Skocz do zawartości
Forum

Monika74

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika74

  1. Witajcie. Tak zglądam tu co jakiś czas, ale wreszcie odważyłam sie napisać. Nie jesteśmy rodzina, która przymiera głodem, ale nie mamy ostatnimi czasy zbyt duzo pieniążków. Mój mąż pracuje na 2 etaty, mamy troche długów które musimy pospłacać, i postanowiłam troche męża wspomóc w zarabianiu i od czsu do czasu opiekuje sie 8 miesięczna Antosią mojej siostry, cos mi tam zawsze z tego skapnie, ale przydałby nam sie jakis wózeczek bliźniaczy spacerowy, bysmy mogli wychodzic na spacerki z Dawidem i Antosią, póki co siedzimy w domu, niby Dawid spokojnie sam śmiga na swoich nóżkach, ale jest taki szybki, ze niestety mając Antosię w wózku musze go unieruchomić, bo wybiegnie mi na ulicę. W zwiążku z tym mam prosbe, moze któraś z Was ma do oddania, albo do sprzedania za niewielkie pieniądze (najwiecej moge zapłacić ok 100zł) taki wózeczek. Byłabym bardzo wdzięczna. i dzieciaczki też....
  2. serduszka oddane... a kiedy kończy sie ten konkurs? bo chyba nie doczytałam.........
  3. prosimy o glosiki............ fajnie, że przeszło anonimowe głosowanie
  4. 3 serduszka poszły....... śliczne szkraby!!! i my się przypominamy.........
  5. Monika74

