Maleństwo04

Justa - dzięki za info odnośnie prania. W między czasie przeczytałam co piszą na proszku :)) Czekam na wiadomości jak było w szpitalu. Paulina - ładne to łóżeczko, ale przecież jedno już masz. Poza tym kołyska bardziej mi się podobała. No i zawsze pózniej można ją sprzedać. Możemy Ci tylko pozazdrościć tych okolic gdzie mieszkasz. Ja niestety jeszcze nigdy nie byłam na Mazurach:( Może jeszcze kiedys mi się uda tam wybrać :) Kleopatra - ładny ten regał łazienkowy. Ja niestety nie miałabym go gdzie postawić, a poza tym trochę kosztuje :( Ja chcę kupić wanienkę i stojak. Myslałam o takiej większej wanience, bo nawet ta najmniejsza nie zmieści mi się w brodziku. A ta większa starczy na dużej, a potem Monia będzie się kąpać w brodziku. Ja cały czas CIebie podziwiam, że dajesz radę pracować. Ja od lutego jestem na zwolnieniu, ale jeszcze nigdy nie powiedziałam, że się nudzę. Faktem jest ,że czasem zatęsknię za znajomymi z pracy, ale wtedy idę po prostu ich odwiedzić. Po urodzeniu dziecka chciałabym tak do roku sama zajmować się Monią, a potem zaopiekuje się nią moja mama. Ewelka - pisz jak najwiecej, po to tu jesteśmy, żeby sobie pomarudzić i nawzajem się wspierać. W końcu kto lepiej zrozumie kobietę w ciąży jak nie inna kobieta w ciąży. Tak więc jak będziesz mieć problem to pamiętaj forum zawsze jest otwarte. Wicia - przykre, że nie mozesz korzystać z uprawnien jakie nam przysługują. Taki macierzynski to powinien należec sie kazdej kobiecie. A możesz się zapisać jako bezrobotna? Zawsze byłaby jakaś kasa. Madlene - podobała mi sie ta akcja ze spodniami, Ja bym jednak najlepszych nie poswiecila, Chyba ze pomysl narodzil sie po drodze. Ja nie moge narzekac na mojego M. Codziennie sie pyta jak sie czuje i mowi odpoczywaj, ja to zrobię. Dla nas ta ciaza jest bardzo niespodziewana i dlugo wyczekiwana, wiec obchodzimy sie z nia prawie jak z jajkiem :) ALe gdyby sie cos stalo, to nie wiem czy bym sobie z tym poradzila. Zrobiłam obiad, trochę poprasowałam, a teraz musiałam troche odpocząc. Za chwile bede przygotowywac obiad, bo za pol godziny wraca moj M. Słońce sie schowało, trochę wieje, może to oznaki deszczu. Oj było by fajnie jakby troche popadało. Pa, pa:)

Hej! Chciałam się przywitać w ten kolejny upalny dzień. Wszystko przeczytałam co napisałyście, ale odpiszę pózniej. Teraz musze zabrac sie za obiad - dzisiaj karkoweczka w sosie z ziemniakami i mizeria (ostatnio zimna mizeria to moj ulubiony dodatek do obiadu). Musze dzisiaj troche poprasowac, bo naprawde duzo mi sie uzbieralo. A w sobote bedziemy przestawiac meble (maz z tata) , bo od poniedzialku skorbanie i malowanie duzego pokoju. Dlatego musze jeszcze dzisiaj pochowac kilka drobnych rzeczy. Mam do Was pytanie , bo widze ze wiekszosc z Was juz pierze maluszkowe ciuszki . W jakiej temperaturze pierzecie te ciuszki? Goraco Was pozdrawiam i do uslyszenia wieczorem!!!

