zancia1907

qmpeelaPonownie jestem, byłam w bibliotece, mam kilka książek i zaraz lece czytać. Źle mi dzisiaj bo dzwoniłam do mamy, tata miał dzisiaj wyjść ze szpitala po operacji, ale znaleźli coś na wątrobie i w pon. mają mu jeszcze robić tomografie. Odeszła mi już całkiem ochota na naukę... w duszy mam... :| No nie dziwie sie kochana, tak nietety jest jak coś się nie układa to po całej lini, ale głowa do góry, może będzie dobrze:)) Mimo wszytsko życze miłej nauki i miłego dnia:))

Hej dziewczyny:))) Ale się dzisiaj nachodziłam:)))Az wszystkie siły mi odeczły, no ale miałąm chociaz w miar ę przespaną noc, aż miło:)

Oki kochane ja uciekam, życzę wam spokojnej i przespanej nocy:)))Do usłyszenia:)))

kingusia1991zancia no na pewno... Mi ten czas od zajścia w ciąże tak minął że aż sama nie mogę uwierzyć że to mogło tak szybko zlecieć:) No ale mając juz jednago brzdąca mam co robić nie nudzi mi się:))A dzień mija za dniem:)

kingusia1991U Nas na lutóweczkach już druga rozpakowana, właśnie wstawiła zdjęcia swojej pociechy ... śliczna niuńka normalnie aż się swojej doczekać nie mogę Zleci taj szybko że aż sama nie będziesz mogła uwierzyć:)))

No te nasze kręgoslupy mają co trzymać i przy czym się męczyć:) A mi już na wieczór zaczyna nogi wyginać, tak dziwnie w starach......nieprzyjemne uczucie:(

Kaszaaaaaazancia1907Ja ogólnie bardzo bardzo lubię mleko, więć i z herbatką jak najbardziej:))Przez pierwsze 6mc ciaży nie mogłam ani mleka ani przetworów mlecznych bo mnie żoladek bolał-lekarz mówil,że to przez hormony organizm nie przetwarzał-ale już wszystko sie naprawiło i teraz nadrabiam Jak wracałam to zachaczyłam mc donalda bo czwartek bez schake to czwartek zmarnowany !! No ja z cztery miesiąca temu jak zaczęłam chodzić do dentysty, to zotawiłam majątek, ale tak częśto bywa przy ciąży że zęby się sypią:(( A jeśli chodzi o mleko, to jest to dla mnie zbawienie jeśli chodzi o zgagę, którą mam cały prawie czas, aż nie do zniesienia czasami, a najgorsze jest to że ja powinnam pić go jak najmniej bo sporo po nim tyje, od tej strony mi nie służy niestety

Ja ogólnie bardzo bardzo lubię mleko, więć i z herbatką jak najbardziej:))

Hej dziewczyny:))Widze że zaczoł się temat herbatek:)) a Mnie zaczyna ząb pobolewać:(((

agacavzancia1907Ja ja się troche za bardzo nasprzątam i nachodze to znowu bardzo boli mnie kręgosłup, czasami az blokada jakas się robie, że jak usiąde albo sie położę to aż nie mogę wstać, ale o sporadycznie:) Ehh ja mam to samo tyle ze mnie krocze strasznie nawala.Dzis jest ok ale co z tego jak trzeba chałupke ogarnąc i pozamiatane.... Jeśli chodzi o ból krocza to tez miałam takie dwa trzy dni, do tego bół w pachwinie taki że chodzić ie mogłam, ale na szczęście minęło, ale przestraszyłam się tego bo przy pierwszej ciąży w ogóle nie miałam takich takich dolegliwości, no ale nie każda ciąża jest taka sama jakby nie było:)

agacavNarazie niewiele ale wazne ze w ogóle sie zmobilizowałam do jakichkolwiek zakupów hehe Niezapominajko wspólczuje zguby... ja tez zawsze chomikuje pieniadze po kieszeniach i musle ze zgubiłam a zawsze pozniej mam suprajsa i znajduje dosyc pokazne kwoty wiec i moze w Twoim przypadku tak bedzie:) To co masz to wcale nie tak mało:)))))))Nie ma co kupowac za wiele, bo niunia szybko z tego wyrośnie:)))

Niezapominajkaazancia1907witajcie ponownie czy wam tez tak ciężko się chodzi tak opatulone w tą zimę?? To ubieranie i robieranie z tych swetrów itp mnie męczy:) Racuszku, ja tak samo mam meeeegaaa zgagę,aż czasami nie do wytrzymania, no i tak samo twardnieje mi często brzuszek.....To ja dołączam, tez mam zgagę, szczególnie wieczorami, o rany tragedia. Juz był czas że nie miałam a teraz znowu się zaczęło. Brzuszek naszczęscie spokojny nie twardnieje, no może czasem jak przegnam, za dużo chodzę, sprzątam, schylam się, ale generalnie spokój. Ja ja się troche za bardzo nasprzątam i nachodze to znowu bardzo boli mnie kręgosłup, czasami az blokada jakas się robie, że jak usiąde albo sie położę to aż nie mogę wstać, ale o sporadycznie:)

agacavhello kochane brzuszki!!!Co tau u Was dziewczynki?? jak samopoczucie?? u mnie ok nie liczac problemów z zasypianiem i łażeniem na siku w nocy co godzine wrrrr zaczełam powoli kompletowac dla mojej Wikulinki wyprawke oto co juz mam Ja to już zrobiłam sobie zakaz chodzenia po sklepach z ciuszkami, bo wyjdzie tak że nie zdążę wszytskiego mojemu bobaskowi założyć:)))

