Maleństwo04

paulina0022madlenewkrecilam sie wlasne w jakas smieszna gre na nk hihihi sieje sobie poletkoMasz nk ???To dawaj namiary na pw bo my sie wczesniej wymieniałysmy danymi z dziewczynami i mamy siebie w znajomych , w ogole to jest skierowane do wszytskich nowych dziewczyn na forum:) Madlene - tez sie dołączam:)

Na razie spadam. Trzeba trochę poprasować, a potem obiad i może jakiś filmik. Na pewno będę oglądać Hit festiwal, bo będzie dzisiaj w moim mieście:) Na koncert raczej się nie wybiorę, ale zawsze jest telewizor. Miłej soboty kobietki!!!!

Avalka- ja mam tak ze rano trudno mi zgiac palce dloni i jak zginam to boli. No a przy tym juz teraz puchna mi obie stopy. Wyglądam jak Fiona:) Klaudusia, Justa - myślę, że w sprawie listy można by napisać do Ann. To Ona witała mnie jak się zarejestrowałam na forum. Wydaje mi się, że mogłaby pomóc.

Mam pytanie na temat białej herbaty. Ja uwielbiam różne herbaty. Kupuję w herbacirni różne smaki i serwuję sobie i swoim gościom. Niestety w ciąży odrzucało mnie od tych herbat i kawy, dlatego piłam czarną z cytryną. Czasami zieloną. Ostatnio przerzuciłam się na białą herbatę, która właśnie się skończyłą. Wczoraj kupiłam sobie opkaowanie. Niestety nie załważyłam, że to ekspresówka, no ale to nic, bo tam jest napisane ze to herbata przeczyszczająca. I mam pytanie czy można w ciąży pić białą herbatę? WIecie już mam dość netu, bo ciągle wpadam na jakieś dziwne artykuły i im bliżej porodu tym bardziej się boję czy dziecko będzie zdrowe? Napiszcie jakie są Wasze odczucia.

Witaj Klaudusia - ja mam termin na 25 września, a pierwszy był na 2 pazdzienika, dlatego ja z kolei podczytuję sobie czasem Was:) Zaglądaj i pisz :) Im nas więcej tym przyjemniej i ciekawiej:)

Cześć Mamusie, brzusie i maluszki wrześniowe!!! Jak mnie nie ma jeden dzień to naklikacie tyle , że muszę nadrabiać :) Na szczęście już przeczytałam. Witam Promyczka - pisz jak najwięcej i czuj się jak u siebie w domu. Im nas więcej tym fajniej:) W ubiegłą sobotę na świat przyszły dwie dziewczynki, a dzisiaj coś się wydarzy? Trzeba będzie poczekać do wieczora. Czytałam o pażdziernikowej tragedii i się poryczałam. To okrutne. Dziś rano się obudziłam i nie czułam ruchów małej no i oczywiście panika, bo zawsze się mocno rusza. Chyba z pół godziny czekałam, w końcu położyłam się na prawym boku i zaczęła się ruszać moja księżniczka, Wtedy się uspokoiłam. Dzisiaj mam zamiar poprasować, bo już takie stosy się porobiły, że aż wstyd. Na obiad mam karkówkę w sosie z ziemniakami. CHcę jeszcze zrobić sałatkę z tuńczyka z ryżem, ale to pozniej. Dziewczynom, które kończą pełne tygodnie życzę wszystkiego najlepszego! Miłego popołudnia:) DO zobaczenia pozniej!

Dzisiaj spokój na naszym forum, a może to cisza przed burzą:) To i ja zmykam - dobranoc:)))))

Justa - trzymaj sie. Czekam na sms-a z dobrymi wiadomosciami. Mineralka - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu!! Faceci zadko o nich pamietaja, ja swojemu w telefonie zapisalam, zeby zawsze pamietal:) Cos mi dzis klawiatura szwankuje,nie moge polskich literek pisac:) Przyjemnosci - wpadne pozniej!

Avalka - dziekuje - dzieki Tobie znowu sie usmiechnelam:) Quasimodo z brzuchem z przodu!!! DObre:)))))

