Skocz do zawartości
Forum

Monika74

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika74

  1. Od kiedy można podawać dziecku biszkopty? - Rozszerzanie diety - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl a tu coś o biszkoptach
  2. a i pewnie ze mozna wprowadzac, ale biszkopt w wieku 3 mies, to chyba lekka przesada jeśli dz. dobrze toleruje wprowadzane posiłki , ktre sa przystosowane do jego wieku, to ok, ale ja i tak uważam, ze jesli dz. karmione jest piersia, nie jest głodne i dobrze przybywa na wadze to nie ma potrzeby wprowadzania nowych rzeczy do ok 6 mies. ot i to cały mój wywód ( Nie obrażaj sie Anetko za tego biszkopta, ale ja uwazam ,ze to zdecydowanie za wczesnie , i w dodatku w momencie kiedy twoja mała podejrzana jest o skaze białkowa)
  3. cd dalszy poprzedniego posta( bo coś mi sie zawiesiło ( moja Gabi jak miała 15 mies ważyła 10 890 i była gruba i ciężka , mimo ze wypasiona na mojej piersi i miała 83 cm dł.) pewnie, ze nie jest to regułą,że dz. na sztucznym karmieniu szybciej przybywaja i trudniej im to zrzucić, ale napewno dzieje sie to czesciej niż przy naturalnym karmieniu.........
  4. Szaniwitam Was :) co tam u Was słychac? jak maleństwa? gratuluje magdaloza Amelce 4 miesiecy :) A kupki moze od ząbków ma takie? jak kupka ma taki ostry zapach to możliwe ze własnie zabki :)I gratuluje Anetko Nikolce 3 miesiecy :) Moniś co do karmienia nie dokonca tak jest ze na sztucznym mleku dzieci szybciej przybieraja i maja problemy z nadwaga. Zalezy wszystko. Moj np. od urodzenia był na sztucznym mleku a teraz waży zaledwie 10.800 co do jego wzrostu jest mało. Ale z wprowadzaniem pokarmu to każdy sam decyduje :) wiem ze zalecane jest karmienie piersia chyba do 6 czy 7 miesiaca i nic pozatym. No ale sa już pokarmy od 4 miesiaca wiec mozna wprowadzac :) A jak egzaminy? Ps. Sorki za wtrącenie sie :) hahaha.... po ostatniej awanturce wszyscy ładnie przepraszaja, jak sie wtrącaja.......... mnie nie musisz przepraszać...... Egzaminy. jeszcze wiekszośc przede mną... Wiesz co Szani twój maluszek wcale mało nie wazy jak na swój wiek.., ma ok 75 centyla
  5. Misia ja tez lece spać, jakos nie moge tych chrzcin odespac i dzisiaj juz drugi dzień na rzęsach chodziłam......masakra.......... To dobrej nocki.........
  6. miska271Madziu u mnie tak samo...fajnie jest karmic cycuchem i jak do tej pory to pokarmu jest ze hoho... Moniko zgadza sie ale kiedys pora przyjdzie na wprowadzanie nowych rzeczy... Tak Misia oczywiście, ale wiesz co ja osobiście chyba nie wprowadzę wczesniej niż ok 6 miesiąca, chyba, ze cos się wydarzy( ale nie wiem co)..........
  7. magdalozaA oto moja 4 miesieczna pociecha i troszke mlodsza....w sensie tygodnia mniej... Oj sliczna Amelka...... Wiesz co Madzia wydaje mi sie, ze ona ma Twoje usta a reszta podobna do Twojego męża....... fajna dziewczynka.......
  8. magdalozaDobra..ide nyny,bo padam...Caluski i dobrej nocki.. Oki dobrej nocki Madziu
  9. to rzeczywiście niewiele przybrała, ale jak piszesz ona wogóle jest kruszynka i napewno nie bedzie przybierac tyle co mój Dawid, albo Emkowy Marcin....... ważne, że nie jest głodna, , marchewki narazie radziłabym ci nie podawać..... , moze te kupki rzadkie to od zębów...... przystawiaj ja w miare jak najczęściej do piersi.... niech je malutka........... . ale czy te kupki sa bardziej wodniste niń miała wczesniej...........?????
  10. magdalozaJa jeszcze nie zaczelam...i jakos mi ciezko sie zdecydowac...Dalam jej dzis pociumkac kawalek jablka..ale w calosci...zamiast raczki ..potem chcialam jej dac kawalatek,ale wyplula..,wiec sobie odpuszczam... na jakis czas.Chetnie poczytam...bo wlasnie nie wiem od kiedy i co zaczac..kaszke mam w domu...od 4 miesiaca pisze...ale nie wiem...wole dawac cycka...chyba Pewnie, tez mam takie samo zdanie......, często na sztucznym mleku i innych specyfikach można sobie grubsona wyhodować, i nie jest mu później tak łatwo zgubic sadełko jak grubsonowi wyhodowanemu na piersi matki.......
