Skocz do zawartości
Forum

Monika74

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika74

  1. Emkapisałam i wsiąknął mnie post teraz baaardzo skrócna wersja ;)Monika, nerwówki jeszcze niet ;) dopiero się zacznie pewno pół roku przed Ba, że zagłosuje tylko cholercia, gdzie mam kliknąc, co by głos poszedł ? bo jestem slepa :| Tam są gwiazdki pod zdjęciem - ocena . klikasz gwiazdki. najlepiej oczywiście w 5 , wpisujesz meila i klikasz oceń....... z góry dziekuje za głosy......
  2. Monika74no. moze trochę........A jakbyscie głosowały na moje zdjecie, to nie wystarczy zagłosować, trzeba jeszcze z meila, kt. przyjdzie na wasza poczte kliknąć w link, albo skopiowac go do przegfladarki........... przepraszam za moja meczliwość, ale baaardzo zaaalezy mi na Waszych głosach........... jeszcze raz wkleje link, bo tamten chyna jakis trefny,......... konkursnicnacs[G]Skins%2f6407_blank%2fblank
  3. no. moze trochę........ A jakbyscie głosowały na moje zdjecie, to nie wystarczy zagłosować, trzeba jeszcze z meila, kt. przyjdzie na wasza poczte kliknąć w link, albo skopiowac go do przegfladarki........... przepraszam za moja meczliwość, ale baaardzo zaaalezy mi na Waszych głosach...........
  4. Cześć Kobietki,,,,. oj nieładnie nieładnie tak sie nabijać............... hihihi....... Ada bardzo się ciesze , ze jestescie zadowolone z tego gryzaczka..... Aneta - Nikolka śliczna.... Emka to masz troche załatwiania teraz..... troche adrenalinki..... co...??? Mam prosbe do was kobietki, czy zagłosowałybyscie na moje zdjęcie z moimi stworzeniami.....?? Prosze......... konkursnicnacs[G]Skins%2f6407_blank%2fblank
  5. Monika74

    Darmowe próbki

    a i ja tez dostałam pampersy
  6. Monika74

    Darmowe próbki

    asia78anitaa84Pod tym adresem logując się i wypelniając ankietę zostaje sie wybranym do bezpłatnego testowania produktów w zamian za dzilenie sie opinią na jego temat.Streetcom Sp. z o.o.Zostaje albo nie zostaje, zostaje.............. ja własśnie dostałam duuuża pakę z orzeszkami w paprykowej panierce... no i są pyszne!!!
  7. cześć Kobietki.. magdalozaDzien dobry:)Agus Melka nie siada sama..tylko potrafi siedziec sama bez podparcia...na razie tylko chwile,ale dobre i to UDANEGO DNIA!!!! Madziu super, ze Mała już siedzi.. wszystko bedzie ok zobaczysz.. a jak tam spotaknie Amy z rehabilitantką?? co mówiła??? , bo chyba nie pisałaś , albo nie doczytałam......
