Skocz do zawartości
Forum

Asia30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Asia30

  1. Kaika, jak na razie nie mam żadnego zdjęcia mojego brzuchola giganta Naprawdę nie chce mi sie wierzyć, że przede mna jeszcze dwa miesiące! Może jednak będę miała bliźniaki??
  2. DorotkazkrainyozKAIKA, serdeczne gratulacje. Rośnij kochana zdrowo! U nas sielsko i anielsko. Wszystko dobrze, Zuzia lekko zaziębiona od przesiadywania w basenie, Maja rośnie. Piszę mało, ale czytam Was. Niestety ciągle coś muszę robić do pracy :-( Ściskam. No to mnie pocieszyłaś Znajdujesz jeszcze czas na pracę to nie może być tak źle z dwójką Jesteś dzielna mamą!!!
  3. Panterko, no jak to?! NIe chciałabys trzeciego ząbkującego dzidziusia??? Dorotki, żyjecie??? Napiszcie, że u Was sielsko anielsko, pleeeaseeee! :)
  4. Asiula, świetnie wyglądałaś na weselichu! Ładna sukienka i brzuszek:) Martek, dzieki za fotki Szymcia,milo się ogląda jego pogodna buźkę
  5. Kaika, gratulacje!!! Ale fajnie! Witaj w klubie brzucholków! Trzymam mocno kciuki!!! Ten czas tak szybko leci, że dwie Dorotki juz rozpakowane, mi też już całkiem nieduzo zostało, ciekawe kiedy będziemy sobie gratulowały trzeciej tury:) ale ja się na nią nie piszę!!! :)
  6. amda A no i Gabrysiek mój :-) Ale śliczny chłopczyk! Mógłby być dziewczynką:)
  7. Martek, świetne fotki! Szymek król w swoim żywiole
  8. asiula0727JustysiuWszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat. Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas. Asia,Michał,Juleczka i Maleństwo My też się dołączamy do życzeń!!! Sto lat!!! Życzymy Ci żebyś zawsze czuła się piękna, młoda i szczęśliwa :*
  9. Dorotko, jestem przy Tobie myslami, mam nadzieję, że dajesz radę a jeśli nie dajesz to pomyśl sobie, że to tylko chwilka i za moment Adi będzie duuużm chłopcem jak Natanek :) Buziaczki
  10. Jejku! Ale Olcia wyrosła! I jakie ma długie włoski! Śliczny Misio Ja tak bym chciała dziewczynkę ale widać nie dane mi jest :( Na trzecie dziecko i czwartą ciążę już się nie piszę chyba, że znowu los sam mi coś wypisze :))) a tak w ogołe to chciałabym już urodzić i zaoszczędzić sobie słuchania komentarzy "ooooo drugi chłopiec, szkoda, że nie dziewczynka" Wrrrrrrrr Dzisiaj idziemy do mojego taty na urodziny, Bartus po prostu go ubóstwia!!! Ja też bardzo lubię chodzić do taty na urodziny bo on potrafi się ucieszyc z najmniejszego prezentu tak jakby wygrał milion w totka Pamietam jak szalał kiedy dostał od nas rower
  11. Witaj Dorotko! Ślicznego masz dzidziusia Wydaje mi się, że jest podobny do Natanka, mylę się? Trochę mnie nastraszyłaś tym piekiełkiem ze starszakiem :/ Niech Wam się wszystko ułoży a dzieciaczki zdrowo rosną. Buziaczki
  12. Justysia, najlepszą motywacją do działania, jeśli chodzi o spa day, jest wizyta u gina
  13. justysia_kodebralam wyniki ale sie musialam ich naszukac bo je zgubili w innej przychodni wrrrrrrr pasozytow brak z krwia srednio-mi to wyglada na anemie ale zobacze co juto powie lekarka bo dzisiaj juz nie zdazylam podjechac jutro na spokojnie do niej podejdziemy i bede wiedzial co i jak ufffffffffffffffffffffffffffffffffffffff Trzeba było dziecku wierzyc, że ma piasek! Bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku! Buziaczek dla Lentilki:*
  14. Najlepsze życzenia dla Oleńki i Olivieka :***** Zdrówka, szczęścia i duuużo radości Martek, super super super wiesci!!!! Buziaczek dla Szymka :* Justysia, jak tam wyniki? Kaika, zabierz mnie na koncert, pliiiiis!!!!
