-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez moskala22
-
Lawendowa ja własnie jak potrzebowałam to sobie sama odciągałam trochę pokarmu. Tylko że doprowadzało mnie to do szału bo trwało dużo dłużej niż przy laktatorze.
-
Ja na szczęście nie wiem co to ból poranionych i popękanych brodawek. Miałam kupioną maść, którą oddałam koleżance bo nawet jej nie otworzyłam :) Marzę żeby teraz było tak samo :) A laktatory już własnie przeglądałam i jeśli kupię jakiś to albo to będzie Avent albo ... Kurczę nie pamiętam już firmy :(
-
Laktator był firmy Lovi, taki z pompką - bolało jak diabli jak próbowałam odciągać
-
Ja rogala kupiłam w pierwszej ciąży przez przypadek i jestem z niego bardzo zadowolona. Korzystałam z niego przez cały okres karmienia i było mi bardzo wygodnie :) A nad laktatorem nadal się zastanawiam bo mam niemiłe wspomnienia z nim związane po pierwszym porodzie
-
kaaarolinamoskala ja poronilam pierwsza ciaze, po zabiegu i badaniach lekarz powiedzial ze przyczyna byl wlasnie konflikt serologiczny, potem przyszla pielegniarka dala mi w tylek zastrzyk z chyba immunoglobuliny czy jakos tak i powiedzieli ze to wystarczy i ze z kolejna ciaza nie bedzie problemu - to bylo 10 lat temu wiec moglam cos pokrecic z nazwami... No ja po porodzie też dostałam zastrzyk z immunoglobuliną, a teraz co chwilę lekarka zlecała mi właśnie to badanie, a każde kosztuje ok.40-50 zł. Więc się zastanawiam czy ono jest konieczne tak często? Bo już wiem że pani doktor zleca duuuużo badań, o których niektóre kobiety nawet nie słyszały, a w laboratorium jak przychodzę to się mnie pytają czy spisuję z internetu te badania czy też lekarka tak wymyśla. Wiem, że im więcej, tym więcej rzeczy można wykluczyć lub w porę zareagować. Ale można też zbankrutować. Moja mama to nawet grupy krwi nie miała robionej. Dobra, koniec smęcenia :)
-
A w Tesco 2 opakowania Bebilonu 800g za 60 zł, 2 sztuki body za 15 zł, są różne promocje ogólnie na rzeczy dla niemowląt i dzieci :)
-
Jeszcze jedno - czy któraś z mam, która ma już jedno dziecko, ma konflikt serologiczny? Jeśli tak to czy lekarz zleca Wam badanie odczynu Coombsa co 1-2 miesiące?
-
Majtki poporodowe, wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe, spodnie ciążowe
-
No to teraz z niecierpliwością czekamy na wyniki :)
-
Witam kobietki Krowka zgadzam się z Tobą - ja z kolei mówię "przezorny zawsze ubezpieczony". Jak byłąm na porodówce ostatnio to byłam zaskoczona że w szpitalu powinno się mieć swój kubek, sztućce, talerz, nawet termometr dobrze było mieć swój. Zresztą leżała ze mną dziewczyna, która prosiła mnie o pożyczenie podpaski, bo była jej już potrzebna, a mąż sie spóźniał z przyjazdem. Zresztą w każdym szpitalu, nawet w Krakowie, jest inaczej. W jednym potrzebujesz mieć wszystko dla siebie i malucha, w innym ubiorą Ci dziecku w szpitalne ubranka, jeszcze w innym proszą o datki w postaci np. pościeli lub rożków. Lawendowa trzymam kciuki za wyniki!!! Aha nie chcę Wam smęcić, ale cieszę się że nasze maleństwa rozwijają się prawidłowo. Na innym wątku jest kobieta, która poroniła już 6 razy (ostatni raz w 22 tygodniu) i teraz jest w siódmej ciąży (10 tydzień)i znów jej się pojawiła w organiźmie jakaś bakteria, która może spowodować poronienie. Tragedia!!!