  8. aneta1808a gdzie reszta dziewczyn: adus monika emka paula ania katarzynka marci madziara maget madzia wracajcie kobiety bo pusto tu bez was!!!!!! Cześć Kobietki. Ja tez jestem. cos nie miałam nastroju na forum.... heh. chyba przez ta jesień, która już do nas przyszła............. dawid znów ma katar..!! stawiam na jakąś alergię........... no bo co...............??? Agai Lila Fajnea Twoja córcia.... Wklejam Wam tez kilka fotek Dawida. i lece po Gabi do przedszkola,............. A tak zajada sie nowym gryzaczkiem. Gruszke wcina: Mały majster klepka rośnie...........::: Pierwsza przygoda z nocnikiem.......... niestety nie ma czasu siedziec na nocniku......... i na koniec słodziuchny usmiech dla miłych Cioć
  9. a tu cd. cytatu..... 8.Po ósme: - korzystać z terapi6i wspomagających rozwój mowyKolejnym problemem może okazać się niedostateczne czucie w obrębie aparatu artykulacyjnego. Wówczas dziecku nie będą przeszkadzały drobiny jedzenia lub inne zanieczyszczenia zalegające w okolicy ust i nosa, nie będzie usuwało ich w żaden sposób. W takiej sytuacji masaż również przynosi dobre efekty. Problemy związane z dotykiem mogą dotyczyć także innych części ciała. Zalecam wówczas kontakt z terapeutą integracji sensorycznej (zmysłowej). 9.Po dziewiąte: - badać słuch fizyczny Już prawie od pierwszych chwil życia należy zorientować się, czy dziecko słyszy różne dźwięki. Czy: - reaguje na odgłosy z otoczenia i wykona jakikolwiek ruch ciała w momencie, gdy klaśniemy, zrzucimy łyżeczkę, podrzemy papier, zaszeleścimy folią, - słyszy i reaguje w jakikolwiek sposób, gdy do niego mówimy, - starsze nieco dziecko, słyszy i rozumie co mówimy, gdy nie widzi naszych ust. Należy być czujnym, szczególnie wtedy, gdy dziecko chorowało na zapalenie uszu lub miało aplikowane antybiotyki, które mogły wpłynąć niekorzystnie na słuch. Zachęcam także do odbycia wizyty kontrolnej u laryngologa w celu sprawdzenia drożności przewodów słuchowych. Niekiedy problemy ze słuchem związane są z zalegającą w nich woskowiną. 10.Po dziesiąte: - kształtować słuch fonematyczny Słuch fonematyczny to umiejętność rozróżniania dźwięków mowy. Jeżeli dziecko nie odróżnia danej głoski od innych może mieć kłopoty z nauczeniem się jej wymowy. Niedostatecznie ukształtowany lub zaburzony słuch fonematyczny może więc: - utrudniać odbieranie mowy, - zaburzać wymowę dziecka, - odzwierciedlać się w pisowni. Do zaburzeń słuchu fonematycznego można zaliczyć między innymi: - brak spółgłosek dźwięcznych i zastępowanie ich odpowiednimi bezdźwięcznymi, np. zastępowanie głoski „w” głoską „f” itd. (jest to tzw. mowa bezdźwięczna), - problemy z różnicowaniem głosek: „s-sz-ś”, „z-ż(rz)-ź”, „c-cz-ć”, „dz-dż-dź”, - (w wieku przedszkolnym) zastępowanie takich głosek, jak np. „l, ł, m” głoską „j” (łatwiejszą), używanie zamiennie głosek o podobnym brzmieniu: „s” i „f”; „z” i „w”; „p” i „t” oraz różne inne „kombinacje głoskowe”. Ważne dla rodziców jest to, że słuch fonematyczny można kształtować w toku rozwoju dziecka. Dlatego też w wieku 2 - 4 lat należy sprawdzać, czy dziecko wysłuchuje i rozpoznaje odgłosy z otoczenia bez pomocy wzroku. Czy rozpozna, że słyszy głosy dzieci, warkot samochodu, szelest liści. Proponuję, aby w zabawie wysłuchiwać z małym dzieckiem różne odgłosy z otoczenia, rozpoznawać je i nazywać. W wieku 4 - 5 lat można bawić się w powtarzanie rytmów poprzez wyklaskiwanie ich, wystukiwanie, kląskanie itp. Później należy wysłuchiwać wyrazy w zdaniu, sylaby i głoski w