  11. magdalozaTo musi miec wilczy apetyt moja tylko na cycu....Wiesz,ja siedze z nia w domu to korzystam z wygody karmienia piersia Monika..powiedz mi czy ja moge dac jej juz marchewke(zamiast jablka...bo ona ma wodniste kupki i nie chce,zeby ja dodatkowo czyscilo..czy to jeszcze za wczesnie?)Moja Milly to chyba 8 kg bedzie wazyla jak bedzie miala 7 miesiecy...hihi a musisz podawac jej cokolwiek innego prócz Twojego mleczka...?? moze narazie odpuśc sobie jabłko , skoro tak na nie reaguje....... , no nie wiem, ja jestem tego zdania, ze nie mozna zbyt wczesnie wprowadzać innego jedzonka jesli ma sie pokarm........ układ pokarmowy moze byc jeszcze nie dojrzały do trawienia takich rzeczy..... , oczywiscie mozna sprawdzac co jakis czas jak dz. reaguje, ale nic na siłę, i trzy czteromiesiecznemu,a nawet pieciomiesięcznemu dz. moim zdaniem nie powinno sie wprowadzac nic innego, jesli oczywiscie nie jest głodne i w normie przybywa na wadze..
  12. http://www.zdrowie.med.pl/nasze_dzieci/ndzieci_01.html fajny poradnik o zywieniu dziecka w pierwszym roku zycia....... bo cos mi sie wydaje, ze wy za wczesnie te rózne specyfiki wprowadzacie do diety waszych dzieci typu biszkopt, kasza manna itp........ ( nie pouczam broń Boze , tak tylko informacyjnie wrzucam ten link)...........
  13. Dzieki za miłe słowa. wiesz Madzia Dawid karmiony jest właściwie piersia... w ciagu 4 miesiecy swojego zycia zjadł 2 pudełka bebiko Ha i jedną puszke Bebilonu. czyli z powodzeniem moge powiedzieć, ze wyróśł tak na matczynej piersi.......
  14. Cześć no właśnie, widze, ze zębole rosną, mój D. slini sie juz ze 2 miesiące, ale zabków jak nie było tak nie ma , no cóż widac nie czas na nie........ zaraził się od G. troche katarkiem i znów walczymy . psikamy w nosek , odciagamy i złoscimy sie strasznie.... ale nie jest jeszcze tak źle........ Gabi jutro idzie do przedszkola- wreszcie, cieszymy sie z tego faktu obie..... Emka Marcinek to taki pulpecik, jak mój Dawid, dzisiaj wazyłam w przychodni mojego wielkoludka i wazy całe 8 kg.... niezłe gabaryty złapał. ciężki jak nie wiem co...... Wlkejam kilka zdjęć a tu jeszcze Gabi....
  15. aneta1808to pieknie wazy!!!!!! ciekawe ile moja ide z nia dopiero 21-maja na szczepienie wiec bede wiedziala ale ciezka jest to fakt....wiesz co moze i j podam jej taka kaszke moze akurat jej posmakujebiszkopta z mleczkiem wcina az jej sie uszy trzesa...dlugosci ma 62cm miezylismy ja Anetko, mysle, ze skoro dajesz małej biszkopta i jej nie wysypuje po nim, to chyba nie ma skazy białkowej........ Emka duży już twój Marcinek , a jaki fajny.........
