Dixi78

Może i pouciekały laseczki powylegiwać się na fotelach ale przynajmniej do południa nie próżnował, więc teraz jest co czytać. asiula0727 u mnie też dziś prawdziwa rewolucja- nogami po biodrze, a głową po pęcherzu. Siuram jak zwariowana A duży miałaś wynik na czczo?? Bo to też ważne. Co do twojego cięcia to najwyraźniej odbędzie się z przyczyn zdrowotnych- czyli tak jakby nie ma innej opcji. ewcia_k dzięki za swoją listę, no a do tego te wasze dzisiejsze pomysły- zawsze to lepiej kilka pomysłów złożyć do "kupy". murzynek27 gratki 26 tygodnia Elffik całkiem dobry pomysł z lista "gratek". Kolejna ściąga gotowa Aga82 i jak tam, dałaś sobie radę z papierami? U mnie choroba prawie całkiem zniknęła. I tak miało być- jutro o 17 idę pierwszy raz do szkoły rodzenia- na szczęście już bez kataru. Ciekawa jestem jak będzie?? justysia, panterka i elffik tylko nie pozostawiajcie nas zbyt długo w słodkiej niewiedzy. Meldować co i jak u waszych kruszynek.

tina A propos to przypomnial mi taki kawal:" w zatloczonym autobusie stoi kobieta i trzyma sie uchwytu przy suficie. Kobieta od jakiegos czasu nie golila sie pod pachami. Na przeciwko nie stoi mocno podchmielony facet i bacznie sie jej przyglada w pewym momencie nie wytrzymuje i mowi: Hej baletnico a ta nozka to nie za wysoko???""

No widzę, że wszystko wróciło do normy jeżeli chodzi o codzienną aktywność na forum- widać ten weekend nie sprzyjał siedzeniu przy kompie, ale od nowego tygodnia mamuśki się rozgadały. Pięknie Justysia dzięki za piękną listę. Miałam się na dniach do tego zabrać, a tu proszę- gotowiecOd siebie dorzuciłabym może gaziki na pępuszek- są takie ze spirytusem od razu. No i dentysta tak bezproblemowo zaliczony, ładnie ci się miesiąc zaczyna. Gratulki w 24 tygodniu Aga82 witamy po tygodniowej labie. Jak ty się biedna teraz wdrożysz w obowiązki domowe Z tak naładowanymi akumulatorami na pewno nie będzie problemu!!! Śliczna kruszynka mamusi!!! Malagaaa dużo zdrówka, mi jeszcze katar został, a po gardełku i gorączce nie ma śladu. Herba z miodem i cytrynką, stodal i oscillococcinum dają radę. Wieczorem mleko z miodem i czosnkiem rules!!! Asiula piękne wiosenne okno. Co do liści się nie przejmuj- z reguły wyrastają jak juz nie ma kwiatów. Panterka fajne ciuszki, mąż też się spisał- wybrał koncertowo!!! Mamusie moje drogie, te bardziej i mniej doświadczone- dzięki bardzo za dzisiejsze posty- gdzie ja bym się dowiedziała tyle co i jak, jak nie tutaj!!!

No i może jeszcze to... YouTube - z tym sie rodza kobiety YouTube - z tym sie rodza faceci

Dzień dobry. Za oknem zmiana pogody- wieje jak... to i u mnie przesilenie nastąpiło- nos nie daje już rady... Odezwę się wieczorem, jak się lepiej poczuję. A na dobry humor proponuje YouTube - Śmieszne Dziecko - Beyonce

Oh Panterko, rzeczywiście luty nie jest twoim miesiącem, jestem z tobą w twoim smutku panterkaMój synek jak byliśmy w kościele tak wariował że ledwo usiedziałam kurcze a na dodatek pooglądałam sobie chrzty 5 dziewczynek jakie malusie i słodziutkie to masakra :) zakochałąm sie A co do brzusiów to śliczne dziewczyny Justysia nie narzekaj że mały bo wcale malutki to on nie jest :) mój brzuszek to mi już doskwiera przy ubieraniu kozaków najbardziej a nie wspomnę o goleniu bo dzisiaj próbowałam to na poamiec i naszczęście bez szwanku :) i co pasek mam już niestety za mały do już tak uwiera a w sumie szkoda mi kupowąc wiekszego no ale chyba bede musiała bo bez paska niby ta guma jest ale i tak mi spadają z pupki eheh wiec czeka mnie zakup paska Życzę wszystkim mamusią miłych snófff i miełego poranka jutro :) Dziewczynka powiadasz- będzie następnym razem!!! Jeżeli myślisz o pasku, to weź może pod uwagę szelki- wygodniejsze w naszym stanie. Dobrej nocy!!!

