NuSiAaa

Tyle mnie nie bylo... ale jakos nic sie tu nie dzialo... :(

Heja laseczki dawno nic nie pisalam ale zagadam do was co jakis czas. dzieciaczki rosna jak na drozdzach .... tinka_20Ja dzis na rehabilitacji umowilam sie na spotkanie z logopedka. Tam tak jest,ze po roku dziecko musi obejrzec i logopeda i psycholog. Martwi mnie to,z e Hanka tylko piszczy a nie chce mowic. Jak jest u WAS? Tinkus filip cos tam nie raz kombinuje mowic ale straszny z niego nerwus wiec czesciej krzyczy i placze ostatnio (mamusia cycusia zabrala i moze dla tego)

anitaa84Rety przez pomyłkę bo chciałam dopisać o tym kodzie: Pampers Premium Care kod przyjaciółki : EKSPERT a ja jak dobrze pamiętam wpisałam kod DOTYK i dostalam tez a nie wiem co im sie tam pomieszalo ale po kilku dniach dostalam znow paczke z pieluszkami. w sumie dostalam ich 3 (czyli 6 pieluszek) no i my bardzo z nich zadowoleni bylismy

na ospe witrzna szczepi sie w 13-14 miesiacu.... tez chcialam Filipa na ospe szczepic ale nasza lekarka powiedziala ze to tylko strata pieniedzy..... u nas nie sa to popularne szczepionki. tak wiec zrezygnowalismy z niej

Hlooo... zagląda tu ktos czasem? Jak tak to mam pytanko..... szukam opieki do Filipka.... od 24 sierpnia wracam do pracy.... na razie maz zostanie z synkiem bo nie ma pracy ale bedzie problem jak cos znajdzie w miedzyczasie lub juz po moim powrocie do pracy... oczywiscie pytam to tu to tam ale nikt nikogo nie zna..... szukam kogos dyspozycyjnego.... nie drogiego... i na rozne dni/godziny..... ewentualnie moze o jakis prywatnych zlobkach albo jakis innych klubikach dla maluszkow slyszalyscie...... byla bym wdzieczna za jakies informacje.... pozdrawiam

U nas sprawdzaja się tylko butle z Tommee Tippee. Z innych Filip jakoś nie chce pić.... (no chyba że bardzo jest spragniony to wtedy napije się z My Baby. Jakoś nie zauważyłam żeby z TT coś ciekło... Szkoda tylko że coraz cięzej je dostac w sklepach :/

patrycja`81 a rozek to chyba takie cos co sie owija w to niemowle-ja tego na zywo nie widzialam,ja pamietam becik mojego brata rozek jest podobny do becika tyle ze na ogol bez usztywnienia.... nasz rozek teraz sluzy jako kolderka bo ciezko mojego wielkoluda w go zawinac :) rożek a tak wogole milego dnia grudniowki'09 od grodniowki'08

Hejo. wpadlam tylko sie przywitac i uciekam .... bo od dzis znow sama z filipem bylam.... wczoraj zamiast swietowac z adim poklucilam sie z nim i nawet nie podagalismy przed jego wyjazdem....

little... super filmiki :) gabi niezly gryzak sobie znalazla ze stopniowo trzeba przechodzic to ja wiem... wyczytalam na opakowaniu .... a pytam czy ktoras podaje nan ha 2 bo otworzylam opakowanie i raz podalam filipowi a teraz szkoda cala puszke mi wyrzucic wiec chcialam oddac .... niestety bardzo duzo po nanie ulewal.... nie moze tego mleka pic. teraz szykujemy sie na dzialke mimo ze pochmurnie no ale wczorasze burze popsuly nam plany a tata juz obiad wczoraj naszykowal wiec szkoda by sie zmarnowal. pozadrwiam i milego dnia my dzis mamy swieto...Adi ma urodziny..mam nadzieje ze nie bedzie mnie za duzo wkurzac bo nie chce go dzis za wiele opieprzac ale jak narazie odkad wstalam ciagle cos nie tak roi ;p

czwarty tydzienPrzed nami chrzest i chciałam zapytac jak to u was było. Chodzi mi o taką kwestię jak finanse. Obecnie u nas jest licho i głupio mo chrzcić nie mając kasy np. dla księdza... ja ksiedzu nic nie dawalam. kolezanka z bloku tez nic nie dawała ale juz innej ksiadz otworzyl zeszyt i pokazal ze ludzie daja i ze ona tez ma dac... dla mnie to glupota za chrzest placic... :/

