-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anitajas
-
natalka gratulacje! Zdrowka dla Malej :) Dziewczyny co sadzicie o pobraniu krwi pępowinowej i przechowywaniu jej w publicznym banku komorek macierzystych? Czas ucieka a ja sie waham bo to do tanich nie nalezy
-
marciolka mi tez cuuuuudnie sie spalo i tez mialam tylko jedna pobudke na siusiu :) Mnie to tak wszystko boli od dawna. Chyba to taka moja "uroda" ;) musi bolec i juz aczkolwiek dzisiaj wstalam bez bolu w krzyzu i normalnie wstalambz lozka bo po kazdym spoczynku czy to nocnym czy dniowym zanimvzrobie krok musze chwile odczekac bo na prawa noge nie moge stanac bo lupie w krzyzu z prawej strony i naprawde wowczas poruszam się jak moja schorowna babcia. Cóż takie uroki ;) Zaraz zbieram sie ponownie do fryz zeby dokonczhli to czego wczoraj nie skonczyli no i dzisiaj kolor juz mi mniej sie podoba :/
-
kasia_maj gratulacje :) No i się doczekałas :) 13 tego okazal sie dla Ciebie szczesciem a nie pechem ;) Heh. ..pelnia zadziałała? :) Super. Jeszcze raz gratulacje :)
-
Ha! A ja wrocilam od fryzjera i jutro muszę tam wrocic bo nie umieli znalezc farbki do henny na brwi ... nozzzz 13-tego lalala...a od rana tak fajnie szlo ;)
-
cichadoro u mnie wczoraj była burza i przepiękna tęcza a chwilowo byly nawet dwie tęcze :) A dzisiaj rano sloneczko mnie obudzilo, ktore pozniej zaszlo i zaczal deszczyk padac. Teraz znowu pieknie slonko swieci wiec pranie wytaszczylam na taras :) To podjade w pt do szpitala i zobaczę co mi powiedzą :)
-
Właśnie wróciłam z ktg. Za tydzień w piątek mam się zgłosić na IP. Po tym ktg to tylko mówią, ze ok i że za tydzień zapraszają. Ja podczas ktg miałam jakieś napady duszności i gdy przychodził taki "atak" to ten migajacy puls na ktg pokazywał 169/170 a tak to raczej miałam 138 potem miedzy 140-159, raz spadło do 128...nic mi to nie mówi, w każdym bądż razie na pewno wykresik był inny w porównaniu do poprzedniego, bo teraz jakieś wahania były a popr raczej było wszystko unormowane. No i poprzednim razem Młody fikał podczas badania a dzisiaj był leniwy i naprawdę ruchów było bardzo mało. Teraz po jabłku chyba się obudził, bo chwilkę pofikał ;) A popoludniu ide się fryzowac :) W jednym szpitalu kazali mi się zgłosić teraz w piatek na IP, a w dzisiejszym szpitalu gdzie robilam ktg, że za tydzień w piątek, gdy już będę w 39 tc. Dzisiaj jestem w 37+4 dni, a więc że jestem w 37 tc jest za wcześnie na indukcję, zwłaszcza gdy nic się nie dzieje oprócz cukrzycy. No i nie wiem, czy jechać teraz w piątek, czy poczekać do następnego piątku.
-
malinka165 Kobieta orkiestra normalnie O! To, to, to bardzo trafne okreslenie ;) marciolka no ja nie mam sil na takie rzeczy. Ostatnimi czasy moja najczestsza dewiza to: przewrocilo się, niech leży ;) aczkolwiek wczoraj mialam dzien na sprzatanie. Wiec popralam, poprasowalam, pochowalam do szaf, poodkurzalam ;) A dzisiaj kolejne pranie ktore poschlo juz sie nie chciali schowac do szafy ;) Poskladalam i czeka na lepsse moje dni ;) Dzisiejsze zakupy i poranna wyprawa na badania troche mnie zwalily z nog :/ esh ta kondycja a raczej jej brak :/
-
marciolka mimo wszystko podziwiam :) Sprzatasz, pichcisz, pieczesz, spacerujesz heh...no masz kobieto powera :)
-
marciolka skad Ty bierzesz tyle sil? Zapierdzielasz jak motorek wiec nie dziwota ze brzusio sie stawia ;) kademal to w ktorym tc jestes ze dali ci na wstrzymanie? Teraz najważniejsze zeby sie Toba odpowiednio zaopiekowali i niczego nie przeoczyli. Trzymaj sie dzielnie! I nie denerwuj się bo stres nie jest dobrym doradca.
-
kademal sluszna decyzja! Daj znac co i jak. Powodzenia :)
-
kadamel mi jak wody odeszly to zaczęło chlustac, gdy jeszcze spalam. To nie bylo jednorazowe chlusnievie tylko jak zaczelo chlustac to lało się i lało. Musiałam podklady poporodowe zalozyc i pojechalam na IP. Ale wiem, że nie wszystkim kobitkom tak wody chlustaja. Sa takie, ze wody im się tylko sączą.
-
Marciolka podziel sie przepisem na buleczki z cynamonem :)
-
kasia_maj thx :) marciolka właśnie maz mi dzwonil, ze do Amelki lekarz na wizyte domowa przyjechal i dostala antybiotyk :( Na imprezie komunijnej dostala goraczki 39 z ktorej sie urwali bo lekqrz mial przyjechac no i juz na imprezke nie wracaja tylko Amelka do lozka pod kolderke. Teraz goraczka spadła, jutro wracają esh....