paulina0022Witam Wrześnióweczki:):):):) Gratki dla dziewczyn, które kończą pełne tygodnie dziś:)Ja jutro zaczynam 40-tkę:)!!! Ania Przeciez ten poród przez cc wybierasz dlatego że jestes dobrą matką,robisz to dla zdrowia swojego i synka!!!:) Maleństwo Dla mnie też 9 miesiąc jest okropny pod względem fizycznym i psuchicznym Andzia, Lolall Ja polecam wlac tantum rosa juz rozpuszczone w wodzie do butelki z ustnikiem i po kazdym siusiu zamiast papieru podmywac sie tym , no rane osuszac suszarką jesli jest taka możliwośc:):):) Bejbik Trzymam kciuki żebyś jak najszybciej mogła wyjśc z Patrycją do domku:):):) Ale ja Ci zazdroszczę:)!!! Justa Mi sie tak brzuch opuscił ze połozna nie mogła mi załozyc ktg tego jednego pasa bo wisiał poziomo a nie pionowo:) Lekarz tez sie smiał ze u góry to juz płaska jestem a mały siedzi zwinięty na dole:)i czeka na wyjscie:) Ja dziś mam humorek w miarę :) Jeszcze tylko musze sobie dzień zaplanowac zeby mi szybko zleciał:) Ja czytalam, ze dobrze jest rane naswietlac lampa solux. A jesli chodzi o suszarke to tylko letnim powietrzem. Swietny pomysl z ta butelka. Musze sobie taka sprawic.

Dzień dobry Mamusie i brzusie! Ania - ja napewno nie zapomnę o Tobie 6 września. Będę myślami z Tobą. Alemasz fajnie:) JUż będziesz miała swojego Jeremiaszka! Cudownie! I nie wkręcaj się, że jesteś złą mamą. Jest poród siłami natury i poród przez cc. Będziesz cudowną mamą! A to w jaki sposób kobieta rodzi nie ma pozniej znaczenia. Bejbik- Twoja śpiąca królewna jest cudowna. Tylko pozazdrościć takiego spokojnego maluszka. Życzę żeby jutro pozwolili Patrycji isc do domu do kochającej Mamy. Buziaczki dla Pati!!! Andzia - trzeba było też coś włączyć zeby ich zagłuszyc. Swoją drogą takie są uroki mieszkania w bloku, czego czasem żałuję. U mnie z kolei sąsiedzi przychodzą pod moje okno sypilani z psem na spacer i potrafią o 23 wołać pieska do domu. A mnie krew zalewa. Jak zaczną mi budzić dziecko to zrobię z nimi porządek. Ja dzisiaj znowu po nieprzespanej nocce. Brzuch mi twardnieje, ale nie boli. Zaczęłam sobie liczyć i jak doliczę do 60 to twardnieje, i tak w kółko. Nawet w dzień tak się dzieje. Czy to są te skurcze przepowiadające? Coraz gorzej ze mną. A jeszcze kilka dni temu byłam pełna życia, a teraz jakby coś ze mnie uciekło. Miego dnia wrzesnioweczki!!!

Coś na czasie - artykuł Kiedy urodzę PorĂłd - Kiedy wkońcu urodzę? - NetMama.pl Ciekawa strona - Wszystko dla Matek na temat dzieci – NetMama.pl - polecam:) Na dzisiaj koniec z netem. Jestem już zmeczona. Do jutra! Dobranoc:)

Avalka- masz termin 2 dni przede mną , ale u Ciebie coś się dzieje. U mnie spokój. Tylko brzuch często twardnieje i tak mi ciąży w dół,że wszystkiego mi się odechciewa. Wizytę u gin mam dopiero 6 września - ciekawe czy do tego dnia coś się zmieni. Muszę w końcu wybrać się do położnej w moim rejonie. Może ona by mi zrobiła KTG, bo jeszcze nie miałam. A ciekawa jestem na czym to polega. Gogi - mnie tez brzucha nie bedzie brakowało, Lepiej miec maleństwo na świecie, niz w brzuchu. Teraz czuje sie jak stara baba - nogi spuchniete jak baniaczki, brzuch ciezki, juz wlasciwie nie chodze tylko czlapie, az szkoda mowic. Niedawno ogladalam swoje stare zdjecia, zeby sie pocieszyc ze jednak kiedys wygladalam lepiej. I juz nie moge sie doczekac kiedy znowu bede soba i bede mogla zabrac moje dziecko na spacer i przytulac je do piersi. Pomimo ze boje sie tego nowego wyzwania - bycia mama:)

Lolall - będziemy sie razem podtrzymywać na duchu. Avalka - ciekawa jestem czy następną po Juście i Pauli będziesz Ty. Najlepiej chyba mają Madlene i Ania, które mają ustalony termin cc. Chociaż cc też się boję. Na początku ciąży myślałam o cc, ale jak sobie poczytałam to odpuściłam. Jeśli się okaże , że będzie to konieczne żeby dziecko pojawiło się na świecie to trudno. Na razie chcę rodzić sn. Normalnie w czasie ciąży miesiące mijały mi bardzo szybko, mam nadzieję, że ten ostatni też szybko minie.

