madlene

ewelka takie objawy mial moj syn no i okazalo sie ze ma skaze bialkowa. karmilam go piersia. lepiej faktycznie skonsultowac to z pediadta. mja pchelka takze znowu ma wysypke. cala glowka, nawet na uszach i to bardzo. jak troszke jej ne przejdzie to wybiore sie do pediatry. czytalam ze to moze byc od zmian chormonalnych. no i doszly zielone kupki, to juz do tych zmian nie pasuje. zmienialam tez mleko ostatni moze to przez to.. mineralka tez bym napisala "tesciami sie nie przejmuj" ale nie tak latwo sluchac tego marudzenia takze slyszalam ze do 2 doby mozna trzymac mleczko w lodowce. musze konczyc bo zaraz z M jedziemy ogladac auto. dziekuje za odpowiedz w sprawie godzin karmienia. ja liczylam czas od konca. chociaz mala i tak jest glodna co 1 godzine:( ale pediatra mowi ze se unormuje jak juz dostaje normalne dawki mleka i nie gloduje:/:(( ile wasze dzieci kolo 5 tygodnia potrafily zjesc jednorazowo? pytanie oczywiscie do mam karmiacych modyfikowanym:) mama jaka Lenka ma sliczna opaske:) tu wyglada juz jak mloda dama;)

mam jeszcze pytanie.. godzine karmienia liczycie od poczatku karmienia czy jak malenstwo juz skonczy?

a to z wieczorka po kapieli

zapomnialam wstawic zdjecie

moja zabka przed chwilka:)

mama mieszkam w niemczech:). justa sciaganie pokarmu jest bardzo pracochlonne a mi brakuje przy malej nawet czasu zeby sie uczesac nie mowiac juz o czasie dla starszego dziecka:(. trzymanie sie karmienia za wszelka cene wydaje mi sie bezsensu bo zmeczona i zestresowana mama to nic dobrego dla malenstwa. narazie jest u nas moja mama ale jak wyjedzie nie bedzie komu ja dac chocby na pare minut. chociaz mysle ze mala sie unormuje i nie bedzie az tak absorbujaca:) zawijka mala doskonale lapala piers i takze jadla tylko pare minut i to w najlepszym wypadku potem plakala i sie denerwowala a z butelki juz ledwo pociagnela. dzisiaj druga doba po odstawieniu malej i mam juz miekkie piersi, nic nie boli. widocznie naprawde duzo tego mleczka nie bylo. mineralka w miare mozliwosci wracaj do nas szybko:) przeszlam teraz na mleczko hipoalergiczne PRE nestle BEBA i malej znikla wysypka na buzi

mama kleopatra no wiec problem polega na tym ze mala jak dostaje piers tak sie zmeczy przy jedzeniu ze nie chce juz butelki wiec placze glodna ale nie ruszy ani piersi ani butli. dlatego tez musze calkowicie zrezygnowac z karmienia piersia:(. poki co naprawde przynosi to rezultaty, widac ze mala sie dojada i je regularnie. no i nie placze juz tak panicznie, tego wlasciwie nawet placzem nie mozna bylo nazwac. ona krzyczala tak jakby ktos jej krzywde robil:( i nie dalo sie jej uspokoic,biedactwo.. ja problemu naszczescie z powrotem do pracy nie mam. od kad sie przeprowadzilam czyli 2 lata temu nie pracuje ze wzgledu na jezyk no i przyznam z wygody;). chociaz naprawde lubilam swoja prace jednak dala mi tez niezle popalic. mialam opiekunke do dziecka ale na szczescie byla to osoba ktora znalam wczesniej wiec nie bylo wiekszego problemu z zaufaniem. chociaz nie powiem ze sie nie raz nie czepialam. wspolczuje takiego szukania po omacku, jednak to obca osoba i doskonale cie rozumiem.

mama czasem tak jest ze mala wiecej pije i mleczka nie starcza. mysle ze nie ma sie czym martwic. ale chyba faktycznie lepiej miec mleko w zapasie, tak wrazie czego. co do katarku to malej takze bardzo pomagaja spacerki, ponoc ladnie to oczyszcza nosek. a jesli chodzi o baczki to mala jest w tym mistrzem z mezem sie smiejemy ze taka mala dupka a tyle chalasu chyba wszystko jest ok bo mala ma miekki brzuszek, nie ma kolek no i kupki tez ladne. sliczne masz dzieci a jakie juz duze:) Lenka takze juz pieknie urosla i bardzo sie zmienila na buzce:) slodka brakuje mi tego karmienia piersia. nawet nie myslalam ze az tak mozna za tym tesknic. no i bola strasznie. zaluje ze nie podjechalam do gina po recepte na tabletki na zatrzymanie laktacji.