  16. cześc kobietki. U nas po chrzcie....... oj duuużo roboty z przygotowaniem imprezy, na szcęście bratowa mi pomogła- dobry z niej człowiek magdalozaCzesc kochane:)))U nas dzis lepiej Amelka walnela ze 4 drzemki.Pewnie odsypiala wczorajszy dzien Anulka ja nic nie robie.Mala jest karmiona piersia i spi conajmniej 7 godz w nocy.Za dnia je co 2 czsem 2.5 godz,ale nie dluzej niz 7min i nie mniej niz 5.Nie poci jej sie glowka jak je...Ale ona chyba po mnie ma slabe krazenie,bo zwykle ma zimne raczki i stopki...ale poca jej sie czasem dlonie....wtedy wiem,ze przesadzilam z ubraniem Paula No Amelka chowa sie dobrze Ale karmiona caly czas piersia ma skoki wagowe,czyli raz przybiera wiecej a raz zupelnie malutko.Od 4 miesiaca zaczne wprowadzac jej kaszke...ciekawe czy zje???Bo w sumie niczego poza moim cyckiem nie probowala...No,ale zobaczymy... Twoja kobietka taka juz duza...i sliczniutka...Chyba do tatu podobna,co???? Monika hmm...mowisz,ze sie martwisz,ze Dawid za malo je???Ja gdzies czytalam na mleku modyfikowanym,ze 3 i 4 miesieczne niemowle powinno wypijac 150 do 180ml.Ale wiesz to jest norma...a azde dziecko jest inne..Skoro Twoj Dawid tyle je to zastanawia mnie ile je moja Amelka??? A jak Gabrysiek??? Emka ten Twoj Marcin to ma apetyt Kurcze...no...maly zarloczek...hihi.Ale jest super fajniutki:))) Dobra...ide,bo moj Maly glod mlaska i mlaska...chyba nie dojadla... Dobrej nocki Madzia nie martwie sie, ze mało je. tylko tak sie zastanawiam..... Dawid nieźle a nawet b. dobrze przybiera na wadze, takze nie mam powodów do zmartwien... ale jak Emka napisała ,zwe jej syncio zjada bodajze 210 to mnie chapło..... widac kazde dziecko potzrebuje innych ilosci jedzonka....... gabi po tej ospie ma obniżona bardzo odporność i w kółko ma katarek i jakies przeziebienia sie ja czepiaja...... dzisiaj skończyła jeśc antybiotyk, ale tzreba przysznać, ze pomogła jej juz pierwsza dawka. i teraz juz zupełnie nieźle sie trzyma.......... Oki lece spać. a jeszcze gratulacje dla Marcinka Emkowego za pierwszy za bek............... i oczywiście dla Norberta Maniulkowego, bo nie pamietam czy juz gratulowała.. Pozdrowionka....... lece , bo padam na pysk ..............
  17. EmkaDlaczego dłużej ? hmmm przystosował się do czuwania za dni robi ok 3 drzemki po godzinkę 1,5 a w nocy mi przesypia do 8 godzin ost zasypia mi o 22 i kima do 6 rano Obecnie jest karmiony sztucznie, zaczynam mu wprowadzać kaszki ryżowe do mleka, co jest gęściejsze i przez to dłużej trawione :) Młody po kąpieli wmłucił 160-170 ml mleka plus kaszki, i odłożony zaczął marudzić, smok nie herbatka nie więc zrobiłam resztke, z 210 i się dopił kima mi od 22 cześć kobietki. Emka dużo je Twój Marcinek, albo mój Dawid mało. bo teraz jak miałam zjazd na studiach i całe dnie mnie nie było, to mąz karmił go NANem i zjadał tak 80- 110 ml, co jakies 3 godzinki..... i własnie się zastanawiałam, czy nie je mało jak na jego gabaryty i wiek...... ale nie chudnie . to chyba wszystko ok...... Manulka gratuluje zębulka pierwszego....... a u nas pełna para przygotowania do chrzcin..... nogi mi w tyłek wchodzą..... chyba ciężko im dxwigac tyle kilosów.............. Oki to narazie tyle.. lece poprasować jeszcze troszkę.........
  18. Witam wieczorowo jaki tu ostatnio ruch......... Bardzo wam dziękuje za zyczenia urodzinowe No Emka rzeczywiscie niezłe pioruny się posypały kilka ston wczesniej....... Anetka sliczna twoja Nikolka . chyba rzeczywiscie do Ciebie podobna...... Aduś, fajny prezent od rodziców, a moze chca sie pogodzić, tylko im trudno to zrobić....... Aniu , Dawid tez ostatnio nie chce w wózku łobuz jeździć... , alwe np. jak wsadziłam go do fotelika samochodowego i zamontowałam go na kołach od wózka to chętnie sobie tak spacerował, ale niestety często tak nie mozna , bo ta fotelikowa pozycja nie do końca jest ok... mysle, ze nasze dzieci robia się coraz bardziej ciekawe swiata i nie rajcuje ich leżenie na płasko...... Biustu mojego nie będe juz komentować, bo mam wiekszy problem..... opone na brzuchu.. obrzydlistwo........ i jak sie tego pozbyć..............?"???? Miśka , to kolejna impreza przed Tobą... w ten weekend masz komunię???? bo my wreszcie chrzcimy Dawida w niedzielę, on juz jest taki wielki.......... Madzia gdzie ty......???? Co u was???? wszystko ok.?????? A mnie nie było troche, bo miałam zjazd na studiach. dzisiaj ostatni dzień, ale owocny. zdałam egzamin z psychologii klinicznej. dzieki Bogu....... i nawał pracy znów przedemną..... w czerwcu mam chyba z 5 egzaminów... aby jakos je zdać i można juz o wakacjach mysleć...... jakis wypadzik nad Morze............ Planujecie juz jaies urlopiki......??? Wybieracie sie gdzieś?????? Oki kończe, bo musze pomyslec o menu na Chrzciny, bo zapowiada nam się niemało gosci.... a ile roboty bedzie uch......