-
kasia_maj a jaki dokladnie masz model hustawki z lezaczkiem ze starczy do 18 kg? marciolka my mamy wibrujacy lezaczek po Mlodej ale on sie u nas nie spisal :/ Ciekawa jestem jak by sie spisala wlasnie taka hustawka z lezaczkiem hmmmm... Ja od kilku dni mam takie dziwne bezbolesne skurcze. Odczuwam je w dole brzucha i w gornej części brzucha i gdy mam taki skurcz to wtedy czuję lekki ucisk w gardle...dziwne, co nie? Mlody mocno sie wypina. Często na wieczor i w nocy twardnieje mi hrzuch. Rano gdy wstaję to brzuch twardy jak kamien. Potem to puszcza i jest ok. Kurcze maz z Amelka pojechali na komunie (ok 350 km ode mnie). Jak wyjezdzali Amelka miala katar a teraz dzwonila i mowila ze bardzo zle sie czuje. Z imprezki komunijnej pojechali do domu moich rodzicow bo ma przyjechac lekarz na wizyte domowa :/ shit! No i nic nie moge poradzic oni tam a ja tu esh....
-
kasia właśnie. Na sama mysl co mnie czeka wole żeby mlody sobie jeszcze posiedzial w brzusiu ;) Sama ciaza juz jest ciezsza bo starsze "zawraca" gitare i czuję ze polog również nie bedzie kolorowy ...
-
izzi u mnie bylo tak jak kasia pisze. Spalam czujnie naczajaca a jak wiedzialam ze mąż ma mala na rekach to wtedy spalam twardym snem. My z Mloda mielismy jazdy bo miala refluks i po kazdym karmieniu musielismy ja pionizowac przez minimum 40 min i tak z mezem sie wymienialismy. Wiec jak on ja trzymal to wtedy spalam. Jak Amelke kladlam kolo siebie w lozku to przy karmieniu staralam sie nie spac ale zdarzalo mi sie drzemnac jednak wtedy wydawalo mi sie ze drzemie czujnie. W szkole rodzenia nas nastraszyli, że na poczatku najsiecej zgonów wsrod noworotkow jest przyczyna że matki na snie karmia i nieświadomie przyduszaja baby a potem sa tragedie.
-
Wydalenie czopa oznacza że szyjka się rozszerza ale porod moze byc oddalony o godziny, dni a nawet tygodnie poniewaz szyjka macicy otwiera sie stopniowo. Zreszta fajnie jest to opisane → http://parenting.pl/portal/czop-sluzowy-w-ciazy Miłej lektury ;)
-
Heh...marciolka rozumiem, rozumiem. Tez nie wiem czego sie spodziewać bo poprzednio z Amelka poprostu wody odeszly i juz ;) Fakt, że po tym ustala akcja skurczow i mi farmakologicznie (okxy) pobudzali akcje skurczy :/ Wolalabym uniknac podobnej sytuacji. Na sama mysl o wczesniejszej hospitalizacji wlos mi sie jeży :/
-
marciolka Ulcia sie nie spieszy bo ma jeszcze calkiem sporo czasu ;) Zresztą, gdzie jej lepiej będzie niż u mamusi ;)
-
kasia może to byc i czop sluzowy i zwykly śluz. Moze sobie wygoogluj i porownaj ?
-
agataluk ja w tej ciąży jestem wulkanem emocji. Szybko sie wzruszam i rownie szybko się wkurzam o byle co. W poprzedniej ciąży bylam oaza spokoju i przy porodzie bylam mila, uprzejma nawet staralam sie usmiechac, nie panikowalam. Teraz obawiam sie swojego zachowania łojć... kasia111 to mamy podobna odleglosc do szpitala. Ja mam jakies 25 km. Jakos te km nie robia na mnie wrazenia moze dlatego ze codziennie do pracy pokonywalam podobne km. Im nasze malenstwa dluzej w brzusiu siedza to dla nich lepiej :) No i zawsze mamy je przy sobie ;) Jak juz wyleza to juz bedzie przecieta pepowina ;) Pamietam swoje pierwsze wyjscie z domu kiedy to szlam na wizyte do ginekologa i powiem, że bylo mi dziwnie, że jestem sama ;) Zreszta teraz borykamy z takimi a nie innymi dolegliwosciami ale po porodzie beda inne z ktorymi trzeba będzie sieczmierzyc i to niectylko z wlasna niedyspozycja a jeszcze opieka nad dzieckiem, wizyty u lekarzy....nacsamo wpomnienie wole zeby mlody se tam jeszcze siedzial. Mam wrazenie ze tym razem tego nie ogarne...eshhhm..
-
kasia to masz fajne przynajmniej dom masz wysprzatany. Mi najlepiej gdy leze. Brak sil na dreptanie. Zreszta "podwozie" mnie boli i krzyż. Czuje sie jak 80 letnia babcia esh...
-
No to corcia i maz pojechali. Myslalam ze jak pojada to sobie odetchne a tymczasem rycze jak hipopotam. Przywoluje sie do porzadku bo kurna zebym tylko nie zaczela rodzic z tych emocji zwlaszcza ze moge liczyc teraz tylko na siebie albo na 112. Tak, tak tradycyjnie torba jeszcze nie spakowana. Mam nadzieję ze do wieczora cos tam spakuje ;) albo moze lepiej nie, żeby nie wywoływać wilka z lasu? Hm....
-
kasia boli, boli. Dodatkowo kłuje i brzuch podzedl w dol wiec teraz serio jak kaczka się poruszam. Staram sie chodzic z gracja ale efekt mizerny :/