-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monika74
-
Dobrej nocki............ spedzonej z mężulkiem Ci zycze,, i żeby Cię znów jakaś bezzsenność nie dopadła.............. Papatki
-
Oki Madzia to juz cie nie przeciagam... przygotowuj kolacyjke dla mężusia .. ja kończe . jutro moze jak Gabryska mi pozwoli to zajrzę tu do Was
-
magdalozaMonika74Ja wpadłam z wieczorka a wy sie juz wykruszacie..... no dobrze ... , śpijcie kobietki, odpoczywajcie póki mozecie.......... Dobrej Nocki AdriankaNo niestety tak bywa...ja to dzis moge powiedziec,ze pol dnia tu spedzilam... o . jestes jeszcze....... czekasz............
-
No nic Madzia pewnie juz przyjechał twój Maciek.............. to i ja kończe i lece pod prysznic............
-
Ja wpadłam z wieczorka a wy sie juz wykruszacie..... no dobrze ... , śpijcie kobietki, odpoczywajcie póki mozecie.......... Dobrej Nocki Adrianka
-
cześć Dziewczyny wieczorowo. ja wreszcie zebrałam sie by cos napisać.... najważniejsze co mnie teraz męczy to....... MAM NIELUDZKĄ ZGAGĘ......... ochydztwo!!!!! magdaloza[Oj dziewczyny od rana takie zalatane:) Az mi wstyd,ze ja nie.Ale juz wkrotce sie to zmieni:))) Miska:widac nie mnie jedna meczy bezsennosc,chyba ze u Ciebie to byl stres przed kardiologiem? Mam nadzieje,ze wszystko pojdzie dobrze i okaze sie,ze z Twoim serduszkiem jest wszystko w porzadku!Trzymam kciuki:) I koniecznie daj znac co i jak.. Monika:udanej wyprawy po ksiazeczki:) A co sprzedajesz na alegro? Ja nie umiem tego za bardzo obslugiwac:( a chetnie bym cos pohandlowala..hihi To ja lece na sniadanko:) Buzki dla was:)Zajrze potem Madzia sprzedaję rózne ubranka po Gabrysce...... twe które jeszcze mi zostały, bo część wcześniej posprzedawałam......... a gdy dowiedzielismy sie, że bedziemy mieli synka to sprzedaje to co mi zostało...... miska271Hej dziewczynki.... Dopiero was doczytalam,polezalam troszke ale nie odsapnelam..... Tez czekam na meza niedlugo powinien byc....takze tylko na chwilke pozniej znikam.... Madziu w moim sercu wypada zastawka ktora jest miedzy lewą komorą i lewym przedsionkiem i zwiazane jest to z przeplywem krwi dlatego tak sie czuje....nie bede brala tego magnezu bo mam go w normie....zobaczymy jak to dalej bedzie.....jak bedzie zle to pojde do innego lekarza,ale poczekam az urodze moze wtedy troszke te moje serduszko sie uspokoi.... Miśka to uważaj na siebie z taka wada serca... serce w czasie ciąży jest bardziej obciążone, bo musi więcej przepompować krwi....... musisz się kobieto oszczędzać i rzeczywiście mo0że idź do jakiegos innego lekarza.......... Madzia a Ty bidulko jeszcze czekasz na męża......... to zaszalał dzisiaj tak późno wraca do swojej żony i córki
-
Madziara życze Ci wiele miłości szczęścia i radości na NOWEJ DRODZE ŻYCIA
-
Cześc Madzia. nie chyba nie przed kompem. spiesze sie teraz by wystawić aukcje ........ bo za chwile przychodzi moja bratowa i zostawia mi swojego synka Maksa na 2 godziny i chyba lecimy do empiku , odebrac książeczki o Franklinie dla Gabi...... O są........ kończę...........Pa narazie
-
DzieŃ DObry BArdzo!!!! witam Was z rana. Pobudka śpiochom!!! ja juz od 6.30 nie spie........ załamka... , zawiozłam Gabi do przedszkola i zasiadłam do kompa...... , może cos na allegro wystawię, żeby zarobic pare trzy....... Pieknie wczoraj naprodukowałyscie.... starałam sie być na bierząco i wpadałam co jakiś czas, ale nie miałam weny by cos napisać... za to dzisiaj chyba jeszcze jako pierwsza cos nastukam......... U nas Bez zmian , zdrowie na szczęscie dopisuje dopisuje całej naszej rodzince.... , ale beznadziejna pogoda jest ..... pochmurno , zimno i chyba bedzie padać... nie lubie takiej pogody..... marci26Część dziewczyny:) Po tak dłuuugiej przerwie Moniczko dziękuję za wiadomośćU mnie już wszystko w porządku nie ma się co martwic na zapas. Ale brałam tabletki na podtrzymanie przez 3 tygodnie bo szyjka macicy mi się skraca:((( Lekarz nie chce dopuścic do przedwczesnego porodu, no więc leżę w łóżku przez większośc dniaNie pisałam tak długo bo nie miałam netapotem rozchorował się mój ojciec i jakoś nie miałam głowy do tego żeby przysiąśc do komputera...uffff. No ale myślę że teraz postaram się zagląda częściej... Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie Całuję A teraz biorę się do czytania wszystkiego co straciłam ha ha Marci fajnie, ze się odezwałaś.......... uważaj na siebie i maleństwo , odpoczywaj jak najwięcej. Dużo zdrowia dla Twojego taty!!!! AnulkastyczenWitam wszystkie przyszłe mamusie:))) Ja też jestem styczniówką termin mam na 1 styczeń:))) Dopiero od niedawna założyli mi neta i dlatego trafiłam tu dopiero dziś:( W brzuszku noszę 30 tygodniową Zuzię-małego piłkarza bo kopie lepiej niż nasza reprezentacja piłkarska:). Bardzo miłe i ciewkaw to forum :))) Mam nadzieję, że mogE się przyłączyć??? Anulkastyczen witamy i jak juz masz neta to zagladaj do nas częściej...... Wyglada na to, że bedziesz rodziła najpierwsza z nas wszystkich...... Napisz mi na kiedy masz termin ... i jak zrobisz sobie suwaczek to link mi do niego przyślij, to dopisze Cie do naszej styczniowej listy na pierwszej stronie.... Magda, Adrianka współczuje wam lokatorów........ Aneta , Miśka jak samopoczucie?? co u was słychać??? Inka a Ty gdzie nam sie podziałaś....????
-
Ja też chyba juz bedę sie wykruszać, bo cos mnie sen nuży, a szkoda bo Maciek w pracy to mogłabym z Wami troche poklikac, ale wybaczcie nie dam juz rady......... Dobrej nocki Wam zyczę........
-
magdalozaWiesz Monika,zaden ze mnie specjalista a ty sama pewnie masz lepsze inf ode mnie.Powiem tylko,ze znam kobiety(osobiscie),ktore rodzily po 42 roku zycia calkiem zdrowe dzieci.Zreszta zawsze mozesz zrobic badania prenatalne,jesli masz obawy. A co do psychiki w 1 wszym trymestrze..to dziekuje,ze to napisalas,bo juz myslalam,ze cos ze mna jest nie tak.Najpierw bardzo chcialam byc w ciazy a potem co nic sie modliwlam,zeby wszystko bylo z dzidzia ok.Zreszta po dzis dzien mam obawy,szczegolnie,ze brzuszek dosc czesto mi sie napina... Podoba mi sie Wasze podejscie...Chyba zastosuje podobne...I co ma byc to bedzie:))) Kto wie,moze sie jeszcze "pokryjemy" terminami porodu:))) Magda masz rację , zywym przykładem jest tutaj moja mama, urodziła moja siostre jak miała 42 lata...... Martyna jest i była zawsze zdrowa , dobrze sie uczyła ...... i ogólnie wszystko z nia ok.... takze mówie ,ze co ma byc to bedzie.............. a i nie mam nic przeciwko temu bysmy byśmy jeszcze raz rodziły w tym samym czasie........ ja juz teraz jestem spokojniejsza o Dawida o ta ciążę, bo przebiega ona znacznie spokojniej niz ciąża z Gabryska , w tamtej miałam chyba ze 3 krwiaki podkosmówkowe, jakies plamienia , krwawienia, dretwienie rak, uciski na moczowody i jeszcze takie rózne dolegliwosci.... a tutaj własciwie spokojnie ta ciąża mi mija... i juz właściwie niecałe 3 miesiace do końca zostały.... super!!!
-
miska271Monika74miska271To z twoja waga nie jest zle bo ja misiac temu mialam juz 10 na plusie takze teraz to nie wiem juz ile ale w poniedzialek sie dowiem.Dzieci czasami tak maja ze ciezko ich zagonic do spania,a pozniej ciezko dobudzic jak maja wczesnie wstac.... Miska to Twoje tez tak mają czasami............. ?? i tez się na nie wsciekasz ? czy mozna do tego przywyknąć...??? Moje roznie maja ,czesto jest ze nie moge zagonic do lozka,ale nie mam problemow zeby je rano obudzic,czasami az za wczesnie wstaja....takze roznie to bywa i chyba trzeba sie przyzwyczaic... Miśka pewnie masz racje........... , ja mysle ,że mnie to jeszcze bardziej wkurza, bo te hormony ciążowe robia ze mna co chcą...........
