NuSiAaa

a powiem ci ze nawet nie wiem co ile powinno sie robic cytologie. ja od porodu mialam juz 2 raz no ta druga wlasnie dlatego ze darowa. wlasnie dzwonilam do przychodni i kurcze jutro pani doktor nie ma a w sobote ma komplet...musze ja chyba na telefon prywatny zmolestowac bo zwolnienie mam do niedzieli a chciala bym by byla jego ciaglosc to bede miala 100% platne.... nie dosc ze czlowiek placi za wizyty to ciezko sie dostac (110zl sama wizyta ;p) ale lekarka rewelacyjna :) kumata babka...odrazu zczaila po co mi l4 oho...pysiaczek sie obudzil

Justys..ja musialam ostatnio isc bo juz w paranoje popadalam ze w ciazy jestem ;p no i przy okazji mialam robione darmowe usg piersi i cytologie (jeszcze zalapalam sie na darmowe badanie z pracy bo mialam kupony z okazji dnia kobiet)

megan... slicznie :) my chrzestna na ostatnio chwile znalezlismy a teraz ja sie pochwale...ostatnie wytwory mojej pracy,.. kurcze ja musze wkoncu filipka gajerek wystawic do sprzedania na allegro..jakos nie moge sie zabrac do tego..tylko kurcze gdzies muche zgubilam...

nie mialam ostatnio czasu zeby cos porobic no ale te dwie strony jakos zrobilam..jeszcze tylko musze poprawic tlo..tzn dodoac troszke zoltego i bedzie ok.

Witam. Na początku buziaki dla Michalka z okazji poł roczku newaniu. mielismy ten sam problem. cale suche cialko.w krostkach. dostal wtedy syrop Zyrtec. niestety nie posluzyl mu. kupka mu sie od niego tak rozregulowala a my nie nadazalismy pieluch zmieniac. ponad miesiac sie normowala. teraz filip kąpany jest tylko w krochmalu i jest spokój. moze na jakis kosmetyk dostał uczulenia. moze z czasem wystapic. jesli okaze sie ze to jedzenie to kicha ;p Ja jak Filip naprawde jest nieznośni i wiem że syropek nie pomoże a wiem ze cos mu dolega to mam czopki Viburcol dzisiejsza noc tak ladnie przespal..chyba wczorajszy dzien z babcia i zakupy go wykonczyly. teraz tez juz drzemie bo jest po sniadanku. przesunal sobie godziny... wstawalismy o 9:00 a teraz przestawil pobudke na ok 8:00. dzis wogole pozaslanialam co sie dalo, odwrocilam sie by mnie po twarzy nie kopal i stwierdzilam ze sie zdrzemne....slysze...cos steka i marudzi. a on wpadl w dziure miedzy kartonami a kaloryferem (i kartony i kaloryfer oblozony kocami by sie nie uderzyl) i kombinuje jak wyjsc. napchalam tam poduszki by wlasnie nie wpadl a on jak teraz kombinuje raczkowac tak sie pcha tymi girkami ze wszedzie sie wcisnie. ostatnio obudzilo mnie stekanie...patrze gdzie on a on pod poduszka i wylezc nie moze. wczoraj kombinowal by mi z wozka uciec no gigant jakich malo ;p kurcze musze sie wcisnac w tym tygodniu do ginka i nie wiem czy mi sie uda... a musze zwolnienie przedluzyc... :p

littlemum. wlasnie wcinam piers z kurczaka hehe a ja wlasnie ugotowalam zupke z botwinki. p.s. little wyslij mi tez na maila...zobacze co tam wykombninowalas anna.staszewska@oriflame.biz

newania Nusiu, dobrze, że masz pomoc od teściów no cos im odbilo... robia to chyba w rekonpensacie ze mi chrzciny zepsuli

renka32 Ja gotuje tak. Ziemniaczek (ok 30g), marcheweczka (ok60g) zalewam woda i gotuje. gdy sie ugotuje miksuje dodaje 2 male lyzeczki kleiku ryzowego (zalezy jak rzadkie jest) i dodaje troche maselka (nie cala lyzeczke). dzis np. gotowalam z kurczaczkiem i kilkoma kostkami selera i pietruszki i dodalam zamiast kleiku ryzowego puree ryzowe z groszkiem i marchewka...tez zjadl ze smakiem. ta pierwsza jak ugotujesz i marchewka jest dobra to zupka wychodzi tak slodka ze az ja ostatnio chcialam zjesc. pozatym niczym nie doprawiam ..bo niby czym?? zamiast maselka mozna dac oliwy z oliwek. ja tez filipowi dzisala smaruje bobodentem i jest dobrze. tyle ze go dodatkowo uszko boli i podaje mu syrop ibufen d czy jak on tam ma... ale tylko dlatego ze czesto z uszka mu sie cos saczy i laryngolog powiedzial ze jak nie goraczkuje to od zabkow. bo stanu zapalnego nie mial.