wyrazach. Należy pamiętać, że najważniejsze w toku rozwoju mowy, a tym samym słuchu fonematycznego, jest mówienie do dziecka i dialog z nim. 11.Po jedenaste: - zrezygnować z karmienia dziecka przy pomocy butelki Z punktu widzenia późniejszej prawidłowej wymowy ważne jest karmienie dziecka piersią do ok. 8 miesiąca życia. Jeżeli z różnych względów jest to niemożliwe, należy korzystać z butelek ze smoczkami specjalnie profilowanymi, o wielu małych otworach (nie o jednym dużym), najlepiej jednak wykorzystywać w takiej sytuacji łyżeczkę. Nie należy także przedłużać karmienia piersią ponad miarę. Jeżeli po 2 roku życia nie zostanie wygaszony odruch ssania, nie pojawią się inne odruchy ważne z punktu widzenia jedzenia a później mowy (np. odruch żucia). 12.Po dwunaste: - nie używać smoczków v Smoczek, ssany często przez długie miesiące i lata, skutecznie unieruchamia język, który jest przyciskany do dna jamy ustnej, przez co wtórnie staje się niesprawny i w konsekwencji dziecko nieprawidłowo połyka i później także nieprawidłowo mówi. Skutkiem długotrwałego używania smoczka (również ssania palca) może być nieprawidłowa wymowa bardzo wielu głosek a także różnorodne wady zgryzu. Zachęcam więc do działań profilaktycznych, czyli po prostu nieużywania smoczka lub, jeżeli jest on w użyciu, pozbycia się go jak najszybciej. W sytuacjach, gdy: - dziecko urodziło się zbyt wcześnie, - nastąpiły komplikacje w czasie porodu, - dziecko urodziło się z ciąży zagrożonej, - dziecko przeżyło wstrząs psychiczny lub uraz fizyczny (szczególnie w obrębie głowy) powinniśmy być czujni. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących wymowy dziecka można zgłosić się do logopedy w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej na danym terenie, jak również szukać pomocy w Ośrodkach Wczesnej Interwencji. Anna Wojno - logopeda
  10. AgaiLilaMonika ona pcha wszystko bo buzi ale tylko na chwilke do sprobowania, je raczej precietnie, porcje ksiazkowe, a po coz sie ta buzke w srodku masuje? Ja nigdy o tym nie slyszalam a zaciekawilo mnie. Ada nie chce sie madrzyc ale mi sie wydaje ze ze na apthinie napisane jest ze nie wolno stosowac dluzej niz tydzien bo kupa skutkow ubocznych jest, no ale lekarzem nie jestem. Ja z Dawidem mam wskazania logopedyczne do masażu pyszczka tu mozecie sobie poczytać....AK ZAPOBIEGAĆ NIEKTÓRYM WADOM WYMOWYO CZYM KAŻDY RODZIC WIEDZIEĆ POWINIEN - CZYLI JAK ZAPOBIEGAĆ NIEKTÓRYM WADOM WYMOWY Pracując z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym, konsultując się z rodzicami tych dzieci zauważyłam, że wielu problemów związanych z wymową można uniknąć. Co wpływa na mowę dziecka? Czynniki wewnątrzpochodne, związane z uwarunkowaniami genetycznymi lub ogólnie z organizmem dziecka oraz czynniki zewnątrzpochodne, nazwijmy je środowiskowymi. * Czynniki wewnątrzpochodne związane są: - z budową i sprawnością narządów mowy - aparatu artykulacyjnego (jama ustna, nosowa i gardłowa), fonacyjnego (krtań), oddechowego, - ze słuchem fizycznym, - z funkcjonowaniem mózgu i dróg unerwiających narządy mowne, - z psychiką, intelektem, emocjami dziecka. * Czynniki środowiskowe to: - postawa rodziców lub opiekunów pobudzająca dziecko do mówienia, wyrażająca się zainteresowaniem mową dziecka, - wzorzec językowy dostarczany dziecku przez osoby z jego otoczenia, - różnorodne doświadczenia słuchowe. Co nie sprzyja rozwojowi mowy? - zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe, - ubytki zębowe, - nieprawidłowy zgryz, - oddychanie