EwelinkaMój sie własnie przed chwila obudził z krzykiem, jakby go ze skóry obdzierali. Wrr nienawidze tego, bo nieraz nie mozna go uspokoić właśnie się kąpałam i Fifi też nagle obudził się z krzykiem..na szczęście szybko się uspokoił romdor no ja nie wiem czy ci pomoge bo Filipowi nie podaje glutenu chodz chyba w ktoryms danku ze sloiczka on byl ale nic nie zauwazylam... a co do objaw... to nie wiem bo i u dzieci jak i u doroslych sa inne.... ale moze tu znajdziesz odpowiedz... ja tam czasem siedze ale nie na tyle by dokladnie gdzies cie pokierowac forum.celiakia.pl - OBJAWY celiakii u niemowlęcia dziewczyny... nie wiem czy pytalam ale jak wasze malenstwa znosily przejscie z mleka '1" na "2" i czy ktoras podaje swojemu dziecku "NAN HA 2" teraz ide sie tez polozyc... dobranoc mamusie

Ja tam karmie piersia i pije i biała, i czarną i zielona herbate.... co prawda ostatnio piłam tylko białą ale od paru dni pije zieloną. Kiedys popijałam jeszcze herbatki na laktacje a teraz tylko stoja w szafce i sie kurzą. pozatym pije wszystko co chce a filipowi i tak nic nie jest... oczywiście wszystko z umiarem.... łącznie z kawką ze śmietanką na sniadanko

heja u nas juz jest skwar zaraz zjem sniadanko, ubieram sie i robie wypad na dzialke. tata dzwonil ze kupil basenik na dzialke ...uf... little... filipek juz jadl tego gerberka.... normalnie pachnialo rybka w calym mieszkaniu a filip calego na raz zjadl... tyle ze dostal tego dnia tez truskawke i nie wiem od ktorej rzeczy go chyba brzusio bolal. co do jogurcikow to obawiam jeszcze sie mu dawac.... ale jadl juz z gerbera jablka i wonogron z twarozkiem. tinka... zoltka nie dawalam jeszcze ale czeka na niego sloiczek ... dynia z zoltkiem... jesli o brokuly chodzi filip uwielbia i pochlania caly sloiczek brokulow na raz ... jesli wlasnie chodzi o jogurty to wole jeszcze troszke poczekac z ich podawaniem chodz sa teraz takie cuda w sloiczku ze raz na jakis czas nie zaszkodza.

Witam wieczornie Filipek juz śpi. zreszta jak codzien do 22 zasypia. dzis caly dzien prawie bylismy na dworku...biedny wypocil sie ze szok. kupilam mu sliczne 2 kapelusiki w smyku no a weekend na dzialce..bedziemy sie plumkac. co do rozszerzania diety a propo glutenu ja nie podaje nic filipowi co ma gluten ze wzgledu na to ze moj Adrian ma celiakie wiec wolimy dmuchac na zimne chodz celiakia nie jest dziedziczna... dzis za to filipkowi podalismy po raz pierwszy chrupki kukurydziane..ale wcinal... ale byl szczesliwy za to dzis postanowilam juz zaczac mleczko 2 wprowadzac bo ciagle bylismy na 1.... no ale normalnie filip dostaje bebilon. ja mmialam nan2 H.A wiec myslalam ze bedzie ok jak zaczne mu podwac nan.... no bo przeciez nie mozna odrazu z 1 na 2 przeskoczyc tylko robi sie to etapami no i niestety filipowi to mleko nie sluzy...caly dzien ulewa mleko :( musimy sie bebilonu trzymac. zreszta po wyjsciu ze szpitala dostawal nan i tez nie bardzo mu sluzylo.... czy ktoras z was podaje dziecku nan 2 ha??

