Skocz do zawartości
Forum

NuSiAaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez NuSiAaa

  1. A ja mimo wszystko porozmawiała bym narazie z mamą i to z mamą poszła bym do ginekologa. Co jak co ale matka to matka... i jeśli naprawde jesteś w ciąży to mama ci sporo pomoże... Musisz tylko zebrać się w odwage i jej o tym powiedzieć bo ginekolog i tak może poinformować rodziców bo jesteś niepełnoletnia. Jeśli się okaże że nie jesteś to chociaż pomoga ci w antykoncepcji chodź w tak młodym wieku polecam tylko prezerwatywy a nie jakieś hormony
  2. no właśnie chyba też musze sobie kupić taką poduche... :) już ją jakis czas sobie upatrzyłam Ide sie chyba zaraz położyc. połażyłam troche po sklepie i już mnie oczy bolą...
  3. bebak piękne hafty.... nie pamiętam kiedy ostatnio ja wyszywałam takie cudeńka... chyba w szkole na prace końcową.. śliczne
  4. No jak już mówiłam... czasu mam jeszcze troche to pomyślimy ... pooglądamy i zobaczymy :) wole się lepiej porozglądać niż później na szybkiego bule co kupować...
  5. kurcze... ja jakoś nie mam przekonania do tych 3 kołowych...ale widze że coraz więcej osob go chwali..... chyba coś w tym jest ...
  6. chętnie poczytam o wózkach bo niedługo i ja będe jakiś musiała wybrać...a tyle ich jest... najbardziej mi sie nie podobają i NAPEWNO nie kupie takiego na 3 kółkach... .obrzydliwe i niestabilne...
  7. A ja tam się dziś nie wysiłałam i zrobiłam głodomorom sos serowy z brokułami, do tego makaron lub ryż do wyboru a na deser jecta co chceta :) szybko i bez bólu :)
  8. Hehe no czasem musze mu jakoś wynagrodzić te chwile gdy się na niego wydzieram bez powodu Ja jutro z koleżankami sie spotykam :) Dziś już część znajomych spotkałam jak byłam na zakupach... to się pochwaliłam
  9. A już się bałam że tylko ja tak mam ze spaniem.... Ah... tak pozatym to cześć tinka :Uśmiech: Musze powiedzieć że ja też dziś czuje się jakoś wyjatkowo dobrze... nawet z rana nie byłam tak osłabiona jak wczoraj.... no i jakoś tak chętniej z domu wychodze.... :) Tak sobie wymyśliłam że zrobie dziś mojemu miśkowi niespodzianke i odbiore go z pracy :) Tego się nie spodziewa
  10. a tam imprezka odrazu... co najwyżej to w wekkend zasiądziemy przy grilku :) no ja już po zakupach.... oczywiście nic nie kupiłam a forse wydałam... :/
  11. dobra to do później... ja uciekam na zakupy bo mój tatko ma dziś urodziny więc trzeba mu coś kupić Buziaki
  12. No widzisz... nie którzy ludzie po prostu nie szanują tego że inni też chcą mieć wolne i iść np. na obiad... no ja we wtorek jak pójde na usg to się dowiem co i jak z tym nagraniem. może i mój lekarz robi nagrania.... wolała bym 4d bo lepiej widać dzidzie i wogóle ale i 3d się zadowole... zresztą jeszcze mam czas to sie zastanowie ze swoim :)
  13. też tak uważam.... był przerażony ale jak już usłyszał serduszko to sądze że i do porodu sie przekona. Ja tam mojemu powiedziałam że chce poród rodzinny no i on się ze mną zgadza... chyba że tylko mnie tak uspokaja :/ wiesz na czym mi jak narazie najbardziej zależy.... żeby potem jak już dzidzia będzie wieksza iść na usg najlepiej 4d żeby mieć z niego nagranie na płycie ... taka pamiątka była by lepsza niż tylko zdięcie :)
  14. No to rzeczywiście drogo. A jesteś już 100% pewna że będziesz chciała zewnątrzoponowe?? Ja tam o tym czytałam no ale jakos nie wiem jeszcze... No a prywatne kliniki... no cóż pewnie nie są takie tanie no ale wie się za co płaci... Najlepiej jak zorientujesz się z meżem jak jest w szpitalu i razem pomyślicie czy rzeczywiście tam jest tak źle...
  15. Hm... no nie wiem co powiedzieć... no ale stresować się szpitalem że jest jakiś dziwny i nieodpowiedni dla ciebie to też nie dobrze.... no ale jak za daleko też źle... sądze że oswoisz się z tym co bliżej... narazie tylko sie zamartwiasz nie potrzebnie...