przez usta, - krótki wydech, - niesprawne wargi i język oraz/lub słabe czucie ułożenia warg i języka, - nadwrażliwość śluzówki w jamie ustnej, - zaburzenia czucia w obrębie aparatu artykulacyjnego, - niedosłuch (i inne poważniejsze problemy ze słuchem), - niedostatecznie ukształtowany słuch fonematyczny, - karmienie z butelki, - ssanie smoczka. W jaki sposób rodzice mogą wspomóc swoje dziecko w trudnym procesie nabywania mowy? 1.Po pierwsze: - podciąć zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe Zaraz po urodzeniu się dziecka, jeszcze w szpitalu, należy poprosić lekarza, aby zwrócił uwagę na długość wędzidełka podjęzykowego. Zbyt krótkie wędzidełko może utrudnić unoszenie przedniej części języka do górnego dziąsła lub wręcz uniemożliwić wykonanie tego ruchu. Dzieci ze zbyt krótkim wędzidełkiem mogą mieć w przyszłości problemy z wymową głosek: „l, sz, ż-rz, cz, dż, r”. Jeżeli wędzidełko okaże się za krótkie można je od razu podciąć w szpitalu. Wówczas dziecko ma szansę od początku połykać, poruszać językiem we właściwy sposób, czyli usprawniać język i rozciągać wędzidełko w naturalnych sytuacjach. Po podcięciu, odczekawszy aż zagoi się ranka, można lekko rozciągać wędzidełko. 2. Po drugie: - nie dopuszczać do pojawienia się próchnicy Po pojawieniu się zębów należy zwrócić na nie szczególną uwagę. Ubytki zębowe powstałe we wczesnym dzieciństwie, np. wskutek próchnicy, powodują trudne do skorygowania wady wymowy, związane z głoskami: „t, d, n”, „f,w”, „ś, ź, ć, dź”, „s, z, c, dz”, sz, ż-rz, cz, dż”, „l”, „r”. Trzeba więc czyścić zęby po każdym posiłku, początkowo specjalną szczoteczką i samą wodą, nie dopuszczać do rozwinięcia się próchnicy. Należy pamiętać, że słodkie soki nie sprzyjają zębom dzieci. Zachęcam również do odbywania regularnych wizyt u stomatologa. Jeżeli we wczesnym dzieciństwie (2-4 r.ż.) powstaną ubytki zębowe (szczególnie dotyczy to zębów przednich) można założyć tymczasową protezę zębową, dzięki której język i wargi będą się układały prawidłowo podczas wymowy wielu kształtujących się właśnie głosek. 3.Po trzecie: - zapobiegać wadom zgryzu i w razie potrzeby korygować nieprawidłowości Wady zgryzu są często przyczyną nieprawidłowej wymowy: „ś, ź, ć, dź”, „s, z, c, dz”, „sz, ż-rz, cz, dż”, „l”, „r”. Zachęcam więc do korzystania z porad ortodonty, do wykonywania ćwiczeń przezeń zaleconych a także zakładania dzieciom aparatów (jeżeli jest taka potrzeba również w wieku przedszkolnym). Można również samemu zapobiegać wadom zgryzu. Należy wówczas zwrócić uwagę na to, jaką konsystencję mają pokarmy, które podaje się dziecku 2-, 3-, 4-, 5-, 6-letniemu - nie powinny być one miksowane, ani w jakiś specjalny sposób rozdrabniane. Proponuję więc pokarmy o różnej strukturze: surowe jabłka, marchewki, skórki chleba. Wpłynie to korzystnie nie tylko na zgryz, ale także na sprawność języka. Dla prawidłowego rozwoju dolnej szczęki ważne jest także karmienie dziecka piersią w pierwszych miesiącach po urodzeniu. 