dzien dobry:) ja juz od 4 na nogach:) koniec cyckania przy piersi i trzeba leciec butle robic a w miedzy czasie mala sie kompletnie rozbudzila i dopiero teraz zasnela. no ale byla spokojna jak aniolek:) aniu jak Jeremiaszek przybiera na wadze i z tego co wyczytalam bardzo ladnie:) to napewno sie najada. moja pchelka ma juz miesiac a jeszcze kompletnie z niczego nie wyrosla:(. wczoraj ubralam jej bluzeczke ktora miala na wyjscie ze szpitala (mala miala wtedy 2 dni) i lezy identycznie. ale mysle ze teraz ladnie urosnie:) zazdroszcze piegow, zawsze chcialam je miec bo ogromnie mi sie podobaja. niestety ja nie mam ani jednego:/. czekam az mala wstanie i na spacerek, kompletnie jestem od nich uzalezniona kupie tez mleko i pieluchy dla malej. mam zamiar wyprobowac teraz inna marke zarowno pieluch jak i mleczka. tylko mleko jak polecil pediatra ma byc koniechnie hypoalergiczne PRE. jest w polsce moze mleko z nestle ALETE? stosowala ktoras?

dzieki dziewczyny:) jaka mala spokojna dzisiaj i tylko slodko sie usmiecha. nawet nosic jej nie musze:) co do tesciowej to moja jest naprawde ok. nie mamy z nia zadnych problemow. czasem tylko jej zdanie na rozne tematy doprowadza mnie do szalu ale to chyba normalne:)

witam:) ja na chwilke mama jak piszesz wiadomosc to pod nia masz "dodatkowe opcje" i tam nizej "zarzadzaj zalacznikami" nie odpisze wszystkim bo nie mam niestety tyle czasu:/ wiec od wczoraj mala plakala tak rozpaczliwie ze poszlismy z M z nia dzisiaj do lekarza. i cale szczescie. zwazyl mala i sie okazalo ze chyba poloznej waga nie dziala bo mala przez ostatnie 9 dni przybrala tylko 50g a powinna 200-300g minimum. okazalo sie ze mala jest glodna. faktycznie wkladala cale piaski do buzi i tak strasznie plakala ale nie pomyslalabym ze z glodu bo niby jadla. mam za malo pokarmu i mala zmeczona ciagnieciem z piersi nie chciala juz butelki. wiec od dzisiaj przechodzimy na butelke tylko i wylacznie. az plakac mi sie chce jak pomysle ze prawie zaglodzilabym wlasne dziecko:/ zmykam, postaram sie jeszcze zajrzec

wreszcie znalazlam chwilke:) jestem totalnie wykonczona. mala nosze od 3 dni na rekach i bujam bo inaczej placze i to okropnie. do toalety biegne a nie ide:/ macie jakis sposob zeby mala tego noszenia na rekach oduczyc? o samodzielnym zasypianiu nie ma nawet mowy. z grupsza przeczytalam co napisalyscie ale nie mam juz tyle czasu zeby odpisac, bo mala pewnie zaraz sie obudzi a chce jeszcze z synem troszke posiedziec. ania przeslicznego masz synka:) Lara konczy dzisiaj miesiac:) nie mam pojecia kiedy to zlecialo. to zdjecie zrobione 20 minut temu. ale was zasmiecam tymi fotkami:) aa co do brzuszka na poprzednim zdjeciu to mala sie tak napiela dlatego taki okraglutki buziaki dla waszych malenstw i do mam nadzieje jutra

a tak wyglada Larcia jak sie zdenerwuje tutaj miala dopiero 5 dni:)

melduje sie po wizycie poloznej:) mala warzy 4600g wiec od srody przybrala 200g:)) pieknie zaczyna przybierac. widocznie naprawde mam za malo pokarmu. teraz pchelka zasnela, mam tylko nadzieje ze nie juz na noc. chociaz byloby cos z wieczora dla siebie.

witam:) avalka ja co do drugiego porodu nie moge sie za bardzo wypowiadac gdyz mialam znieczulenie. ale dostalam je dopiero jak skurcze mialam co 2 minuty. i znioslam je duzo lepiej niz za 1 razem. no a polog bez porownania:) po 3 dniach chodzilam i spiewalam "motylem jestem" gdzie po 1 porodzie miesiac dochodzilam do siebie. no ale u ciebie jak wyczytalam z pologiem nie bylo problemu:). co do szczepien to takze nie w temacie jestem bo tutaj ubezpieczyciel pokrywa wszystkie szczepienia. i jak do tej pory byly podawane doustnie wiec mala ich wcale nie odczula. nastepne szczepienie bedzie miala 8 listopada i takze do buzki. mala od niedzieli jest strasznie marudna ale uwaga w nocy spi od 21 do 7 rano jestem w niebowzieta:)) sama przez sen podaje jej raz piers. mysle ze nawet n jedzenie by sie nie przebudzila:) meczy nas nieco katarek ale osluchowo jest ok. jutro wybieram sie po nawilzacz powietrza. na katarek mamy stosowac tylko wode morska. zaraz bedzie polozna wiec koncze:)) napisze potem ile mala na ty dokarmianu przybrala.

justa piekny komplecik i mysle ze bardzo praktyczny. jak ubierzesz malej osobno np sukienke z rajstopkami i bluzeczka w innym koloze to moze byc na codzien. naprawde sliczne.

