Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. znów padliśmy prawie 500 zł ale Kuba już ma nowy fotelik, kupiliśmy w askocie, 15 - 36 kg, w poprzednim niby mieścił się wagowo ale teraz, przy zimowych ubraniach było już za ciasno, teraz jeździ w dorosłym a dumny!!!! muszę stary wyprać i spróbować sprzedać to chociaż troszkę kasy się zwróci gosiu i dobrze, szukaj nowej pracy!! trzymam kciuki za powodzenie!
  2. ja mam za to Strażaka Sama!! wrrrr tylko tak się przedstawia a Jeremiasz bardzo mi leży!
  3. znów padliśmy prawie 500 zł ale Kuba już ma nowy fotelik, kupiliśmy w askocie, 15 - 36 kg, w poprzednim niby mieścił się wagowo ale teraz, przy zimowych ubraniach było już za ciasno, teraz jeździ w dorosłym a dumny!!!! muszę stary wyprać i spróbować sprzedać to chociaż troszkę kasy się zwróci lehrerin kciuki zaciśnięte, leż w tym szpitalu i kompletnie niczym się nie martw!! margo dobrze, że już na prostej! słonko wrrrrrrrr lekarze!!!! dziubala to szoruj po sklepach, zima za pasem a ty co? na letniaka będziesz chodzić??? margo zdrówka dla maleńkiej!!! na filmie też nie byłąm, ba! ja nie pamiętam kiedy byłam w kinie!!!
  4. znam Nowy Dwór, często robię tam zakupy bo to blisko ode mnie, właśnie kierowcy wrrrr, też mamy nowe rysy na aucie ale to spod marketów raczej znów padliśmy prawie 500 zł ale Kuba już ma nowy fotelik, kupiliśmy w askocie, 15 - 36 kg, w poprzednim niby mieścił się wagowo ale teraz, przy zimowych ubraniach było już za ciasno, teraz jeździ w dorosłym a dumny!!!! muszę stary wyprać i spróbować sprzedać to chociaż troszkę kasy się zwróci
  5. witam głooooooooowa mnie boli buuuuuuu @ przyszła, ciśnienie spadło, buuuuuuuuu lehrerin ja do końca praktycznie nie miałam żadnych dolegliwości, w środę pytałam gina - jak to będzie z bo boję się, że przegapię bóle porodowe a w czwartek, po południu Kuba już była z nami trzymaj się!!! będzie oki i już nie długo powitamy maleństwo!
  6. monika4