4.Po czwarte: - zwracać uwagę na sposób oddychania dziecka Sposób oddychania: prawidłowy - przez nos lub nieprawidłowy - przez usta wpływa na sprawność języka i warg. Ciągłe infekcje, powiększone migdały, alergia powodują, że dziecko oddycha nieprawidłowo przez usta a język leży na dnie jamy ustnej i przyzwyczaja się do tego. W konsekwencji może stać się to przyczyną nieprawidłowej wymowy głosek: „ś, ź, ć, dź”, „s, z, c, dz”, „sz, ż-rz, cz, dż”, „l”, „r”. W takich sytuacjach należy przynajmniej usprawniać dziecku język i wargi poprzez różnorodne ćwiczenia. Można także zaopatrzyć się w aptece w płytkę przedsionkową, której używanie wzmocni u dziecka mięsień okrężny warg. 5.Po piąte: - wydłużać fazę wydechową Należy zwracać uwagę na udział oddychania w wypowiadaniu się dziecka, tzn. czy mówi ono na wydechu, czy na wdechu, czy starcza mu powietrza do wymówienia zdania, czy wypowiedź jest nagle przerywana w celu zaczerpnięcia oddechu. Jeżeli wydech dziecka jest zbyt krótki można go wydłużać w zabawach oddechowych wykorzystując piórka, świeczki, waciki, piłeczki, wiatraczki itp. Krótki wydech występuje często u dzieci jąkających się. 6.Po szóste: - usprawniać dziecku wargi i język - zwiększać czucie w obrębie aparatu artykulacyjnego W trakcie zabaw z dzieckiem należy upewniać się, czy potrafi ono powtarzać nasze miny, układ i ruchy warg oraz języka, początkowo dość proste później bardziej skomplikowane. Należy sprawdzać, czy dziecko potrafi na przykład: - unosić bez problemu przednią część języka do górnego dziąsła (za zębami), - wykonywać różne precyzyjne ruchy języka przy otwartych ustach bez udziału żuchwy, - oblizywać się, - naśladować ruchy warg i języka innych osób, - powtórzyć określony układ, bądź ruch warg i języka widziany w lustrze, - wskazać swoim językiem miejsce w jamie ustnej wcześniej przez nas dotknięte, - lizać lody, lizaki. Jeżeli nie – przyczyną mogą być mało sprawne: wargi i język a także problemy z czuciem określonych ruchów i ułożenia warg i języka. Problemy powyższe mogą spowodować, że dziecko nie będzie wymawiało niektórych głosek w ogóle i/lub będzie artykułowało głoski nieprawidłowo a mowa jego może okazać się w mniejszym lub większym stopniu niezrozumiała dla innych. Wówczas pomocny będzie masaż warg, języka, podniebienia a także różnego rodzaju ćwiczenia czynne warg i języka (po wskazówki należy zgłosić się do logopedy). 7.Po siódme: - odwrażliwiać śluzówkę w jamie ustnej Nadwrażliwość śluzówki w jamie ustnej jest normą u dziecka po urodzeniu. Natomiast po upływie kilku miesięcy pokarmy, które dziecko przyjmuje i ruchy języka, które wykonuje powinny stopniowo odwrażliwić śluzówkę. Jeżeli nadwrażliwość śluzówki utrzyma się u dziecka 2-letniego i starszego wpłynie to niekorzystnie na ruchomość jego aparatu artykulacyjnego a szczególnie języka. O nadwrażliwości śluzówki w jamie ustnej można przekonać się obserwując reakcje dziecka w konkretnych sytuacjach, a mianowicie – czy: - podczas wizyty u lekarza otwierając szeroko usta ma odruch wymiotny, - podczas posiłków preferuje tylko żywność „papkowatą”, - je bardzo długo (np. zjedzenie kanapki zajmuje mu ponad godzinę), - mowa jego jest bardzo niezrozumiała. Jeżeli tak - proponuję wówczas sprawdzenie wrażliwości śluzówki w jamie ustnej. Sprawdzając należy dotykać różnych miejsc w jamie ustnej dziecka, posuwając się w kierunku gardła. Jeżeli nastąpi odruch wymiotny, oznacza to, że dziecko ma nadwrażliwą śluzówkę. Można wtedy ją odwrażliwiać masując dziecku twarz na zewnątrz i jamę ustną w środku (po wskazówki należy udać się do logopedy). Masaż ten jest prosty i przynosi znakomite rezultaty. To zaszalałam z cytatem...... A gabryska jest niezintregrowana sensorycznie.........
  11. adriana8899Kurcze a moja wszystko pcha do buzi. Tak bardzo musze na nia uwazac ze sobie nie wyobrazasz... Co do reki to do buzi. Szok. Ada to dobrze. dziecko w taki sposób odwrażliwia sobie buzie, a poza tym wszystko poznaje ustami. i to jest jak najbardziej ok...