justa wielki poklon dla producentow karuzelek nasza tez ma odglosy natury ale mysle ze to bicie serduszka najbardziej by se malej podobalo. puszek sukienka podobna do tej co kupilismy mojej siostrzenicy. niestety nie mam zdjecia samej sukienki a nawet malej tak zeby bylo ja dokladnie widac. tu ze mna na chrzcinach. na mnie nie patrzec bo sie przestraszycie mala miala do tego jeszcze bolerko i kapelusik na zmiane

justa Lara takze dzisiaj przespala niemal cala noc. no moze karmien bylo nieco wiecej niz u ciebie ale jednak sie wyspalam pierwszy raz nie wiem od kiedy:) takze mam nadzieje ze jej to zostanie chociaz cos czuje ze byla to wyjatkowa noc zastanawiam sie czy wybrac sie z mala na spacer bo wieje.

bejbik tez sie wlasnie zastanawialam co u niej bo przewaznie melduje sie regularnie. a co do zabawek to rodzina obkupila nam totalnie Lare:) puszek pamietam jak rok temu szukalam sukienki na chrzest dla chrzesniaczki, tez mielismy z M niezly ubaw w koncu wzielismy poprostu biala zwykla sukienke z delikatnymi rozowymi wstawkami. nadawala sie nie tylko na chrzciny. a mala w niej pieknie wygladala:) do tego kupilismy opaske na wloski. tyle ze jak byla chrzczona miala 5 miesiecy. wstawie wam potem jej zdjecie. mala lezy wlasnie w kolysce totalnie zapatrzona w karuzelke:) juz chyba tak z 10 minut taka zafascynowana

justa rzeczywiscie sliczny kombinezonik i nadaje sie nie tylko na chrzciny. gdybym chrzcila mala teraz chyba takze bym sie na niego skusila.

a to jeszcze nasz pchelka:) tutaj wierny kibic jak tatus:)

justa83 i jak Kalinka dzisiaj? moze miala poprostu gorszy dzien? avalka gratuluje zakupu nowego auta:) tez sie z mezem juz od jakiegos czasu rozgladamy, bo to auto jest na dwoje dzieci zdecydowanie za male. nawet wozek nie wejdzie, no chyba ze am stelarz co do solarium to jak o tym piszesz to tez chetnie bym sie wybrala i chyba wybiore sie w poniedzialek. lubie to ciepelko no i troszke rumiencow by sie przydalo myszka te problemy z ochrzczeniem dziecka naprawde sa chore:/. ciesze sie ze tu nie robia takich problemow bo z mezem takze mamy tylko slub cywilny. gdyby nie to ze ten slub byl potrzebny dla formalnosci pewnie bysmy nawet tego nie mieli:) a co do terminu chrzcin to mala ochrzcimy nie wczesniej niz wiosna. jak dla mnie teraz za zimno w kosciolach no i trzeba do nas sciagnac moja rodzine z polski. mala na mleczku kolejny dzien spokojna:) zycie jest piekne tylko w nocy bujalam ja z mezem miedzy 3 a 7 rano. jak widac za dobrze tez nie moze byc a pozatym spacerek zaliczony. kupilam tez zimowy kombinezonik malej. nie ten ktorego szukalam ale moze byc:). ostatnio cos mam szal chodzenia po sklepach az sie zaczynam o nasz domowy budrzed martwic :)

ewelka moja mala tez na poczatku wiecej spala. teraz mam z nia w nocy takie akcje jak ty:) miejmy tylko nadzieje ze nasze kruszynki dadza nam sie kiedys wyspac:)) bejbik szok jak mala sie zmienila:) to juz nie noworodek tylko niemowlak pelna geba slodka:) ja tez chce juz takiego komunikatywnego krasnala

witam sie wreszcie totalnie zrelaksowana:) wczoraj byla polozna i stwierdzila ze moja kruszynka sie nie najada z piersi. albo mam za malo tlusty pokarm albo jest go zwyczajnie za malo. bo po oproznieniu obu piersi dojadla jeszcze 60ml. teraz po kazdym karmieniu dostaje butelke i mam zupelnie nie to dziecko. pieknie spi BA sama zasypia w kolysce i jest totalnie spojna. zobaczymy jak bedzie dalej ale narazie jestem w niebo wzieta, przede wszystkim dlatego ze widze iz mala juz sie tak nie meczy a ja moge spokojnie nawet do toalety isc kleopatra moja mala tez ma takie wypryski raz wiecej raz mniej. pediatra stwierdzil ze to tradzik niemowlecy. powiedzial tez zeby niczym nie smarowac zeby niepotrzebnie nie potrazniac skory. co najwyzaj na waciku mlekiem z piersi. ale tez nie koniecznie bo to normalnie i szybciutko samo schodzi.

a i jeszcze co do kawy. ja pije jedna dziennie. polozna tez mowila ze male piwko albo lampke wina mozna spokojnie wypic.