justa83Hej dziewczynki! U nas dziś chyba zapowiada się njagorszy możliwy upał, więc nie ruszam się z domu do wieczora. Rano zrobiłam kolejne pranie ciuszków i miałam plan wieczorem zacząć prasować, ale chyba sobie odpuszczę w tą pogodę. Może chociaż zrobię porządki w szafkach kuchennych. Jakiś czas temu kupiłam maść na popękane brodawki i wyczytałam, że warto je zahartować smarując raz dziennie przez ostatnie tygodnie ciąży. I tak też robię. Zapomniałam Wam powiedzieć, że i mnie się anemia przyplątałą :/ Gin zapisała mi żelazo i poleciła popijać wodą z cytryną, bo wtedy żelazo lepiej się wchłania.Maleństwo04 powiedz mi proszę czy na odwiedziny w szpitalu się umawiałaś wcześniej, czy poszłaś tak prosto z ulicy? No i w jakich godzinach bo my planujemy iść w piątek po 15:00 albo w sobotę do południa. Hej! W szpitalu byłam kiedyś w sobotę ok. 13-14 bez umawiania. Zapytaj może dokładnie o te majtki poporodowe jeśli możesz.

Hej!!! No niestety upały do nas wróciły:( Już mi się odechcialo robic naleśniki:( Justa - podoba mi sie, ze mala taka ruchliwa U nas na poczatku jak sie ruszala i moj M przykladal reke to sie robil spokoj. Teraz bardzo czesto bark wytawia i czuje taka kuleczke :) A poza tym to czasem rano kapie mnie po żoładku i robi mi sie niedobrze :( Wicia - ja tez mysle ze taki najprostszy laktator wystarczy. Kiedys na forum Noworodki i maluszki zapytalam dziewczyn jakich uzywaly, to najczesciej pisaly o recznych i najtanszych.

Cześć!!! Znowu sobie dziś pospałam, muszę korzystać, bo po porodzie już takiego leniuchowania nie będzie :) Dobrze mi się zaczął dzień - dostałam 4,5 z egzaminu i czekam na jeszcze jedną ocenę (wyniki mają byc na początku sierpnia). Zaraz wybieram się na zakupy, bo na obiad wymysliłam sobie naleśniki z twarogiem. Potem chciałam tochę poprasować, bo już się uzbierała niezła kupka. Wczoraj było chłodniej, ale nie było mnie w domu, a dzić jakoś duszno się robi:( Czyżby upały wracały:( Paulina - cieszę się, że już lepiej się czujesz. Życzę Ci żebyś jeszcze wytrzymała 2,3 tygodnie. Pisz nam cały czas co się dzieje, bo wszystkie jesteśmy nerwowe. Avalka - ja też mam takie dziwne sny w ciąży. Są takie realne i dobrze je pamiętam jak się obudzę. Dzisiaj (chyba w zwiazku ze stanem Pauli) śniło mi się , że zaczął się poród, chociaż mnie nic nie bolało więc zabrałam moja spakowaną torbę - to była największa torba jaką mam w domu i pojechaliśmy z M do szpitala. Tam przyjmowali mnie w izbie przyjęć gdzie wszyscy mieli ogolone głowy :( Dali koszulę wypraną w pralni, bo wyjmowałam z folii i potem z M czekałam na poczekalni - chyba na bóle czekałam :) Poród miała odbierać sam ordynator szpitala. Normalnie strach się bać. Gratki rozpoczęcia nowego miesiąca:) Ja jutro zaczynam 31 tydzień:) Boże jak ten czas leci. Pamiętam jak zaczynałam i miałam wrażenie ze nie doczekam tego 40 tygodnia, a teraz te tygodnie uciekają. Mam tylko nadzieję, że ze wszystkim zdąże na czas, Uciekam do sklepu, zajrzę pożniej:) Pa:)