witamy na najlepszym forum pod słoncem i zapraszamy do dyskusji

a tutaj uśmiech dla wszystkich mam i dzieciaczków od Filipka :) foto robione pare minut temu a tutaj mały pokaz tego co Filip wyprawia. jak uda mi się nagrać większe wygibasy to sie pochwale YouTube - Obraz 094

aha! przepraszam ze dopiero teraz ale dziekuje wszystkim za zuczenia

hejo czy u was tez taki gorac?? u mnie tak od poniedzialku..jak i weekend taki ladny bedzie to filip wkoncu sie poplumka n a dzialce w wanience albo baseniku jakos nie mialam kiedy zajrzec tutaj ostatnio... romdorhej co do ubioru to nasza na dworze nosi same body i czasami skarpetki, dzisiaj jak szłysmy o 8.30 do sklepu było troche chlodniej to ubrałam jej spodenki i dobrze bo w jednym sklepie gosciówa miala klime nastawiona na 16 stopni !!!! napiszcie mi prosze które z waszych dzieciaków pełzają raczkują same siadają jestem ciekawa moja narazie pełza ale do tyłu i wokól siebie na raczku udało jej sie raz -dwa kroczki dac sama jeszcze nie usiadzie a jak ja posadze na chwile bez podparcia, to po chwili leci na któryś bok a jak u was??? filip na dworze ubrany jest albo w podkoszulki i spodenki bez skarpetek albo w koszulki polo co do pelzania...pelza raczkuje troszke .... slodko to wyglada jak podciaga kolanka pod siebie.... giba sie i giba i przesowa.... tak wiec jak poloze mu zabawke/smoczka lub cos co lubi na koncu kanapy chwila moment i juz przy tym jest sam nie siada no chyba ze dam mu paluszki..on je zlapie to wtedy sam sie podciaga

Witajcie. Ja kiedys zajmowałam sie rysunkiem, potem przeszłam na robienie wszelkiego rodzaju stroików a teraz zatrzymałam się na scrapbookingu i to tym w wolnym czasie sie zajmuje. A moje prace można obejrzec u mnie w galerii lub w wątku http://parenting.pl/nasze-hobby-czas-wolny/122-album-na-zdjecia-inaczej-czyli-scrapbooking.html

na poczatku witam cieplutko maczetkahehe to nie znaczy ze jezeli nie nosi obraczki to cos nie tak. ja tez nie nosze obrączki bo nie lubie bizuterii. zakładam tylko na wyjscia a na codzien mi przeszkadza. Michał tak samo. wiem wiem.... ale widzicie..jak ktos ma problem ze soba (Adi chodzi na meetengi anonimowych hazardzistow) i jak podejrzewasz ze maz zastawil obraczke w lombardzie to nie jest to za mile... zreszta jego mina wyraznie mowi..."klamie wam prosto w oczy" widzialam juz ta mine nie raz.... zreszta jak znajde czas pozniej wam wiecej opisze o co chodzi.... poki co uciekam do srajtka bo kupe trzasnal i trzeba mu ja z pieluchy zabrac aha..pochwale sie bo nie wiem czy juz to robilam... filip wczoraj zrobil pare "kroczkow" raczkujac..... a wieczorem kombinowal jak szalony.. mimo ze byl padniety cwiczyl prawie do 23 no a teraz uciekam .. postaram sie pozniej zajrzec pogoda dzis sprzyja wiec pewnie na jakis spacer pojde z filipem...

renka32a mój przekcał sie a teraz juz nie niewiem czemu niechce mu sie czy jak !!!!!!!!!!!!!!!!!ucze go tego podoba mu sie ale co z tego sam sie nie przekęci?????? Filip mial tak samo.... przekrecal sie ..potem mu sie odwidzialo i teraz po sperej przerwie znow to robi. a dzis mnie zatkalo jak zobaczylam jego pierwsze prawdziwe kroczki raczkujac... najsmieszniejsze jest to jak trzymam go za raczki, on sie podciaga do siadania i zamaist na tym skonczyc chce juz stawac pozatym u mnie nie ciekawie.... adi w przyszlym tygodniu wyjerzdza nad morze sluzbowo na kilka dni.... do tego dopiero dzis jego mama mnie uswiadomila ze cos jest nie tak bo nienosi obraczki kit wciska ze zdial i gdzies w pokoju lezy. klamie prosto w oczy! mam juz go dosyc. :( Tinko... ta twoja Hania tyle przejdzie ze szok. bedziesz miala co jej opowiadac jak bedzie starsza ;p oby dlugo nie musiala tego kolnierza nosic. ja dzis z pawlacza kolejna porcje wiekszych ubranek wyjelam... jejus ale on rosnie asik28 Filip na poczatku tez nie byl mata zainteresowany.... musialam poodczepiac zabawki i stopniowo mu je przyczepialam... teraz juz ja lubi

