Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. gabalasMonika nie mam pojecia ile on teraz mierzy, ale cos mi sie wydaje zze moze pod 110cm pochodzic a wazy 19 kilo ale wielguśny!!!! Kuba jeszcze nie dobił do 1 metra
  2. monika4

    Żywe srebro

    gabalasandziaGaba żartujesz? Nie odwiedziły CIe jeszcze po porodzie? no widzisz jakby nie zartuje, siostra o tyle lepsza ze przyszla do mnie do szpitala, bo maoja mama jeszcze Niki nie widziala brak mi słów co do twoje mamy w każdym bądź razie - jej strata, że jeszcze nie widziała tego maleńkiego cudeńka
  3. gabalasAivon Witaj kochanaNiedlugo tu caly watek kwietniowy sciągne Dziecko na butli dziecko szczesliwe Bylam dzis na kontroli z Nika i............. wazy 4045 czyli w ciagu 5 tyg. od wypisu ze szpitakla przytyla 1600 zdrowa jak ryba, taka silna ze az sie lekarka zdziwila jak glowe podnosi i prawie nam czmychnela z przewijaka Nikusia jesteś super!!!! uśmiałam się z tej prawie ucieczki z przewijaka!!! avion witam
  4. monika4

    Żywe srebro

    gabalasA tu kilka fotek weekendowych i nie tylko strasznie fajnie się ogląda waszą rodzinkę!!! czyżby to przyszły dom twojej mamy???
  5. gabi ale super fotki!!!! Krzyś juz taki duży - ile teraz mierzy??? ty też rewelacja!!! a ta blondynka to siostra??? Nikusia brawa za 1,6 kilograma do przodu!!!!
  6. monika4

    Żywe srebro

    gabi wow!!!! sporo Nika przybrała
  7. jarzynowa, smażone piersi
  8. monika4

    Żywe srebro

    świniów nie ma padłam
  9. monia nie zazdroszczę sytuacji z m. życzę natchnienia i dobrego rozwiązania gunia owocnego kucia zubelek gratulki dla Karinki!!! rena a jak u ciebie z samopoczuciem??? mam nadzieje, że już nie bolą plecy
  10. karinahej Dziewczyny ja sie tylko witam wybaczcie ale dzisiaj chyba odpuszcze sobie pisanie z Wami,Tyska znowu mi sie chyba rozchorowywuje usnela teraz wiec i ja sie połoze bo potem pewnie bedzie ciezko;/ buziakizdrówka dla Tysi!!! sylwia współczuję nocy, może uda się odpocząć w dzień
  11. monika4

    Żywe srebro

    słuchajcie - nasz dialog sprzed chwili Kuba - nie gotujemy zadnej zupy!!!! ja - dlaczego????? Kuba - bo zupa to świństwo!!!!! ja - nieprawda, zupa to samo zdrowie!!! Kuba - ty nie wies!!! świństwo!!!!!! ja - a ty skąd masz takie informacje??? Kuba - z komputera!!!! zwariuję z nim
  12. monika4

    Żywe srebro

    hej ósemki dalej rosną fatalnie spałam
  13. hej znów źle spałam przez te zęby do tego pogoda wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
  14. miśka22monia ale nam się udało w tej samej minucie napisać posta właśnie niech się spełnią wobec tego marzenia
  15. NusiakO to ja mam w domu Einsteina i nawet o tym nie wiedziałam Poranne, a właściwie całodniowe nudności zakończyły się pobytem na patologii ciąży.Aczkolwiek moje pierwsze skojarzenie, jakie miałam po przeczytaniu tytułu tego artykułu, to że matkom już niedobrze się robi od tego jak ich dzieci się wymądrzają ;) ja identycznie pomyślałam
  16. monika4

    a jak wasz "popędzik" ?