hejo. u nas dzis nie zaciekawie. chmury deszczowe sie zbieraja wiec nie wiem jak to bedzie ze spacerem. dzis moja mama ma wolne wiec przyjdzie posiedziec ze mna wczoraj w tesco kupilam filipkowi buciki pierwsze buciki (nie liczac tych co mial do chrztu). a niech sie oswaja..... jakos dla dziewczynek byl wiekszy wybor. co do seksiku.... u mnie wogole jest posucha.... tzn. maz chce ... namawia a ja nie chce o tym slyszec. lekarka juz mnie namawiala zeby sie przelamac bo to ze nie mam ochoty na seks to normalne bo kobiety karmiace piersia tak maja. maczetka... mysle ze wtak wyjatkowy dzien jak rocznica... i jak ladnie sie ubierzesz ..wyjatkowo to mezowi sie zachce takie moje zdanie renka a jaka zupke gotujesz ?? nie wiesz ze jest zasada...jak rodzicom smakuje to i dziecku powinno ?? ;p megan23 nie martw sie.. ja tez ostatnio czuje ze sie zaniedbalam... moje wlosy az blagaja o fryzjera ale jakos nie moge sie wybrac a akse na fryzjera za kazdym razem wydaje na jakies ubranka dla fifiego ;p co do sloiczkow. ja kupuje i Gerbera i bobovite i hippa. najbardziej lubie sie w nie zaopatrywac w realu bo tam najwiekszy wybor. kurcze ostatnio dostalam karty rabatowe do Orseya na zakupy wiec fajnie by bylo wykorzystac.... pozatym musze troche znow urozmaicic szafe bo nie mam w co sie ubierac.... moze jak wroce do diety to zaczne sie miescic :p pozatym dzis wazny dzien... okaze sie czy sprzedamy WKONCU autko czy nie.... musimy sie go szybko pozbyc bo tylko kase w naprawy pakujemy :/ ostatnio niby siadla wycieraczka a po tym co na warsztacie wynalezli to zaplacilismy ponad 1200zl :/ tzn. na szczescie tesciu zaplacil..... wogole tesciowi i tesciowej odbilo bo powiedzieli ze mnie beda finansowo wspierac mimo ze sami nie stoja za ciekawie (ale Adiemu powiedzieli ze ani grosza nie dadza) ehm.. sie rozpisalam... ale dawno mnie nie bylo i jakos mnie tak naszlo.... pozatym..... Zuziu...wszystkiego naj z okazji pol roczku. rosnij silna, zdrowa i piękna

Moj klocuszek pochlania wszystko. zupki jarzynowe i marchwiowe to jego ulubione danka. teraz pochlonal sloiczek brokułow :) tez bardzo je lubi. teraz lezy i kupke trzaska taka ma skupiona mine ze odrazu poznaje ciekawe ile Filip wazy. jak bylismy na ostatnim szczepieniu wazyl 7315g. pani doktor mowila ze troszke pospieszyl sie z podwojeniem wagi ale nie ma w tym nic niepokojacego teraz pewnie to on z 8 wazy litte.... wiem co musisz czuc. ja ostatnio jak bylam u gina to tylko dlatego ze myslalam ze w ciazy jestem

a tak a propop dzieci.. ja bym chciala drugie jak filipek bedzie mial ok 2 latek niestety nie mam na to warunkow wiec trzeba sie pilnowac. zreszta od grudnia zostaje bezrobotna wiec i z kasa nie za dobrze bedzie

agmiNuSiAaahej laseczki agmiRenko, ja bym chciała drugie ;) Chociaż marne szanse na dwie kreski przy karmieniu tylko piersią :) Ale nie chcę dużej różnicy wieku. No i mam nadzieję karmić córkę jak naj dłużej też ze względów odpornościowych :)tak czytam i czytam i nie wierze... wy dalej jestescie pewne ze karmiac piersia nie zajdzie sie w ciaze... Ja nie jestem pewna. Wręcz mam nadzieję, że jakieś szanse są ale wiem, że małe, bo ja nadal karmię praktycznie wyłącznie piersią co oznacza karmienie częściej niż co 6 godz = prolaktyna wysoka. no widzisz...co opinia lekarza i w kasiazkach/ na necie to co innego. mi lekarka powiedziala ze karmiac nawet co 3 godziny moge zajsc w ciaze i zalecana jest antykoncepcja. nawet w szpitalu mi tak powiedzieli. dlatego tez robie sobie zastrzyk anty