    Promocje

    W rossmanie pieluszki babydream 2 paczki 39zł. bardzo dobre pieluszki w bardzo dobrej cenie
  6. AgaiLilaagusia20112jeśli komuś podoba się Asiulka zapraszam do głosowania Mnie bardzo ale tylko raz mozna glosowac No właśnie ,wogóle tylko raz na zdjecie mozna głosowac, czy raz dziennie???
  7. AgaiLilapauluskaMonika74to ja tez poproszę o głosy jesli Wam się zdjęcie Dawida podobasliczne :) dla was:) Ladny synek:) glosik polecial Dziękujemy Wam Dobre Kobiety!!
  8. to ja tez poproszę o głosy jesli Wam się zdjęcie Dawida podoba
  9. To i ja tak nieśmiało proszę o głosy na zdjęcie Dawida....
  10. U nas Maciek Właśnie tez w kółko pracuje, 2 etaty ciągnie i tez nie bardzo mogę go gdziekolwiek wyciagnąć, bo w kółko jest w pracy......... Pewnie, ze najlepiej bez dzieci w góry, ale u nas nie mamy takiej mozliwosci, pozatym chciałabym gorami zarazic moja córkę, a ona jeszcze nie była w górach niestety..... chociaz z dziećmi tez mozna pochodzic co prawda nie po Orlej Perci, ale mozna........
  11. Dzień Dobry!!! Aga to i ja zaczynam takie surówki robic mojemu łobuzowi, bo do tej pory jadła warzywa, ale oddzielnie, a teraz niech sie uczy jeśc surówki... Tak Aga to zdjecie pokazuje Dawida takiego jaki on jest naprawdĘ - taki łobuziak...... Ale upał dzisiaj koszmarny, na szczęście u mnie w mieszkaniu panuje miły chłód, aż miło posiedzieć. Mielismy jechac pod koniec czerwca nad morze ale nie pojedziemy, bo tam cały syf z Polski spłynął i strach, aze cos mozna złapać, a przeciez dzieci się nie utrzyma by nie właziły do wody..... tak więc chyba tylko wieś u moich rodziców i teściów nam zostaje..... moze na kilka dni na Mazury. albo w góry - dawno nie byłam w Górach a tak bardzo je kocham...... A wy wyjeżdżacie gdzieś z rodzinami.???
  12. dawidowi, nie przeszkadza pogoda w przemieszczaniu się z predkością światła, Je rzeczywiscie mniej, bardzo duzo pije. Aga a jakie surówki robisz Lili, ze tak chetnie je je?
  13. miska271ale gorąco normalnie az cięzko oddychać...po szczepieniu,teraz mała odsypia,okropnie płakała,aż się zanosiła i nie mogła złapać powietrza...trzy razy ją kuła....waży 10 420 i mierzy 80,5 cm następny bilans 2 latka.... tak mi duszno ,że nic mi się nie chce robić,a jakiś obiadek trzeba ugotować... Monia dzielny chłopczyk i jaki duży,moja to kruszynka Misia no coś Ty jaka kruszynka...??? Gabryśka w tym wieku tyle samo ważyła i pamiętam ,ze była jedna z najwiekszych ze swoich rówieśników, takze nie martw sie, ze jest jakas malutka, hahaha ażeby jeszcze ciepocieszyć, to powiem ci ,ze syn mojej siostry w wieku 2 lat ważył 10 kg, takze wszystko ok. noga na szczęście już mniej boli, nawet udaje mi sie o niej zapominać, także jest ok. Dawidowi własciwie juz nic, w chodzimy z nim do osrodka dziennej rehabilitacji neurologicznej i tam musi przejśc przez cały tim (czy team) specjalistów : lekarza , rehabilitanta, logopede , psychologa, pedagoga. i to chyba tyle......z Dawidem jest wszystko ok.
  14. cześć Aga w Warszawie to jeszcze jakos za nimi nadążam, a jak pojedziemy do moich rodzców, to na chwile nie moge siąść, no chyba, ze Dawid spi, Gabi wbrew pozorom jest raczej do ogarniecia, i sie słucha...... Ja tez dzisaj z Dawidem byłam na szczepieniu, nawet sie nie skrzywił...... waży 12.300 a długości ma 84cm, taki z niego kawał chłopa. Aga a Twoja Lila tez kawał kobietki, a słodzizna..!! ! A ja wczoraj jark szłam z Dawidem do psychologa, na terenie szpitala skreciłam sobie noge, i tak utykam jak ta sierota. ale juz dzisiaj troche mniej mnie boli, na szczęście to jakies delikatne skrecenie , zaraz sie zbieramy i lecimy z Dawidem po Gabrysie do przedszkola a potem na basen..... dlatego tez konczę i papatki, moze wpadne jeszcze wieczorkiem jak któras z Was sie pojawi.......
  15. cześć , nie mam za duzo czasu na wrzucanie zdjęć, ale wkleje wam link do mojego albumu na gmailu, to sobie mozecie rzucic okiem, na stado dzieciaków.Picasa Web Albums - 11725752993948673... - trampolina i kilka filmików z moimi cudakami rozrabiakami.... za kilka dni usune te linki.....Picasa Web Albums - 11725752993948673... - FILMIKI ......... Picasa Web Albums - 11725752993948673... - FILMIKI ......... Picasa Web Albums - 11725752993948673... - FILMIKI
  16. Cześć Kobietki Miska bardzo mi przykro z powodu straty maluszka, wiem co czujesz, odetchnij troszkę kochana i sie zregeneruj. A co z Klaudia, czemu sie tak martwisz jej zachowaniem....?? Ale jesli coś nie tak , to napewno psycholog pomoze. Trzymam kciuki. My po weekendzie, Dawid przez całe dnie śmigał po podwórku u moich rodziców, pogoda była super, nie licząc kilku burz, ale po nich jeszcze bardziej dzieciaki miały radochę, nie dążyłam przebierac Dawida tak sie chlapał w kałuzach, biegał na boso, Gabi zreszta tez, byli przeszcęśliwi, potem spróbuje wam wkleić kilka fotek, a narazie pa
