Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. agatronRany, Deva, nieźle Cię dopadło! Kuruj się Kochana i uważaj na siebie w podróży. Ile godzin trwa lot do Oslo?monika, właśnie mi się przypomniało - Kubuś chodzi na angielski? A jak z bezpieluchowym spaniem? nie chodzi na angielski, ponieważ w szkole helen doron nie udało im się utworzyć grupy do końca roku, dzwonili w styczniu, że mogą zacząć od 15 ale myśmy zrezygnowali, z prozaicznego powodu - chcieli kasę jak za cały rok, jak dla mnie to nie do końca fair, spróbujemy od września, jak już płacić to niech i spotkań będzie więcej a co do spania z pieluchą to założyłam mu wtedy jak mi tak sikał bez pamięci i co dzień mu zakładam - efekt taki, 6 dni w tygodniu wstaje z suchą, 1 dzień lekko siknieta, on wyspany, ja wyspana, prania mniej, anula mnie kiedyś tam zbuntowała gabi taaaaaaaaaaaaaaaaa strasznie jesteś gruba, oj strasznie, strasznie, pozwolisz, że się uśmieję ja z kolei pooglądałam swoje fotki przedciążowe i nie powiem ale szlak mnie trafił
  2. słonko ale sny udanego Zosinego wypadu do kina
  3. monika4

    Żywe srebro

    andzia i udało się wyskoczyć na imprezę jakoś??? my byliśmy, było super, Kuba miał swoje towarzystwo, niestety, same dziewczynki średnio się zaaklimatyzował, wpadał co jakiś czas do pokoju, gdzie siedzieli dorośli a było 16 osób i uskuteczniał chodzenie po ludziach dookoła stołu na nasze protesty, wszyscy zgodnie odpowiadali, żebyśmy się zamknęli i im to nie przeszkadza i pozwalali mu łazić z kolan na kolana delikatnie jedynie asekurując
  4. monia a ty nie dziękuj tylko a weź się za jakieś klikanie w klawisze!!! agatron czyli masz konesera smaków w domu współczuję, ze jeszcze Borysek nie spał, Kuba też urządzał dzikie wojny przed snem, wylądował w końcu na karze martek to czekamy urlopowiczko deva zdrówka!!!! nie wiedziałam, że jak się nie ma migdałów to można mieć anginę ropną, myślałam, że wraz z migdałkami znika właśnie i angina powodzenia i w locie i w domu
  5. gabalas nastepnym razem rzuce fote gdzie widac moją grubość a co?? w photoshopie się pogrubisz????
  6. gabi śliczne foteczki, powiedz mi tylko gdzie ty jesteś gruba???? bo tak patrzę i patrzę i nawet w tej grubej kurce masz szczupłą sylwetkę agatron a może 6 krzeseł kojarzy ci się z zastawą na sześć osób albo 12 też myślę, że 4 spoko wystarczy, jeżeli jednak dokupisz te dwa z podłokietnikami to będą się w zasadzie wszędzie dobrze prezentowały i wcale przy stole stać nie muszą ale w rzazie wu - zawsze je dostawić będziesz mogła nie zagmatwałam?? dziubala dobrze, że udało się szybko uratować nos oby katar już nie wróciła a Maciuś będzie miła miłą odmianę w żłobku manenka gratki zaręczyn Wery
  7. emilka dobrze, że zdrowiejecie, co do zatok - współczuję serdecznie, znam ten ból, wystarczy miec raz zapalenie, żeby byle g. spowodowało nawrót choroby
  8. trzy serca tulę mocno i duuuuuuuuuużo siłek i nadziei, niech nie opuszcza deva biedny Vicuś, faktycznie strasznie wypadkowy, porób te badania za lokal ściskam kciuki agatron jakie to szczęście, że nie doszło do poważnej kolizji!!! oby już więcej takich sytuacji nie było i fajnie, że kierowca okazał się sympatyczny, to pomaga stres rozładować
  9. Monia38Bry, ja też się witam bladym świtem
  10. witam z kawą w niedzielny poranek, no... powiedzmy, że poranek rosołek się gotuje, w piecu m. zapalił, tylko Kuba jeszcze odsypia wieczorowe szaleństwa właśnie agatron, też odkryłam zalety wychodzenia do znajomych z dzieckiem, co praawda imprezy są zdecydowanie krótsze ale mam młodego na oku, nie myślę co się dzieje z nim gdy nas nie ma w pobliżu a już pełnia szczęścia, jeżeli są również inne dzieci, dla nich to przecież też swoista atrakcja, takie dziecinne spotkanka a poza tym u mnie szklanka do połowy pełna wobec czego we wszystkim widzę prawie same plusy
  11. imprezka bardzo udana, szkoda tylko, że krótka tzn. goście zostali a my, ze względu na Kubusia, o 22.00 musieliśmy juz wyjść cały dzień miałam zagoniony, wysprzątałam chatkę, ugotowałam obiad, upiekłam maślankowe i troszkę zmęczona jechałam na spotkanie ale szybko udało się zregenerować siły, jednak czas spędzony w sympatycznym gronie, śmiech - to są rzeczy bezcenne tak rzadko mamy okazję gdzieś wyjść, że tym bardziej człowiek ceni chociaż te kótkie chwile oderwania się od codzienności bożena to odpoczywaj przed pracą, super, że pomagasz koleżance oby maleństwo i znajoma szybko doszli do siebie lehrerin a leń się ile wlezie, korzystaj na zapas!!!! a teraz spadam pod prysznic dobrej nocy wszystkim
  12. miłych wieczorków w domku i poza domkiem dla wszystkich mamutek, mamutów i mamuciątek
  13. dobry my dzisiaj mamy w planie wypad na walentynkowe spotkanie u znajomych, oczywiście nie za długie i oczywiście z Kubusiem
  14. poćwiczyłam, teraz mycie, ziółka i spaaaaaaaaaaaaaaaaaanie dobrej nocy mamuty
  15. monika4