asiula0727Patrzyłam jeszcze na taki i sama nie wiem 7w1 Murano BEBETTO - wĂłzek gĹ�Ä�boki dzieciÄ�cy (878078522) - Aukcje internetowe Allegro Powiem tak- podstawowa kwestia to cena- jakieś 40% tańszy od x-landera. Mimo to wybiorę x-landera, bo wizualnie bardziej podoba mi się w nim spacerówka, a jeżeli o nią chodzi, to wygląda na płytszą i ma krótsze siedzisko. To tak na pierwszy rzut oka...

KaiKa tu masz allegro dla porównania cen. To nowy model z tego roku, więc aukcji może nie jest za dużo, ale z czasem na pewno się rozmnożą. x lander 2010 na Allegro - Wyniki wyszukiwania - Aukcje internetowe Allegro

justysia_kKaiKaProszę doświadczone mamusie o opinie: WĂłzki wielofunkcyjne, gĹ�eboko spacerowe, gĹ�Ä�bokie, dla dzieci, zestawy - WĂłzek X-Lander XA 2010 spacerĂłwka+gondola - X-LANDER Zobaczymy co jeszcze moi teściowie na taką cenę. Najwyżej dołożymy jak mi się spodoba! Ale nasza niunia będzie miała karocę jak prawdziwa księżniczka :) ja doświadczona nie jestem ale tez chce xlandera, tylko ze X3 ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE: X-lander X3 głęboko-spacerowy + fotelik Maxi Cosi CABRIO FIX + baza ISOFIX dostawa w Polsce 0zł Ooo to tak jak ja. Choć ostatnio zastanawiam się nad trójkołowcem xt- muszę tylko gdzieś poczytać jak daje sobie radę na śniegu itp. No i będę przez allegro kupować bo tam trochę niższe ceny no i zawsze jakieś gratisy. Gwoli wyjaśnienia- ten FOTEL to u gina- bo chyba każda lubi zasiąść i popatrzeć na ekranik??

Dobry wieczorek. Siedzimy sobie z Dexterkiem przy kompie to coś tam do was skrobniemy. KaiKa i panterka wszystkiego naj w 26 tygodniu Murzynku i Aiti fajowe brzuszki. Zauważyłam, że obie macie pieprzyki pod pępkiem- ja też mam,tylko trochę w lewo!!! justysiu powodzenia jutro na fotelu, choć wiem, że to nie ten ulubiony.... Ta sytuacja u majówek w połączeniu z tym, co się u nas wydarzyło daje dużo do myślenia- pilnujmy się dziewczęta. Lepiej nie zrobić czegoś niż przeholować. A do sposobów radzenia sobie z przeziębieniem dorzucam od siebie- ciepłe mleko z miodem i czosnkiem. Dobrze się śpi, a do tego ranek jakby lepszy...

tinaDixi duzo zdrowka!!!!!!! Wachaj cebule na katar rewelacyjna ! Tak pani doktor zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami innych lekarek pokroiłam cebulę, przy tym dość pożądnie się jej nawąchałam, i syropek cebulowy już się tworzy. Będzie dobrze- jak kiedyś mówiłam- leczone przeziębienie trwa tydzień, nieleczone 7 dni

justysia_ka co do pogody to jak sie obudzilam to bylo niebo zachmurzone ale pozeniej sie zrobilo tak pieknie, ze bez okularow przeciwslonecznych sie nie obeszlo nareszcie poczulam wiosenne przebudzenie Tylko uważaj, żeby cię nie oczarowało tak jak mnie- mimo słońca nie rezygnuj z ciepłych ciuszków.

Malagaaa powodzenia jutro w szkole!!!