Hej!!! Ale dużo naklikałyście, ale wszystko przeczytałam. Paulina - może to są wody płodowe? Chyba powinnaś zadzwonić do lekarza. Ja niestety nie mam doświadczenia w tej kwesti. Przypomomina mi się, że pisałaś, że nie chcesz pakować torby to wtedy urodzisz, kurde a tu torba sapkowana a Ty chyba gotowa do porodu? Avalka - z tym budzeniem się jak jest jasno tez tak mam:))) Mąż mówi na mnie kura. Dlatego sprawiłam sobie takie żaluzje , które nie przepuszczają swiatła i ogólnie jak są zasłonięte to jest ciemniej. Mineralka - mnie najbardziej podoba się pościel nr 1. Po prostu za różowym nie przepadam. Ale decyzja należy do CIebie - kupisz taką pościel jaka się Tobie najbardziej podoba. Justa - super ze z Małą wszystko ok no i ze sie odwróciła. Ja ostatnio na usg3d pytałam lekarza czy dziecko może się jeszcze odwrócic w poprzednie położenie to powiedział, że już nie. Może się kręcić wokół własnej "osi". Zamówiłam w aptece sudocrem, emuilsję do kąpieli, termometr kąpielowy i jak odbierałam to dostałam próbki innej emulsji i łyżeczki do karmienia:) Miło było. Dzisiaj kupiłam też chusteczki nawilżone pampers sensitive - 2 opakowania za 15 zł Czekam teraz na przesyłkę z pościelą, może do konca tygodnia przyjdzie:) Życzę przyjemnej nocy:) Do jutra:)

Witajcie!!! Ja tylko chciałam się przywitać, bo spadam dzisiaj do rozdziców - poklikam wieczorem Ania - kupuj tą pościel jest śliczna Mineralka - ciekawe co wybierzesz, oczywiscie czekamy na zdjecie. Ja na poczatku paliłam sie na posciel z bocianami - zielona - ale w koncu wybralam inne kolory:( Avalka- widze ze sama przyjemnosc Cie dzis czeka:) Ja czekam na złozenie szafki Wtedy sobie wszystkie ciuszki rozłoże na łóżku i okaze sie co mam, a czego mi jeszcze potrzeba. Paulina - spakowałas torbe? W szpitalu mi powiedzieli, ze kobietki to przychodza z torbami podroznymi:) kurde bo tyle tego trzeba zabrac. Ja pojde za przykladem Avalki - spakuje to co uwazam a jak czegos zabraknie to M przywiezie:) w koncu daleko nie mamy do szpitala Dziękuję za komentarze do zdjęć, cieszy mnie że się Wam podobają:) Milego dnia :))))

Avalka - masz rację idziemy na 2 dni do szpitala, ale sporo trzeba zabrac. Dobrze, że jest czas to wszystko przygotowac. Ale tak jak Justa pisała, nie musimy zabierac całej listy, którą podała, ale myślę, że większość i tak znajdzie się w naszych torbach. W naszym szpitalu dla dziecka trzeba zabrać tylko pieluszki i nawilżone chusteczki do pupy. Dlatego nie bede zabierac ubranek, tylko na wyjscie ze szpitala Wczoraj zamówiłam na allegro kilka rzeczy, ale lista zakupów nadal jest długa. Można powiedzieć, że końca nie widać. Dobrze , że do porodu jeszcze 2 miesiące to zdąże to opanować:))))

paulina0022Własnie dziewczyny jak to u was w szpitalach jest z tymi lewatywami ???Bo u nas nie robią w ogóle , moze to i dobrze bo mi by było tak głupio , gorzej jak sie jakas niespodzianka trafi przy porodzie hehe:) Jak to jest w szpitalu to nie wiem, ale czytałam gdzieś , że już sie nie praktykuje tego w szpitalu

