Skocz do zawartości
Forum

Iwona9795

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iwona9795

  1. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Blumchen paru osobom, które nie mogły się wprost powstrzymać, zwróciłam uwagę,żeby tego nie robiły, chociaż wiem, że nie miały żadnych złych zamiarów... chyba im się zrobiło przykro, ale trudno...-...mój brzuszek... jak chcą głaskć to swój...
  2. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Pisałyście o szkołach rodzenia... czy one są naprawdę konieczne??? Za ubrankami jeszcze nie szperałam... najpierw chcemy zakupić łóżeczko i wóżek dla małej... na ciuszkowe szperanie wybiore się pod koniec marca... sporo rzeczy siostra mi odłożyła po swojej córci...
  3. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Cynka trzymam kciuki za Twoją Julkę, niech szybko wraca do zdrowia Mój brzuszek wygląda raczej jak utyty niż jakby dzidzie nosił... pewnie to przez to,że nie należę do osób szczupłych... ale jak patrzę w lustro to zaczyna powoli przypominać ciążowy... Wydaję mi się,że ludzie zrobili się niesympatyczni... myślą,że skoro oni mogą czekać godzinę w kolejce to kobieta w ciąży też... mi osobiście robi się słabo kiedy zbyt długo stoję, czy to w kolejce, czy innym tłocznym miejscu... Denerwuje mnie też jak ludzie się o mnie ocierają przechodząc - przekraczają wtedy moją "przestrzeń", wchodzą na moje prywatne terytorium... i drażni mnie jak głaszcząc mnie po brzuchu gratulują dzidzi-szczególnie osoby znajome mniej lubiane... Dziś coś w ogóle jestem podrażniona....
  4. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Cynka trzeba myśleć pozytywnie...
  5. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Blumchen na pewno Twoja Marysia będzie grzecznie spać całą noc... córcia mojej siostry po urodzeniu budziła się w nocy tylko 2 razy... teraz budzi się raz i to nie każdej nocy... mam nadzieję,że nasze córcie też będą takie wyrozumiałe...
  6. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Witajcie Dziewczynki! Blumchen gratuluję Marysi! Guga nie martw się... mój lekarz też mnie nie informował kiedy będę miała usg opisowe... po prostu wpadała pielęgniarka, pytała czy "piszemy?" i lekarz pisał... dzisiaj pół nocy nie spałam... nie mogłam sobie znaleźć miejsca.... na każdym z boków źle.. na plecach jeszcze gorzej... nad ranem usnęłam chyba ze zmęczenia..
  7. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Karola2606 ja też będę miała córeczkę choć spodziewałam się że będzie synek. Nie łam się jestem z Tobą... pomyśl o tych wszystkich słodkich mini sukienkach - chłopca w nie nie ubierzesz... Choć nasza córcia jeszcze w brzuszku to już postanowiliśmy,że sprawimy jej braciszka...
  8. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Slim_lady to zależy od kiedy jest liczona Twoja ciąża... od ostatniej miesiączki, czy od zapłodnienia? Jeśli od zapłodnienia to wszystko jest w porządku i nie ma się czym martwić.
  9. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Dzień dobry wszystkim Mamusiom!!! Byłam wczoraj na wizycie i szczęście mnie rozpiera C Ó R C I A ! Słonko moje mierzy ok 17 cm i waży ok 382g. Termin porodu się nie zmienił. Dzidzia rośnie zdrowa. annaz do lekarza chodzę prywatnie,(mój lekarz jest ordynatorem szpitala i nie przyjmuje na kasę, bo po prostu nie ma czasu, a jeśli nawet by przyjmował to w godzinach rannych dla mnie niedostępnych) i jestem bardzo zadowolona z wizyt. Tylko na pierwszej byłam u innego lekarza na kasę i mocno mnie rozczarował... Myślałam, że młody lekarz ma zapał do pracy i cieszy się z wykonywanego zawodu...myliłam się... potraktował mnie jak kolejną na liście pacjentkę, nie założono mi karty ciąży, bo stwierdził,że na razie "pęcherzyk" nie jest pewny i zobaczymy jak "to" się rozwija przy następnej wizycie... mało się nie popłakałam przy tym badaniu... w sumie niczego się nie dowiedziałam... po wyjściu nawet nie byłam już pewna czy jestem faktycznie w ciąży czy nie... Jak opowiedziałam o tym mężowi od razu powiedział,że jedziemy do innego lekarza i już tydzień później siedziałam w innym gabinecie. Obecny mój lekarz jest sympatyczny i rozmawia z pacjentką naturalnie, tak jakby ją znał od dawna... Przy każdej wizycie robi dokładny wywiad, co się działo od ostatniej wizyty. Przy badaniu usg zawsze robi zdjęcie, fajne to, bo mam pamiątkę z ciąży...(mogę do albumu wkleić) i nigdy nie powiedział "pęcherzyk" czy "to"! Na początku mówił - płód, a teraz mówi dzidzia Jak się niedawno okazało moja koleżanka również do niego chodziła i też go chwali... Gdybym miała mieć synka to byłby Wojtuś, nad imieniem dla dziewczynki jeszcze nawet dobrze nie myśleliśmy, może macie jakieś pomysły??
  10. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Zmykam, idę robić jakiś obiadek... potem szykowanie na wizytę do pana doktora... pewno późno wrócę do domku, dlatego jutro napiszę co i jak i czy dzidzia pokazała co nieco...
  11. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Też spałam... dużo... nie wiem co z parkiem wodnym, nie mam w okolicy żadnego fajnnego...
  12. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Mój mąż się ze mnie śmieje, bo nigdy nie spotkał się z takimi zmianami nastrojów i zachcianek naraz.... w trzecim miesiącu miałam napady twórcze: rysowałam, malowałam trochę pisałam... ale mi przeszło... tzn. przerzuciło się na inne zajęcia...
  13. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Tak to moja I ciąża.
  14. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Blumchem wszystko zależy od Twojego lekarza, każdy ma inne zdanie na ten temat. Mój lekarz powiedział zdecydowane nie, bo woda chlorowana, duża masa ludzi i można coś złapać... więc nie chodzę... ale inni lekarze wręcz polecają, bo można się odstresować, zrelaksować i jest lżej.
  15. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Witajcie Kobietki !! Uuuu!!! Trafiłam na urodzinki zatem wszystkiego najlepszego annaz. Mnie katar męczy od kilku dni, leczę się domowymi sposobami (syrop z cebuli - dobry na wszystko, płukanie gardła ziółkami i napary...) męczące!!! ale skoro nic innego nie wolno ;;; poza tym skuteczne więc nie marudzę(szczególnie ten syrop ) DZiś do lekarza jedziemy-mężuś ze mną-ciekawe co usg pokaże...?? mam nadzieję,że wszystko jest ok.
  16. Iwona9795