-
Aha dziewczyny chciałąm Wam powiedzieć jak przygotowujemy Kubusia na narodziny braciszka. Z mężem wymyśliliśmy, że spróbujemy zacząć mówić do brzuszka, głaskać go razem z Kubusiem. Tak więc co wieczór po kąpieli kładziemy się w trójkę na naszym łóżku, podnoszę bluzkę, a Kubuś z tatą kładą głowy na moim brzuchu i mówią do niego "halo, halo". Śmiechu jest przy tym mnóstwo, a mi do tej pory kręci się łezka w oku, widząc te czułości. Muszę też dodać, że Kubuś nie pójdzie spać, dopóki nie "porozmawia" z Szymonkiem :) A w czwartek wieczorem mój syn zaskoczył mnie jeszcze bardziej - gdy tylko położyłam się na łóżku, Kubuś położył głowę na moim brzuchu i zaczął coś opowiadać maleństwu, mocno przy tym gestykulując. Wyglądało to strasznie śmiesznie, no bo w Kubuś nie mówi jeszcze normalnie, tylko tak po swojemu. No ale dzidziusiowi w brzuchu chyba to się bardzo podobało, bo zaczął mocno kopać. Nawet Kubuś to poczuł, bo śmiał się za każdym razem, gdy tylko mały mu odpowiadał kopniakami :) Mam nadzieję że Kubuś będzie się cieszył jak zobaczy Szymona, bo póki co reaguje bardzo entuzjastycznie na małe dzieci :)
-
Edytko niestety jestem "ubita" jak to mówi moja mama. I mimo że może tego tłuszczu tak nie widać, no to niestety on jest. No ale dziewczynki ja właśnie zaszalałam i zrobiłam zakupy na Allegro - kupiłam rzeczy do szpitala (wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe, majtki, itp.), no i dla maluszka rożek, łapki niedrapki, prześcieradło do łóżeczka, a dla Kubusia szelki, bidon sportowy. No i od razu mi lepiej
-
Dziewczynki dziękuję za komplementy, ale niestety ta waga to prawda. Nie czuję się z tym dobrze ale póki co jestem w ciąży i nie zamierzam się odchudzać. Prawd jest taka że strasznie przytyłam (25 kg) po tabletkach antykoncepcyjnych, które na szczęście odstawiłam 3,5 roku temu, ale niestety wagi nie mogłam się pozbyć. Teraz stwierdziłam jednak, że dalej tak być nie może i po porodzie planuję zacząć zdrowe odchudzanie - dieta, basen z dziećmi (może w końcu przełamię swój lęk przed wodą), ewentualnie fitness club. Wiem, ze dam radę bo mam silną motywację - nie chcę żeby moje dzieci się mnie wstydziły i żebym później miała problemy ze zdrowiem. Jeśli chodzi o pakowanie, to ja pewnie zrobię to koło połowy marca, bo wolę być wcześniej przygotowana :) Teraz powoli zamawiam sobie rzeczy potrzebne dla mnie i maluszka :)
-
Dziewczynki czym Wy się martwicie - ja ważę teraz 110 kg, a przed ciążą ważyłam 115 kg :( Dlatego tak muszę uważać na wagę :( Mam cellulit, rozstępy i wszystko to gdzieś :) Po porodzie biorę się ostro za siebie!!!
-
Lidl, Biedronka i inne tanie markety - kupujecie?
moskala22 odpowiedział(a) na Happymama temat w Zakupy i prezenty
Ja uwielbiam zakupy w Auchanie i Carrefourze. Czasem robię zakupy też w Tesco, a to z racji tego że mam do niego bardzo blisko. Ogólnie to staram się polować na promocje :) -
Dziewczyny po kilku dniach testowania pieluch z Auchana mogę Wam powiedzieć, że Pandy raczej nie są dobrym wyborem - mają w nie wsiąka i często trzeba je zmieniać. No chyba że sa zakładane na chwile bo dziecko zaczyna sikać do nocnika. Natomiast Bebe Confort jak dla mnie jest ok - wiadomo to nie ta klasa co pampersy, ale dla oszczędzających są w porządku. Przynajmniej to jest moje zdanie :)
-
Wysłałam swoja odpowiedź - mam nadzieje że jestem na dobrej drodze w przekazywaniu synkowi tych ideałów o których napisałam :)
-
Cześć dziewczyny przespałam się i jest trochę lepiej :) Widzę że u Was to Wy nosicie spodnie :) U nas w sumie to też na ogół ja decyduję, ale zanim to zrobię to chyba ze 3 razy sie zastanowię i zapytam Marka czy aby na pewno tak zrobić :) Zmykam na kawę
-
Cześć kobietki nie pisze dziś nic ciekawego, bo jestem strasznie agresywna - normalnie hormony szaleją jak cholera. Wszystko i wszyscy mnie wkurzają, a zwłaszcza Kuba. Nie wiem czy zaczyna przechodzić bunt dwulatka, czy po prostu "ten typ tak ma". No w każdym razie wysłałam go do dziadków na weekend, a ja spróbuję się zrelaksować :)
-
Justi no właśnie zastanawiałam się czy to tak po prostu się robi ten test w warunkach domowych :) Dlatego napisałam że mam głupie pytanie :) Lawendowa ja w pierwszej ciąży miałam mierzone dziecko właśnie przez dotykanie brzucha i jakiś tam sprzęt, no i w 36 tygodniu wychodziło że Kubuś waży trochę ponad 4 kg, więc byłam przerażona, no a urodził się z wagą 3760 g :) Tak więc takie "specjalistyczne" badanie mnie rozbraja :) Karolinko zobaczysz że Twój bobas będzie miał w końcu rodzeństwo - faceci tylko tak na początku gadają, a później zmieniają zdanie :) No a ja wczoraj odebrałam łózko dla Kubusia od kuriera i mieliśmy je składać w weekend, ale jest problem, bo musimy wywalić szafę, żeby ono się zmieściło, a nie mam gdzie włożyć tych rzeczy z szafy. No i chyba będę musiała kupić jakiś wąski regał albo coś tego typu. Ok kończę mój monolog :)
-
Witam i miłego dnia życzę - odezwę sie później :)
-
Justi a zadam takie głupie pytanie - jak się samemu robi test obciążenia glukozą?
-
Madziu a coś poza tym bólem się dzieje?
-
Aha no i lekarka pochwaliła mnie za tycie, bo w sumie wyszło że przytyłam około 4 kg od początku. No i chyba będę musiała zmienić lekarkę bo nie stać mnie na płacenie za każdą wizyte, usg i wszystkie badania :( Karolinko też bym chciała poszaleć z zakupami mebli :)
-
No i ja już też po wizycie Mały waży około kilograma i jest większy o 2 tygodnie w stosunku do daty ostatniej miesiączki. Wiercipięta z niego straszny i na usg widac było ze akurat jest odwrócony główka do dołu.Wyniki mam w normie, teraz czeka mnie test obciążenia glukozą :)