monika4

JomiraMojemu tez sie opcja "nauczyciel" wlacza. Ja sie wtedy zatrzymuje i pytam, czy zamierza pieszo do domu wracac :) Rezultat blyskawiczny :) przypomniało mi się jak koleżanka, świeżo upieczony kierowca, wiozła męża - zawodowego kierowcę z 20 letnim stażem, ten oczywiście swoje uwagi na temat umiejętności jazdy baby za kierownicą, baba nie zdzierżyła, podjechała pod chodnik i kazała wysiąść, on wysiadł z myślą, że będzie go prosić żeby wsiadł z powrotem a kumpela zamknęła mu drzwi przed nosem i... odjechała, po drodze zahaczywszy o znajomą, przesiedziała kilka godzin na pogaduchach, jak wróciła, mąż przerażony, że się rozbiła, wydzwaniał po szpitalach

cześć mamuty dalej kiepsko się czuję i jakaś taka rozdrażniona jestem, może przez wiatr, nieźle u nas wieje, m. sprzątnął kuchnie, ja też troszkę przegrzebałam na górze, min. pranie zdjęłam z suszarki i poręczy,poukładałam na biurku i jakoś nie mam sił na dalsze sprzątanie Kubuś tworzy dzieła z klocków, najgorsze, że jak wykorzysta je wszystkie, to nie chce zburzyć i... nie ma z czego budować

Darka78ja też się czuję do bani... a to dlatego że zaczyna mi się @ Witam wszystkie mamy po 30stce. Ja mam troszkę ponad 32 lata i jak widać z suwaczka- prawie 8 miesięczną córeczkę. witaj u nas

Martek73gabalasWitaj Shannonn pisz dużo Martek faktynie nie fajnie postapili, bo dziewczyna pewnie liczy na prace a tu sie moze okazac ze zostanie z palcem w d.... Dokładnie. Nie wiadomo tylko z którą tak postąpią, bo dla dwóch pomocy nie ma pracy. właśnie, jakiś obłęd, szkoda, że pracodawca kompletnie ma w nosie pracownika shannon witaj u nas dziubala ja też prowadzałam Kubę do Amelki i Emila jak mieli ospę i co??? nic, w przedszkolu też była i też nic obawiam się, że łyżeczka niewiele pomoże ale kto wie a srebrna czy złota?? katarzynka aleś się nagadała bożena mnie na razie katar omija ale boję się, że pojawi się lada moment, zatoki czuję, że są zapchane zdrowiej! a ja mam wirusa paskudnego, bolą mnie oskrzela, zatoki, gardło, mówię szeptem i ogólnie czuję się do bani

lenka tak z perspektywy to ten tabex nie do końca pomaga, najważniejsze silna wola, jak będziesz chciała palić to i tak będziesz paliła z tabletkami czy bez, ja nawet nie zjadłam do końca opakowania, ponieważ ciągle chciało mi się palić, oczywiście ograniczałam zgodnie z ulotką ale nadal ciągnęło, w końcu przestałam brać tabletki, jakieś 5 mi zostało i... wypaliłam swojego ostatniego papierosa, rozmawiałam z lekarzem zanim mi wypisała receptę i usłyszałam, że najważniejsze to przetrwać trzy miesiące, właśnie wielu nałogowców wraca do palenia po upływie tego czasu, mnie udało się nie wrócić, choć do dziś śni mi się, że znów palę nałogowcem jest się już do śmierci sama musisz znaleźć motywację i uwierzyć w nią tak do końca ja rzucałam razem z m. on odstawił od razu, ja ograniczałam i po miesiącu też już nie paliłam, dla mnie dodatkowym motorem w rzucaniu było to, że nikt nie wierzył, z mężem na czele, że uda mi się, musiałam coś udowodnić i wyszło, nawet teraz jak spotykam kogoś z dawnych znajomych, to nie wierzą, że nie palę, ja - którą wyprowadzono (nie byłam w stanie utrzymać się sama na nogach) dwie godziny po operacji na papierosa, pierwszą rzeczą po odespaniu porodu też był papieros - spadłam wtedy ze kilku stopni a potem w kiblu zemdlałam ale po godzinie znów paliłam, dlatego myślę, że skoro mnie się udało to i ty masz szansę wierzę, że rzucisz!!! uwierz w to!!!! co do arytmii to raczej chyba nie możesz brać tabexu, palić zresztą też może porozmawiaj z rodzinnym???