hej laseczki agmiRenko, ja bym chciała drugie ;) Chociaż marne szanse na dwie kreski przy karmieniu tylko piersią :) Ale nie chcę dużej różnicy wieku. No i mam nadzieję karmić córkę jak naj dłużej też ze względów odpornościowych :) tak czytam i czytam i nie wierze... wy dalej jestescie pewne ze karmiac piersia nie zajdzie sie w ciaze... ja filipa karmie piersia ale np na drugie sniadanko filip je kaszke odzien inna daje bo jak podawalam tylko kleik ryzowy to szybko mu sie smak nudzil...no i teraz kaszki z butli je. no hcyba ze gesta robie to wtedy go lyzeczka karmie najbardziej lubi chyba Misiowyy ogrodek-z marchewka i groszkiem i zdrowy brzuszek z marchewka ale innymi tez nie gardzi... tyle ze ja nie podaje mu mleczno jakis tam tylko same ryzowe. przennych dlugo jeszcze nie podam. sloiczki tez dostaje. zupki i danka na obiadek i deserrki. zupki czasem sama gotuje. jakos nie bylo sloiczka ktorego by nie chcial zjesc. no a w miedzy czasie dostaje cyca...no i nocki tez na cycu lecimy co do soczkow to podaje mu do 100ml dziennie chyba ze jest cieplo to dostaje wiecej. a najlepiej jak filip kkilka dni nie robi kupki... podaje mu wtedy deserek z suszona sliwka i odrazu kupke spokojnie robi pozatym u nas dalej czasem musze mu syropek podawac. zabki czekaja na wyjscie. na szczescie temperatura w porzodku. tylko uszko ciagle sie brudzi musze nieraz czyscic pare razy dziennie. teraz to ja juz nie wiem czy trze te ucho bo cos sie tam dzieje czy dlatego ze zabki ida.... pogoda do bani wiec nie wiem czy na spacer sie dzis zalapiemy :( no nic ide cos zjesc.. buzkaiki

Witajcie Na poczatku ROZRUBA25 witaj. ja rodzilam na Piotra Skargi w wojskowym i mimo ze szpital nie wyglada za rewelacyjnie polecam go serdecznie. personel mily, dobra opieka nam mamusiami jak i dzieckiem. jestem bardzo zadowolona ze to wlasnie tam przyszedl na swiat Filipek. Dagles hej. u nas leci pomalusku. Filip rosnie jak na drozdzach. jada juz rozniaste sloiczki oraz kleiki. na poczatku dostawal tylko kleik ryzowy i kukurydziany a teraz juz kaszek przybywa (byle nie pszenne i mleczno- jakies tam). sloiczki pochalania raczej cale albo polowy tych najwiekszych. czesto mu sama tez gotuje zupki lub scieram na tarce jabluszko. ostatnio troche mialam z nim problemow bo mial podwyzszona temperature, saczylo mu sie z uszka, budzil sie co chwila, malo jadl, dostal rozwolnienia ale na szczescie juz jest lepiej i z tego co widac szykuja mu sie zabki do wyjscia. szajbus juz kombinuje raczkowac ale najlepiej mu do tylu wychodzi chodz i do przodu zaczyna isc. siadac tez juz kombinuje a i stawac chce. ;p no mowie wam silny moj lobuz jak nie wiem co.... pozatym zapraszam do obejrzenia fotek (komentarze mile widziane) Filipek - galeria zdjęć

newania Nusia - tak patrzyłam na Wasze zdjęcia i wydaje mi się, że Twój Filipek jest strasznie do Ciebie podobny!! a wiesz... ostatnio coraz wiecej osob mi mowi ze filip do mnie podobny sie robi..moze i cos w tym jest

Maczetko... a u mnie ciezko kochana...cay dom i cala praktycznie opieka nad Filipem na mojej glowie. moj mezolek wiecej mi problemow stwarza niz pomaga :/ aktualnie powinnam byc na urlopie wypoczynkowym do poczatku lipca i albo wracac do pracy albo isc na wychowawczy ale z racji ze Adi znalazl prace a mi sie umowa konczy z koncem listopada (i watpie ze mi ja przedluza na czas nieokreslony) siedze od 1 czerwca na L4 i bede je ciagnac tak dlugo jak sie da..... a co.... ;p dluzej mi poplaca ogolnie wydaje mi sie ze jestesmy na etapie "Ida mi zabki" bo ostatnie dni sa masakryczne. placz, nieprzespane noce, zapalenie uszka, delikatne rozwolnienie, naszczescie podwyzszona temperatura minela.... pozatym synek rosnie jak na drozdzach Filipek - galeria zdjęć przepraszam ze do was czesciej nie zagladam ale jakos nie moge sie ostatnio tutaj odnalezc taki tutaj ruch. wtajemniczone wiedza gdzie mozna mnie znalezc dobra uciekam bo maly zaraz z kapieli wychodzi a ja mialam naszykowac co trzeba po kapieli i zrobic sobie papu ....;p pozadrawiam wszystkie cieplutko i buziaczki dla was i waszych pociech