justa83Maleństwo04justa83W naszych szpitalach nie wolno mieć majtasów jednorazowych, więc ja mam dwie pary siateczkowych a dziś kupiłam jeszcze dwie pary w aptece i są rewelacyjny jeśli można tak powiedzieć :) Justa czy Ty piszesz o szpitalu na Markwarta? Ja sobie zamówiłam wczoraj 10 par jednorazowych majtek :( i co ja teraz z tym zrobię :( Ponoć w żadnym bydgoskim szpitalu nie można mieć jednorazowych. Wiem to od pani z hurtowni Smyk No to będę musiała dokupic sobie te z siateczki. Ja w sierpniu chce się spotkac z polozna z Markwarta i pogadam co dokładnie trzeba zabrać Dzisiaj na wizycie rozmawialam o ekipie z tego szpitala i moja gin powiedzila, że jest ok i ona sie o nas nie boi. Wykonują tez cesarka. Podobno chodziła plotka po mieście, że nie maja sali do cc, ale okazuje sie ze to plota.

justa83paulina0022Tak w ogole to wróciłam niedawno od tesciów, zabrałam wózek i fotelik zapimielismy o łozeczku turystycznym ,ten wozek to taka krowa ze do bagaznika w mojej vectrze nie chciał sie zmiescic a mam bagaznik całkiem duzy, dlatego na 100% kupujemy nowy:):PChociaz wymówke mam dlaczego chce nowy:)Dziś juz raczej nie bede prała, za to namówie meza zeby mi go rozkrecił a jutro od rana zaczne pranie:)Kupilam sobie dodatkowe podpaski z belli poporodowe i majtki z canpola jednorazowe ,ale wiecie co z ciekawosci przeymierzyłam i ledwo mi na tyłek wchodzą, ciekawe czy po porodzie wejdą:)heheh no moze troche odpuchnę:PBo mam juz kupione z baby one i one są akurat , jeszcze sie okaze ze po porodzie zadne mi na tyłek nie wejda hehe:)PW naszych szpitalach nie wolno mieć majtasów jednorazowych, więc ja mam dwie pary siateczkowych a dziś kupiłam jeszcze dwie pary w aptece i są rewelacyjny jeśli można tak powiedzieć :) Justa czy Ty piszesz o szpitalu na Markwarta? Ja sobie zamówiłam wczoraj 10 par jednorazowych majtek :( i co ja teraz z tym zrobię :(

Paulina i Justa dzięki za piękne listy - fajnie, że Was mamy!!!!

paulina0022Maleństwo04Zdjęcia z wczorajszego spaceru po parku w OstromeckuŚliczne te fotki:)Wiesz na niektórych to nawet nie widać ,że w ciązy jestes:) Tez bym tak chciała:) Dzięki! Tym razem nie była to sesja typowo ciążowa:)

Zdjęcia z wczorajszego spaceru po parku w Ostromecku

Hej!! Jestem już po wizycie. Oto ostatnie wymiary mojego dziecka: BPD 7,65 cm HC 27,88 cm Ac 25,50 cm HL 5,16 cm FL 5,61 cm waga 1446 g Tak więc przez tydzień trochę urosła i przybrała na wadze. Jeśli mowa o wadze to ja też trochę mam na plusie, od początku ciązy przytyłam już 10 kg, a jeszcze 2 miesiące przede mną:( No cóż potem będę się odchudzać. Mała często mi wystawia coś okrągłego z lewej strony co daje się wymacać, dzisiaj się okazało, że to barkiem tak napiera :) Nawet teraz jak przyłożę rękę to czuję. W związku z tym, że wszystko jest ok to następna wizyta 16 sierpnia. Jedyne co mnie męczy to puchnąca lewa stopa, ale zauważyłam, że tak się dzieje jak więcej chodzę, dlatego dzisiaj już bedę leżec do wieczora z nogą wysoko uniesioną. Życzę przyjemnego popołudnia:)