  17. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!!!!
  18. Moze ktos potrzebuje .???Antresola IKEA łóżko piętrowe (1081165203) - Aukcje internetowe Allegro
  19. zdecydowanie jelp, czasami lovela
  20. Witaj. Moje dzieci przechodziły ospe rok temu Dawid miał 3 m-ce a Gabi 3,5 raoku. Ja swoje dzieci kapałam codziennie, tylko że szybko , bez wylegiwania się w wodzie, a na spacer wyszłam bodajże jak krostki były juz dobrze przyschniete , jak kilka dni nie pojawiały sie juz nowe, myslę, ze to był czas tak ok tygodnia, moze półtora tygodnia od pojawienia sie pierwszej krostki, takze myślę, ze i kąpac i spacerowac spokojnie mozecie...........
  21. AgaiLilaCzesc dziewczyny! Monia wspolczoje tego zapalenia oskrzeli, Lila miala w styczniu i choc bylo lajtowe to i tak w nocy strasznie kaszlala i meczyla sie... Zdrowka dla was!Szani faktycznie masz silna wole! No ale 40kg schudnac to piekny wynik! Ja na dukanie bylam, nawet zaczelam utrwalac, z 67 na 57kg schudlam ale zdrowko dalo o sobie znac i przerwalam, i zamiast sie kontrolowac by wage utrzymac to na jedzenie sie rzucilam;/ no i od stycznia przybralam do 62kg i teraz znow sie biore za siebie tylko ze nie z dukanem a ze...zdrowa dieta:p tj duzo warzyw, malo tluszczu i cukru:) A u nas ok. , Lilcia jest kochana i daje mi kazdego dnia mase radosci:). 1 czerwca skladam papiery na studia:) ale nikomu procz R o tym nie mowilam bo nawet nie wiadomo czy sie dostane. Ogolnie to boje sie ze sobie nie poradze bo calkiem odzwyczailam sie od nauki a z tego co sie nauczylam w ogolniaku to juz prawie nic nie pamietam;/ AgaiLila dasz rade , ja kilkanaście lat sie nie uczyłam i pieknie zdawałam egzaminy. lepiej mi8 szło niz w szkole sredniej i studium...... Dasz rade nie bój się. a co to za studia? pisałas , ale wypadło mi z głowy.......
  22. SzaniMonika74SzaniMonis ja od roku na tej samej diecie czyli MŻ. nie jem po 18.00, słodycze sporadycznie, obiad i sniadanko w mniejszej ilości a czasem w ogóle nie jem śniadania bo nie lubię. I ćwiczę w domu + od grudnia 2 razy w tygodniu chodze na ćwiczenia. I ja siedzę cały czas w domu :( ale trzeba się zawziąść Oj super~!! ale masz silna wole.. brawo!!! hm. mnie niestety jej brakuje, ale tak jak piszesz trzeba sie zawziąć, bo w końcu bede sie toczyła a nie chodziła........ a ile masz wzrostu.? Ty to chyba wysoka jesteś.......... wysoka chyba nie :) mam 170 cm. a Ty ile? i ile ważysz i ile byś chciała ważyć? Oj najgorzej to się zmobilizzować, zacząć i pierwsze 2 tygodnie ppotem juz bez problemu :) Łatwiej by było gdyby byla teraz ladna pogoda. Szani ja to mam 162 cm w porywach(z rana) a kilogramów z 85 - 87 w zależnosci na jakiej wadze stanę taki niski antałek jestem , a najpiękniej byłoby gdybym tak ze 20 - 25 kg zrzuciła. chybe tęz musze zafundować dietę te co ty,.... chyba będzie najzdrowsza i najtansza....
  23. SzaniMonika74Fajnie, ze sie odezwałyscie., myslałam, że3 tu juz mało kto bywa, a tu taki odzew........ Szani, ty na jakiejs dietce jesteś. i widze po suwaczku, ze nieźle ci idzie.. zdradx co to za dietka, ech musze sie i ja za siebie wziąc , ale brak mi silnej woli, i trudno tak jak sie cały czas w domu siedzi....... ..Monis ja od roku na tej samej diecie czyli MŻ. nie jem po 18.00, słodycze sporadycznie, obiad i sniadanko w mniejszej ilości a czasem w ogóle nie jem śniadania bo nie lubię. I ćwiczę w domu + od grudnia 2 razy w tygodniu chodze na ćwiczenia. I ja siedzę cały czas w domu :( ale trzeba się zawziąść Oj super~!! ale masz silna wole.. brawo!!! hm. mnie niestety jej brakuje, ale tak jak piszesz trzeba sie zawziąć, bo w końcu bede sie toczyła a nie chodziła........ a ile masz wzrostu.? Ty to chyba wysoka jesteś..........
  24. Fajnie, ze sie odezwałyscie., myslałam, że3 tu juz mało kto bywa, a tu taki odzew........ Szani, ty na jakiejs dietce jesteś. i widze po suwaczku, ze nieźle ci idzie.. zdradx co to za dietka, ech musze sie i ja za siebie wziąc , ale brak mi silnej woli, i trudno tak jak sie cały czas w domu siedzi....... jak tam , nie zalewa Was...?? bo u nas w Warszawie fala kulminacyjna. wszyscy mieszkajacy nad wisła w gotowosci bojowej....... nawet jakby przerwało wały to do mnie raczej nie dopłynie.. chociaż. nigdy nic nie wiadomo......... a co u nas........??? Jutro mamy w przedszkolu dzień rodziny, taki miły pikniczek. niestety nie pójdziemy całą rodziną , ja z Dawidem i z jego zapaleniem oskrzeli zostajemy, z kolei w niedziele , Maciek zostaje z nim w domu, a ja z Gabi jedziemy na Komunię do mojego siostrzeńca...... to tak w skrócie.... Kończe, moze ytroche pomęcze ta moją prace licencjacką..........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...