hejo. ale mi filip dal pospac. wstalismy o 10:20 asik28 Jeśli chodzi jeszcze o butle i smoczki. Kupiłam z Tommee Tippee smoczek do kaszki, ale jest jakiś dziwny. Chyba jest za miękki, bo Olka nie bardzo chce z niego pic i stąd też może dlatego nie chce pić kaszki. No i..wydaje mi się, że ja tej kaszki nie umiem przygotować dla małej. Kupiłam jej z Bobivity mleczno-ryżową i ryżową, ale na razie robiłam jej tą pierwszą. Może to głupio, ale zapytam....Jaką kaszkę kupic (ewentualnie jak robicie) taką, żeby nie była za gęsta? ja tez mam tommee tippee. tylko tych butli uzywam bo z innych smokow filip jakos nie chetnie pije... jak musi to owszem ale jak wie ze mam jego butle to innych nie chce. tez mam ten smoczek. mi zawsze kaszki roznie wychodza. zalezy ktora robie ...ale czy konsystencja jest dobra sprawdzam jak by mi sie pilo ;p tak wiec proporcji nie podam. jak robie kaszke w miseczce to robie gestrza.... zajrze pozniej jak filip bedzie spal

Ja na sekundke bo zajrzałam tylko poczte sprawdzić i zmykam bo Filip czeka :) (zjadl jarzynki z jagniecina i lezy zadowolony.... a co mnie zdziwilo...pospal ponad 2 godziny to i ja polezalam) mam pytanko.... czy dajecie swoim maluchom juz picku w kubkach niekapkach ?? ja kupilam pare dni temu z tommee tippee ale dopiero dzis pierwszy raz mu dalam... troche wypija a tak to sie bawi ;p

asik28A czy Wasze maleństwa też tak robią, tak się ruszają, że jak leżą na pleckach to tak dupcią i pleckami ruszają jakby tańczyły albo jakby ich coś swędziało?U mnie leje i leje..... a Filip tak rozniascie sie rusza i na pleckach i na brzusiu ze nic mnie nie dziwi.... jak usiluje raczkowac to wyglada to tak smiesznie jak by byl nie wyrzyty seksualnie smiejemy sie ze taki piesio z niego ;p

maczetkahej. to nie ja miałam jechac na basen. u nas w zadupiu nie ma takich atrakcji , chyba ze sama sobie wykopię albo dojade 150 km do basenu gdzie mozna z dziecmi. a mąż.... przykre to ale nawet kwiatka nie kupił. olał moje zaproszenie do restauracji, zasnał o 21 i z seksu nic. albo kogos ma albo jest najwiekszym debilem na swiecie. szkoda gadac, ale teraz czuje sie bardziej niedoceniona niz kiedykolwiek . był inny kiedys. zmienił sie okropnie i gdybym wiedziała ze bedzie taki to w zyciu bym za niego nie wyszła!!!!!! mam takiego doła, ze nawet z dzieckiem mi sie nie chce bawic. wróciłam do fajek i ogólnie mam wszystko w dupie. do tego ta pogoda....żal. o jak mi przykro ze taka mialas rocznice... faceci juz tak maja ze sa dupkami i jak to sie mowi po slubie i po narodzinach dzieckach wiekszosc z nich swiruje. mnie adrian przedwczoraj wkurzyl bo ja ledwo na nogach stoje, chora, goraczka a on nawet mi nie pomoze. caly dzien przy kompie przesiedzial z filipem na kolanach. :/ prosilam i go i brata zeby ktorys z nich powiesil pranie jak sie zrobi i zeby obrali ziemniaki bo jak sie zdrezmne to chce obiad zjesc.... no i ani tego ani tego nie zrobili. jedyny plus dla brata bo byl sie chociaz spytac czy che herbatke. jak wstalam ..ledwo stojac powiesilam pranie, obralam sobie dwa ziemniaczki i zrobilam obiad.... a wieczorem ok polnocy..widzac ze adi zamiast ze mna poleniuchowac w wyrku i obejrzec ze mna fil siedzial i gral wzielam jego czesc poscieli i wynioslam mu do drugiego pokoju ze jak mu tam dobrze niech tam spi..... dzieki temu sie wyspalam z filipem no ale jak adi mi spieorzy rocznice to chyba udusze.... mamy w planie jechac do spa na jedna dobe ale znajac zycie nic z tego nie wyjdzie :/