Cześć wrześniówki!!! Wczoraj była piękna chłodna pogoda i wybraliśmy się z M na małą wycieczkę. Wogóle to pospaliśmy do 12, o 13 śniadanie i zanim się zebraliśmy to już była 16. Ale było bardzo przyjemnie na dworze - brak słońca, wiaterek i tem. 25 stopni. Niestety już dzisiaj znowu upał:( Pojechaliśmy sobie najpierw do Ostromecka, niedaleko naszego miasta. Jest tam pałcyk i bardzo ładny, duży park. Zrobiliśmy kilka zdjęć - po południu coś wkleję. Potem pojechaliśmy na pierogi do Torunia. Były pyszne. A wieczór skończył się u znajomych , z któtymi sobie posiedzieliśmy i pogadaliśmy. No i powrót do domu. Wczorajszy dzień był bardzo miły:)) Aniah83 - z Ciebie to taki nocny marek jak z mojego M. Jeśli go nie pilnuję, to znaczy nie wołam do łóżka, to czasem potrafi siedzieć do rana. A następnego dnia tak trudno mu wstać:( Z wózkiem to rzeczywiście masz problem. Może dobrze by było zamówić sobie w Polsce, pewnie przesyłka wyjdzie taniej niż zakup u Was takiego wózka jaki Tobie się podoba. A ta po za tym, jak pisała Paula, wszyscy byliby zdziwieni, a Twoje dziecko miałoby wygodny wózek. Podoba mi się Twoja pościel. Jest taka delikatna. Ja sobie zamówiłam 3 elementową pościel + falbanka. Nie mogę się doczekać kiedy już to będę mogła założyc na łóżeczko. Gratki z rozpoczęcia 32 tygodnia!!!! Paula- cieszę się ze imprezka udana. Te ciuszki dla Nikosia są czadowe! Mały model się szykuje! Fajnie będzie Go zobaczyć w tym dresiku! Z tym wózkiem to współczuję. Ciągle Ci coś oddają, że musisz po nich czyścić. Przecież, jak się coś pożycza to trzeba to oddać w takim stanie w jakim się dostało. A nie narażać innych na dodatkową pracę. I powinni jeszcze jakoś podziękować. Ten wózek, o którym wcześniej pisałaś bardziej mi się podobał niż Espiro Bejbik - ja jeszcze nie ma torby do szpitala. Zabiorę się za to w sierpniu. Mam zamiar spotkać się z położna ze szpitala, w któym bede rodzić to wtedy dowiem sie co dokładnie zabrac. Ja odebrałam wyniki i dzisiaj na 17 mam wizytę. Ciekawe co powie gin. Madlene- bardzo ładna kołyska. Taka milusia:) Myślę, że jeśli nawet długo nie posłuży to dobrze kupić. Ja niestety nie mam miejsca. ALe gdybym mieszkała w domu to pewnie bym sobie sprawiła. Justa- witaj po urlopie. Mam nadzieję, że sobie odpoczełaś. Ładne łóżeczko i pościel. Mnie twardnieje brzuch z prawej strony, ale w ostatnim tygodniu było tego mniej niż w poprzednim. Jest to bezbolesne. Moja Monia jest już ułożona główkowo i daje mi to odczuć jak sobie nóżkami kopie w mój żołądek. Wtedy wszystko mi podchodzi pod gardło:) Ale sie rozpisałm :) Do usłyszenia wieczorem! PS Tak się rozpisałam i mnie przy wysyłce wyrzuciło , na szczęscie zapisałam sobie na poczcie i nie musze od nowa pisac:)

Paulina ślicznie ten kącik dla Nikosia wygląda! Ja wybrałam pościel 3el - misie na drabinie żółte + taka sama falbanka na łóżeczko, a 2 el to żyrafa i misie na kremowym - mam nadzieję, że będzie pasować do ochroniacza i falbanki. Madlene - wiesz chyba wszyscy pójdzie z torbami, jak tak dalej pójdzie. Kasa leci a końca zakupów nie widać. Siedziałam kiedyś i tak sobie myślałam: taki malutki człowiek a tyle rzeczy trzeba kupić od razu. Są to nasze studnie bez dna, ale przy tych zakupach jest tyle radości i przyjemności, że potem się zapomina ile kasy poszło. Ja na razie kupuję drobiazgi, ale te duże zakupy typu łóżeczko, fotelik i wóżek to sierpniu. Spadam zrobić obiad. Czekam na deszcz!!!!