Witam was pomiędzy jednym wytarciem nosa a drugim. Rzeczywiście cichutko tu dziś. Ale są i plusy dodatnie- nie trzeba dużo nadrabiać hehe. U mnie dziś piękna pogoda za oknem była, aż mnie skręcało, żeby wpuścić trochę świeżego powietrza- nie, nie, nie oszalałam... żarcik taki. Leżę sobie w łóżku to humorek dopisuje mimo cieknącego nosa. Obok na stoliku pełna bateria leków, oczywiście tych dozwolonych w naszym stanie- stodal, oscillococcinum, no i wick- taka maść, którą jak sobie klatę natrę, to 100 razy lepiej się oddycha i katarek zmyka. Dorotta u nas też decyzja w sprawie imienia nie podjęta. O ile drugie imię po zmarłym ojcu P zostaje, to wciąż, tak jak pisałam, nie zdecydowaliśmy czy Wojtuś czy Antoś- każde z nas ma swój typ No i mój synuś nie ma szacunku dla mamusi- nawet teraz, kiedy "cierpię" w chorobie, kopie ile wlezie- ale to dobrze!!! Tina już za tydzień remoncik?? Fajnie, u mnie zapowiada się zaraz po świętach. Ewcia i justysia gratuluję zakupów. Wszystko pewnie wymarzone i śliczne!!! Aga gratki 24 tygodnia

Witam moje drogie. Już myślałam, że uda mi się uniknąć konieczności dołączenia do klubu... cieknących nosów, ale niestety -muszę włączyć w menu miód, cytrynkę, cebulę i czosnek. Wczoraj za bardzo wietrzyłam mieszkanie i na efekty nie trzeba było długo czekać- wieczorem nie mogłam zasnąć, a dziś nos i usta nie dają rady od chusteczek. No ale cóż, trzeba płacić za zbytnie zaufanie do lutowego słoneczka. Wybaczcie więc, że nie będę się zbytnio rozpisywać. gosiaczku gratki z 24 tygodnia Życzę również powodzenia na wyjeździe, będziemy czekać aż się odezwiesz. panterka gratki studnióweczki, teraz to już z górki. Zmykam do łóżeczka, dobrej nocy!!!

I jeszcze na koniec dnia...Murzynku ściskam cię mocno i trzymam kciuki za szczęśliwe donoszenie. Jesteś pod stałą opieką lekarzy, więc na pewno wszystko będzie dobrze. Doceniam to, że mimo tylu uciążliwości, które ci towarzyszą w szpitalu, znajdujesz siły i ochotę, żeby się do nas odezwać. Jesteś wielka!!! Przy okazji gratuluję niecodziennej ceremonii- ślub w szpitalu- jak z holywoodzkiego filmu Gosiaczku naprawdę może człowieka szlag trafić w takich warunkach- niezły ma baba tupet, mówiąc ci, żebyś lepiej siedziała sama. Mam nadzieję, że twój P nie będzie tego samego zdania. Aiti gratki 27 tygodnia Do zobaczenia o poranku mamuśki

Ja jakoś w zeszłym tygodniu zauważyłam na piżamie żółtawo-zielonkawą plamkę-to chyba to. Z sikaniem to w związku z tym, że późno zasypiam jeszcze ok. 2 idę do wc. Starcza ledwo do 8.30 a jak wtedy idę to macica szybko robi się twarda.

Co za dzień- już zdążyłam wstać, zasnąć znowu, zjeść śniadanko i zaliczyć prawie godzinny spacer z psem. Ale miał mokre podwozie ewcia_k Cos czuje ze jak za miesiac dostane skierowanie na mocz to ze znow te wyniki nie beda dobre, bo znow cos zaczyna piec... czy ta infekcja tak ciagle powraca?? mialyscie tak?? ja w pierwszej ciazy nie mialam zadnej infekcji a teraz juz jedna leczylam...pozniej wyniki byly bajkowe no i teraz czuje ze znow bedzie gorzej...ale pozyjemy w sumie zobaczymyMilego przedpoludnia Wam zycze i do uslyszonka U mnie na szczęście nic się nie dzieje, ale jak leżałam w szpitalu była też dziewczyna z nawracającą infekcją. Wyniki jej się poprawiły jak zaczęła pić sok z żurawiny- bodajże HORTEX-i ogólnie dużo pić, żeby częściej siusiać. Gosiaczku to super,że udało ci się rzucić tak wstrętny nałóg. Życzę konsekwencji, obyś nie wróciła po ciąży. Asiula gratki 23 tygodnia!!! Dziewczynki kurować się- wiosna za pasem, więc szkoda każdego dnia zmarnowanego na siedzenie w domu, a nie na spacerze. Justysia z ciebie to prawdziwy MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY. Ciekawa jestem min tych kobitek... Ja nie mam litości dla chrapiącego P. Jak tylko zaczyna to od razu włączam serię kuksańców pod żebra i pomaga- przekręca się na bok i już śpi cicho. Porządek musi być

