monika4

Annmonika4Annno i zwiały... z podziemia ale sama sobie winna jestem ja cały czas byłam tylko myślałam i pisałam!!! a, co!!! aaaaaaaa myślałaś............... no wiem jak to brzmi... ale czasami mnie się zdarza

agatrono cholera, chyba źle podłączyłam kompa. bateria pada-ratunku! aaaaaaaaaaaaaaaaaaa i co dałaś jej koktajlu???? z chusteczką...haftowaną??

manenka71A teraz obiecane foty pokoju po remoncie i plytek ktore kupilam (m zalozyl juz na jednej scianie )tylko ekspozycja w sklepie podoba mi się pokoik a lampka rewelacja, czekam na fotkę z waszej łazienki do podziemia tez zajrzyj

Annno i zwiały... z podziemia ale sama sobie winna jestem ja cały czas byłam tylko myślałam i pisałam!!! a, co!!!

Monia38monikouetteagatrona chustkę do nosa też, bo się usmarkałam ze śmiechu MAM CHUSTECZKE MAM CHUSTECZKE (haftowana wszystkie cztery roki kogo kocham kogo lubie rzuce ja pod nogi!!!! ) Powariowały A tak na marginesie to o ile dobrze pamiętam Monia po Książu w szpilach pomykała, to nie zdziwiłabym się jakby i w góry poszła................i w las............jak ogary a jodły szumią... na gór szczycie

oooooooo matko andzia!!!! oby juz przestało boleć!!! a co zrobiłaś Marysi???

moniqnie mogę najpierw pomyślałam, ze zahaczę w razie co tymi szpilkami jakby jaki poślizg a potem pomyślałam o osteoporozie i nieudanym zahaczeniu i noooooooo moze byc nieźle

moniq powiedz K, że go uwielbiam!!! ty wiesz jak by mi dobrze zrobiło to bieganie na poprawę i wyglądu i kondycji

monikouettemonika4wariatkikto wariatki?????? no ja Ci dam!!!!!! ja siedze w domu na tylku w zyciu bym do sasiadki z miska ciasta nie leciala!! no chyba ze na nalesnikowy wieczor u niej, ale z moim ciastem holender!!! a ja poleciałam... nie wiem co myśleć...

wariatki

przekleję, bo jestem wykończona na maksa, Kuba to cyborg, do tego mieliśmy kolędę... oj ciężki dzień za mną, ciężki nawet ok. kolęda, bałam się trochę o Kubę ale nawet przyzwoicie się zachował, chociaż twierdził początkowo, że: nie jest w nastroju na przyjmowanie księdza i nie wyjdzie z pokoju jednak wyszedł, po kolędach i modlitwie, kiedy ministranci poszli a ksiądz usiadł - Kuba zapytał retorycznie - czym by tu ciebie poczęstować...???? mamy tu tylko zestarzone ciastka!!! po czym wyjął krakersiki z szafki, podsuną księdzu pod nos i powiedział - masz, proszę, proszę poczęstuj się ale pamiętaj!!!! tylko jedno!!!! ksiądz na szczęście "z jajem" i lubi dzieci, więc jakoś uszło, ze wstydu się nie spaliłam za to wieczorem młody przeszedł juz sam siebie, chyba już jestem za stara na dziecko aaaaaaaaaaaaa zapomniałam o najlepszym, wiecie, że on z tych jedzących inaczej wobec czego, nawet nie nalewałam mu zupy, kiedy zapytany, kategorycznie odmówił jedzenia, za to, jak tylko my z mamą usiadłyśmy do kapuśniaku podniósł raban - ja chcę naleśniczki, usmaż mi!!! mówię grzecznie, że jak tylko się najem, to nie ma sprawy, usmażę, młody natychmiast w ryk i przez łzy - dlaczego mnie głodzisz???? ja umrę z głodu!!!! taaaaaaaaaa biedactwo zagłodzone przez matkę wyrodną wspomnę jeszcze, że rozrobiłam ciasto na te nieszczęsne naleśniki, usmażyłam dwa, jednego zjadłam i... zabrakło gazu!!!! dziecko w ryk, że nie ma moich ukochanych naleśniczków, tak bardzo je luuuuuuuuuuuuubiłeeeeeeeeeem i co ja teraz będę jadł (buuuuuuuu), ja z wyrzutami sumienia, że zeżarłam zabiedzonemu dziecku jednego naleśnika, za miskę z ciastem, patelnię, olej, kurtkę, kozaki, przez śnieg,... do sąsiadki sąsiadka w śmiech, oczywiście użyczyła kuchenki, nie będzie się znęcać nad dzieckiem