martek ale super prezent dostał Szymuś!!! bożena zdrówka a czym leczysz ten katar??? mam nadzieję, że dominia wróciła zadowolona z urodzin

gabalasMonika nie wiedzoalam ze mialas dalmatynczyka Mojemu sznaucerowi raz weterynarz z d.... wyjmował spore ilosci zeberek zezarł na jakiejs grilowej imprezie miałam, to był niesamowicie przymilny pies z nadwagą, też uratowany przez nas od uspienia w okresie szczenięcym, ostatni, jaki był w naszej rodzinie, strasznie przeżyłam jego śmierć

ja też jestem chora ale DR dziubala ale ci zazdroszczę tej ospy!!! niech szybko mija, może podeślij do mnie tę Adasiową łyżeczkę??? bożena goń skutecznie katar mama i jak z nianią??? milczysz!! deva zdrówka dla Lubego i ciebie i oby Vickuś nie podłapał

Emilia1988monika4Emilia1988Zapomnialam wam napisac kochane moje, ze moj T. chyba cos zbroil bo wczoraj jak po niego pojechalam to dostalam kwiaty i perfumy... a pozniej milo spedzilismy wieczorek I tak sie zastanawiam co bylo powodem do kupienia perfum i kwiatow?! Czyzby jakas zdrada o ktorej nic nie wiem?! Mam nadzieje, ze to bylo ot tak po prostu bez okazji. A kupil mi super perfumki, ktore uwielbiam No nic uciekam pomalu do domku... Na reszcie ... Milego tygodnia wam zycze... Papatki ale z ciebie wredna baba daj chłopu szansę się wykazać a nie od razu podejrzenia a tak na marginesie - coś zbroił??? Nie, nic nie zbroil Wczoraj nawet zatankowal auto do pelna Świeto jakies? W ogole bylam zaskoczona bo byl umowiony na 9ta wczoraj do przelozonego pielegniarzy w pogotowiu a czekal az skoncze zajecia na OIOMie I dopiero jak skonczylam przez 12ta zajecia to pojechalismy razem do Legnicy Ogolnie zmienil sie a widzisz!!!! wielkie brawa dla odmienionego faceta

Emilia1988Zapomnialam wam napisac kochane moje, ze moj T. chyba cos zbroil bo wczoraj jak po niego pojechalam to dostalam kwiaty i perfumy... a pozniej milo spedzilismy wieczorek I tak sie zastanawiam co bylo powodem do kupienia perfum i kwiatow?! Czyzby jakas zdrada o ktorej nic nie wiem?! Mam nadzieje, ze to bylo ot tak po prostu bez okazji. A kupil mi super perfumki, ktore uwielbiam No nic uciekam pomalu do domku... Na reszcie ... Milego tygodnia wam zycze... Papatki ale z ciebie wredna baba daj chłopu szansę się wykazać a nie od razu podejrzenia a tak na marginesie - coś zbroił???

lenka wspieram cię mocno w chęci rzucenia palenia ale co do hipnozy... hm... kiedyś w jakiejś zdrowotnej gazecie dorwałam artykuł na temat rzucanie palenia , za pomocą hipnozy właśnie, wyniki bardzo pozytywne, był telefon do lekarza terapeuty, oczywiście od razu do niego zadzwoniłam w celu ustalenia wizyty a ten... powiedział mi, że nie da mi żadnej gwarancji, ponieważ hipnoza różnie działa nie różnych ludzi, do tego trzeba jakieś dziesięć spotkań i może się okazać, że pieniądze wyrzucone w błoto - jedno spotkanie kosztowało wtedy 100 zł była to kwota, która przewyższałam moje dwumiesięczne wydatki na papierosy terapeuta wyraźnie mnie zniechęcił, odpuściłam palenie jednak udało mi się rzucić - już 3,5 roku nie palę ale to za sprawą wyraźnej chęci rzucenia plus 1 opakowanie tabletek tabex bodajże (tak to się nazywało), było ciężko ale DR!!!! przemyśl to sobie

adriana8899roniaadriana8899Dzięki. :) Tylko że u mnie to trochę inaczej... U nas to nie ja się migam od seksu. :) U nas ja mam duuuuże potrzeby. Kurcze. Wczoraj pół godziny "delikatnie sugerowałam" zanim mężuś załapał o co chodzi. Ale wybaczam. Po 12h w pracy był. ada zapraszamy zatem męża do nas na wątek W sensie że ja się nie nadaję bo mi się chce?? I będziecie go wspierać w miganiu się?? tiaaaaaaaaa podszkolimy, podpowiemy