Hej!!! Bejbik - masz blisko do mnie, moze jeszcze zdążysz przyjechać na ciacho:) Na obiad będzie shoarma z zapiekanymi ziemniakami i mizeria. Może ta mizeria nie bardzo pasuje, ale ostatnio mam straszną ochotę na mizerię:) Te porady koleżanki odnośnie higieny dziecka uważam, że są dobre. My się wychowaliśmy na tetrze i bez bajerów. Moja bratowa ma rocznego synka i ona tez używa do kąpieli mydełka bambino, a po kąpieli smaruje małego balsamem z firmy Hipp. Mówi, żeby jak najprościej bo dziecku nie potrzeba tyle chemii. Avalka, Bejbik - ja też biorę witaminki, żelazo i kwasy omega, ale moja mała ma 1238 g w 29 tyg. Ciekawe o co w tym wszystkim chodzi. Trochę się przestraszyłam, bo jak zacznie teraz więcej przybierać to co to będzie w dniu porodu :( Aniah83 - chyba duże macie ryby w waszych wodach. Ja lubię rybki, ale takie łosoś, makrela, dorsz i najlepiej jak je ktos dla mnie przygotuje:) Ja sobie siedzę przy lapku i mam włączony wentylatorek, który mnie przyjemnie owiewa :) Mam tylko nadzieję, że nie będzie z tego przeziębionego gardła. Tyle mi narobiłyście ochoty tymi gotowymi łóżeczkami, że sobie właśnie zamówiłam w necie pościel, prześcieradła i falbankę, zaraz wkleję linki: Falbanka Pod Materac do lozeczka 120x60 Producent (1134625278) - Aukcje internetowe Allegro misie na drabinie żółte Pościel 2 elem 120x90 Producent Duzo Wzorow (1150725315) - Aukcje internetowe Allegro żyrafa i misie na kremowym W) Posciel 3 el 120x90 NOWE Wzory Producent (1150725324) - Aukcje internetowe Allegro misie na drabinie żótle G) Wypelnienie 120x90 Antyalergiczne Producent (1134625275) - Aukcje internetowe Allegro Łóżeczko kupię po remoncie w sierpniu i też sobie ubiorę. Kurczę już sie nie mogę doczekać:) Chociaż trochę przyjemności w tym upale

Witajcie !!! Paula życzę zeby urodzinki się udały, czekamy na wiadomosci jak bylo!

Witajcie kobietki!! Zabierzcie ten skwar!!!! Mówią w TV że od niedzieli będie chłodniej i spadnie deszcz, Może tym razem się sprawdzi:))) Wszystkie okna otwarte, ale żadnego wiaterku, firany w miejscu stoją. Paulina - ja Ciebie podziwiam ile Ty sprzątasz. Na początku ciązy gin kazała mi się oszczędzać i tak zostało do dzisiaj. Mąż sprząta, aja tylko drobne zakupy i gotowanie. Dzisiaj naszło mnie na placek - biszkopt ze śliwkami. Ale mąż pomógł mieszac, juz nie moge sie doczekac kiedy zjem pierwszy kawalek Madlene- fajnie ze znowu sie pojawiłas Mysle ze teraz juz nas nie zostawisz. Ja nie mam jeszcze torby, ani kacika dla malej. Za tydzien zaczynamy remont, a potem juz tylko zakupy dla mnie i dziecka, Na koniec sierpnia bede gotowa ze wszystkim. A takie zimne piwko tez bym sobie teraz wypila, ale nie mozna:( Pozostaje woda z lodem:) Avalka - moze Twoje malenstwo teraz juz bedzie mniej przybieralo na wadze. Najwazniejsze zeby byla zdrowa. A jak stopa? Juz wszystko dobrze? Zycze Wam spokojnej nocy :)