    Żywe srebro

    hej głowa mnie strasznie boli, @ - czyli ciśnienie w dół!! Kuba kiepsko spał, tzn. nie budził się tylko tak sobie jęczał przez całą noc, nie wiem czy coś bolało go czy jakieś złe sny miał, do tego łapał się za pieluszkę, możliwe, że próbował nie sikać bo mieliśmy dłuuuuuuuuugą rozmowę przed spaniem na temat tego, że duży i już powinien bez pampka spać i nie sikać w nocy nie wiem, obudził się w humorze gunia to czekamy na wieści!!! możesz mi wysłać mini mini? monikasenk@wp.pl?
  7. marciołka to pałaszuj bezkarnie słodkości!!! i zmęcz tak może przy okazji tę magisterkę do końca!!! u nas kiepski czas, teściowa ma wznowę nowotworu, operowana była już trzykrotnie z tego dwa razy w Warszawie, w marcu i dwa tygodnie temu, po ostatniej operacji guz znów odrósł i teraz czeka ją radioterapia, w związku z czym m. w ubiegłym tygodniu robił dwa kursy Wrocław - Warszawa, najpierw zawiózł ją do kontroli, okazało się, że bydle odrosło, przywiózł ją do domu żeby się spakowała i pozałatwiała sprawy i drugi raz zawiózł ją w celu naświetleń, na razie siedzi u kuzynki i czeka na decyzję o przyjęciu na te cholerne lampy do tego mam jazdę z babcią, pochowała wszystkie swoje dzieci, zostały jej wnuki,które mają głęboko w d... opiekę nad babcią, mającą ponad osiemdziesiąt lat i galopującą miażdżycę, wszystko spada na mnie a ja już nie wyrabiam praktycznie prowadzę dwa domy, sprzątam, gotuję, wożę po lekarzach, załatwiam zakupy a byłam zawsze tą "ostatnią" wnuczką do tego mieliśmy jazdę z ubezpieczeniem, nawet nie wiem czy grożą za to jakieś sankcję i nie wiem gdzie się udać po jakąś poradę o mało nas szlak nie trafił, trzeba było wyskoczyć z 650 zł bo nie było czasu, otóż 24 września kupiliśmy auto, które miało ważną polisę ubezpieczeniową do 31 grudnia, podjęliśmy decyzję, że nie będziemy zmieniać ubezpieczyciela, w związku z czym nie musieliśmy wypowiadać umowy przed upływem 30 dni od daty zakupu, poprzedni właściciel też nie zgłaszał chęci odzyskania pieniędzy z ubezpieczenia, to tak tytułem wstępu, m. stwierdził, że warto tę polisę przepisać na nas, żeby nie wozić się z umową kupna - sprzedaży, pojechaliśmy do inspektoratu dzisiaj, korki oczywiście jak cholera a to na dominikańskim - wiecie jak tam źle dojechać i zaparkować, na miejscu okazało się, że poprzedni właściciel wypowiedział jednak umowę ubezpieczycielowi i od 2 tygodni, o niczym nie wiedząc, jeździmy bez ważnego ubezpieczenia myślałam, że mnie szlak trafi na miejscu!!! Piotrkowi ciśnienie skoczyło tak, że mało nie zaczął wrzeszczeć na wszystkich, dzięki tej wspaniałej sytuacji musieliśmy dzisiaj wyskoczyć z niezłej kaski, 2 miesiące wcześnie niż planowaliśmy, wiadomo auto musi być ubezpieczone!! m. zadzwonił do poprzedniego właściciela w celu wyjaśnienia dlaczego nas wprowadził w błąd, umowa była w końcu inna, poza tym mógł przecież zadzwonić i powiedzieć, że zrywa umowę, my wtedy nie ryzykowalibyśmy niczym a ten mówi, że on nie wypowiadał żadnej umowy, tylko zwyczajnie - dostał wezwanie do uiszczenia raty za OC i zgłosił w PZU, że auto sprzedał, miało to miejsce trzy dni temu!!! obiecał przysłać to co od nich dostał normalnie ręce opadają wrrrrrrrrrrrr nie wiem czy facet kręci czy agent nas naciągnął, nie mieliśmy czasu na prostowanie, sprawdzanie i wyjaśnianie bo ubezpieczone auto było potrzebne natychmiast!! dobrze, że można w PZU kartą płacić bo jeszcze musieliśmy jeszcze po bankomatach latać no i do tego mieliśmy do obskoczenia trzy cmentarze, Osobowice załatwiliśmy 31 października, wczoraj tylko dwa oddalone o kilka kilometrów, dzisiaj z kolei poszłam z Kubą na nasz, wsiowy a teraz siedzę i na zmianę ściągam piosenki dla dzieci i szukam nowego fotelika samochodowego dla Kuby, stary muszę opchnąć bo kasa się kończy aha, w międzyczasie padł nam podgrzewacz przepływowy do wody po 15 latach bezawaryjnej pracy wrrrrrrrrrrr i znów padliśmy na niezłą kasę, trzeba było z tysiąca wyskoczyć to tak w telegraficznym skrócie z tego co u mnie
  8. monika4