-
Wiesz co ja zawsze chciałam mieć 4 dzieci mój mąz tez...... ale w tej chwili mamy juz po 34 lata...... nie mówimy nie... jak bedzie to będzie......jeszcze jedno , moze dwoje..., ale nie wiem na ile nie bedzie to ryzykowne,że dziecko bedzie chore z wadami..... poza tym, poczatek każdej ciąży psychicznie kiepsko znosze z obawa, ze napewno cos sie z nia stanie......... takze no nie wiem..... zobaczymy jak to sie ułozy... napewno rzadnej antykoncepcji nie bedziemy stosować, i nigdy nie stosowalismy.......... Jestesmy otwarci na kolejne dzieci........
-
magdalozaMonika74magdaloza Wlasnie dlatego napisalam,ze pewnosci nie mam:))) Licze jednak,ze nasza mala dzidzia poda sie do tatusia i bedzie grzeczniutka:) I to mnie tylko zacheci...Choc powiem szczerze,ze ja mam niewiele do powiedzenia...,bo moj Maciek juz zadecydowal...,wiec jedyne wyjscie to ucieczka z sypilani..hihino i madry człowiek z tego Twojego Maćka ....... słuchaj sie Madzia męża!!!!! hahaha...dobrze,ze jest w pracy,bo juz by byl caly zadowolony,jakby cos takiego przeczytal..:)))..Wiesz,Monika...ja zawsze chcialam miec duzo dzieci,wiec chyba nie bedzie musial za mna ganiac...za bardzo...No chyba,ze dla zabawy..hiihi No i będziecie pewnie mieli trójeczke, a moze więcej........kto wie............
-
SzaniMonika74Pewnie Madzia "atakujcie" odrazu, nie ma na co czekać, pewnie troche ciężko bedzie, ale fajnie dzieci mniej wiecej w jednym wieku, lepiej będa sie dogadywały, razem będą sie wychowywałay...... Bo tak jak u nas 3,5 roku miedzy Gabryska i Dawidem to troche za duzo.......... , ale juz tak musi byćmiedzy moimm bratem a mna jest 8 lat roznicy i dogadujemy sie super oczywiscie teraz jak sie wyprowadzilam :P ahhaha wczescniej tez bylo ok ale .... :) ok ja zmykam spac dobranoc :) Dobrej nocki Szani
-
magdalozaMonika74Pewnie Madzia "atakujcie" odrazu, nie ma na co czekać, pewnie troche ciężko bedzie, ale fajnie dzieci mniej wiecej w jednym wieku, lepiej będa sie dogadywały, razem będą sie wychowywałay...... Bo tak jak u nas 3,5 roku miedzy Gabryska i Dawidem to troche za duzo.......... , ale juz tak musi byćAaa tam,Monika....wcale nie duzo.Moja sasiadka ma 9letnia corke i miesiecznego syna.To jest dopiero roznica wieku..A 3,5 roku to takie nic...Zobaczysz jak sie beda dogadywali:))) mam nadzieje, ze będą sie dogadywali......... własciwie nie maja innego wyjścia........... hahaha
-
magdaloza Wlasnie dlatego napisalam,ze pewnosci nie mam:))) Licze jednak,ze nasza mala dzidzia poda sie do tatusia i bedzie grzeczniutka:) I to mnie tylko zacheci...Choc powiem szczerze,ze ja mam niewiele do powiedzenia...,bo moj Maciek juz zadecydowal...,wiec jedyne wyjscie to ucieczka z sypilani..hihi no i madry człowiek z tego Twojego Maćka ....... słuchaj sie Madzia męża!!!!!
-
Pewnie Madzia "atakujcie" odrazu, nie ma na co czekać, pewnie troche ciężko bedzie, ale fajnie dzieci mniej wiecej w jednym wieku, lepiej będa sie dogadywały, razem będą sie wychowywałay...... Bo tak jak u nas 3,5 roku miedzy Gabryska i Dawidem to troche za duzo.......... , ale juz tak musi być
-
Szani no niewiem jak bedzie poźniej ale mały teraz wstaje mi o 6:00 godzine sie pobawi zasypia znowu na godzine bawi sie do 10:00 potem zasypia na godzine bo nigdy wiecej i potem juz nei spi do wieczora :) Szani o 6.00? o kurcze moja Gabryska chyba nigdy o tej godzinie sie nie budziła............. a moze juz zapomniałam.... no nie wiem..............
-
SzaniMonika74Szania zdrowko lepiej choc jakies dziwne mdlosci rano mam od paru dni :p hahaah szani to fajnie , ze zdrówjko lepiej.. a wiesz czego objawem sa poranne mdłosci................. wiem wiem ale nie w moim przypadku 100000000000000000000% pewne :) no cóż, to pewnie tak jak piszesz końcówka grypy................