NiezapominajkaaHej dziewczyny o widzę ze temat aut się pojawił. Ja jeżdżę jeszcze ostatnie dni moim 17 letnim staruszkiem - hunday pony, bo nasze nowe autko, stoi w warsztacie i powinno być w ciągu 2 tyg gotowe. Takie nowe, ale używane, sprowadziliśmy z Niemiec, było lekko pukane dlatego jest w warsztacie. Ale super bo właśnie rodzinne, z dużym bagażankiem. Lubię moje stare auto, jest super wygodne i ma bardzo dużo miejsca za kierownicą także bez problemu z brzuszkiem się mieszczę i mam spory zapas jeszcze. W tamtej cąży gdyby ne poślizg który miałam w 8 miesiąc jeździłabym pewnie do samego końca. Ale się strachu wtedy najdałam i do końca ciąży już nie wsiadłam. Mimo ze je lubię jednak tego dużego nie mogę się doczekać.Mam mega frustrację dzisiaj, zagubiłam moje całe 150 zł zarobione u pacjentów:(:(:( musiał mi wypaść gdzieś z kieszen, bo ja tak chowam tą kasę zawsze po kieszeniach. Miałam w piątek zapłacić za angielski Szymka i co teraz?????Jestem tak zła na siebie i na cały świat ze nie wiem. Tyle pracy, dojazd do pacjentów na drugi koniec miasta............ech. jakbym mogła to bym się chyba upiła dzisiaj buuuuuuuuuu. Niezapominajko, jedyne co mogę napisać to że bardzo mi przykro, ale nie możesz się tak tym zadręczać bo to w sumie nic nie da:)Głowa do góry, a może nagle wyskocza z pod ziemii i się znajdą:)

witajcie ponownie czy wam tez tak ciężko się chodzi tak opatulone w tą zimę?? To ubieranie i robieranie z tych swetrów itp mnie męczy:) Racuszku, ja tak samo mam meeeegaaa zgagę,aż czasami nie do wytrzymania, no i tak samo twardnieje mi często brzuszek.....

No te nasze nastroje prawda bywają różne, no ale mamy do tego pełne prawo:))))) A z maleństwem dasz sobie radę, na bierząco będziesz sama wiedziała co robić:)) Kingusiu ja na razie zmykam bo musze się iść po moją większą pociechę do szkoły:))) Później się odezwę:)))))Pa pa :))

kingusia1991zancia1907A widzisz, ale tego są duże plusy:))) Nie ma to jak młoda mama:) A jak ty się czujesz?? Na kiedy ty masz termin??No wiesz stresa trochę mam jak sobie poradzę ja 27 luty z ostatniej miesiączki... a z USG jak jeszcze byłam w PL wychodziło ciągle,że na 1 marca... ;)) A ja znowu też mam rozległy termin bo w/g miesiączki na 18.03, a w/g USG na 8.03, także aż 10 dni, a jak wyjdzie, az ciekawa jestem, ale zobaczymy co jeszcze mi powie na ostatnim USG które mam na 29.01:)

kingusia1991zancia1907A widzisz, ale tego są duże plusy:))) Nie ma to jak młoda mama:) A jak ty się czujesz?? Na kiedy ty masz termin??No wiesz stresa trochę mam jak sobie poradzę ja 27 luty z ostatniej miesiączki... a z USG jak jeszcze byłam w PL wychodziło ciągle,że na 1 marca... ;)) Ale to w sumie zaledwie dwa dni, więc nie masz się o co martwić, a dasz sobie na pewno radę:)))Zonacz ile nach chodzi na świecie i każdy jakoś musiał się urodzić;)))To fakt że nie jest to przyjemne ale jak juz się zacznie poród to nie będziesz miała czasu myśleć jak będzie dalej, tylko będziesz działała:))

A widzisz, ale tego są duże plusy:))) Nie ma to jak młoda mama:) A jak ty się czujesz?? Na kiedy ty masz termin??

Heehe bardzo miło to zabrzmiało:)))))Ale ty tez chyba nie masz więcej lat co??:)))) No ja pierwszego synka urodziłam mając 19 lat:)))

a witam witam:))))

A to na pewno:)))) A to dużo daje. Ja będą c w pierwszej ciąży, chodziła do szkoły rodzenia i chodziła tam tez pewno Iwonka, która miała tak samo termin jak ja, razem przechodziłyśmy nasze terminy o 9 dni i co się okazało??Razem znalazłyśmy się na porodówce nic nie wiedząc jedna o drugiej że jesteśmy razem, potem z rana napisałyśmy sobie sms-a o narodzinach naszych synków, a po chwili spotkałyśmy się na korytarzu:))))Nie ma to jak we dwie:)

Racuszek witaj widze że mamy prawie taki sam termin porodu:) Szkoda że nie miszkamy blisko, to może na porodówce byśmy się razem spotkały:))

No to stokrotko ja także składam ci nejserdeczniejsze życzenia:)) Życzę ci aby każdy kolejny dzień był lepszy od poprzedniegoi aby spełniły się wszystkie twoje marzenia:))Ni i zdrowego wspanialego dzidziusia!!!!!!!!!!

Oki kochane ja uciekam, bo musze jeszcze pare drobiazgów wykonać:))Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia:)