  15. Coooooooooooooooooo? Dorota, Ty żartujesz?????? Ale yyyyyyyy jak to, jak to? Juuuuuż???? Aaaaaaaaaaaaa GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No patrzcie, jednak urodziła z nudów!
  16. Zaglądam na czerwcówki i własnym oczom nie wierzę!!! Cztery strony do poczytania! No! W koncu sie babki wzięły do roboty! To mi się podoba! Justysia jak ja Ci zazdroszę tych imprez! U mnie zero perspektyw na wyjście z domu, zwłaszcza wieczorne. Maciek wyjechał na dwa tyg i a tescie na jeszcze dłużej pojechali w góry do sanatorium :/ Dobrze, ze mam jeszcze rodziców niedaleko bo chyba bym do lustra zaczęła rozmawiać... Bartolini chodzi juz na całego, po dworzu trochę mniej pewnie ale jest mi juz nieco lzej. Ostatnio "iskrzy" między nami - on swoje ja swoje,ehhhh czyżby to już bunt dwulatka?? :) Muszę się zabrać za Tracy Hogg żeby być przygotowaną na najgorsze :) Zula, jak będziesz się wkurzała na męża, że mało Ci pomaga to pomyśl sobie o mnie:) Mojego nie ma w ogole:) A tak na marginesie to kup sobie jakieś ziółka uspokajające albo weź przykład z Justysi i zapodaj sobie drina albo winko wieczorem! Tryzmaj sie dzielnie kochana! Nie odpuszczaj mezowi obowiazkow przy dziecku!
  17. Dorotta, ale Natanek wyrósł! Zdecydowanie już czas na rodzieństwo Śliczny z niego chłopczyk i ten krawacik!!!
  18. A Justysia znowu imprezuje! A potem nie ma się co dziwić, że nie ma weny żeby się odezwać:P Takiej to dobrze!
  19. Ktosia, tak zerknęłam na Twój suwaczek i jestem w szoku, przecież za chwilę będziesz miała połówkowe! Jak ten czas zapiernicza! Moj brzuch wskazuje już na co najmniej 8 miesiąc! Asiula, Twój brzusio już też jest całkiem pokaźny! Wybraliście już imię dla synka?
  20. Wszystkiego najlepszego Natanku!!! Jejku to już drugie urodziny!
  21. Pozdrowionka od Bartusia plażowicza :)
  22. Asiula, gratulacje!!! Witaj w klubie
  23. Hop hop! Zagląda tu jeszcze któraś? Skrobnijcie coś bo smutno tu i pusto... :(
  24. Panterko, szczęśliwej podróży, udanego wypoczynku i powodzenia na chrzcinach! :) No i witaj w kraju! :) Justysia, nie bądź wiśnia! Odezwij sie czasem!!! Asiula, kamień z serca! Bardzo się cieszę, że z Twoją dzidzią jest wszystko w porządku i rośnie sobie szczęśliwie w brzuszku :* Dorotta, zamelduj się!
  25. Dorota, nie stresuj się wagą!!! Ciesz się, że masz już poród za sobą, zdrową i śliczną córeczkę a nawet dwie a nadprogramowe kilogramy pewnie zgubisz przez lato a jesli to potrwa trochę dłużej, bo z tego co mówią moje koleżanki, po cesarce gubienie brzuszka zajmuje trochę więcej czasu, to i tak jesteś na wygranej pozycji! NIe narzucaj sobie zbyt szybkiego tempa, nie stawiaj poprzeczki zbyt wysoko bo tylko niepotrzebnie będziesz się frustrowała. Jeśli nie wchodzisz w ciuchy z przed ciąży to może kup kilka rzeczy w większym rozmiarze. Hormony jeszcze szaleją więc pewnie czasem przychodzą takie dni, kiedy patrzysz na siebie zbyt krytycznie. Będzie dobrze. Nic na siłę. Daj sobie trochę czasu na dojście do formy. Powodzenia! Sobie też tego życzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...