dałam 5 dych, niby dwie rodziny - mama i my nawet ok. kolęda, bałam się trochę o Kubę ale nawet przyzwoicie się zachował, chociaż twierdził początkowo, że: nie jest w nastroju na przyjmowanie księdza i nie wyjdzie z pokoju jednak wyszedł, po kolędach i modlitwie, kiedy ministranci poszli a ksiądz usiadł - Kuba zapytał retorycznie - czym by tu ciebie poczęstować...???? mamy tu tylko zestarzone ciastka!!! po czym wyjął krakersiki z szafki, podsuną księdzu pod nos i powiedział - masz, proszę, proszę poczęstuj się ale pamiętaj!!!! tylko jedno!!!! ksiądz na szczęście "z jajem" i lubi dzieci, więc jakoś uszło, ze wstydu się nie spaliłam za to wieczorem młody przeszedł juz sam siebie, chyba już jestem za stara na dziecko aaaaaaaaaaaaa zapomniałam o najlepszym, wiecie, że on z tych jedzących inaczej wobec czego, nawet nie nalewałam mu zupy, kiedy zapytany, kategorycznie odmówił jedzenia, za to, jak tylko my z mamą usiadłyśmy do kapuśniaku podniósł raban - ja chcę naleśniczki, usmaż mi!!! mówię grzecznie, że jak tylko się najem, to nie ma sprawy, usmażę, młody natychmiast w ryk i przez łzy - dlaczego mnie głodzisz???? ja umrę z głodu!!!! taaaaaaaaaa biedactwo zagłodzone przez matkę wyrodną wspomnę jeszcze, że rozrobiłam ciasto na te nieszczęsne naleśniki, usmażyłam dwa, jednego zjadłam i... zabrakło gazu!!!! dziecko w ryk, że nie ma moich ukochanych naleśniczków, tak bardzo je luuuuuuuuuuuuubiłeeeeeeeeeem i co ja teraz będę jadł (buuuuuuuu), ja z wyrzutami sumienia, że zeżarłam zabiedzonemu dziecku jednego naleśnika, za miskę z ciastem, patelnię, olej, kurtkę, kozaki, przez śnieg,... do sąsiadki sąsiadka w śmiech, oczywiście użyczyła kuchenki, nie będzie się znęcać nad dzieckiem

wiecie co - chyba jednak nadali ten nebulizatorek - dostałam maila od kuriera "Szanowni Państwo ! W dniu 2010-01-15 firma "MIF ZAAR" nadała do Państwa przesyłkę o numerze listu przewozowego 0330080378202. Przy wykorzystaniu podanego numeru możecie Państwo sprawdzić gdzie znajduje się aktualnie przesyłka - poniżej link do strony www http://www.siodemka.com. Przesyłka będzie doręczana przez firmę Siódemka S.A. - oddział: WROCŁAW (WRO) UL. DŁUGOSZA 2-6, 51-162 WROCŁAW (71) 383 55 77 Z poważaniem Siódemka S.A. ul.Matuszewska 14 03-876 Warszawa (22) 777 77 77" hehehe ciekawe co przyjdzie

wiecie co??? moja mama chyba ma świnkę

gabi dla Krzysia, trzy razy oglądałam

monikouetteaha, odkurzylam i zyje uffffffffff a już się bałam, że tylko kontakt paranormalny nam zostanie i będziesz z zaświatów pisać co do kąpieli to u nas też, każde osobno

ja może... przestanę już pojawiać się na allegro... wiecie... ten magnetyzm jak mówi gabi aj przecież matka dziecku i przykładna żona andzia ale ci się elegant krawatowy trafił sił do walki z Zołzami gabi dla Krzysia!!! masz fotki??? zdrówka dla Niki!!!

monia nie mogę!!! erotomanka!!!

gabalasmonika4moniq nie szalej!!!!dzisiaj mam kolędę, ile dajecie księdzu??? nie daje ksiedzu bo go nie wpuszczam

gabalas(i hit) a tatus to byl baaaardzo grzeczny bo ma sisiaka...dużego i dwoch panów przyszlo zebu mu przyszyc zdrówka dla Niki!!! monia hehehe pitol

strona za zdrówko za super humory za miłość i nadzieję

moniq nie szalej!!!! dzisiaj mam kolędę, ile dajecie księdzu???

andzia teraz słuchaj, mój nowy, allegrowy znajomy, zobowiązał się wysłać mi dwa!!!! nowe nebulizatorki!!!!, oczywiście przesyłka gratisowa!!!! żeby jednak nie był taki w plecy, to kupiłam trzeci za 9 zeta, niech będzie w zapasie oczywiście ma wysłać razem i nie zapłacę za kuriera oczywiście jest to na razie tylko potwierdzone rozmowami telefonicznymi, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce powtórzę za Courteney Cox z miasta kocic - życie zaczyna się po 40- stce!!!!

monia oby jednak Emil się nie rozłożył, za kilka dni pulmonolog, więc moze ten bactrim... słonko jak to mówią... dziecko brudne - to szczęśliwe

monia a jak dzisiaj Emil???