  19. Emkamartusia9876Emko tak nieraz was podczytuje i czytałam o tym chrzcie twojego dziecka i mam do ciebie małe pytanie :Powiedz mi co ty byś zrobiła jeśli nie daj boże twoje dziecko by bardzo mocno zachorowało , alebo coś by się stało ,co byś wtedy powiedziała o chrzcie , i o tym że mały nie jest ochrzczony ?Nawet pośmiertnie można ochrzcić z tego, co wiem ... Nie chce i nie mam zamiaru wmuszać w niego jakaś tam religie, ja osobiście jestem nie praktykująca i bardziej ateistyczna, bo jak można wierzyć w coś, co nie mozna zobaczyć, dotknąć,poczuć porozmawiać - powiesz, że na tym polega wiara wierzyć w coś, co niby jest... Tylko ja właśnie jestem takim niedowiarkiem musze dotknąc aby uwierzyć... Pośmiertnie nie mozna ochrzcić....... ale chyba nie chrzciłabys nawet posmiertnie skoro nie chcesz teraz.......... prawda.........????
  20. Czesc Anetka. ja jestem, częsciej zagladam niż pisze, ale jestem. U nas piekna pogoda, i chciałoby sie planowac jakis wakakcyjny wyjazd, a tu jeszcze męcza mnie te egzaminy i takie tam różne........ bleeeee no ale cóz trzeba sie znów wziąć zxa robote i troche pouczyć........... . Myslałam, ze jeszcze cos napisze, ale lece dziecie mnie woła............
  21. Nasze dzisiejsze zdjęcia..........
  22. No Miska slicznie........ to juz macie chrzciny z głowy, ze tak brzydko napiszę........... my jeszcze przed....... Chrzcimy Dawida 3 maja. w 7 rocznice naszego slubu...... Fajne zdjęcia , i śliczne szkraby... Klaudia bardzo podobna do Ciebie. A Agniesia wygląda jak mała księżniczka w tym ubranku do chrztu - słodko. My spędzilismy swięta w Warszawie, bo niestety przez dawdkowa ospe, z której juz wyszedł, nie moglismy jechac do moich rodziców gdzie stado usmarkanych dzieci......, chociaz i Gabrycha tez usmarkana......, bo dziecko po ospie, ma kawał czasu obniżona odporność i chwyta wszystko co lata w powietrzu... ale z kolei tez nie bede trzymała go pod kloszem.. nie........ No i dzisiaj bylismy prawie cały dzień na dworze........ ze 3 godz. na placu zabaw i po obiedzie pojechalismy nad Jezioro Zegrzyńskie........ Gabi miała nieludzka radoche, pobawiła sięw piasku z tatusiem. uwielbia to......... zaraz wstawie kilka zdjęć....
  23. „Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli”. (Mk 16,6) Błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy oraz dostąpienia wszelkich potrzebnych łask przygotowanych przez Chrystusa Zmartwychwstałego
  24. Wklejam Wam 2 zdjęcia mojego Supermena, żebyscie nie zapomniały jak wyglada...........
  25. miska271Witam. Wizyta u laryngologa zaliczona wszystko wporzadku.... Oj nie wiem co jest z ta moja malutka... co jej jest,w nocy spi dobrze do poludnia jako tako,na spacerku spi i to ladnie.Ale jak sie zbliza 19 ta to az sie boje.Nic jej nie pasuje ani cyc ani to ze jest na rekach zadna pozycja ani chodzenie ani bujanie.....ona plakala a ja razem z nia bo nie wiedzialam jak jej pomoc...opadam juz z sil.... Miska a moze jest jej gorąco..?? nie wiem jak ja ubierasz i czy u was w domku jest ciepło, ale wiem to po moim Dawidzie...... jak sie wscieka , najczęściej właśnie wieczorem, chociaz i w dzień mu sie zdarza, to go rozbieram np do pieluszki i jakiejs koszuleczki, albo body tylko mu zostawiam i koles się uspokaja, i widze tez, że jak mu jest goraco to tez złosci sie przy piersi, jak go trzymam na ręku, wtedy kład4e sie z nim, by jak najmniej do mnie dotykał i sie wycisza wściekacz.......... a okna u nas cały dzien sa pootwierane, tzn uchylone od góry najczęściej, chociaz jak wydaje mi sie, ze jest b ciepło to otwieram na oścież.........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...