kasica

monjah ktory to tydzien? ja dopiero 5 zastanawiam sie kiedy moge uslyszec serduszko, wizyta dopiero 3 kwietnia, ale nie moge sie doczekac i mysle czy nie isc wczesniej to moja pierwsza od wczoraj nie moge sie z wyra podniesc :( taka slaba jestem nie dobrze mi i wogole:)

asiula fasolinka sliczna oby wszystko bylo dobrze pozdrawiam

ja mam 26 i prawie 5 letnia corcie planowana:) drugie w drodze ;) moim zdaniem nie wiek a dojzałosc emocjonalna sie liczy i chec posiadania dzieci niektore 30latki nie sa nadal gotowe

wiecie co a ja mam tak ze kazde imie mi sie z kims kojazy albo juz ktos ze znajomych ma tak na imie albo jego dzieci i mam straszny problem pierwsza corke nazwalismy JAGODA, JULIA jest jedyna w przedszkolu i bardzo sie ciesze bardzo lubie to imie i chodz julia mi sie tez podobalo za bardzo oklepane dlatego mam na drugie a teraz nie mam pojecia jak damy na imie naszemy drugiemu dziecku, nawet nie chce o tym jeszcze myslec....:(

za wczesnie czy nie to sie dowiesz juz na wizycie kazdy płod rozwija sie w innym tempie , u niektorych to za wczas a u niektorych juz cos wiadomo ja czekam do ok 8 tyg z wizyta bo narazie NIC mnie nie niepokoi wiec spokojnie poczekac , ale wiem ze jak bym tylko miala jakies watpliwosci czy obawy tez bym sie zgłosiła wczesniej. pozdrawiam

witamy nowa mamusie:)

ok dzieki wielkie to tak biore i przy tym pozostane wiem ze kwas tylko pierwszy trymestr potem to juz mi lekarz powie jakie witaminki . szkoda ze nic sie nie dowiedzialas tak to jest z tymi lekarzami nie wiedza jak nam zalezy by chodz nam powiedzieli ze wszystko ok ze ciaza jest tylko jeszcze maluska i nie wiele moga zrobic, dlatego ja sie nie spiesze ide dopieiero ok pierwszego kwietnia chodz tez mnie nosi i ciagnie wczesniej ale poczekam:) powodzenia

pycia masakra jakas:/

mam pytanko dziewczyny jaka dawke kwasu foliowego zapisał wam lekarz, ja biore kwas od 3 miesiecy pniewaz ciaza była planowana nie wiem tylko czy jedna tabletka folika wystarczy czy po zajsciu dawke se pozwyzsza?

wszystkie 3 opcje:) zalezy od malucha moja jak była mała spała bardzo duzooo az wrecz sie nudzilam:) potem jednak nawet do wc musialam z nia isc i nie moglam nic zrobic:) oczywiscie da sie to jakos poukladac jesli malec troche pospi wtedy robi sie w domu czy koło siebie jesli jednak do spioszkow nie nalezy a sa takie co prawie nie spia to nie da sie zrobic nic:) takze wszystko sie okaze jaka bedzie ta twoja dzidzia ale napewno dasz sobie rade i jakos to bedzie z dziecmi to tez jest tak ze wszystko sie zmienia z miesiaca na miesiac:) takie jest moje zdanie

magan23 no i dobrze sprzatanie nie ucieknie najwazniejsze sa teraz dzieci i ty ja sie wlasnie obawiam jak to bedzie za tydzien dwa narazie nie mam zadnych objawow ale w pierwszej ciazy przespalam 3 miesiace teraz nie moge sobie na to pozwolic tym bardziej ze pogoda zaczyna sie robic ladna

ja tez nie moge sie doczekac a to dopiero za 2 tygodnie:( objawow nie mam zadnych poza malutkimi mdlosciami z rana . wicia255 nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze nie mozna zawsze myslec ze bedzie tak samo , chodz zdaje sobie z tego sprawe ze mysli przychodza same z siebie... powodzenia

witam chciałabym sie poradzic co do mojej prawie 5 letniej córeczki, mianowicie córka spi ze mna od bardzo dawna, własnie sie dowiedziałam ze jestem w ciazy i tak sie teraz zastanawiam czy nie czas aby mała zaczeła sypiac sama? tylko jak jej to wytłumaczyc? jak przekonac zeby nie czuła sie odzucona.

5 tydz to jeszcze bardzo wczesnie dlatego ja nie chcac sie stresowac pujde sobie na spokojnie ok 8 tyg. do gina:) moja szwagierka byla w 6 i tez nie bylo serduszka słychac przerazona 2 tygodnie sie martwila w 8 juz bylo ok teraz jest w 5 mies i wszystko ok takze nie ma co sie martwic trzeba myslec pozytywnie a napewno bedzie dobrze;)

to dołacze sie i ja mam nadzieje ze bedzie ok testy pozytywne chyba z 5 :) a do lekarza za jakis czas to moje drugie dziecko i wiem ze 4 tydzien to troche za wczas:) pozdrawiam i zycze spokojnych 9 miesiecy:)