    Żywe srebro

    a nie myślałaś o wynajęciu jakiejś niani albo kogoś zaprzyjaźnionego na kilka godzin???
  16. monika4

    Żywe srebro

    andziamonika4andzia sorki za pytanie ale gdzie K. pracuje, że tak długo go nie ma???Ma swoja firme, elektryka, alarmy i wszystko co po kablach. I wszedzie gonia ich terminy aaaaaaaaaaaaaaa rozumiem, najważniejsze, że są zamówienia!!!!
  17. monika4

    Żywe srebro

    andzia sorki za pytanie ale gdzie K. pracuje, że tak długo go nie ma???
  18. idę ćwiczyć a chce mi się... ale nic trzeba być twardym a nie... miętkim
  19. monika4

    Żywe srebro

    dokładnie tak!!! ja już prędzej zostawiłam bym u jednej czy drugiej koleżanki niż z własną matką czy teściową!!!
  20. lehrerinWitamWIADOMOŚCI DNIA MAM JUŻ FERIE Pyśka zdrowa Wczoraj i dziś miałam niezły maraton - praca+kurs...a jeszcze dzisiaj dodatkowo miałam praktyki w przedszkolu. Rano w drodze do pracy na moich oczach na przecwiległym pasie kobiecina wylądowała w rowie dachując Automatycznie noga z gazu, na szczęście kobiecina sama wyszła. A potem miałam niezłą jazdę, gdy jechałam gminną drogą do pracy. Tyle śniegu napadało, że droga wyglądała jak tunel, z jednej strony zaspa do nieba, z drugiej strony wał śniegu i świata nie widać. A jak tu wyminąć się z na przeciwka, gdy tylko jeden pas ruchu i na dodatek zdradliwe pobocze, błoto pośniegowe, pod spodem lód. Jazda bez trzymanki ALe ufff, niezła ze mnie kierownica - udało mi się dojechać szczęśliwie do pracy i z pracy
  21. monika4

    Żywe srebro

    może by i mogła ale nie zniżę się do tego, żeby ją poprosić, od dłuższego czasu mamy z nią topór wojenny wykopany, są dni lepsze i gorsze ale ja jestem zawzięta i nie dam jej satysfakcji zwyczajnie, posiedzimy krócej, kolega nas zawiezie i po nas przyjedzie, bo do Wrocka jesteśmy zaproszeni a to ponad 20 km
  22. monika4

    Żywe srebro

    andzia no co ci powiem??? przytulić tylko mogę... my jutro planujemy właśnie walentynkowe wyjście, z Kubą oczywiście, mam nadzieję, ze się uda
  23. monika4

    Żywe srebro

    ooooooooo stronka to może za szczęśliwych... nabywców a tak na serio to Kuba dzisiaj przeszedł chyba samego siebie, płacze, wrzaski, histeria, staranowanie całego domu, co chwilę klęczał na karze a ja marzyłam o tym księżycu, dosłownie jakiś diabeł w niego wstąpił, wszystko odbywało się na takim niesamowitym speedzie, że kompletnie nie rozumiem, jakim cudem nie zrobił sobie krzywdy, okazji było tysiące
×
×
  • Dodaj nową pozycję...