  16. no ja nie tak nie dawno brałam kwas foliowy... koleżanka mi tysiąc powodów dała to brałam... tak mi sie dopiero przypomniało teraz o nim :) na szczęście jem akurat te warzywka co są bogate w kwas foliowy :) a wiesz czemu dobre są kąpiele?? bo cię odprężają no a później jak brzuszek będziesz mieć większy to kąpiel na kręgosłup dobrze działa :)
  17. Właśnie wyczytałam że najlepiej podczas ciąży jest wziąść prysznic. jeśli jednak chce się wykąpać to najlepeij nie dłużej niż 15 minut. zbyt ciepła woda może wywołać silne skurcze, krwawienie, a nawet przedwczesny poród no ale to pod koniec 3 trymestru. Najlepsze do kąpieli w ciąży są płyny i żele dla dzieci. No a specjaliści radzą że po kąpieli/ prysznicu nie powinno się trzeć skóry recznikiem tylko się nim owinąć i pozwolić żeby skóra sama wyschła po czym wsmarować w siebie kremik na rozstępy i inne balsamy nie czekać za długo bo po kąpieli skóra lepiej wchłonie kosmetyki. Siedze tak w domu całe prawie dnie więc czytam co mi tam do głowy wpadnie... A jak tam u ciebie z kwasem foliowym ?? Dostarczasz sobie go w jakiejś formie czy może jeszcze nie ?? Bo tak w gruncie rzeczy nie wiem od kiedy powinno już się pilnować by go przyjmować.
  18. hej kata nie wiem jak to jest z ta kapiela ale slyszalam ze to baardzo nie zdrowe brac goraca kapiel oraz prysznic (nie mowie ze ma byc zimny) co do spania... to wez nic nie mow... mam straszne problemy z zasnieciem, ale na ogol spie na lewym boku... z jedna poduszka pod kolanami a druga przy piersiach chodz teraz juz mnie tak nie bola.... zapomnialam powiedziec lekarzowi jak bylam ze zasnac nie moge ... spie raptem po 1-2 godziny a potem sie mecze i wierce po godzinie... strasznie to nie zrowe...mama nadzieje ze wkrotce to sie zmieni bo dzidzia nie moze sie przyzwyczajac do takiej nie spokojnej nocy bo potem nie da mi wogole spac
  19. tinka... nie mam pojęcia co gorsze.... maga ja też zaczęłam się chwalić dopiero po wizycie u lekarza... no chodź powiem że i teraz czasem czytając problemy innych kobiet będe całkowicie pewna i spokojna jak zobacze to maleństwo na usg... No dobra a teraz kończe dziewczynki.... ide poleżeć w wannie (brakuje mi tylko moich ukochanych goracych kąpieli) i do wyreczka... rozprostować kości :) Do jutra moje drogie... Spokojnej nocki życze i kolorowych snów Buziolki
  20. tinka doskonale cię rozumiem.... też już nie moge sie doczekać kiedy zacznie po mnie widać że jestem w stanie błogosławionym.... najchętniej to bym wykrzyczała całemu światu że jestem w ciąży :Uśmiech: Już kocham to maleństwo co rośnie w moim brzuszku i chce żeby wszyscy wiedzieli o tym że jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie Maga.... ja na szczęście zaparć nie mam.... ale wzdęcia doprowadzają mnie do szału
  21. hehe nie no to przecież normalne że kobiecie w ciąży zmienia się smak i upodobania.... Ja uwielbiałam w spagetti i na pizzie bazylie i oregano... a jak ostatnio zrobiłam jakiś nowy sos do spagetti (z bazylią i oliwą z oliwek) Miałam straszną ochote na spagetti. Prubowałąm było ok. No to nałożyłam sobie... siadam do stołu... zaczęłam jeść.... no i wszystko zwymiotowałam... nie ruszam nic co ma dużo przypraw... ble.... bazylia, oregano poszły w odstawke
  22. maga nie zamartwiaj się . Wszystko będzie dobrze. Tylko nie potrzebnie się denerwujesz. Ja również uważam że skoro tam u was jest taki system że zajmuje się tobą tylko położna a ginekolog w razie potrzeby to dobrze... obyś nie musiała go odwiedzać. No ale mówie... nie martw się.. wszystko będzie dobrze no i wkrótce to i ty zobaczysz swoje maleństwo
  23. A mnie dość często ciągnie do kwaśnego... czy to ogórek, czy to kapusta... a i jeszcze czasem papryka konserwowa Na początku myślałam że po prostu ja sobie to wmawiam... bo wiem że kobiety w ciąży mają takie zachcianki a teraz to wiem że te zachcianki to prawda Zresztą koleżanki mnie pytają czy to prawda z tymi zachciankami ... :) No to co nie zaprzecze przecież chodź nie każda kobieta takie ma :)
  24. No wiesz tinka ... kiedy jak kiedy no ale teraz musisz być łagodniejsza no i spokojniejsza żeby dzidzia po urodzeniu była spokojna i nie dawała ci za dużo popalić a ja właśnie pochlonełam ogórki kiszone ale to nie zmienia faktu że mam ochote na budyń czekalodowy (jak na złość mam tylko śmietankowy bo tylko taki uwielbiałam) Ja dziś miałam jechać na działke troszke sie wygrzać na słoneczku dopuki jeszcze moge no ale jakoś mi się nie chciało... troszke porobiłam to tu... to tam no i cały dzień zleciał.. mam nadzieje że dzięki temu może wkońcu uda mi się szyciej zasnąć
  25. tinka_20 no widzisz... jak tu wszystko sie szybko zmienia :) Jak tam w pracy ?? Nie przemęczałaś się za bardzo ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...