JomiraMamo... dziekuje w imieniu Hektorka. Ten juz w formie. Utluke chyba :) Kurde nie nadazam za nim. Wiecznie sobie cos znajduje. To reklamowke, to butelke po coli. Co mu cos zabiore to sobie cos nowego znajdzie. Chyba juz zapomnial o pobycie w szpitalu, albo mu sie teskni, wiec probuje cos nowego pozrec :)Milego dnia wszystkim! a mnie się przypomniało jak mój dalmatyńczyk uwielbiał zjadać... sznurki i potem, nie mógł się wypróżnić do końca i m. musiał mu te sznurki z pupy wyciągać m. się wściekał, pies złościł i warczał jak mu się ktoś do tyłka dobierał ale i tak ciągle gdzieś te sznurki znajdywał i pożerał, najlepiej, jak skonsumował rajstopy i wychodziły mu... po kawałku i z pomocą oj, niezły to był pies, pożerał wszystko co miał w zasięgu, od telefonu komórkowego, poprzez proszki do prania i kosmetyki, na trutce dla szczurów włącznie, nic mu nie szkodziło... ale jak tak się teraz zastanawiam... to po kimś to miał

u nas leje jakiś obłęd z tą pogodą nie chcę nawet myśleć, co jutro zastaniemy w piwnicy deva oby to była ta tańsza opcja z autem nas czekają lada moment wymiany - olej, filtry, rozrząd, m. musi sam się za to wziąć, bo koszty warsztatów są koszmarne i nie wierzę fachowcom ale i tak wydatek niezły się szykuje

InkaaaJa nie mam gwarancji, że nie zaszłam np w zeszłym cyklu. W sumie to, że miałam okres nie znaczy, że nie mogę być w ciąży co nie? oczywiście!!! trzymam kciuki jakby co!!!!

agula fajnie z etatem ja tez mam dość zimy

roniaWiolkau mnie to różnie bywa jak ja chce to mojemu się nie chce i na odwrót często tak bywa niestety :) u mnie głównie jest na odwrót tzn. mój odwrót, tzn. że mnie się nie chce

a ja dopiero dzisiaj doszłam tzn. na wątek

cześć

cześć, dotarłam w końcu do was, ciągle w biegu nie po drodze na razie tylko buziaczki i miłego dnia jomira wow!!! ale niesamowite z tym ubezpieczaniem, opieką weterynaryjną i w ogóle, bidulek Hektorek, dobrze, że już atrakcje za nim mama Lenusia cudna, trzymam kciuki za nianię gabi urocza psina i widać, że zakumplowana już z Niką martek to oby nowa dziewczyna do pomocy była strzałem w 10 - tkę bożena śliczne fotki świąteczne!!! dziubala super, że udał się sylwester!!! deva coś miałam... hm... skleroza

emilka my podobnie, przespaliśmy sylwestra szaleliśmy do 21.00 razem z Kubą, potem obejrzeliśmy dżunglę, o 21.50 zasnął Kubuś o 22.00 m. ja wytrwałam do 23.00 i też padłam o 24.00 obudziły mnie fajerwerki, zarejestrowałam półświadomie zmianę roku i dalej poszłam spać, m. się nawet nie obudził do końca, zresztą rano musiał być w pracy

mama kciuki oczywiście zaciśnięte, będzie super!!! zobaczysz!!! a my czekamy na fotki z chrztu!!!

zabolek12385jesli ktos tu jeszcze zaglada to dam wam zagadke jaka dala mi cora. Julka 3.5 roku ostatnio usilnie domagala sie mami ja chce hujówke z ciepuciem i cyculą poddaję się!!! co to???

izek duuuuuuuuuużo zdrówka dla Julci!!!

Niech taneczny lekki krok, będzie z Wami cały rok. Niech prowadzi Was bez stresu, od sukcesu do sukcesu! Szczęśliwego Nowego Roku.