Gratuluję!!! Fajnie masz, że to już za Tobą Napisz w jakim szpitalu rodziłaś i czy miałaś swoją położna (opłacona) ? Czy było nacięcie? Ja czuję sie dobrze, tylko upałów mam dość. Malutka już ułożona główkowo, w 29 tyg waży 1238 g Rozwija sie prawidlowo - byłam na usg3d i lekarz dokładnie ją wymierzył. Dużo zdrówka dla Ciebie i Szymka Pozdrawiam gorąco :)

Witam Was kochane w ten kolejny upalny dzień! Dziś rano byłam na badaniu. Miałam nadzieję, że z rana będzie trochę chłodniej. A tu d.... O 9 rano w słońcu jest 40 stopni, a w cieniu 28. Tego nie da się wytrzymać. Dzisiaj też sobie siedzę na balkonie, jest cień i lekki wiaterek. Tak bardzo pragnę deszczu. Z tego upału znowu mi puchnie prawa stopa. Tak poza tym wszystko dobrze. Paulina - dobrze trzymałaś ostatnio za mnie kciuki, bo z ostatniego egzaminu dostałam 4. Hura! Jeszcze czekam na dwie oceny. Kobieto dlaczego Ty tyle sprzątasz, boję się o Ciebie. Musisz trochę odpuścić.Dbaj o siebie! Ania- życzę zdrowia!!! Avalka - myślę, że powinnaś już dawno iść z tą stopą do lekarza. Niepotrzebie się tak męczysz. Nie dość, że musisz znosić taki upał, to jeszcze ta stopa. Po prostu idz na dyżur w szpitalu i niech CI pomgą. Z tym ZUS-em to współczuję. Tam chyba pracują ludzie co mają serca z kamienia. Oni mają swoje procedury, a inni ich nie obchodzą. Kasioleqq - trochę się przestraszyłam jak przeczytałam o śmierci dziecka po szczepieniu. Na temat szczepień nie wiem nic. Sama nie wiem co zrobię. Mam jeszcze trochę czasu na zastanwienie się. Kleopatra - podziwiam Cię, że dajesz jeszcze radę pracować. Ja już teraz nie mogłabym iść do pracy, nie wyobrażam sobie tego porannego wstawania. Poza tym finanswo wychodzę tak jak bym była w pracy, nawet ciut lepiej, więc nie żałuję, że siedzę w domu, Czasem mi tylko smutno i trchę tęsknię za ludzmi z pracy, ale jak mogę (czytaj pogoda pozwala) to ich odwiedzam. A bobu nie kupiłam, zapomniałam. Ostatnio jem kilogramami brzoskwinie, nektarynki i pije wode mineralna. Mineralka - nasze dzieci sa wagowo takie same - moja Monia w 29 tyg. 1238g. A zatem wszystko ok. Mam nadzieję, że ta cukrzyca w końcu da Ci spokój. Życzę Wam miłego i spokojnego dnia!!!

Kleopatrapaulina dokładnie pomyslałam o tym samym. nasze dzieci ida łeb w łeb :) co do tego wirusa to juz jest ok. było tak tylko przez pare godzin u mnie. zobacze jutro w pracy czy będzie oki. ide robic bób na kolacje, do juterka :) Bób - super narobiłaś mi smaka, ale teraz juz nie kupie :( Jutro moze sie uda. Rano lece na badanie, tym razem mocz i posiew moczu, a w poniedzialek wizyta u gin. Dobranoc wrześnóiwki