Cześć Czerwcóweczki! Dziś dzień strasznie zajęty, a słońca jak na lekarstwo. Wstałam jak zwykle bliżej południa po średnio przespanej nocy. Potem jakieś bieganie po zusach, USach, gotowanie obiadku. Wszystkie sprawy załatwione, ale najbardziej cieszę się, że udało mi się zapisać do szkoły rodzenia, zajęcia zaczynają się już za tydzień i choć nie mogę brać udziału w zaj. praktycznych to i tak dowiem się pewnie wielu rzeczy- to w końcu mój pierwszy dzidziuś. Po południu odwiedziła mnie kuzynka P, z którą chodziłam do podstawówki i szk. średniej, a potem wpadła jeszcze sis z płytą ze studniówki. Dzień pełen wrażeń!!! dorotta Dixi 890g???gigancioch normalnie,czym Ty go karmisz Sama też się dziwię skąd tyle tego się wzięło. Ale jak patrzę na długości poszczególnych części ciałka, to wychodzi wiek 2 tygodnie do przodu, co z punktu widzenia OM jest niemożliwy, ale tłumaczy wagę prawie pełnej torebki cukru Gosiaczku fajowe różowe ciuszki. No i do tego ta okolica w której mieszkasz- aż mnie skręca jak widzę taką pogodę!!! Dzięki za zaproszenie. Malagaaa fajne byłyście siostry- ksero!!! No a teraz ten twój brzucho... fajoski!!! Ewcia_k mam nadzieję, że ty i Filipek szybko wyzdrowiejecie. Elffiku Dorotta Malagaaa Zula"79 Gratuluję wam kolejnych tygodnic. Oby tak dalej!!! Asiula super pierwszy ciuszek. Teraz tylko pozostało się rozkręcić!!! Trzymam kciuki za kuzyna... Aiti już sobie wyobrażam, jakie cudo stworzysz z tej ramki... miec takie zdolnościto prawdziwy skarb!!! Aga82 super, że wizyta potwierdziła, że wszystko ok, tylko tak dalej. Justysia, smutno ci... a może budyń!!!

No to Aga trzymam kciuki za jutro. Powodzenia u gina!!! A potem wracaj do Gołębia i wypoczywaj!!!

gosiaczek85paloswitam Was. nie bylo mnie przez sobote i niedziele a to dlatego,ze w sobote mialam jego syna pod opieka a w niedziele przyjechala siostra wiec spedzilymy milo czas na pogaduszkach i spacerku Witam cię po weekendowej nieobecności- jesteś usprawiedliwiona Gosiu. Cieszę się też z twojego wyjazdu- tyle czasu bez małża to było by gorsze od braku kontaktu z nami!!! I do tego ten super brzuchol- rośnie ci Różyczka, rośnie... dorotea72 gratki z 25 tygodnia Niech dzidziuś rośnie zdrowo!!! Asiula i panterka wy też macie się czym pochwalić. Piękne brzuszki!!! Panterka poród w wodzie to z pewnością super sprawa, ale z tego co wiem to trzeba spełnić pewne warunki, żeby móc w nim uczestniczyć, np. ciąża bez komplikacji i zagrożeń. Fajne jest to ,że dziecko nie przechodzi takiego szoku, bo z wód płodowych wskakuje również w środowisko wodne. U mnie w szpitalu póki co nie ma takiej możliwości, ale koleżanka ma szkołę pływania i zajęcia dla niemowlaków, więc już synuś ma miejsce na kursie. Justysiu mi też się marzy kurs nurkowania, ale na razie zadowalam się snurkowaniem. Może w przyszłym roku... asiula0727Mnie gin nic nie mówiła zebym siedziała w przychodni.no i nie wiem sama. M.ma na 7 do pracy to mnie zawiezie do przychodni.chociaz otwarta jest dopiero od 7.30 :/ ehh.....pójdę do mamy,mieszka niedaleko przychodni. No chyba ci się ten chytry plan nie uda Asiu. Trzeba siedzieć kamieniem, jak pisała KaiKa, więc lepiej zaopatrz się w jakąś gazetę albo książkę. KaiKaNadgoniłam Was. Uffff! Ale sie rozpisalyście!My juz po wizycie. Przytyło mi się 10 kg!!!! Mam teraz strach przed wchodzeniem na wagę. Moja infekcja to żadna tragedia. Lekarz powiedział, że wiele ciężarnych z nimi się zmaga. Najważniejsze, że powiedział, że to choroba mam, a nie dzieci i nic córci nie grozi. Wyniki mam jak już napisałam ok. Córci serducho bije! chociaż dziś tak kopie i nawet uciekała przed detektorem Zwolnienie mam przedłużone! Za 2 tygodnie USG, za 4 kolejna wizyty. Mam unikać słodyczy i jeść dużo nabiału, aby polepszyć pH. I potwierdził, żebym sobie majciochy prasowała- jak moja babcia!!! To chyba tyle! Jestem szczęśliwa. Wracając się do siebie uśmiechałam, bo wszystko w porządku i tak sloneczko wiosennie świeciło. Jak tu się nie cieszyć z życia! Zaraz i ja fotki psytryknę:) Te dodatkowe kilosy to nie taka tragedia, biorąc pod uwagę jak wyglądałaś przed ciążą( źródło: nk) Super,że córcia rośnie zdrowo, bo warunki ma- brzusio prezentuje się wzorowo!!! No i do żelazka marsz!!! justysia_k gosiaczku mieso mielone z warzywami - papryka kukurydza fasola pomidory i zawijam w placek, lubie do srodka dac jeszcze biala kapuste :) moj M. takie jedzonko uwielbia :) A moja tortilla jest z piersi z kurczaka z przyprawą do gyrosu Knorra. Dają tam też sos w proszku. Do tego dorzucam kapustę pekińską, pomidora, czasem kukurydzę- aż się wysypuje- i zawijam. Pycha... na jutro mam już pomysł na obiad hehe Tina dzień pracowity, ale za to uwieńczony pysznym obiadkiem tina Powiem Wam, ze moj synus byl caly dzien taki leniwy, ze nic go nie czulam. zaczelam sie juz bardzo martwic i powiedzialam to m. Wtedy on zaczal calowac brzuszek i do niego mowic i dzidzia zaczela kopac. Jeju jakie to bylo piekne. Obydwoje mielismy lzy w oczach. Świetny sposób na rozruszanie maluszka, a do tego ta bliskość....