Avalka - Ty zawsze coś fajnego napiszesz "główka na zewnątrz" aż się uśmiałam. Ja jak czytam co dziewczyny piszą to też się boję, ze nie będę wiedziała czy to już. Jak przyjdzie mi czekać do osatniego tygodnia to wszystkiego będziecie zajęte maleństwami i nikt mi nawet nie pomoże w podjęciu decyzji czy to już pora jechać do szpitala. To powinno być tak, że jak mamy jakiś temin ustalony to w tym dniu rodzimy. Ile to nerwów i stresów by nam zaoszczędziło. A tak to właściwie 9 miesiąc to czas oczekiwania i nerwów czy to już.

lolallMaleństwo04 poród nawet długi nie jest taki zły w szpitalu żadna babeczka nie narzekała tylko mówiły że choćby nie wiadomo co się działo jak sie dostaje maleństwo wszystko w sekundzie mija a teraz to też juz nie komuna żeby się dawali kobietom męczyć tylko pomagają i lekami jak trzeba a położne zawsze one wiedzą co robić żeby szybciej szło i pomagają także napewno nam wszystkim pójdzie szybko i sprawnie a maleństwa wynagrodzą ból Tak samo myślę. Tylko ja mam termin na 25 września więc zanim urodze to się jeszcze naczytam:) Ale życzę Wszystkim wrześniówką szybkich i bezbolesnych porodów!

Hej Mamusie i Brzusie!! Andzia - witaj z powrotem i pisz jak najwięcej. Na kiedy masz termin. Madlene - ja też już mam dość ciązy. Brzuch mi ciąży. Najlepiej bym przeleżała cały dzień. W nocy nie mogę spać. Brzuch twardnieje, ale i w dzień też tak jest. Teraz mnie jajnik rozbolał. A może to jest skurcz. Na szczęście już przeszło. Brzuch mi tak ciągnie na dół. Bejbik - nie mów, że jesteś złą mamą. Jestś wspaniała mamą i wierzę, że na dniach będziesz miała swoją córeczkę w domu. Wiem , że to trudne i nie możesz się doczekać, ale to na pewno szybko się skońćzy i wszystko będzie dobrze. Paulina - ja już myślałam, że dzisiaj będziesz rodzić, a tu nic. Ja jeszcze nie miałam KTG, a dna macicy tez nie mam wpisanego w ksiazeczce. Te ostatnie tygodnie są naprawdę trudne. Trzymaj się kochana! Na pewno już niedługo Nikoś będzie na CIebie patrzył. Dziewczyny piszecie tu o starsznych rzeczach - przebijanie szpilą, Ja cały czas sobie mowie, ze porod bedzie łatwy i szybki , a następnego dnia po porodzie ide do domu z córcia. Taki mam plan. CZas pokaze na ile sie sprawdzi. Coś JUsty nie widze na forum. Cos sie dzieje?

Paula - nie nakręcaj się. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze. Powiedz mężowi , żeby pamiętał o tym badaniu albo napisz sobie na karteczce razem ze wszystkimi badaniami. Czekam na wieści po wizycie. Trzymam kciuki za CIebie!!!

Hej kobietki!!! Sandra - śliczna ta Twoja Majeczka! Wracaj do nas szybko! Bejbik - zazdroszcze Ci, że masz już swoją córeczkę - to zdjęcie ze smokiem jest rewalacyjne. Jak czytałam to co napisałaś,to aż się popłakałam. Boże to niesamowite przeżycie. Jak ja będę rodzić to najpierw cały szpital będzie słyszał jak krzyczę, a potem jak ryczę jak zobaczę moją Monię. Justa , Avalka - gratuluję kolejnych tygodni. Justa Tobie życzę żeby to już był ostatni! Paula -ciekawe kiedy Ty się rozpakujesz. Może dzisiaj? Trzymam kciuki! Ostatnio bardzo zle śpię w nocy - budzę się co chwilę, mała dokazuje, a brzuch bez przerwy twardnieje. Dlatego odsypiam rano. Właśnie wstałam i zajadam śniadanie. Ktoś pytał o pranie kołderki i poduszki. Ja piorę, ponieważ próbowałam wietrzyć to się okazało, że zapach produkcyjny nadal jest, a poza tym na wszywce jest informacja, że można prać. Na razie i tak będę używać tylko kołderki, ale to dopiero jak się zrobi chłodniej, bo poduszek nie daje się takim maleństwom. Teraz lecę suszyć włosy. Zajrzę pozniej. Miłego dnia!!! Czekam na następne dobre wiadomości o wrześniowej Mamusi!!!

Na dzisiaj koniec - dobranoc!!!!