-
miska271Monika74magdalozaNo czesc Monika:))) Popatrz a o tym nie pomyslalam,zeby tam sprawdzic...hihi A co u ciebie? u nie jakis taki bałagan w domu mi sie zrobił i nie bardzo chce mi sie go ogarnąć. chyba nie mam juz siły dzisiaj. przelecę po wierzchu.. a reszte jutro sprzątnę........ Moje zdrowie na szczęście ok. wczoraj byłam u lekarza. przytyłam juz 8 kg. załamka hahaha............. będę hipopotamem. No nie wiem co tam u mnie jeszcze . aaaa mam ograniczyć, a właściwie wyeliminować słodycze z mojej diety...... , bo mam ciała ketonowe w moczu.... szkoda . bo bardzo lubie słodycze, ale niejedzenie ich pójdzie mi tylko na zdrowie.......... To z twoja waga nie jest zle bo ja misiac temu mialam juz 10 na plusie takze teraz to nie wiem juz ile ale w poniedzialek sie dowiem.Dzieci czasami tak maja ze ciezko ich zagonic do spania,a pozniej ciezko dobudzic jak maja wczesnie wstac.... Miska to Twoje tez tak mają czasami............. ?? i tez się na nie wsciekasz ? czy mozna do tego przywyknąć...???
-
SzaniMonika74A moja Gabryśka dopiero zasnęła. przewalała sie chyba godzine i 45 minut i nie mogła zasnąć........aż w końcu padła... a najgorsze w tym wszystkim jest to, że jutro jak będę szykować ja do przedszkola to bedzie wściekła.. a ja na nią.... bleeeeeeeee..... aż mi sie nie chce myśleć o jutrzejszym ranku............czemu bedzie wsciekla? ze jej spac niedasz? moj maly o 19:00 juz spi a ja mam biede do 19:00 go dotrzymac :) fajnie masz , że o 19 spi , ale im bedzie starszy tym mniej snu będzie potrzebował................ ogólnie jak G. nie spi mi w dzień to zasypia bez problemu o 20, ale teraz jak lezakuje w przedszkolu to sie i prześpi tam, to nie jest w stanie wczesniej zasnąć niz o 21...... a dzisiaj to juz wogóle przegięła....... aa bedzie wściekła, bo budze ja ok 7 i to jest dla niej rano.... gdy nie chodziła do przedszkola to wstawałysmy o 8 - 9 godzinie i chyba jeszcze nie odzwyczaiła sie zabardzo od dłuższego porannego spania, bo w sobote i w niedziele własnie śpi do 8-9 godziny........ A jak jest wściekła(rano) to o byle co wyje i doprowadza matkę swoją do szewskiej pasji...........
-
SzanimagdalozaSzaniczeeeeesc :):) jak tam ?Hej Szani:) Jak zdrowko?Lepiej? a zdrowko lepiej choc jakies dziwne mdlosci rano mam od paru dni :p hahaah szani to fajnie , ze zdrówjko lepiej.. a wiesz czego objawem sa poranne mdłosci.................
-
magdalozaMonika74Część dziewczyny wieczorowo.............. Madzia chyba Adriana rzeczywiście nie podawała imienia córeczki na forum... ale..... odsyłam Cię do listy styczniówek na pierwszej stronie.. i tam mozesz sobie doczytać........ Ja nie będę zdradzała..... tak wprost...........No czesc Monika:))) Popatrz a o tym nie pomyslalam,zeby tam sprawdzic...hihi A co u ciebie? u nie jakis taki bałagan w domu mi sie zrobił i nie bardzo chce mi sie go ogarnąć. chyba nie mam juz siły dzisiaj. przelecę po wierzchu.. a reszte jutro sprzątnę........ Moje zdrowie na szczęście ok. wczoraj byłam u lekarza. przytyłam juz 8 kg. załamka hahaha............. będę hipopotamem. No nie wiem co tam u mnie jeszcze . aaaa mam ograniczyć, a właściwie wyeliminować słodycze z mojej diety...... , bo mam ciała ketonowe w moczu.... szkoda . bo bardzo lubie słodycze, ale niejedzenie ich pójdzie mi tylko na zdrowie..........
-
A moja Gabryśka dopiero zasnęła. przewalała sie chyba godzine i 45 minut i nie mogła zasnąć........aż w końcu padła... a najgorsze w tym wszystkim jest to, że jutro jak będę szykować ja do przedszkola to bedzie wściekła.. a ja na nią.... bleeeeeeeee..... aż mi sie nie chce myśleć o jutrzejszym ranku............