    roniamonika4i kalendarzyk i kalendarzyk... taki małżeński ? a jak w końcu trzeba gdzieś zaznaczać tę dwutygodniową @ co by się nie pomylić
  17. hej ja na chwilę, póki pralka chodzi, zmęczona jestem jak diabli, dzisiaj prawie cały dzień na nogach, robiłam porządki w szafkach kuchennych, zmieniałam miejsca zawartości, myłam wyrzucałam, przestawiałam, do tego pranie, z kosza już bokami wyłaziło, potem byli goście - chrzestny Kuby z córką o 10 miesięcy młodszą od Kuby, ciężkie było to spotkanie bo dzieci to ogień (Kuba) i woda (Julka) kompletnie nie nadawały na swoich falach i trzeba było nad tym zapanować w sumie to dobrze, że dzień się już kończy oby jutro było mniej intensywnie, mam nadzieję, że nie będzie padać, bo dziś to istne oberwanie chmury było pati czyli luzik z obiadami, tez bym tak chciała sylwia współczuję przyjęcia, troszkę się nadenerwowałaś, co do rodziców dziecka komunijnego i pomysłu z posadzeniem przy nim tylko chrzestnych, bez rodzin to brak słów, strasznie niezręczna sytuacja edzia zazdroszczę słońca, u mnie strasznie lało a ogródek wymaga natychmiastowego plewienia ninnare zazdroszczę tego zdrowego trybu życia, ja się niestety obżeram, mnóstwo kawy, jakoś nie mogę się zmotywować do zmian nawyków a przydałoby się co do Majki to nie obawiaj się, że będzie dzikuskiem, miśka brawa dla synka za zachowanie towarzyskie!!!! a ty dobrze, że zaszalałaś, w końcu warto źle się poczuć dla kilku chwil oderwania gratulki wytrwałości w diecie i ćwiczeniach rekine ucałuj ROCZNIAKA karina wielkie gratulki drugiego ząbka anula jak przygotowania komunijne??? wszystko będzie super!!!! zobaczysz!!!! monia a jak Emil po przedszkolu??? mam nadzieję, że niczego nie przyniósł, w sensie choroby oczywiście
  18. moni gratuluje córci!!!! zaglądaj częściej!!! emilka miało powiać grozą, miało!!!! a czemu taki maraton miałaś w pracy???? znacie może jakiegoś dobrego ortopedę dla dorosłych???
  19. a mnie dają popalić te wstrętne ósemki, będę wyć wrrrrrrrrrrrrrr kurcze, trochę szkoda wyrywać zdrowe zęby ale jak jeszcze trochę pobolą to chyba dam za wygraną i usunę dziady
  20. aivon serdecznie witamy świadomą na wyrodnych rozgość się u nas
  21. monika4

    Żywe srebro

    o cholera!!!! andzia ale się was czepiło!!!! szlak by to wszystko trafił strasznie współczuję, a tak swoją drogą cyborg to ty jesteś a nie dzieci, że to wszystko ogarniasz, ja to już dawno byłabym umarnięta - jak mówi Kuba a ty ciągle na posterunku i dajesz radę wielka kobieta z ciebie!!!! chylę czoła!!!! badania zrób koniecznie, żeby interweniować w razie czego a dzieciaczkom zdrówka duuuuuuuuuuuużo!!! gunia super, że Piotruś ma swoje pasje i go pochłaniają a co do chłopców znajomych to myślałam, że padnę, niby ci sami rodzice a takie różne dzieciaki a mnie bolą te cholerne ósemki, idę coś przeciwbólowego poszukać bo już wysiadam
  22. gunia dobrze, że zdążyłaś na budowę!!!! cierpliwości, doskonale wiem jak to jest z wykańczaniem, pomyśl jak będzie super niedługo w nowym domku!!! u nas też lało potwornie!!!!
  23. lehrerinPozdrawiam, padam, jutro pokazówka i na nic nie mam sił. Oby poszło gładko. Trzymajcie kciuki.Buźka. będzie dobrze!!!! kciuki zaciśnięte!!!! melduj się natychmiast po pokazówce!!!!
  24. monika4

    Żywe srebro

    gunia Piotruś z tą domową kolacją rozbroił mnie dokumentnie!!!! super a unas byłą dzisiaj kuzynka Kuby, 10 miesięcy młodsza!!! dawno jej nie widzieliśmy i w szoku byłam, że tak urosła, juz nie wiele niższa od Kuby ale za to taka potężna się wydaje, duże nogi, dłonie, w ogóle grubsza sporo, zapowiada się na olbrzymią dziewczynkę, do tego niesamowicie spokojna!!!! pierwszy raz widziałam dziecko, które potrafi siedzieć i rysować na przykład prze 10 minut, nie skacząc w tym czasie, nie biegając, nie gadając, ot tak tylko siedzi i rysuje Kuba oczywiście po swojemu, szalał, w 1000 miejscach był na raz, złościł się, ze Julka z nim się nie bawiła ale ona zwyczajnie nie nadążała za jego pomysłami, dawał jej jakąś zabawkę, pospiesznie wyjaśniał na czym polega zabawa i praktycznie od razu zabierał ta z kolei w płacz Kuba na tłumaczenie, że tak nie można, że trzeba się dzielić, że Julka się go boi itd. Kuba niby rozumiał, leciał do Julki z płaczem: ja chcę cię przytulić, juz nie będę dziki!!!! , Julka przerażona w płacz i do taty, mówię wam. komedia, potem my próbowaliśmy organizować im zabawę żeby np. rzucali do siebie piłeczką, Kuba starał się trafiać w ręce Julki, ona natomiast rzucała w niego - od razu wrzeszczał: do rącek trzeba zucać, nie zuca się w człowieka!!!! najlepiej jak dałam dzieciom poczęstunek ciastka, cukierki, czekoladki, jabłuszka - Julka za słodycze, Kuba z kolei jabłka, sam jadł i koniecznie chciał nimi nakarmić Julkę - z hasłem: nie jedz cukierków, zobaczysz, będziesz strasnie gruba!!!! i pójdzies do dentysty i wyjmną ci ząbki!!! jabłusko jedz!!!! i na siłę jej to jabłko do buzi, ta oczywiście płacz bo nie lubi!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...