hi tinko. jesli hania mocno sie slini i wpycha wszystko do buzki to stad moga pojawiac sie te krostki.... filip ciagle jakies ma na buziulce :)

Witam Ja równiez ze Szczecina :) Napisz cos wiecej o sobie

sabina2605HEj Jeśli mowa o odchudzaniu to ja bardzo polecam dietę South Beach! Ja się wzięłam za siebie to schudłam 8 kg, ale inna rzecz że przyszły święta, chrzicny, wesele i nieco mi wróciło, ale muszę znowu wziąć się w garść! Poczytajcie trochę na necie o tej diecie, nie jest zbytnio restrykcyjna, a efekty naprawdę są, i to nawet bez ćwiczeń!!! no ja sie na nia nie pisze Dieta South Beach - Moja Historia Dieta South Beach (Plaż Południa) http://http://southbeach.c10.pl/southbeach-1faza.php zostane przy mojej metodzie :)

Heja.... widze ze ktos tu chce sie odchudzac..... a to mozna jakies tabletki/ herbatki brac jak sie karmi?? ja postanowilam sobie wziasc sie za siebie bo normalnie moj brzuchol wyglada jak bym znow w ciazy byla (a moze i jestem ;p) no ale tak na powaznie.... cwiczenia nie codziennie mi wychodza no ale kilku godzinny spacer tez zaliczam do "treningow" zalozylam sobie zeszyt i zapisuje ile czego cwiczylam. teraz czekam az Adi mi rowerek stacjonarny rozstawi :) a tak pozatym...sniadanie nie pozniej niz godzine po wstaniu.... staram sie jesc takie by bylo pieczywo, nabial, warzywa i wedlinka...potem druugie lekkie sniadanie i jakis owoc...duzo wody w ciagu dnia pije..... wiadomo obiad i kolacja o 18:00 (no czasem o 19:00) jak mnie na noc nachodzi na jedzenie chrupie salate lodowa lub chrupkie pieczywo. no i kilka dni i juz kilogram mi spadl mimo ze wazylam sie po obiedzie jak nie uda mi sie zchudnac tyle ile chce to po skonczeniu karmieniem piersia kupie sobie bio cla czy cos w tym stylu..... aha...herbaty zwyklej nie ije..pije tylko biala bo ponoc przyspiesza spalanie tluszczu no i kupilam sobie nivea my silluet czy jak sie to tam pisze :)

hejo. Dagles.... moze i wczesnie wprowadzam stale pokarmy no ale od 7 miesiaca bedziemy kaszkami z glutenem walczyc wiec nie chcemy wszystkiego na raz wprowadzac (moj mąż a Celiakie dlatego tak to sobie rozplanwowalismy) Lekarka nie widzi przeszkod ...a moze to i dlatego ze Fifi rosnie jak na drozdzach i nie na dlugo sie najada cycem.... tak wiec jeszce troche a moze i na kolacyjke bedzie dostawac kleik ryzowy... nie taki gesty noe ale jednak to bedzie kleik. No nic... ide nakarmic lobuza..... mimo ze powinien teraz drzemac przed spacerkiem :) wczoraj caly dzien nie spal i na wieczor mialam masakre.... zasnal po kapieli przy cycu a nawet nie byl ubrany ;p ubieralam go na spiocha ;p zreszta nie pierwszy raz spacerki coraz rozniejsze urzadzamy bo z zawadzkiego potrafie czasem nawet isc do galaxy... chodz ostatnio chodzilismy na pogodno do parczku dobra uciekam