  12. adriana8899Hejka. :) Wiecie? A ja zupelnie nie mam wyrzutow sumienia ze wciskam Krzyskowi dziecko. Ja nie leze na dupce jak jego nie ma. Tez mam mnostwo obowiazkow przy mlodej, w domu... Tez jestem wymemlana po calym dniu. Czasem nawet bardziiej niz on-on sobie siedzi i kreci srubokretem i robi to co lubi a ja caly czas musze miec wysokie obroty i myslec co tym razem mala wymysli i na co musze uwazac. On jest padniety fizycznie a ja fizycznie + psychicznie. Do tego on ma ciepla kapiel gotowa, kolacje czekajaca jak wraca wiec tylko sie kapie, je a pozniej bierze mala. Bawi sie chwilke pozniej kapie, karmi i usypia. I uwazam ze dzieki temu: 1. jestem lepsza mama bo mam sile na drugi dzien znow latac na pelnych obrotach 2. mam wiecej cierpliwosci do Gabi 3. ona ma kontakt z ojcem i nawiazuja ze soba blizsza wiez... Wiec same plusy...Moniska mowisz dobry ten gryzak? Moze tez zamowie? A noz sie przyda... Tylko troche kasy kosztuje. :( Ada święte słowa!!!! Mądra z Ciebie kobietka AgaiLilaKurcze ja bym tez ten gryzak malej sprawila ale ona smoczka nie ciagnela wogole a zwykle gryzaki ignoruje wiec boje sie ze i to moze jej nie przypasc do gustu a mam juz cale mnóstwo rzeczy ktore u innych sie sprawdzily a moja mala nawet na nie nie spojrzy. Moj maly odmieniec... Oj tak jak najbardziej polecam tego gryzaka....... Aga wiesz co Dawid tez nigdy nie ssał smoczka a tu niespodzianka. wcina tego smoka aż sie miło patrzy.... Mówisz, ze mała żadnych gryzaczków nie uwazała, a czy wogóle cokolwiek oprócz jedzenia bierze do buzi?? i czy chętnie je?? czy nowe rzeczy chętnie?? Wiesz co, bo moja Gabryśka tez nigdy niczego nie brała do buzi. no moze czasami paluszki, ale sporadycznie...... i do dzisiaj je jak cudak, zjada tylko ulubione potrawy, nowych za chiny nie chce spróbować no i masakra.... Gabryśka ma nadwrażliwa buzie (w środku) trzeba jej masować buzię., ale oczywiscie w ferworze walki z całym domem nie zawsze pamiętam i nie zawsze starcza mi czasu...... No i do czego zmierzam, właśnie do tego, ze może powinnaś córeczce masować buzię, policzki od srodka. dziąsła ,język podniebienie........ Dawidowi też masuje i jest lepiej..........
  13. cześć dziewczyny. co wy takie ranne ptaszki....?? no ja tez od 6 na nogach. a;le do kompa to teraz sie podłączyłam......... a Dawid juz po porannej drzemce, zaraz lecimy na rehabilitację. Anetko, tak kupiłam juz ten gryzaczek,,,,. jest fantastyczny . dawid uwielbia go memłolic w buzi a całą jego zawartoscią. Fajnie ,ze zamówiłaś, napewno bedziecie zadowolone....
  14. AgaiLilaEhh dziewczyny, ja mam to samo, nikogo nie ma kto by z mala zostal choc na godzinke od czasu do czasu. A aniolkiem ona nie jest, placze, krzyczy, drapie szczypie itd no sorki R sie nia czasem zajmuje ale najczesciej wtedy kiedy musze mleko sciagnac albo cos zrobic innego a ja nie mam serca wciskac mu jej kiedy zdechly wraca z pracy. Ja akurat balabym sie wrocic do pracy bo malo kto by dal sobie z moja mala rade a ogolnie to musialabym na nianke robic a to juz sie nazywa "syzyfowa praca". Badzcie twarde dziewczyny!! Aga przepraszam Cie, ale zajmowanie się dzieckiem to też ciężka robota. ja np baaardzo często jestem wykończona i rzeczywiście kiedys miałam wyrzuty sumienia że każę się Maćkowi dzieckiem(gabryską)zajmować, a teraz dla własnego zdrowia psychicznegi i lepszej efektywności mojej pracy(zajmowaniem sie dziecmi) , jak mam mozliwość to sobie wychodze , chociażby po zakupy. a czasami na plotki.......... Polecam , bo jet nam to baaardzo potrzebne.........
