Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. monia jak zębisko, niech przestanie boleć anulka, czyli z Mikusiem kiepsko i dalej nie wiadomo, diagnozy życzę!! słonko czyżby Zosia śpiewaczką miała zostać? mamy dzisiaj do odbioru dowód rejestracyjny i paszport Kuby to zaraz ruszymy do urzędów, obiad z wczoraj - czyli luzik
  2. gabi najserdeczniejsze życzenia z okazji rocznicy samych wspaniałych lat
  3. monika4

    Żywe srebro

    andziaA ja bylam ze STachem w Poznaniu na zakupach. Nie musze chyba mowic, ze zakupy z dzieckeim to "czysta przyjemnosc". Chcialam sobie kupickozaki, ale Stasiowi nie podobalo sie w zadnym sklepie obuwniczym, uciekal, wariowal...ach. Za to jemu kupilam buty na zime, czape, szal i rekawiczki. A wiekszosc czasu i tak spedzilismy w kulkach i na karuzeli:) Ale za to Stas zadowolony, w koncu mial mame tylko dla siebie:)Kupilam mu rogala marcinskeigo, a ten zamiast go jesc, udawal, ze to pistolet, biegal miedzy ludzmi i wolal: STac policja! Rece do gory, bo strzelam...masakra!!! to dziwne ale mój Kuba też nie znosi sklepów obuwniczych, w których próbuje przymierzyć buty a z tym rogalem rewelacja
  4. stronkę dedykuje wszystkim wyrodnym mamusiom butelkowym!!! a co!!! musimy się trzymać!
  5. zubelek korzystaj póki się Rozi nie odwidzi!!! później zatęsknisz do złotego czasu luzu a ja niestety jestem niskociśnieniowiec, stąd ten łeb często wykańcza, normalne u mnie RR to 90/60 i wtedy jeszcze jako tako się czuję, gorzej jak mi spadnie niżej a to jest standard w pierwszej fazie cyku miesiączkowego, albo jak są wahnięcia i spadki atmosferycznego nadrabiam kawą bo nie można przecież cały czas na rauszu zasuwać, w końcu prawie codziennie za kółko siadam kiedyś tam jadłam tabletki podnoszące ciśnienie ale one działają tylko wtedy kiedy je bierzesz a jakoś nie uśmiecha mi się non stop na prochach
  6. monia cierpliwości!!!!!!!!!!!!!!! wytrzymasz!!!!!!!!!!!!! a co do dzieci, myślę, że jesteś super mamuśką i dlatego ciągle razem
  7. monika4

    a jak wasz "popędzik" ?

    dzisiaj już się chyba nie wyłgam
  8. słonko pociesz się, że już niedługo się wyprowadzisz będziesz przyjeżdżać jako gość i...zostaniesz ukochaną córką choć wiem doskonale jak cię teraz szlak trafia rodzice nie powinny mieszkać z dorosłymi dziećmi!!! szkoda, że to nie zawsze realne
  9. Pani Agnieszko, Kuba już doszedł praktycznie do perfekcji w wykorzystywaniu swojej pozycji dziecka, jak tylko coś nabroi a robi to bez przerwy to zaraz jest: psiepraszam, już tak nie będę, będę grzeczny!! i chcę się przytulić albo na rączki i pocałować, początkowo to na mnie działało ale zauważyłam, że robi to z premedytacją bo wie, że mu się zaraz odpuszcza bo jak zareagować na to słodkie psiepraszam? zignorować - to przestanie w ogóle tak mówić, trudno z kolei odpuszczać i "się nie gniewać" - też nie tędy droga bo zaczyna zwyczajnie nadużywać przeprosin nie mam pomysłu, na razie są gadki umoralniające, krótkie wyjaśnienia, że coś jest złe bo... i że dlatego nie powinien tak robić oraz ciągłe przypominanie, że przecież obiecał, że będzie grzeczny ale to wszystko tylko na chwilę
  10. dzięki za podpowiedź, jakoś nie pomyślałam wcześniej, że mamy fachowca na forum, zaraz wkleję
  11. łe3b mnie boli, wypiłam dwie kawy, pół piwa i... dalej boli buuuuuuuuu
  12. Anulkapo tym jak Miki wstał rano spuchnięty S mówi do niego: Miki a może Ty masz świnkę? Miki: oszalałeś???...a Ty byka albo krowę.... rewelka
  13. dokładnie anulka Kuba już doszedł praktycznie do perfekcji w wykorzystywaniu swojej pozycji dziecka, jak tylko coś nabroi a robi to bez przerwy to zaraz jest: psiepraszam, już tak nie będę, będę grzeczny!! i chcę się przytulić albo na rączki i pocałować, początkowo to na mnie działało ale zauważyłam, że robi to z premedytacją bo wie, że mu się zaraz odpuszcza bo jak zareagować na to słodkie psiepraszam? zignorować - to przestanie w ogóle tak mówić, trudno trudno z kolei odpuszczać i "się nie gniewać" - też nie tędy droga bo zaczyna zwyczajnie nadużywać przeprosin nie mam pomysłu, na razie są gadki umoralniające i przypominanie, że przecież obiecał już tak nie robić ale to wszystko tylko na chwilę
  14. rosół, frytki, piersi z kurczaka w panierce, mizeria
  15. monika4

