chyba sie przejełam tymi słowami, bo śniło mi się, że Amelka znowu rozpycha się i głównie ją czułam w dole ... i z przerazeniem stwierdziłam, że główka już jest na wyjściu Mało tego, w tym samym czasie, gdy mi sie to śniło i w snie wpadłam w popłoch to mój mąż miał jakiś koszmar senny i zaczał pokrzykiwać, więc przebudziłam się z przerażeniem bo nie wiedziałam już co jest snem a co rzeczywistością ...
  23. newania ubawiłam się czytając twój post :) Mój działa podobnie jak Twój ślubny. Jak jestem w piżami to sie dziwi, a przecież miałam leżeć, jak ma iść na zakupy, to chce żebyśmy szli na nie razem ...esh Ci faceci ...rece opadają ;) Dziś od ślubnego z rana dostałam opr... bo ona o 5:20 wstaje do pracy, a ja już o tej porze to komp uruchomiony, zdjęcia pozrzucane do kompa, sterta papierów na łóżku, bo się wzięłam za porządki ... opierdzielił mnie, że jak spać nie mogę to nie znaczy, że mam łazić, ze mam leżeć i jak coś się dzieciakowi stanie to dostanę po łbie :/ No i poszedł do pracy ze śniadankiem, które żoneczka (czyli ja :) ) przed 4 uszykowała :) hyhyhyhy Hm...a teraz całkiem niedawno dzwonił i był zaskoczony, że jednak nie jadę do sklepu ;) hahahaha...
  24. no tak teraz będę się głowić i zastanowić do kolejnej wizyty. A kolejna wizyta 9 grudnia :/ czyli za 3 tygodnie :/
  25. Niedawno wróciłam do domu. Lekarz spóźnił się 1,5 h bo miał operację Dziś mnie położne pomierzyły tzn moją miednice i takie tam, ale nic nie wiem ysh...jakaż ja ciapa jestem, że nic nie pytałam. Położna jak mnie mierzyła nie mogła uwierzyć w moje rozmiary i coś tam do drugiej położnej mowiła, ale nie wiem co ... Myślałam że lekarz mi coś powie, ale nic mi nt nie powiedział, a ja nie spytałam a teraz się sama głowię ... Pan dr gdy mnie badał coś tam mruknął pod nosem ... 3 cm hm...ale dalej jest wszystko pozatykane, więc OK ....(ale nie wiem o co chodzi) Prawdopodobnie urodzę przed świętami ... nadal mam się oszczędzać i łykać Magne B6 oraz No-spę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...