Dziś zrobiłam straszną rzecz- zepsułam ładowarkę od laptopa i niewiele by brakowało, a zostałabym na jakiś czas odłączona od neta. Masakra, bez kompa jak bez ręki, no i kontakt z Wami moje kochane byłby niemożliwy. Na szczęście mój P przyniósł mi zapasową ze swojego biura i na czas naprawy będę bez problem funkcjonować w sieci. Ale nie marnowałam czasu- zgodnie z wczorajszą zapowiedzią kupiłam dziś całe 0,135 kg malutkich bodziaków!!! No i fotki poniżej. Chyba się nadadzą??

HO HO HO ale tu dziś gwarnie!!! Takie piękne słońce za oknem, że aż się chce żyć- wiosno pośpiesz się!!! Justysia zmykaj do dentysty!! Nie czytałaś wczoraj do czego może doprowadzić czekanie aż ząb sam wyleci?? Elffik i Dorotea leczyć się proszę- miodzik, malinki, cebula, czosnek... tylko wybierać i stosować!!! KaiKa powodzenia na wizycie. Aiti i Asiula glukoza nie jest taka straszna, a na pewno można poprawic sobie samopoczucie tak jak pisze Elffik- dodać do niej wyciśniętego soku z cytryny lub nim zapić. Testowlam ten patent w 18 tyg kiedy tez robilam krzywa. Powodzenia

KaiKaPochwalę się Tylko niestety dziś dużo nie połaziłam. Za to się zakręciłam i od jutro mam dodatkową pracę do końca tygodnia Gratulki, tylko się nie przezięb przy tej robocie hehe. A ciuszki fajne, różowe takie. Jak jutro pogoda dopisze, to też się przejdę po lumpeksach, dawno nie "grzebałam", a już mnie skręca, żeby coś zakupić Co do dyskusji na temat pieluch, sama idea warta poczytania, ale styl dyskusji i próba przedstawienia swoich racji przeZ NOWĄ pozostawia wiele do życzenia...

KaiKa A do kurtek to też niedługo bedę musiała się rozejrzeć za czymś, bo wyrastam z mojej kurtki, a na korzuch niedługo będzie za ciepło. Myslałam nad jakimś płaszczem odcinanym pod biustem, abym mogła z niego po ciąży korzystać. A Wy macie jakieś pomysly na takową kurtałkę?Miłego tygodnia! Taki płaszczyk- grzybek to całkiem fajny pomysł. Przymierzałam takie wczoraj, bo moje wiosenne kurtki nie dadzą rady, a kurtka narciarska, w której teraz chodzę raczej się nie nada. Jednak chyba zdecyduję się na jakieś ponczo, bo jak dla mnie taki płaszczyk trochę za krótki( one zwykle są do połowy pupy).