    Żywe srebro

    jedziemy autem i widzę, że Kuba siedzi taki na wpół śpiący, mówię do niego - Kubuś, nie śpij!!! Kuba na to po chwili z przymkniętymi oczami i taką nadętą buzią: -ja nie śpię!!! ja myślę!!!!
  16. jedziemy autem i widzę, że Kuba siedzi taki na wpół śpiący, mówię do niego - Kubuś, nie śpij!!! Kuba na to po chwili z przymkniętymi oczami i taką nadętą buzią: -ja nie śpię!!! ja myślę!!!!
  17. monika4

    Żywe srebro

    andziaDzisiejszy dzien wbrew moim obawom minal calkiem spokojnie...Rano: Ja: Stasiu, co chcesz na sniadanie? S: Jajecznice, ale bez jaj (on jada jajecznice z samych jaj, bez zadnych dodatkow typu cebula, szczypior itp.) Ja: Ok. Wyjmuje jaja i zabieram sie do roboty. S: Mowilem, ze ma byc bez jaj. Odczekalam, az wyjdzie z kuchni, bo nie chcialo mi sie tlumaczvc, ze nie ma jajecznicy bez jaj i szybciutko ja zrobilam. Stachu je i mowi: Mamusiu, pyszna ta jajecznica. A Ty tu chcialas jeszcze jaja dodawac. Z jajami nie bylaby juz taka smaczna smakosz ci rośnie
  18. mnie z kolei głowa boli ale to raczej nie choróbsko jakieś tylko ciśnienie szaleje i troszkę nisko a zapowiadają, że będzie jeszcze niżej moniamam nadzieję, że zakupy udane, nie myślałaś, żeby tapetę kupić w hurtowni w jornałtowie (za karczmą rzym), tam czasem mają niskie ceny ann super, że Ula już pogoniła choróbsko teraz ty bierz się za wirusa!! anulka nie dawaj się chorobie!!! zdrówka! słonko brak słów co do rodziców dobrze, że tak postawiłaś sprawę, u nas też mama obiecała dać na rynny na ganek, bo stare już przerdzewiały ale jakoś od dwóch miesięcy milczy i na każdym kroku mówi, że nie ma pieniędzy a przecież na życie daje 1/3 renty i nic jej z wydatków nie obchodzi
  19. witam u mnie z kolei komp coś szwankuje, wczoraj nie mogłam go włączyć, najpierw nie czytał pamięci, potem napędów nie widział, m. coś zreanimował, mam nadzieję, że jeszcze trochę pochodzi, już nam kasy brakuje na nieprzewidziane wydatki majeczko może powinien tego palca jakiś lekarz obejrzeć? co? współczuję cierpień
  20. witam q... komp nam zdycha, wczoraj odmówił posłuszeństwa i za ch... nie chciał ruszyć!! m. go zreanimował dzisiaj, jako tako chodzi, coś się sypie sprzętowo, poczekamy zobaczymy ja mam dość nieprzewidzianych wydatków!!!!!! anulka współczuję kolejnych choróbek - zdrówka dla maluchów, ciekawe co w końcu jest Mikiemu? manenka dobrze, że udało się troszkę oderwać od codzienności monia faceci!!! asik jak mała, dzisiaj lepszy humor?? u mnie Kuba dzisiaj straaaaaaaaasznie płaczliwy!!!
  21. monika4

    Żywe srebro

    andziaMonika co z tym allegrem, post wyskoczyl na ostatniej stronie, wiec pewnie nie doczytalas... Jest branie na uzywane ciuszki? ano właśnie, nie doczytałam, wystawiaj łaszki jak najbardziej, jak nie za duże pieniądze to powinny zejść a zawsze to zastrzyk jakiejś małej kasy, fotki najlepiej wstawiaj z fotosika, w opisie dodajesz kody - pełen rozmiar aukcje internetowe - są wtedy za free i masz nieograniczoną ilość, ja ubranek nie sprzedawałam, szły do rodziny i znajomych, dzieci nam się tak rodziły, że od razu szły w użycie ale ja kupowałam i inni kupowali i powiem ci, że najlepiej schodzą pogrupowane po kilka sztuk - takie niby komplety, chodzi o oszczędność na przesyłce i pewnie o coś tam jeszcze, może lepiej się w grupie prezentują czy jak ja muszę się pozbyć dużych gabarytowo sprzętów i nie ukrywam ale chciałabym sobie troszkę zrekompensować ostatnie wydatki na Kubę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...