EwelinkaZdrowia i samych usmiechnietych dni Filipku dziekuje i tego samego zycze Eryczkowi a tak pozatym my wlasnie idziemy na spacerek . postaram sie pozniej do was zajrzec buziaki

hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie bylo no ale odkad Adi zaczal nowa prace malo mam czasu na cokolwiek. Przewaznie pracuje od 10-20 wiec caly dzien siedze z Filipem...a ze on malo spi a lubi zabawy malo czasu mam dla siebie. Ja mojego smyka nadal karmie piersia (co 2-2,5 godziny.... sa wyjatki ze jest zadziej-np.w nocy lub czesciej-w dzien). wczoraj pierwszy raz podalam mu 3 lyzeczki marcheweczki z jablkiem.... Ostatnio po syropach mial rozwolnienie i cala pupke odparzona i w krostkach wiec z owocami sie wstrzymywalam. Moj dziubalek ma swoja ukochana maskotke-tygrysa.... polowe fotek z nim ma...bo i na spacery go musimy zabierac, i z nim spi... :) slodziak Mleczko modyfikowane czasem dostaje jak np. jestemy poza domem albo nie mam sily rano ...wtedy Adi go karmi. Ale zadko to sie zdarza. Nawet w parku jak z nim jestem staram sie go piersia karmic chodz ciezej niz w domu i nie mowie o gapiach tylko o tym ze Filipa wszystko interesuje dookola Nie moge sie doczekac jak sam bedzie juz siedziec bo noszenie go na rekach i pchanie wozka to masakra ;p Czas miedzy 13-17 jest przeznaczony na spacery. Nawet wizyte nad morzem mamy juz zaliczona a to ja na tym spacerku A to moj pysio aha! wiecie co...uwielbiam siedziec z synkiem ale wieczorna godzinka (conajmniej) dla mnie jest zbawienna bo meczacym dniu. uwleibiam ten czas dla mnie :) zamykam sie w lazience, szykuje kapiel z piana lub w olejkach , wlanczam muzyczke lub czytam sobie w wannie jakas gazetke/ksiazke, robie maseczke.... wtedy czlowiekowi az sie zyc chce

hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie bylo no ale odkad Adi zaczal nowa prace malo mam czasu na cokolwiek. Przewaznie pracuje od 10-20 wiec caly dzien siedze z Filipem...a ze on malo spi a lubi zabawy malo czasu mam dla siebie. Z tesciami nadal nie gadam (wtajemniczone wiedza o co chodzi) chodz ponoc wczoraj Adiemu mowili ze mysleli ze po chrzcinach sie cos zmieni. Ja mojego smyka nadal karmie piersia (co 2-2,5 godziny.... sa wyjatki ze jest zadziej-np.w nocy lub czesciej-w dzien). wczoraj pierwszy raz podalam mu 3 lyzeczki marcheweczki z jablkiem.... Wy jak widze doswiadczone juz w dokarmianiu smakolykami i dopajaniu soczkami, ja natomiast bardzo musze uwazac ze wzgledu na to ze Adi ma alergie i boimy sie zeby Filip nie mial. Ostatnio po syropach mial rozwolnienie i cala pupke odparzona i w krostkach wiec z owocami sie wstrzymywalam. Moj dziubalek ma swoja ukochana maskotke-tygrysa.... polowe fotek z nim ma...bo i na spacery go musimy zabierac, i z nim spi... :) slodziak Mleczko modyfikowane czasem dostaje jak np. jestemy poza domem albo nie mam sily rano ...wtedy Adi go karmi. Ale zadko to sie zdarza. Nawet w parku jak z nim jestem staram sie go piersia karmic chodz ciezej niz w domu i nie mowie o gapiach tylko o tym ze Filipa wszystko interesuje dookola Nie moge sie doczekac jak sam bedzie juz siedziec bo noszenie go na rekach i pchanie wozka to masakra ;p Wlasnie dostal cyca...zasnal i teraz powinien pospac jak zawsze do ok 12.30-13.00. Czas miedzy 13-17 jest przeznaczony na spacery. Nawet wizyte nad morzem mamy juz zaliczona a to ja na tym spacerku A to moj pysio aha! wiecie co...uwielbiam siedziec z synkiem ale wieczorna godzinka (conajmniej) dla mnie jest zbawienna bo meczacym dniu. uwleibiam ten czas dla mnie :) zamykam sie w lazience, szykuje kapiel z piana lub w olejkach , wlanczam muzyczke lub czytam sobie w wannie jakas gazetke/ksiazke, robie maseczke.... wtedy czlowiekowi az sie zyc chce

tinka_20Czy juz podajecie cos innego do jedzenia oprocz mleka?Pytam bo mi pediatra juz kazala dawac jabluszko i nie wiem jak sie do tego zabrac. No i niedlugo wracam do pracy, wiec Hanie troszke przestawic na inne jedzenia. ja pytalam tylko o soczki i lekarka pozwolila...ale dopiero po 4 miesiacu... teraz wrecz kategorycznie ODRADZA! tak wiec jedziemy na samym mleczku