paulina0022Zapomiałam wam napisać ze przysżły mi smoczki ,butelka i sudocrem ale taaaakiego dużego sudocremu jeszcze nie widziałam ma 250 pojemności a są jeszcze 400 te to muszą być wielkie:)Jutro pewnie posciel przyjdzie albo pojutrze wiec dam wam znac co i jak:) Kurcze zła jestem mieli mi oddac łozeczko do 15 i nie oddali:(Powiem swojemu ze ma do nich napisac w końcu umowa to umówa i tak trzymaja je już b.długo a no i stwierdzili ze materac nam odkupią,wiec chociaż jeden wydatek z głowy, mialam rację mówiąc ze pewnie sie zniszczy :) Ide teraz na doł zrobie małemu kolacyjke jakąś i może te kotlety posmażę z grzybkami i pomroże bo jutro w ten upał mi sie nie bedzie chciało:) Pożegnam się z wami bo nie wiem czy jeszcze dziś wejdę:) Miłego wieczorku i Dobranoc:)!!!! [ATTACH]40270[/ATTACH] Ale piękna ta kartka Paula a Ty jak zwykle za dużo na siebie bierzesz! Dbaj o siebie!

paulina0022Dziewczyny nie wiem co mi sie stało odkąd wyszłam z forum i od kompa tak miałam robić jedzonko powoli na bartka urodziny a wiecie co zrobiłam - wysprzatałam cąłą górę w domu az ślni a po tym remoncie mialam naprawde dużo , w łazience płytki pomyłam , wanne bidet kibelek pralkę i wszytskie kosmetyki i wszytsko co tam tylko jest , potem wziełam odkurzac poodkurzałam dokładnie wszystko, potem podłoge 2 razy umyłam bo mam ciemnep brazowe płytki slady zostaja za pierwszym razem, potem u bartka wysprzatałam pokój, troche przestawiałam meble ale takie drobne typu komoda, tez odkurzyłam kurze starłam podłoge wyszorowałam i nasprzatałam sie zabawek a tego najwiecej było, potem sypialnia tez kurze oskurzanie podłogi poprawiania poscieli mycie podłogi , w wolnym pokoju tylko odkurzylam i umyłam podłogę no i najgorsze przedpokoj - my zawsze malujemy farbami z dekorala odpornymi na szorowanie a mąz mi całe ramy od drzwi do pokoi i łazieneki pobrudził tą własnie farbą:(Do tej pory mnie rece bola a nie powiem juz o kręgośłupie pot lał sie ze mnie jak nigdy ale dałam rade , umyłam tam 2 razy podłogę zamiotłam i umyłam schody no a resze zostawiłam męzowi - dół ale tam było mniej do sprzatania bo na bierzaco staram sie sprzatac zeby goście nie widzieli jaka bałaganiara ze mnie:) Potem jak mąz ogranął pojechałam na zakupy reszte składników kupic na urodzinki dla Bartka i powiem wam ze zamknełam sie w 300zł :(prezent 100+ składniki 200 no oczywiscie w tym alkohol na sam alkohol wydałam z 80 zł ;(Nie wiedziałam ze urodziny 4 latka mogą byc takie drogie !!! Kołyske bym za to miała:(Ale chcę małemu wyprawiać urodziny zeby potem miło wspominał dom rodzinny i swoje dzieciństwo:) Kleopatra Mówiłam ,że nasze chłopaki idą łeb w łeb mój tez wazył 1900 g na ostatniej wizycie:)Tydzień temu:) Wicia255 No mam nadzieje,że w 2 godziny urodzę:):):)TYm razem jestem b.zdeterminowana:):)!!!! agatkaaa183 wiesz z chęcią bym pojexdziła na około mam lasy wszędzie:)Ale nie mam roweru i pewnie mąż by mi nie pozwolił no i sąsiedzi by sie nabijali jakby mnie zobaczyli z takim brzuchaaalem na rowerku:)' Maleństwo Jakie wy macie antywirusy ja mam avasta i jest ok :) Nic sie nie dostaje do kompa:)Pewnie northona macie:) Bejbik no ja sie bede starała nie mysleć ,bede myslała tylko o tym co w danym momencie robie a nie z jakiego powodu:):):):P:P Może pomoże:) Ja jestem koło 13,14 kg na plusie i waga w miejscu stoi na szczęscie:) Mam avasta - dwa wiry skasowałam, a z jednym ciągle walczę:)