  15. Witam wieczorowo........ A ja mam 8 dniowy zjad w październiku. i sie wyrwe z domu. a dzieci zostawiam mężowi, albo babci... albo nie wiem komu....... ja musze być w szkole.... a Maciek ma cos wymyslić co zrobic z dziećmi..... Wiecie co, dzisiaj wreszcie dostałam przesyłke z tym smoczkiem z siateczką.... polecam go baaaardzo. Dawid dzisiaj jadł przez niego jabłko gruszke i winogron, jak mu zabierałam to sie za mną kłócił.......... fajna sprawa ten smocze............
  16. miska271to tylko dzisiaj tak moglam bo bartosz na 9 mial do szkoly a tak pobudka o7-8... Ale za to w nocy czestsze pobudki... Dobrze, że chociaż raz na jakiś czas możesz sobie dłużej pospać.. W nocy to i ja mam pobudki. i to cZasami z 5 .- 6....... i pobudka najpóźniej o 6 z minutami.........
  17. magdalozaMusze leciec kobietki...Amy sie zaczela nudzic i marudzi..a wlasciwie to udaje,ze placze...hihihihi Ale zaraz jej nie bedzie do smiechuPapa..i udanego dzionka za 111 dni Amelki urodziny.... same jedynki.....
  18. miska271Witam. Ja równiez z troszkę dzisiaj Agusie przetrymałam w łózku i wstałysmy o 9.30 Zasnela o 20 i tak do 23 co godzina pobudka i cycus....no i wzielam ja juz do łózka poczula cycusia i zasnela pozniej tylko dwa razy sie budzila...ale niewyspana jestem bo okropnie wieczorem krecila mnie noga i z bolu nie moglam zasnac... AgaiLila sprytna dziewczynke masz... Madziu po malutku i Amy nadrobi wszystko...mozliwe ze od razu bez pelzania bedzie raczkowac....czasami tak jest ze dzieci inaczej przechodza etapy rozwoju... ładnie Twoja mała je..ja moja musze troszkę zmuszac do jedzenia ona teraz im wieksza to tylko cycusia by jadla.... Monia co do klawiatury to u nas jest tak.... [ATTACH]14022[/ATTACH] Cześć MIśka Ale szczęściara z ciebie. juz nie pamietam kiedy włóżku lezałam do 9.30........ nie ma szans na przetrzymanie włóżku tego mojego zbuja. bo sie trze. nuszdzi wrzeszczy i takie tam.
  19. magdalozaMonika74magdalozaNo to mnie pocieszylas troszke...Mam nadzieje,ze tego mojego leniuszka tez pewnego dnia ruszy!!! My juz po cwiczeniach.Melka walczy ze mna.Nie chce cwiczyc.A ma tyle sily,ze chyba bym musiala jej te raczki polamac,zeby je dala jak ja chce....ehhh Dobrze,ze bedzie juz ta rehabilitantka .Ona juz bedzie wiedziala jak z nia postepowac...,bo ja juz opadam z sil...probujac ja dzwignac na raczkach....ehh No i my mamy dzis basen ALe zimno i pada,wiec sie troszke obawiam,zeby Melka sie nie przeziebila....A wlasnie ogladam sklepy internetowe i zamawiam Melce nocniczek,nakladke na kibelek i buciki No to zaszalałaś kochana..... Melka będzie juz sikała do nocnika........???? Madzia moja Gabryśka tez zaczęła raczkowac jakmiała 10 miesięcy, i nie było to późno. a zaczęła chodzić jak miała 16 miesiecy... i to wszystko w normie........... wisz co...nie wiem czy trafimy z sikaniem...ale kupke to by juz mogla...,bo troszke smierdzi i ZAWSZE wiem kiedy zaczyna ja robic,bo wczesniej zawsze leca baczki...hihihih No i nie wiadomo czy podziala...ale mozna sprobowac...,bo jeszcze mi smoczek zostanie do oduczania....i pewnie z tym bedzie gorzej Oj kupa to rzeczywiście.. a kto wie, może i siku pójdzie........... im wcześniej tym lepiej.........