witam moj problem polega na tym ze chce odejsc od meza, mamy 4 letnia corke i mieszkamy razem w mieszkaniu mojej mamy ktora przebywa w usa, najwiekrzym problemem jest moj strach i obawa o przyszlosc moj i corki oraz wiem to ze maz bedzie robil mi na zlosc i walczyl o corke, jestem tez osoba Niestety taka ze zal mi go i nie wiem czy dam rade wytrwac w postanowieniu o rozstaniu ... wyjezdzam niedlugo do niemiec do ojca niby w odwiedziny alezastanawiam sie czy nie zostac, bo mam juz naprawde serdecznie dosc niby nic takiego nie zrobil poza tym ze wiecznie go nie ma i wszystko ma gdzies mowi ze mnie kocha ale od 2 lat spimy w oddzielnych pokojach i prawie wcale nie rozmawiamy to nie jest prawdziwe malzenstwo i nie chce tak dluzej zyc, on oczywiscie nie widzi problemu:) kiedys jesczze rozmawialismy mialo byc lepiej niby sie staral ale ja juz nic do niego nie czuje oprocz litosci unikam kontaktow seksualnych i nawet zwyklego przytulania, zupelnie nie wiem jak postawic pierwszy krok w nowe zycie brakuje mi konsekwencji i odwagi:( zastanawiam sie rowniez co by sie dzialo gdybym jednak zostala w niemczech czy moga mi przez to ograniczyc prawa rodzicielskie o utrudnianie kontaktow ojcu?

hej ja urodzilam moja core 15 czerwca o 3 nad ranem po bardzo dlugim porodzie naturalnym i tak bylam najszczesliwsza;) mala miala 3700 56 cm i 10pkt a teraz maly lobyz daje popalic;)

witam lisi ja tez ze slaska i tez mam core z 2007r tyle ze z czerwca:) pozdrawiam

boska kawa mmmm:) witam wszystkich po powrocie chodz pewnie zostalam zapomniana nie zagladalam na forum od jakis 7 miesiecy a to dlatego ze zapomnialam hasla:/ potem byl jakis problem przy odzyskiwaniu a dzis jakims cudem bez problemu dostalam nowe tak ze wracam mam duzo do nadrobienia

witam długo mnie nie było ale postanowiłam sie właczyc bo moja mała tez zaczeła chodzic do przedszkola, i bardzo lubi problem mamy tylko z tym okropnym katarem:/ zacząl sie 2 wrzesnia 22 juz bylo zapalenie oskrzeli 2 tyg w domu bo zas infekcja i tak do dzis, zas katar zas kaszel w sumie tydzien byla zdrowa juz nie mam sił, ostatnio lekarz przepisał nam szczepionke 28 tabletek luivac wiecie cos o tym?

wiekrzosc dzieci nie lubi bialych fartuchow lekarzy i przychodni duzo jest takich co jak tylko wchodza to jest histeria, moja jaga tez tak reagowala placzem na pediatre jednak z czasem to sie zmienilo i teraz jak wchodzi to zagaduje i sama jezor pokazuje:)

Margolciawitam...Anetko-aby Babskie ruszyly trzeba pisac i pisac...jak ja cos napisze to mam odczucie ze wale monolog...nie pytajcie sie bez konca co u ktorej,tylko same nawijajcie co tam u Was...inaczej to bedzie tylko lista pytan...moim skromnym zdaniem powinnysmy pisac na co mamy ochote...co uwazamy za stosowne do podzielenia sie z innymi...o czym mamy ochote pogadac...inaczej w zyciu sie nie ruszy...bedzie tylko walenie postow i nic ponad to...mam nadzieje,ze nikogo nie urazilam.ale ja lubie czytac co u Was...sama tez jak wpadne to klepie co u mnie... no to ja poklepe co u mnie:) a mianowicie z czego bardzo sie ciesze Jaguska moja dostala sie do przedszkola i zaczyna od wrzesnia:) bardzo mi na tym zalezalo bo nie mam jej z kim zostawic i 3 lata siedze w domu i juz mnie szlak trafia i bida dopadla:) ale mam nadzieje ze znajde sobie teraz jakas prace i troszke bedzie lepiej:) a mala tez szczesliwa bo dzieci uwielbia i w zimie w domu strasznie sie nudzi, a tak to ciekawsze zycie bedziemy miec obie:)

jak sie wkleja zdjecia do posta bo chcialabym wam pokazac moja mala przedszkolanke:) wczoraj modelka robila sesje :)

dzieki dziewczyny w koncu cos sie w moim zyciu zmieni:) bo odkad zaszlam w ciaze i urodzila sie Jaga to siedze z nia 24 h i juz mam troche dosc takiego zycia,:) choc nie zaluje bo mala jest Kochana jak kazde dziecko dla swojej mamy:) ale ciezko tak zyc wszedzie musze ja ze soba zabierac , nigdy nie mam jej z kim zostawic

tak wogule to ostatnio wszystko sie udaje, w koncu:) bo ten rok poprzedni byl fatalny, moja szwagiereczka po roku staran w koncu jest w ciazy:) wiec jak dobrze pujdzie jeszcze w tym roku bede szczesliwa ciocia:)