    Żywe srebro

    biedny Stasio a taką miał ochotę na herbatę:36_1_13: Kuba dzisiaj był wyjątkowo grzeczny, praktycznie cały dzień tylko ze mną i poza jedną próbą wymuszania wprost książkowe dziecko, nawet na spacerze zachowywał się idealnie!!! podmienili go czy jak??
  9. lehrerin trzymaj się!!! po południu poszłam z Kubą na spacer na cmentarz, pogoda wyglądała nie zachęcająco ale okazało się całkiem przyjemnie, poszłam kalorie spalić i tak mocno je spaliłam, że zaraz po powrocie musiałam nadrobić olbrzymią porcją ciacha
  10. gabi ciesz się, że Krzysio chociaż na chwilę się zajął piosenką i miśkiem, możesz odetchnąć
  11. chcecie linka do darmowych piosenek dla dzieci?? 4shared - free file sharing and storage - share folder - Dla dzieci
  12. hej, witam z kaaaaaaaaaaaaawusią strasznie mglisto mamy za oknem, nie pospałam bo Kuba ciągle w nocy łaził, nie mógł sobie miejsca znaleźć to do nas to do łóżeczka znalazłam fajną stronkę z piosenkami dla dzieci za free i sobie pół nocy ściągałam, strasznie tego dużo i trzeba po jednym utworze, fajne majeczko cieszę się, że mam już za kilka dni będzie w domku, co do speedowca to hihihi nie wiesz co mówisz
  13. witam kawa dla wszystkich u nas troszkę mglisto, mam nadzieję, że po południu się wypogodzi, Kuba spacerował pół nocy, o drugiej przyszedł do nas, po trzeciej poszedł do łóżeczka, o 6.00 znów do nas, o 7.30 łóżeczko, nie wiem co mu się tak spacerowo robiło, za mało wczoraj pobiegał czy jak?? ann mam nadzieję, że u Uli nic poważnego się nie wykluje!!! słonko czyli też nie pospałaś!
  14. monika4

    Żywe srebro

    ja doszłam do maminych kołysanek, pominęłam "mama i ja" - jutro dociągnę i też uciekam bo mi komputer krzyczy, że za dużo ściągam czyli cały początek prawie mam, jakby co to bierzcie coś dalej, żeby nie dublować papapa
  15. monika4

    Żywe srebro

    super!! to se pościągamy, tak szybciej pójdzie, przesłucham jutro, moja banda śpi i nie będę budzić
  16. monika4

    Żywe srebro

    andzia to bierz cały dół, ja jestem już przy jeżowskiej, gunia jak się zdecyduje to weźmie środek
  17. monika4

    Żywe srebro

    andzia, wybacz ale ja też bezczelnie gapiłabym się na twoje dziewczynki!!! zawsze marzyłam o bliźniakach!! hehehe ale tu weselny repertuar zabrzmiał
  18. monika4

    Żywe srebro

    już wam daję linka i jak się zdecydujecie to mam propozycję - podzielmy się ściąganiem bo idzie to jak krew z nosa a potem się wymienimy na maila albo skypa, trzeba ściągać po jednym utworze 4shared - free file sharing and storage - share folder - Dla dzieci
  19. monika4

    Żywe srebro

    ściągam sobie piosenki dla dzieci, bo moja znajomość tego tematu jest mizerna, pamiętam zaledwie początek a potem luuuuuuuuuka straszna,
  20. monika4

    Żywe srebro

    andziaA Stachu byl z K. na mszy na cmentarzu i ponoc byl bardzo grzeczny, tylko jak ksiadz szedl z procesja to zapytal bardzo glosno: A dlaczego ten ksiadz ma taka smieszna czapke? Wyglada jak ufoludek:) Wszyscy wkolo sie ponoc smiali, a K. spalil buraczka.
  21. monika4

    Żywe srebro

    andziaMonika a ja sie wybralam z dziewczynami na cmentarz i musialam szybko uciekac, co by zmarlych nie pobudzic-taki daly koncert!!! one są super!!! idealne sreberka!!!! już się boję co będzie jak tylko zaczną raczkować
  22. lehrerin wytrzymaj jeszcze tydzień!!! dasz radę!!
  23. monika4

    Żywe srebro

    hehehe my to cały czas przerabiamy - śrubokręt - kręciej - najlepszy przyjaciel Kuby!!!! a ja, stosownie do święta, umarłam ze zmęczenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...