  20. magdalozaMonika74magdalozadodam,ze to poruszanie sie z brzuszka na plecki...a nie pelzanie...ehh...kiedy to sie zacznie????????????? Dobra,ide ja cwiczyc i wroce za jakies....20min...Jak ktoras jescze bedziehaha..... radzi sobie. Magda, a czy Melka podnosi pupe do góry?? czy niebardzo?? , moze ona pełzanie pominie i zacznie raczkować... chociaz fajnie byłoby gdyby pełzała... Czy Wasze dzieci tez maja fioła na punkcie klawiatury??? MONIKA tak probuje podnosic pupe do gory...ale zwykle podciagnie nozke do gory(do klatki piersiowej lezac na brzuszku) i fika na boczek...jakos tak nie umie sie przesunac do przodu...ale jak z nia cwicze to wlasnie podnosi pupe ale za puipa niestety od razu nozki na kolanka i do prostowania sie.... KLAWIATURA to najlepsza zabawka(po moim telefonie i husteczkach do pupy)...wali w nia jak oszalala To robi to samo co Dawid robił... Ta nóżka pod brzuszek to do siadania jej idzie..... A postaraj sie jak stanie na kolankach , nie pozwól jej na nogi stanąć, spróbuj uczyc ja naprzemiennosci i pprzestawiac do przodu najpierw raczke, potem nóżka po przekątnej, potem druga rączka i nózka po przekątnej (nie nózka tylko oczywiście kolanko), ja tak z Dawidem robiłam i nam pomogło.......
  21. magdalozaAgaiLilaMagda ja mam 5letniego brata i pamietam ze do 10tego miesiaca lezal jak taki flaczek i siedzial tylko z podpora a tu pewnego dnia rano jakby nigdy nic usiadl i poczworakowal do drugiego pokoju, pozniej do 14stego miesiaca wogole nie chcial sie podnosic i nie chodzil i tez pewnego dnia wstal i poszedl... ale wszyscy bylismy zdziwieni....No to mnie pocieszylas troszke...Mam nadzieje,ze tego mojego leniuszka tez pewnego dnia ruszy!!! My juz po cwiczeniach.Melka walczy ze mna.Nie chce cwiczyc.A ma tyle sily,ze chyba bym musiala jej te raczki polamac,zeby je dala jak ja chce....ehhh Dobrze,ze bedzie juz ta rehabilitantka .Ona juz bedzie wiedziala jak z nia postepowac...,bo ja juz opadam z sil...probujac ja dzwignac na raczkach....ehh No i my mamy dzis basen ALe zimno i pada,wiec sie troszke obawiam,zeby Melka sie nie przeziebila....A wlasnie ogladam sklepy internetowe i zamawiam Melce nocniczek,nakladke na kibelek i buciki No to zaszalałaś kochana..... Melka będzie juz sikała do nocnika........???? Madzia moja Gabryśka tez zaczęła raczkowac jakmiała 10 miesięcy, i nie było to późno. a zaczęła chodzić jak miała 16 miesiecy... i to wszystko w normie...........
  22. AgaiLilaŁozko nie jest za wysokie a R twierdzi ze podciagnela pod pache noge i sie podciagnela. Ona zawsze probuje wszedzie wlesc ale nigdy jej sie nie udaje a tym razem jakios dala rade. Kurcze wspolczuje 24h na nogch...brrrr a do tego w pracy pewno bedzie musial pol dnia odespac. oj tak , odsypia pół dnia i znów idzie na nocny dyzur. ale plus w tym jest taki, ze on bardzo lubi swoja prace, i przez to nie jest tak bardzo wykończony........ Najgorzej jak sie robi cos czego sie nie lubi...........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...