    Lipiec 2010

    U mnie też remont :/ i nie śpie w swoim łóżku...przygotowania idą pełną parą choć to dopiero połowa ciąży... chciałam ze wszystkim zaczekać,aż ta paskudna zima się skończy, ale mnie przegadali... Chce już wiosnę żeby wreszczie poczuć inne powietrze... taka pogoda może doprowadzić do depresji.
  17. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Droga Blumchen! Dzidzia moja szaleje już od jakiegoś tygodnia.... na początku było dość spokojnie-ledwo wyczuwalne bąbelki, a teraz czuję łobuza prawie na okrągło. Rano jest trochę spokojniej tak do około 11. i fika tak do 18. potem cisza do 22... kiedy chcę spać znów koziołkuje Płci jeszcze nie znam - jutro mam wizytę i może uda się podejrzeć.
  18. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Mam 23 lata i od kiedy dowiedziałam się,że zostanę mamą siedzę w domu prawie 24h/d... Trochę nudno ale skupiam się dzięki temu na mojej ciąży. Bardzo dużo słucham muzyki i czytam jakieś romanse, których normalnie bym do ręki nie wzięła ;D I te zmienne nastroje
  19. Ja pierwszy test zrobiłam tydzień przed @@@ i nic nie wykazał... powtórzyłam go po siedmiu dniach, powstrzymywałam się żeby wcześniej go nie zrobić i nie robiłam sobie nadziei, ale drugi pokazał już dwie kreseczki :) jeśli nie możesz już wytrzymać to zrób test... zawsze go możesz powtórzyć!
  20. Iwona9795

    Lipiec 2010

    Witajcie Lipcóweczki!!! Ja mam termin na 3 lipca... Gratuluję wszystkim brzuszkom.
  21. Mam 23 lata i jestem w 21 tygodniu ciąży... szczęśliwa!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...