Hej Wrześniówki! Jeden dzień nieobecności i 10 stron do czytania:) Oj dzieje się tu u nas. Postaram się trochę pospisywać, przepraszam jesli kogoś pominę: Justa i Avalka - pięknie wyglądacie, Justa super sukienka, Avalka- Ty nie wyglądasz na 9 mc, raczej na 5. Tylko pozazdrościć. Z tym lustrem to ciekawa sprawa, dobrze , że Ciebie nie było przy nim jak spadało. Bejbik - jeszcze raz gratulację! Życzę Twojej Pati dużo zdówia i żeby jak najszybciej była z Tobą w domu. Czekam na zdjęcia. Paulina - chętnie wpadnę na racuchy:) Znowu mi smaka narobiłaś, a bigosik też możesz podrzucić. Ja jeszcze niczego nie przygotowałam dla swojego M jak będę już po porodzie. Może w przyszłym tygodniu się zmobilizuję do gotowania i zamrażania. Trzymam kciuki za Twój poród. Mam nadzieję, że to już naprawde wkrótce nastąpi. Jaga- gratuluję i życzę spokonjnych kolejnych miesięcy. Mocno wierzę, że tym razem będzie wszystko dobrze. Zaglądaj do nas i pisz o sobie! Pozdrawiam! Lowell - dobrze , że już jesteś z nami. Ale się biedna napatrzyłaś. Dbaj o siebie i maleństwo! A teraz na poprawę nastroju pokaże zdjęcia brzuszka malowanego przez moją siostrę:

Hej witam sie wtorkowo! Zabieram sie za malowanie brzuszka i obiad. Potem poczytam i odpisze na Wasze posty. Miłego dnia:)

Witam Mamusie i brzusie!!! Dopiero wstałam i zjadłam śniadanie. Miałam ciężką noc, bez przerwy się budziłam i jeszcze była burza. Dość porządnie gzmiało i trochę się bałam :( Paulina - do środny jeszcze dwa dni. Podejrzewam, że już lada moment będziesz rodzić. Trzymam kciuki kochana! Justa - cieszę się że wesele się udało. SPuchnięte stopy to mogą być efektem tańczenia. Ja mam takie spuchnięte juz od maja. Szczerze to juz sie przyzwyczaiłam bo co mam innego zrobic. Zaraz po porodzie Ci to zejdzie, a podejrzewam ze Z Paula już na dniach bedziecie rodzic. Ania - dwa tygodnie do cesarki - wow!!! Pakuj torby i czekaj , a już niedługo bedziesz tulic Jeremiaszka:) Doorota - ładny brzuszek:) Młoda Mama- witam ponownie na forum.Odzywaj się częściej! Mam pytanie odnośnie KTG - kiedy sie wykonuje to badanie. Ja jestem w 35 tyg. , a nastepna wizyte u gin mam w 37 tyg. Na razie nic nie mówiła o KTG. Czy dostane jakies skierowanie na to badanie czy robi je gin? Teraz ogarnę trochę mieszkanie, mam masę do prasowania i trzeba kolejną pralkę wstawić. DO zobaczenia pozniej!!!

Dobry wieczór! Widzę, że na razie spokój, Ciekawe co nocka przyniesie? Faktem jest, że ten ostatni miesiąc się ciągnie niemiłosiernie. Ja mam wrażenie jakbym od zawsze była w ciąży, a przecież to tylko 9 mcy. Chciałabym już byc po porodzie a najlepiej zeby juz byla gwiazdka. Wtedy mała bedzie miala juz 3 mce, a ja juz na pewno wszystko ogarne. Widze, ze dzisiaj juz nikogo nie ma. W takim razie dobranoc mamusie i brzusie!!!

Witam wrześnióweczki!!! Sandra i Bejbik - moje gratulacje!!!! Fajnie, że już możecie przytulać swoje szczęścia!!! Dużo zdrówka dla Wasz i dzieciaczków! Czekamy na Was i zdjęcia!!!! Witam nową mamą wrzęsniową Anie - widzę, że mamy podobne terminy porodu - je też mam teraz 35 tydz. Cieszę się, że nie będę sama na końcu rodzić. Mineralka - gratuluję rozpoczęcia ostatniego miesiąca!!! Obejrzałam zdjęcia i powiem tak: mata piękna , super pomysł, pokoj synka też ładny, to nic że mały, ważne że własny kącik ma. Mam nadzieję,że mąż w końcu zajarzy , że jesteś w ciąży. Nie martw się - masz nas!!! Ja Cię wirtualnie przytulam i ściskam!!!! Justa i Paulina - nie martwicie się, Może ta pogoda tak żle na Was wpływa. Jeszcz trochę i będzicie tuliły swoje maluszki! Ja to pewnie ostatnia będę, bo jak na razie to nic nie zapowiada żeby było szybciej. Muszę zrobić jakiś obiad. Zajrzę pożniej, Miłego popołudnia Kochane!!!